To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Buty wspinaczkowe
crimson> w pewnym sklepie w krakowie o ktorym juz tu rozni sie roznie wypowiadaja...

the cat> problem w tym ze mnie dotyczy kwestia roznej slugosci stop.. niektorzy (ale ponoc wszyscy tak maja) ze jedna stopa (zazwyczaj lewa, ale sa wyjatki) jest dluzsza.. no i prawy but jest stykowo ok, tak uciska ale rokuje szanse na rozepchanie sie i ze bedzie dobry, a lewy jest pardzo ciasny (no bo wieksza nozka) i trace czucie w palcach:( <to pisze tak odnosnie tego ze de facto luzu nie bylo... bylo tylko miejsce tam gdzie moja palce nie byly zwiniete w rulon, w tej czesci nad malymi palcami w bucie, wiesz o co chodzi?>

a co do pracowania stopy to wiem... mi stopy wrecz puchna w upale, i przy wysilku pewnie tez:/
---
Edytowany: 2007-06-02 10:54:53

Odpowiedz
> akacja
Zdaje sie, ze butki kupowalas w pewnym sklepie, ktory miesci sie w 4 polaczonych pomieszczeniach, prawda? :)
Szczerze mowiac, calkiem ich lubie, ale obsluga dzialu wspinaczkowego potrafi byc troche 'nieludzka', patrza na wszystko ze swojej perspektywy 'powaznych lojantow', troche lekcewazaco traktujac poczatkujacych... mnie na przyklad chcieli upchnac uprzaz, ktora kompletnie na mnie nie pasowala.
Jesli buty sa tak ciasne, ze tracisz czucie w palcach (niewazne, czy 'tylko' w jednej nodze), wedlug mnie sa za male. Po prostu sprobowalbym je wymienic - jesli mowimy o tym sklepie, o ktorym napisalem powyzej, dosc liberalnie podchodza do spraw zwiazanych z wymiana sprzetu, o ile nie nosi on oznak uzytkowania.

A tak z innej beczki - stopy 'pracuja' i jest to naturalne, ale jesli piszesz, ze puchna - to juz tak do konca naturalne nie jest...
-------------------------------------------
K.K.

Odpowiedz
k2cl>
tak, to ten sklep :) nie nosza oznak uzytkowania bo jedynie 2-3 razy katowalam nimi nozki w domu przez pare minut:D

ja wogole puchne przy wysilku np. w gorach nie-zima to po jakims czasie lazenia mam paluszki (u rak) jak serdelki... to samo latem ogolnie (nie tylko w gorach) jak jest upal, albo duszno... wiem ze niektorzy tez tak maja.. wiec nie wiem czy to nienormalne, mysle ze calkiem sporo ludzi tak ma

nie chce robic ot, wiec mnie teraz moze cie zalapkowac na czerwono

Odpowiedz
W sensie w Polarsporcie? :D
No dział wspinaczkowy jest tu jedyny w swoim rodzaju :)

Co do butków to zawsze się rozciagną i będzie juz na pewno lepiej, trzeba tylko się przem,óc na początku i trochę powspinać. Ja miałem tak samo. Kupowałem 5.10, na szczeście ze skóry i na początku przeżywałem mocną katorgę je zakładając i stawiając pierwsze kroki na scianie, np. podczas rozgrzewkowego trawersu. Potem sie nieznacznie rozciągnęły. Ale zauważyłem, że jak chodzę 3,4 razy na scianke tygodniowo to wkładam buta i nawet niezauwazam, że mam go na nodze. Po dłuższej przerwie natomiast katorga powraca :)

pozdrawiam

Odpowiedz
>akacjo
Lapkowac na czerwono nie bede - chocby dlatego, ze w niedalekiej przyszlosci sam bede 'na kupnie' butow wspinaczkowych (khm... pewnie nawet w tym samym sklepie...), a doswiadczenia i uwagi innych czasem jednak sobie cenie :)
Jesli chodzi o ogolne puchniecie - moja wiedza medyczna jest bardzo mizerna, ale to mi wyglada na jakies zaburzenia w gospodarce wodnej organizmu... Przynajmniej u kilku osob w rodzinie tak to wygladalo.

