NGT

Darek czeka na Wielickiego. Do jego powrotu raki powinny się sprzedać i problem się po prostu rozwiąże. Czepiasz się Tomcio. :)

~Tomcio - wygląda na to że w przypadku tych raków (EXPLORER 10 Z Fam) to nie jest aż 90 złotych a tylko 90 złotych. Jak za różnicę pomiędzy total_noname_który_nie_wiadomo_jak_się_zachowa a sprzętem trochę bardziej renomowanej firmy posiadającym jakiś atest to naprawdę nie jest dużo. Używałem kiedyś (będzie jakieś 15 lat temu) ruskich raków tzw. automatów, nigdy więcej. Chyba ''lepiej teraz trochę wydać by w przyszłości uniknąć przykrości''.
-------------------------------------------
Zdzisław

Nic się nie dzieje - Horyzont już więcej się do mnie nie odezwał. Nabieram pewności, że sprzedają nieatestowane raki. I żaden Alosza z Wielickim nie przekonają mnie, że nie jest s***.... igranie sobie z naszego bezpieczeństwa. Możesz sobie kupić najlepszy sprzęt, być ostrożnym a padną Ci np raki nie posiadające atestu bo jakiś Chińczyk miał słaby dzień i źle zamocował nit na taśmie... Widać, że Horyzont z Wielickim mają podobną cechę jak górale jeżdzący bryczkami do Moka -zamiast źrenic mają monety
-------------------------------------------
PAWEŁ

Eh, Paweł, nie przesadzasz troszkę? Troszeczkę? Nazwisko ''Wielicki'' znaczy w himalaiźmie 'nieco' więcej, niż ''gosc spod budki z piwem'', więc może poczekaj jeszcze z finalnymi ocenami ? Co do Horyzontu, to z moich doświadczeń wynika, że firma dba o klienta całkiem nieźle..
PS - aby uniknąć teorii spiskowych - nie jestem pracownikiem Horyzontu ani spokrewniony z p. Wielickim :>

Nie rozmawiamy teraz o himalaiźmie tylko o sprzedaży raków. Nie widzę związku pomiędzy tymi dwoma rzeczami. Nie słyszałem, żeby Wielicki otrzymał jakiś biznesowy tytuł jak np Kamiński.

Więc WRACAJĄC do tematu: może Horyzont dba o klienta, ale widać, że nie zawsze i nie o każdego. Najpierw sprzedają raki które nie mają CE pisząc, że mają. Potem zdejmują dopisek CE dalej je sprzedając. Teraz zdejmują je z neta... Ciekawe czy w sklepach są nadal dostępne. Muszę przy okazji się wybrać do sklepu Horyzontu. Może ktoś z forumowiczów ma bliżej i da znać.
Dla mnie w profesjonalnym sklepie takie rzeczy nie powinny się dziać.

-------------------------------------------
PAWEŁ

pawel; spokojnie ...jeszcze x; jezeli na targach zapewniono nas ze maja atest no to my tej firmie uwierzylismy i nie sprawdzalismy tego super dokladnie... Problem jest w tym ze temat byl ciagniety przez P. Wielickiego a on jest teraz gdzies w gorach a inne osoby z firmy nie do konca sa zorientowane. Nie mniej u mnie pali sie juz czerwona lampka bo to jednak troche dziwne... Jezeli okaze sie ze nie maja atestu; to wszyscy zainteresowani beda mogli zwrocic raki !!! A jezeli okaze sie ze mozna sprzedawac raki bez atestu a ktos kupil bo mu powiedziano ze maja ... to tez bedzie mogl zwrocic !!!

Pawel ; nikt nie jest nie omylny ...To nie jest tak, ze my kompletnie nie myslimy. Natomiast idac twoim tokiem myslenia nie wprowadzilismy u nas wypozyczania rakow, czekanow atestowanych (a przymiarki juz z 2x robilismy).... prawdopodobnie sie domyslasz dlaczego. Wg naszych imformacji wiekszosc sklepow ktore sprzedzaje liofizaty robi to nie zgodnie z przepisami (oczywiscie jest to caklowity absurd ), my ich nie sprzedajemy tylko zw wzgledu na bezsensowne przepisy.

Niestety wyjezdzam na tydzien na szkolenie skiturowo-freeridowe i przez 8 dni mnie nie bedzie
-------------------------------------------
darek e-horyzont.pl

~darek - a na tych rakach jest CE (chodzi o raki, nie jakieś karteczko-instrukcje do nich podpięte)? Np Raveltik classic 10 mają napis wybity w stali między zębami atakującymi, cytuję: RAVELTIK CE 1015 - i o takie oznaczenie pytałem osoby, które widziały/miały w ręku raki EXPLORER 10 Z Fam. Ktoś może sprawdzić?
-------------------------------------------
Tomcio

od mogę powiedzieć że te raki nie mają wybitego certyfikatu w żadnym miejscu, a obejrzałem bardzo dokładnie, pod podkładkami też
-------------------------------------------
gg: 5838058

W każdym razie owe raki zniknęły ze strony e-horyzontu. A pisanie, że Wieliccy nie sprzedawali by badziewia... Widziałem w HiMountain czołówki z luxeonami robione dla Himalsportu - totalne dno - jakiś chińczyk miał zły dzień i cżęść świecącą zamontował do góry nogami. Efekt taki że można regulować kąt świecenia od poziomu.... w górę!
P. Wielicki jest wysokiej klasy himalaistą i na pewno nie wziąłby niektórych rzeczy, które sprzedaje nawet w Beskidy

poprawka, raki nadal są na stronie horyzontu, zmieniono jedynie zdjęcia
-------------------------------------------
gg: 5838058

Sorry, jeszcze godzinę temu nie było...

OT Może dłutkiem dorabiali 'CE' ;)
-------------------------------------------
Tomcio

Dzięki Darek za wyjaśnienia -ale jak to się ma do faktu, że raki sprzedajecie nadal? Z zimną krwią, wiedząc, że nie posaidają wymaganego CE i ich użytkowanie jest niebezpieczne dla potencjalnego użytkownika?
-------------------------------------------
PAWEŁ

Mam pytanie: jak ocenilibyście różnicę między Grivelami G12 NM (http://www.e-pamir.pl/?p=productsMore&iProduct=450) a Grivelami Air Tech NM (http://www.e-pamir.pl/?p=productsMore&iProduct=859). Będę musiał kupować w necie i nie bardzo mam okazję pooglądac to w dłoniach (na nogach ;).
Ewentualnie, na ile różnią się one od znacznie tańszych Sharków Climbing Technology (http://www.8a.pl/index.php?str=prod_big&...t=&subkat=) (półautomaty)

Dzięki i pozdrawiam
-------------------------------------------
Norbert

G12 od CT nie różnią się wiele - powiedziałbym, że CT to kopia G12. Co można o nich powiedzieć? To są klasyczne raki na lata. Będą dobre i do turystyki i do wspinania na średnim poziomie, a jak będziesz chciał to i się w mixcie powspinasz. Ważne do jakich butów się będzie je używać.
Grivel ma tę zaletę, że ma dodatkowe akcesoria:
1. asymetryczny łacznik - do bardziej ofensywnego mixtu
2. mięki łącznik do podeszw mniej twardych
Co do Griveli Ait Tech - Mają krótsze zęby, są bardziej ''skrojone turystycznie'' i dzięki temu są lżejsze.

mam pytanie:
jakie raki (paskowe) polecilibyscie niewprawionemu w zimowych wojażach turyście, a chcącemu się nauczyć chodzić zimą po wysokich górach? Turysta to doświadczony letni łazik i pasjonat wspinaczki na sztucznych obiektach. posiada buty meindl island pro.

i to samo pytanie odnosnie czekana.

czekan: cassin super flash
raki: climbing technology- raptor / shark
-------------------------------------------
Matek

zapomnialem dodac, ze tuysta ma duze stopy. Nosi buty numer 12

ja mam 13. i sharki pasują do butow lasportiva tibet.
-------------------------------------------
Matek

Jw- do dużych butów Sharki.

A co do czekana, to do kompletu CT Summit
http://www.8a.pl/index.php?str=prod_big&...at=&subkat=

Zaleta- typ T. W innych firmach za tą drobną różnicę chcą ok. 300zł

A! Ktoś poleca SuperFlaha- nie miałem, pewnie też spoko, ale nie pomyl z Flashem. Czekan kuowałem przez neta i Flasha wybrałem jako pierwszy, ale oddałem bo sklep wprawdzie pisał że ma gumową rączkę - a nie ma! Tylko taka ściema na czarno (jakaś cienka tapetka w czarnym kolorze jest naklejona, której na zdjęciu trudno nie pomylić z faktycznie gumową osłoną). Dopiero potem znalazłem Summita i jest bardzo dobry.