To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Kuchenka benzynowa Prymus
#41
Witam. Mam do Was pytanie. Znalazłem w domu taką kuchenkę
http://images21.fotosik.pl/278/142ab77ad3a502b2med.jpg
Możecie mi coś powiedzieć o tym sprzęcie i jak to się obsługuje??

Pozdrawiam

Odpowiedz
#42
Witam!
Opis jest 6 listów wcześniej (strona 2).
Pozdrawiam
-------------------------------------------
ts

Odpowiedz
#43
Sorka ale nie kminie tego. Może ktoś napisać co po kolei robić???

Odpowiedz
#44
OK
1. Otwórz pudełko z kuchenką.
2. Przesuń zbiornik (srebrny walec z osłoną) na zewnątrz (kierunek przeciwny do zawiasu).
3. Wyjmij lejek (plastykowy, biały) i pokrętło (metalowa rurka z czarnym kółkiem ,na łańcuszku).
4. Pokrętło włóż w zawór palnika (z boku najpierw w podłużne wycięcie obudowy i później w kwadratową końcówkę zaworu -jest tylko jedno pasujące miejsce).
5. Do zbiorniczka nalej benzyny i dokładnie zakręć zakrętkę.
6. Nalej trochę benzyny (1-2 cm3) na miseczkę, która jest na dole palnika (poniżej zaworu).
7.Pokrętłem otwórz zawór.
8. Zapal benzynę w miseczce.
9. Po chwili paliwo się rozgrzeje i zaczną palić się jego opary, o czym będzie świadczył charakterystyczny szum.
Kuchenka jest gotowa do gotowania :-)
-------------------------------------------
ts

Odpowiedz
#45
A jak z zaworka, ze srebrnego walca, zacznie się wydobywać płomień - to szybciutko się ewakuuj !! Taka jego ''mać uroda''
-------------------------------------------
Czasami jestem upierdliwy :)

Odpowiedz
#46
sdielano w cccp,
zbiornik ma duuuze tendencje do przegrzewania sie (czego wynikim jest wydobywajace sie z zaworka z sykiem paliwo a ze toto to benzyna to sie zaroski zapoli i po ptokach i innych okolicznych namiotach, stodolach, szalasach, lasach i kolegach... ten primus nie ma za duzo wspolnego ze szwecja.sprawdz czy to nie to uzywali w powstaniu warszawskim przeciw niemieckim czolgom...skuteczne to jednak bylo
ts dal ci dokladny opis jak to zapalic (mnie sie tez udalo kilka razu )ale ile sie ja zdrowasiek naklepalem
-------------------------------------------
idz w gory nie musisz isc do kosciola

Odpowiedz
#47
Dziękuj ze szczegółowy opis. Udało mi sie zapalić :D

Odpowiedz
#48
a ja dzisiaj robilem sobie kawe w moim prymusie (4 minuty) ( mam ten model z utwierana klapką i wysuwanym zbiornikiem) do tej pory rozpalalem ja pocierajac zbiornik reka przez chwile (nie znalem zasad nalewania do miski benzyny) ale dzieki temu blyczczy sie z daleka jak psu jaja :) sadze ze jest nawet nawet, i tak zajmuje mniej miejsca niz cala butla z gazem :P

Odpowiedz
#49
mam kłopoty z uszczelką do tego kwadratowego prymusa, puszcza płomień gniazdem na regulację płomienia. Gdzieś można kupić taką uszczelkę? mam zamiar użyć silikonu takiego jak do samochodów, żeby zrobić nową, silikon wytrzymuje 320C

Odpowiedz
#50
Czy to małe pokrętło na korku od wlewu paliwa to jest właśnie ten zawór bezpieczeństwa? i czy w czasie pracy ma być odkręcony /jeśli tak to jak bardzo?/ mowa o tej ruskiej kopii optimusa huntera. dziękuję za odpowiedź.
-------------------------------------------
new

Odpowiedz
#51
tak, jest to zawór bezpieczeństwa i ma być dokręcony na tyle na ile jesteś w stanie zrobić gołą ręką - w sensie najmocniej jak sie da, jeżeli potem da sie odkręcić - inaczej może być źle

Odpowiedz
#52
Dobra, dobra wy tu gadu, gadu a powiedzcie czy te kuchenki są wogóle warte zachodu :) Mam prymusa ,ale od dawien dawna używam campingaza. Ten prymusik to ani razu używany nie był, ale ja nie widze w tym wszystkim sensu. Prosze o opinie...

Odpowiedz
#53
uff, to dobrze bo faktycznie w żadnej z instrukcji dostępnych w sieci nie było ani słowa o tym zaworku:) <czyli pewnie nie należało go nawet ruszać> Dziękuję za wyjaśnienie. Dla chętnych instrukcja obsługi pa ruskij: http://spiritburner.com/ccs/pages/russia...ctions.htm
i po angielsku bliźniaczego optimusa: http://spiritburner.com/ccs/pages/8r_inst_1963.htm

Odpowiedz
#54
Marcoolio>>> na pewno gaz jest wygodniejszy w użyciu, ale jeśli nie jesteś pewien czy będziesz miał do niego dostęp i musisz użyć kuchenki benzynowej a na dodatek nie masz 400 zł na nowego Primusa to wtedy zaczynasz właśnie myśleć o tym zakurzonym relikcie ZSRR:)

Odpowiedz
#55
Nie no, bo czytam tak te wszystkie recenzje, historie ze szlaku o 0,5m płomieniach prosto w twarz to robi się naprawde ''gorąco'', o wybuchających palnikach już nie wspomne.

Czyli mam rozumieć ze nowsze konstrukcje benzynowe z systemami ciśnieniowymi są bezpieczniejsze ?

Odpowiedz
#56
Ja tak właśnie wnioskuję, bo gdybym wydał 400 zł na kuchenkę, która dalej miałaby buchać płomieniem w twarz to bym padał producenta do sądu. Co do tego prymusa do trzeba po prostu uważać dużo bardziej i tyle. Chyba. mam za sobą jej próbne odpalenie-pozytywnie, na początku się tylko nieco speszyłem i w fazie rozgrzewania chyba za dużo benzyny nalałem na miseczkę, płomień bardzo mi zaimponował i dlatego szybkim ruchem wrzuciłem ją do oczka wodnego. ale to z braku obucia z urządzeniem raczej;)

Odpowiedz
#57
Marcoolio >>> kuchenki samoprężne do jakich nalezy ''kostka'' zawsze były bardziej niebezpieczne od kuchenek w których wstepnie spręża się paliwo do uzyskania odpowiedniej temperatury. Przyjrzyj się choćby temu w jakiej odległości od zbiornika paliwa jest palnik w kuchence samoprężnej i w kuchenkach ze sprżężaniem wstępnym.
-------------------------------------------
Pozdrawiam.

Odpowiedz
#58
Uszczelkę już zrobiłem z taśmy teflonowej , takiej jak do uszczelniania gwintów. Na stronie producenta pisze, że jest odporny na benzynę.Silikon samochodowy się nie nadaje bo go benzyna rozpuszcza. Teraz działa jak marzenie. Pierwszy kubek herbaty ma już za sobą :)
-------------------------------------------
majka

Odpowiedz
#59
Jeszcze jedno. Należy dobrze skręcać prymusa po rozłożeniu. Samo skręcenie jest proste, ale chodzi mi o coś innego. Prymus powinien być tak skręcony aby ''iglica'' umieszczona na części obrotowej odpowiadającej za regulację płomienia (miejsce gdzie podczepiamy regulację płomienia) pozwoliła na odcięcie paliwa. Normalnie nie widać tej części części, bo jest ona wewnątrz palnika. Sama iglica w dyszy może nie wystarczyć przy dużym ciśnieniu, paliwo i tak się będzie wydostawać i wtedy ''kuchenka nabiera rozpędu'', a w efekcie mamy widowisko ''światło i dźwięk''.
Przypadki zadziałania zaworu bezpieczeństwa to na 90% przegięcia ludzi np. 2 godzinne gotowanie obiadu. W takich wypadkach zawór bezpieczeństwa ratuje życie ludziom, ale czy na długo?
-------------------------------------------
majka

Odpowiedz
#60
Witam. Czy pokrętło regulacji płomienia powinno chodzić lekko? U mnie bardzo ciężko to przekręcić, a zgaszenie płomienia pokrętłem jest prawie niemożliwe. Czy takie kuchenki się czymś smaruje? Jak rozebrać cały mechanizm? Klosz palnika odkręca się czy jest tylko wciśnięty (nie chciałbym czegoś urwać).
-------------------------------------------
Pozdrawiam.

Odpowiedz


Skocz do: