To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Śpiwory puchowe
sasqu, ale kto tu będzie przeliczał objętość śpiworów?
Poza tym te dane loftu są raczej orientacyjne bo znaczenie ma też rozmiar śpiwora, szerszy i dłuższy potrzebuje nieco więcej puchu, a różnice mogą sięgać nawet 60 czy 80 gram dla uzyskania tego samego loftu.

Odpowiedz
Jakie są generalne opinie o Eksplo Pamir Extreme?
-------------------------------------------
Arti

Odpowiedz
Arni zgadza się

ale jęsli śpiwór jakaś firma szyje z 5cm dystansem i prza tam ponat 1000g puchu 700+ to przyznasz że to trochu nieteges


Arti
generalnie Eksplo jest ok

Odpowiedz
A ten konkretny model? Faktycznie właściciele są mili :)
-------------------------------------------
Arti

Odpowiedz
polecam artykuł sasq:
https://ngt.pl/thread-9398.html

Odpowiedz
dobrzy ludzie pomożcie!!!
czy wybrac cumulusa alaska 900 (pertex/quantum) komfort -17 czy Yeti GT II 750? potrzebuję w marę ciepłego i lekkiego śpiwora na początek lipiec w Himalajach i wrzesień na Ukrainie
dzieki za pomoc

Odpowiedz
Cumulus ma lepszy puch bo z tego co pisał sasq Yeti podaje wartość cui wg. normy amerykańskiej czyli w praktyce 700cui US = 600cui EN. Przekłada się to w prostej linii do tego, że Cumulus Alaska 900 będzie zdecydowanie cieplejszy od GT 750.
A nie zastanawiałaś się nad Cumulusem MT700 też na PQ ale z puchem 860cui? Sprzedają go już za 900zł i całość waży 1kg!!! Kolega dosypał 40 gram w plecy by je dogrzać i waga wyszła mu 1,02kg!!! Na kilka stopni poniżej zera dziewczynie styknie w zupełności.
---
Edytowany: 2009-06-06 14:38:37

Odpowiedz
malamycha- miałam niedawno ten sam dylemat i wybrałam Cumulusa. Też w Himalaje :-)
-------------------------------------------
20.06.09 -Ladakh

Odpowiedz
wie ktos, ktora polska firma szyje spiwory na zamowienie, ale z wlasnym puchem klienta? ile kosztuje szycie? gdzie kupic puch i po ile?
pzdr.

Odpowiedz
kiedyś dało się to zrobić w Eksplo, nie wiem jak teraz, najlepiej jak do nich sam napiszesz.

Odpowiedz
Wydaje mi się, że i Cumulus i Yeti też taką usługę wykona. Kiedyś delikatnie orientowałem się w temacie i wyszło na to, że nie opłaca się taki zabieg. Zaoszczędzimy góra 100zł. Oni kupują puch w ilościach hurtowych, my detalicznie. Poszycie sprzedadzą też w cenie detalicznej + robocizna za wsypanie. Do tego koszta przesyłek. Szkoda zachodu wg. mnie.

Co innego gdy ma się puch ze starego śpiwora i chodzi jedynie o delikatne jego dodanie + nowe poszycie bo stare się zniszczyło. To jest zaletą śpiworów puchowych, które w ten sposób można zregenerować by służyły kolejne naście lat.
---
Edytowany: 2009-06-07 09:43:24

Odpowiedz
Arni - wielkie dzięki

Odpowiedz
ma ktos moze lite line 300? nada sie to na '3sezonowy'? waga zachwycil mnie wlasnie xlite 200 cumulusa ale temperatura optymalna niestety nie ta. wracajac do lite line - czy parametrami (poza nizsza waga) odpowiada on go extreme 450? jesli tak - chyba warto doplacic 40zl za 400gram mniej?...

Odpowiedz
przepraszam za niescislosci - lite line 300 firmy cumulus, go extreme barents 450

Odpowiedz
Arti mam tego pamira, jak do tej pory bez zastrzezen, dopchali mi na zyczenie wiecej puchu na plecy i w stopy, jak bede sie zabieral do czyszczenia, wysle im do firmy na przepierkę, dorzucą puchu pare gram. Nie miełem wczesniej spiwora puchowego, ale eksplo spełnia moje oczekiwania calkowicie. W razie pytan pisz na priv

A co do termiki: nie sprawdzałem w temperaturach -38, najnizej moze -15/-20 do tego bielizna termiczna i karimata podscielona alumatą. Było mi superciepło i spało się idealnie
---
Edytowany: 2009-06-24 22:15:35

Odpowiedz
Hej, witam Was. Przyszedł czas na kupno jakiegoś lepszego śpiworka, na wyjazdy w cieplejszą połowę roku i ewentualne noclegi pod płachtą (raczej nie w górach). Temperatury pewnie nie mniej niż +5oC. Co do mojego odczuwania zimna, przy 15oC na dworze i ok 18 w pokoju śpiąc pod zwykłą kołdrą przebudzam się nad ranem z zimna. Innych testów nie wykonano.
Jako że środkiem przemieszczania będzie własne ciało (rower/marsz) wybór padł na puch.
Najtańszy i najprostszy puch to Skaut Robertsa (85/15 600cuin - 400g, komf +6, 820g) ~360PLN, najbliższa alternatywa to GE Norland 300 (95/5 750 cuin - 300g, komf +5, 800g) ~440PLN / Norland 450 ~480PLN

Sam koszt 360zł to dla mnie nie mało, więc chciałbym być w miare pewny że wydanie 440/480 na GE ma rzeczywiście sens.

Odpowiedz
O ile sam śpiwór to nie problem, o tyle nieco przeraza mnie myśl o śnie w puchu, w lato w płachcie.

Odpowiedz
Co do Skauta - kilakanście razy spokojnie dało się spać przy temperaturze -1/-2, tylko od podłoża trzeba sobie lepszą izolację zapewnić (używałem z karimatą BW i to jednak trochę za cienkie:). Sądzę, więc, że jak dodatkowo dorzuci się płachtę i grubszą karimatę/samopompę to przy -4/-6 da radę... (tyle, że ja lubię zimno...:).

Odpowiedz
Konkretnie nie 'w' płachcie (biwakowej) tylko 'pod' płachtą (plandeka). Przy 15oC w puchu i kokonie z płachty rano byłbym pewnie lekko zagotowany.
Plan zakłada kupno wiekszej plandeki by na jednej cześci móc się położyć + mata, a druga zawinąć by przykrywała niebiosa. Ale w związku z puchem jest małe ale - poranna rosa na śpiworku.

Odpowiedz
Poranna rosa, może ale nie musi. W górach pod plandeka nie testowałem. Musieli by wypowiedzieć się ci co spali pod Tarpem, co z rosą? Jeśli OK weź Nordlanda 300 lub tego Skauta.

Odpowiedz


Skocz do: