11-09-2007, 23:01
Des co ty wlasciwie tak naprawde chcesz nam przekazac? Sposob na obrone przed dzikiem czy tez manifestacje swojej desperacji w kierunku obrony rodziny?
Sposób na...niedźwiedzia,dzika, tudzież innego zwierza
|
11-09-2007, 23:01
Des co ty wlasciwie tak naprawde chcesz nam przekazac? Sposob na obrone przed dzikiem czy tez manifestacje swojej desperacji w kierunku obrony rodziny?
11-09-2007, 23:02
a potem przez takich ludzi umierają ratownicy
------------------------------------------- wracam w góry tam musi być jakaś cywilizacja
11-09-2007, 23:21
W pierwszych postach sposób. W nastepnych chce Wam dac przykład dlaczego moze się on przydać drogi Crimsonie.
Wiktor: Z powodu Lawin, oczywiście? Czy dzików? Przepraszam, daję się ponieść klimatowi forum ;-) Wiktor ratownik tez wybrał taki zawód a nie inny. Mógł zostać piekarzem albo dentystą. To tak jak żołnierz który nagle żali się że musi jechac na misję a nie siedzieć w koszarach i pić z podporucznikiem i kapralami. Oczywiscie to źle ze staram się przygotować na rozmaite sytuacje. Lepiej gdybym robił to samo kompletnie bezmyslnie i po cichu prawda Wiktor? ------------------------------------------- Des
11-09-2007, 23:28
Tomisiek raz rzucil taka jedna genialna mysl, ktora mi sie bardzo spodobala:
''poniewaz wychowalem sie w czasach gospodarki socjalistycznego niedoboru mam dobrze rozwiniety instynkt chomika i lubie miec ze soba cos wiecej niz to co niezbedne''. Ty wywindowales to stwierdzenie w kosmos, hen ad astra :) No nic, ilu ludzi tyle pogladow. Wole jednego Desa w Bieszczadach w twinie z nitroxem na plecach niz 10 stonek w klapkach na Orlej Perci :)
11-09-2007, 23:34
Des i panowie poprawiliśscie mi humor... :))))
Z tym zmniejszeniem mobilności dzika to poprostu mistrzostwo świata :))))))))))) Des dałes się ponieśc klimatowi no... szacunek Ja ze swojej strony do listy dopisuje rakiety typu ziemia- dzik które można przytroczyć po bokach plecaka. Po odpaleniu wydatnie zmniejszają one integralność ciała dzika co utrudnia mu atak. Niech moc będzie z Wami
11-09-2007, 23:39
Dziękuję Ci Crimsonie :-) A tak swoją droga to ze znajomymi mówimy na takich ludzi ''Turistas'' inspirowani pewnym kiczowatym horrorem/thrillerem czy co tam sobie rezyser chciał zrobić.
W temacie o lawinach ktoś tam zazartował sobie o odpalaniu jakimś nadajnikiem radiowym. Miło drogi człowieku ze jestes dowcipny ale pewnie jest tu jakis dział ''O wszystkim'' albo ''Hyde Park''? Jesli zaś w ten sposób chciałes zapytac o sposób to:'' Nie, nie elektroniczny. elektronika jest w takich sytuacjach zawodna. Własnie woda, mróz, plecak w sniegu... Wiecej niz trzeba: rzeczywiście moze i jestem gadzeciarzem :-) ale to znów nie jakies kosmiczne zabawki. Jesli masz trochę wiedzy i zdolności manualnych to mozesz sobie wszystko zrobić w jeden dzień. Np. rurka do odprowadzania CO2 za plecy- jest w tym coś trudnego?? A daj Ci dodatkowe dziesiątki minut życia... ile waży? 50g? Nawet 100? Zestaw petard to juz inna sprawa- trzeba się znać. Pozdrawiam! ------------------------------------------- Des
11-09-2007, 23:44
Nie wiem czemu sie smiejecie z atakowania dzika nozem. Malo osob uratowalo sie dzgajac dzika/rekina/pume w oko czymkolwiek?
------------------------------------------- Michal
11-09-2007, 23:48
Puma? W polsce nie ma takiego czegoś...
U nas jest żubr, bóbr, k.. łoś, kuna, ryjówka, zając... :)
12-09-2007, 00:08
A próbował ktoś kiedyś zająca dźgnąć? To byłby wyczyn ;-)
Acha- jeszcze jedno. Wielu moich znajomych chodzących w nagonkach zarzekało się ze albo sami (i mieli swiadków) albo byli swiadkami iż celny kopniak w dziczy ryj coś daje. Osobiscie smiem watpić bo dzik ryje nim i jest chyba dość twardy :-/ ------------------------------------------- Des
12-09-2007, 00:45
Sięgnijcie, drodzy moi, do mądrości ludowej przekazywanej z pokolenia na pokolenie:
Dzik jest dziki dzik jest zły dzik ma bardzo ostre kły kto spotyka w lesie dzika ten na drzewo szybko zmyka. Wystarczy dokonać wykładni celowościowej i aksjologicznej, a najlepszy sposób na dzika nasuwa się sam :) ------------------------------------------- www.semow.cba.pl
12-09-2007, 07:11
tak sobie czytam ten watek i przyszedl mi do glowy jeden pomysl.
A gdyby tak oslepic dzika fleszem z aparatu? Jestem ciekaw czy taki dziczek speka czy go to jeszcze bardziej rozsierdzi? ;) W kazdym razie zostanie przynajmniej ladne zdjecie na pamiatke (po nas?;)
12-09-2007, 07:20
Będzie zdjecie na grób ;-) Dzik widział już w swoim zyciu błyskawicę zapewne ;-)
Juz widze jak majac 3 sekundy czasu ktoś włacza aparat uprzednio go oczywiście wyciągajac zza pazuchy, czeka aż się naładuje kondensator, celuje.... i sruuuu! Biedny dzik! Kumple z lasu do konca jego dni bedą mu wypominali ze dał sie złapac w obiektyw w czasie akcji. No chyba ze bedzie to Canon EOS 400D - on startuje i błyska w 1,5 sekundy :-))) Tak więc KUPUJCIE CANONY. Canon- PRAWIE jak cannon. semow- to juz wiedzieli nasi praprzodkowie. Najbezpieczniej na drzewie. A później zaczeli wymyslac rozmaite wynalazki typu maczugi, toporki, łuki, dzidy które ''wyrównywały szansy''. Po dziś dzień na dystkotekach w remizach niewielkich miejscowości mozna spodkac neandertalczyka z toporkiem :-))) ------------------------------------------- Des
12-09-2007, 07:36
Prawie każdy wypowiadający się w tym wątku miał jakieś bliższe lub dalsze spotkanie z dzikim zwierzem. ''Sposoby'' sprowadzają sie do spokojnego wycofania lub wrećz ucieczki, jednak nie mozna wykluczyć ataku! Wiem, że nie zdarza się to na codzień, ale myślę, że warto byłoby poznać jakis skuteczny sposób na uratowanie się przed bezpośrednim atakiem. Może jakis leśnik, opiekun zwierząt z zoo, cyrku podzieliłby się wiedzą fachową?
Semow - odwołując się do literatury to Mickeiwicz opisał ''sposób'' na niedźwiedzia w bajce ''przyjaciele'' - wystarczy udawać martwego i nawalić w gacie ze strachu - wg wieszcza miś nieświeżych mięs nie je:))) Opinia ta dotyczy wprawdzie niedźwiedzi litewskich, ale może nasze mają podobne zasady....
12-09-2007, 08:54
~Obserwator
Flash zapewne obniży zdolności percepcji zwrotkowej napastnika x) jeśli weźmiemy pod uwagę stroboskop to może nawet dojść zapewne do zaburzenia pracy mózgu wymiotów nudności.
12-09-2007, 09:49
HaHa to moze od razu granaty FB? Przygłuchnie trochę. A swoja droga to prowadzi nas do tematu o lawinach :-)
PS. Sa urzadzenia antynapadowe w samochodach specjalnych i do obrony osobistaj które korzystają z silnego błysku/błysków światła. ------------------------------------------- Des
12-09-2007, 10:42
Michał, a dlaczego ''k... łoś'' ? ;-)
------------------------------------------- Zbynek Ltd.
12-09-2007, 12:15
Zbynek - to cytat z ''chłopaki nie płaczą''
12-09-2007, 13:09
Mam pomysł może jako NGT wydelegujemy jednego z forum aby zrobił test co jest najlepsze na niedźwiedzie wysmaruje sie miodem obwiesi kiełbaskami i ruszy na Rumuński szlak z Canonem granatem Hukowym petardami Racami nożami stuoczną kupa w gaciach oczywiście ma uciekać w dół z manekinem albo plecakiem na głowie aby wydawał sie większy :)Musi biec raz w czerwonej raz w zielonej koszuli aby sprawdzić reakcje na kolory :) . .... W wersji ekonomicznej można przeprowadzić próbę w ZoO
------------------------------------------- o zgrozo
12-09-2007, 13:20
Z miskiem nie bede ryzykowal, ale jak bede w zoo to poszukam jakiegos dzika i mu pstrykne fotke z fleszem. Ciekaw jestem jego reakcji.
Gorzej bedzie jak zamiast dzika, przyczepi sie jakis pracownik ogrodu zoologicznego.
12-09-2007, 15:19
Wtedy tez go ogłup fleszem:) To dopieo bedzie trofeum!
Pozdrowienia dla Rambo - Desa:))) |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|