A wracajac do butkow - ja na Twoim miejscu wymienilbym je na wieksze. Zwlaszcza jesli nie jestes w stanie wytrzymac w nich wiecej niz kilka minut... Ja nawet w niewygodnych (drugie palce u nog mam dluzsze od duzych paluchow) dla mnie Borealach bylem w stanie wytrzymac cos pod 30 minut. Z gory zastrzegam jednak, ze sa to uwagi osoby majacej na razie niewiele wspolnego ze wspinaniem - choc mam nadzieje, ze wkrotce zdolam to zmienic.
-------------------------------------------
...a cwiczenie czyni mistrza...

Odpowiedz
OT...
pobilam rekord:) zejscie po schodach, godzina przed kompem, male spacerki po domu i wejscie na gore... wszystko to w moich bucikach: lewa stopa stawiana tylko na piecie i/lub lewej(zewnetrznej) krawedzi... no i zonk... wieksze beda na pewno niedlugo za duze na prawa stope... no a lewy but - nie wiem jak go rozbic i jak sie na tej stopie wspinac jak na palcach stanac sie na razie nie da, a wspina sie przeciez nie na piecie tylko palcach... ech, chyba musze uciac palce :P

Odpowiedz
Zamiast ucinac palce mozesz rozwazyc uzycie cienkich skarpetek... lub raczej jednej skarpetki - na prawa 'za mala' stope... To naprawde bardziej praktyczne rozwiazanie niz drastyczne interwencje z uzyciem ostrych przedmiotow ;)

Odpowiedz
akacja, spoko. Rozbijesz je. Daj stopom odpoczac pare dni, a potem na panel/skały. I zobaczysz w praktyce jak to wyglada

Odpowiedz
co do waszego problemu z zaciasnymi butami i pewnym sklepem w krk.
To ja wlasnie wczoraj kupilam 5.10 anasazi lace upy świetny but ale dla zaawansowanych i do czego zmierzam... ten but jest cholernie mały i mam podobny problem co Ty akacja ból w palcach nie do zniesienia... ale miałam identyczny problem tylko z coyotami velcro i mówię Ci że się rozbijają przedtem to 5 min nie mogłam wytrzymać a teraz to mogę sobie w nich spacerować i spacerować. Ja bym nie wymieniała jeżeli jesteś w miare zawansowana, jak na początkującą to bym wzieła większe chociaż dobrze jeżeli juz teraz byś się przyzwyczaiła do życia z małymi butami ;)
-------------------------------------------
buty małe to podstawa

Odpowiedz
Coyoty Velcro się rozciągają, bo są zrobione z naturalnej skóry. Anasazi jest robiony z syntetyka i nie rozciągnie się ani trochę.

Odpowiedz
hm.. tomtom: nie wierz w to. syntetyk TEŻ się rozciągnie. ja mam w Rock Pillarsach syntetyka i na początku zdejmowałem je po 0,5 h ściany.... teraz wytrzymuję spokojnie 3-4 h bez ściągania. nie wiem tylko, na ile to kwestia przyzwyczajenia do bólu ;)

Odpowiedz
~Ludz... wybacz, ale nie wiesz o czym piszesz. Nie porównuj Rock Szajsów z Five Ten'em.

Five Ten z syntetykiem (czyli Anasazi, Galileo itp) NIE ROZCIĄGAJĄ się! Spróbuj sobie kupić za małe...

Właśnie największą zaletą Five Tenów (oprócz gumy) jest to, że do końca zachowują swój kształ, bo się NIE ROZCIĄGAJĄ! Od ponad 10 lat zajechałem już sporo różnych butów (w tym ok 10 Five Ten) i jedyne które się nie rozciągają to Five Teny z syntetykiem.
-------------------------------------------
KajtekN

Odpowiedz
wszystkie się rozciągają z czasem i nie ma na to bata, wiem bo na ścianie mamy i syntetyki i zwykłą skórę, a po góra 2-3 miesiącach zmieniamy ich numerację - wszystkich bez wyjątku bo się porozbijały.

5.10 średnio o pół numeru w czasie 4 miechów, ale fakt że mocno jeżdżone
---
Edytowany: 2007-06-10 09:56:17
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim ...

Odpowiedz
i rozciągają i rozwalają. juz lepiej LaSportivę kupic niż ten szajs 5*10 lub zaoszczedzić 150,- na świetnych pillarsach pearl. kajtek, tak na marginesie: wspinasz się czasem?

Odpowiedz
Nie zgodzę się z określaniem 5.10 mianem ''szajsu'' Sam nie posiadam, ale kilku znajomych ma/miało, bardzo chwalą sobie tarcie (bardzo, bardzo, bardzo..), trwałość (statystycznie) nie odbiega od śerdniej dobrych butków wspinaczkowych. Inna sprawa, że to buty albo na coś trudniejszego, albo na mydło :]

Odpowiedz
hej! Sluchajcie, czy macie moze doswiadczenie w butach firmy mammut?? sa bardzo wygodne, dosc sztywne wiec noga nie lata, ciasne jak nalezy, ale nie znam nikogo kto by je mial i mogl cos o nich powiedziec. chodzi mi dokladnie o model extreme. wiem, ze mammut robi dobry sprzet do wspinaczki, ale z butami spotkalam sie po raz pierwszy. ja osobiscie stawiam na boreale, ale moja kolezanka zastanawia sie nad mammutami wiec jakbyscie mogli dac znac czy ktos zna wytrzymalosc tych bucikow to bede wdzieczna
-------------------------------------------
hela

Odpowiedz
dds ->

Już chciałem ripostować merytorycznie, ale potem oczy me dostrzegły użycie wyrazu ''świetne'' w jednym zdaniu z rp pearl, więc zaniechałem.

Odpowiedz
tomtom - no właśnie trafiłeś w sedno :-) Nie ma sensu wchodzić w dyskusje z ''jedynymi czystymi ideologicznie tezami''

Jaki jest koń - każdy widzi :-)
-------------------------------------------
KajtekN

Odpowiedz
to sie nazywa sugestia... nie koniecznie nazwa marki świadczy o jakości. 5.10 na pewno należą do dobrych ale PIERWSZOGATUNKOWE, całkowicie wykonane w USA, a nie te, co Piotrek sprowadza do Polski. Ci, co uważają, że chińskie 5*10 są trwałe ''w normie'', pewnie nie wiedzą o setkach reklamacji do 8a na te buty. Coś niesamowitego! Nawet Kudłatemu jak jeszcze je ściągał też się zdarzyła lipna partia, ale te współczesne, to jest tragedia. Co do statystyki... proponuję porównać ''statystycznie'' trwałość LaSportiva. Co do RP: ciekawe kto produkuje np. butki LS, czy Mammuty (np. extreme). To tak jak Lanex-Tendon produkuje liny i taśmy dla kilkunastu supermarkowych ''producentów''. Ciężko przekonać maniaków, a ja tylko się opieram na obserwacji i doświadczeniach, gdyż mam kontakt już od wielu lat ze szpejem od (że tak powiem)
obu stron handlu
-------------------------------------------
http://www.edelweiss-ropes.com/

Odpowiedz
@dds: ale róznice w jakości istnieją, nie ma siły. np. znajomi mieli linę lanexa i narzekali że wspinają sie na niej już miecha a ona dalej się precli niemiłosiernie... a chyba wiadomo że normalnie tego problemu już raczej nie uświadczysz? (inna rzecz że w cenie lanexa można kupić część modeli Beala na przykład ;) )

Odpowiedz


Skocz do: