dds- nie wiem dlaczego takie rzeczy wypisujesz i jakie masz intencje ale ordynarnie kłamiesz. Pracuje w jednym z sieciowych sklepów (mniejsza z tym w którym), sprzedajemy m.in Five Tena i sprawdziłem... żaden model który mamy w sklepie (czy to Coyoty czy Anasazi) nie jest produkowany w Chinach tylko mają napisane Made in USA. Może masz problemy ze zrozumieniem kilku słów po angielsku albo uważasz że USA to jakiś chiński kanton? :-) Kiedyś mieliśmy Coyote na których było napisane ''made in china'' ale nie dostajemy ich od ok roku. To akurat bardzo łatwo sprawdzić więc każdy może iść do jakiegoś sklepu i zobaczyć na metkach :-)
Identycznie z reklamacjami. Owszem, zdażają się - ale ilość jest w normie (tak jak w Rock Pillarsach czy w La Sportivach).
Ciekawe jaki masz interes w tych kłamstwach.
PS. Acha. Prywatnie wspinam się w Five Ten.
-------------------------------------------
Bart
Liczba postów: 553
Liczba wątków: 17
Dołączył: 14.08.2005
A ja mam na moich napisane: ''Upper made in Korea, midsole and rubber made in USA, assembled in USA''. Lubię takie bezprzedmiotowe kłótnie ;-)
Na moich Coyotach Velcro stoi ''Made in USA''.
I od 8 -u miesiecy nie chca sie rozwalic :-)
-------------------------------------------
marek
właśnie chodzi o napis: made in USA (upper made in Korea) lub jak u Simba. BART >>>''chińskie'' to oczywiście w przenośni (miało być ''koreańskie''). Jak mieliście napisane na nich dosłownie: ''made in CHINA'', to info: takich butów nie ma i nie wiem, kto tu bezczelnie kłamie. Chłopie, czytaj całe metki, a nie tylko napisy tłustym drukiem, to znajdziesz wiele takich butów w konkurencyjnych sklepach. A jak ktoś w PL kupił całe z USA, to ma dobry towar. I tyle...
Moje Mokasyny maja metkę ''made in USA'' i ani słowa o Korei (która nawiasem kojarzy mi się z dobrze rozwianiętym technologicznie krajem :-)
Ja tam złego słowa o moich bucikach nie powiem. Są to co prawda moej pierwsze buty ale od pół roku trzymają się całe i wygląją na to, ze trochę posłużą.
Dajcie sobie chłopcy siana bo widzę że to nie ma sensu. Najpierw ~dds twierdzisz że chińskie potem ze koreanskie a potem jeszcze cos innego.
-------------------------------------------
gt
Moje Anasazi maja napisane jak podal Simba i kilka poprzednich chyba mialo napisane tak samo - wiec chyba nic sie od lat nie zmienia. I dobrze bo jak znalesc lepszego buta niz Anasazi
a jakie ma to w ogóle znaczenie gdzie zostały uszyte?? W stanach już nie mozna badziewia zrobić?
Liczba postów: 52
Liczba wątków: 0
Dołączył: 04.07.2006
Ktoś ma pomysł na buty wspinaczkowe na ściankę dla początkującego, który ma trochę dziwaczną nogę (paluchy krótsze od drugich palców)???
Kiedyś próbowałem mierzyć kilka różnych modeli 5.10, ale nawet przy totalnie ''fruwającej'' pięcie (czyli rozmiarze za dużym o 3 numery) łamanie drugiego palca było nie do zniesienia...
Może ktoś miał podobny problem i jakoś się z nim uporał nie skracając sobie paluszków u nóg ;) ???
Pozdrawiam,
-------------------------------------------
K.K.
hej, a ja mam pytanko odnośnie Mammut Extrem. Dużo po sklepach tego butka a opinii jak na lekarstwo. dodam że mają gume vibram i podobno produkowane w czechach. maci jakies opinie na ten temat. z góry dzięki
-------------------------------------------
pozdrawiam
aha, zapomnialem wkleic... :)
http://www.e-pamir.pl/0,1414,mammut-extreme.html
-------------------------------------------
pozdrawiam
Witam, wie ktoś może gdzie, w jakim sklepie można kupić buciki 5.10 Anasazi Verde. Znalazlem tylko je na stronie www.8a.pl Nic pozatym. Pozdrawiam
-------------------------------------------
IllI
Liczba postów: 40
Liczba wątków: 0
Dołączył: 06.04.2006
@k2cl poczytaj tutaj: http://www.wspinanie.pl/serwis/200608/24...metria.php i poszukaj słowa kluczowego drugi.
A ja mam inne pytanie: muszę zakupić nowe buty - stare bufo mi się rozwaliły. ''Napaliłem się'' na 5.10 Coyote LaceUp. Zastanawiam się czy rozsądnie będzie je używać i na panelu i w ścianie, czy lepiej na panel kupić jakieś tańsze? Stać mnie na 2 parę ale wolałbym się wstrzymać przed wydawaniem pieniędzy jeśli nie trzeba. Sam się uważam za początkującego wspinacza.
Na pewno wyjazdy w ściane będą rzadsze aniżeli treningi na panelu.
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 0
Dołączył: 01.06.2007
5.10 to jest jakiś fenomen reklamowy możliwy tylko w tym kraju. Tak samo jak Petzl. Wystarczy zasponsorować kilku topowych wspinaczy w Polsce i już firma jest ''the best''. Kto zna np. popularne na weście buty do wspinu Scarpa, Red Chili? Kto zna firmy OneSport, Stubai, Claudius Simond,Edelweiss itp? tylko bardziej kumaci. Dobrze, że w Polsce już się popularyzują lepsze od Petzla Metolius i BD.
Liczba postów: 3390
Liczba wątków: 12
Dołączył: 22.03.2007
@wolekk: mało ludzi zna i nic im po tej znajomości. ot, dopisz tylko do każdej wypowiedzi ludzi tutaj przy ''najlepsze..... '' jesczze słowa ''dostępne w Polsce''
to wszystko, nie ma potrzeby dyskutować o czymś co będzie o 50% droższe gdybyśmy chcieli sprowadzać z zachodu.
co do popularyzacji BD i Metoliusa, to się zgodzę.... powiem więcej, niektóre rzeczy (szczególnie haki) amerykańskie firmy mają lepsze i już :) - mam tu na myśli np. brak ostrych przejść znanych od europejskich producentów haków. porównajcie sobie łyżkę made in USA i made in Italy (np. Cassin)
---
Edytowany: 2007-07-14 23:17:41
wolekk ->
W watku o butach wspinaczkowych napisales czterowierszowy post, w ktorym trzy i pol wiersza poswieciles Petzlowi. Gratulacje.
Piecia ->
Coyote to taki sobie but, bo sie rozciaga w nieskonczonosc. Glownie na panel w tym przedziale cenowym to bym kupil raczej Cobry.
12345klej ->
Z Mammuta to ten but ma nazwe, reszta wyglada na fabryke Rock Pillars, stad cena. Tutaj:
http://www.mammut.ch/mammut/katalog.asp?...rt=2&sid=2
modeli Mammuta dostepnych w Polsce (Bulldozer, Extreme i jeszcze jeden, nie pomne nazwy) nie ma i nie bylo. Acz nie wspinalem sie w tym, wiec trudno polecic lub odradzic.
>tomtom
1)nie wiedziałem, że np. Red Chili lub Stubai należą do Petzla. Gratulacje za fachową wiedzę i upierdliwość.
2)buty cobra są dobre dla początkującego?
3)wogóle zauważyłem, że na ngt ludzie często narzekają na rozciąganie, rozklejanie itp. Jeszcze w środowisku dobrych wspinaczy nie spotkałem opini, że jakieś buty są złe, bo się po kilku miesiącach rozciągają, rozklejają. bo to nie jest ważne, istotne jest jak działają. a jak ktoś się długo wspina w tych samych butach i wytrzymują, to znaczy tylko, że jest ''niedzielnym wspinaczem''
1. no to 2,5 i co z tego?
2. tak, są dobre. dużo bardziej przypominają but wspinaczkowy niż bufo czy saltiki, a kosztują 239. mnostwo ludzi na panelach w nich pomyka, jakos zyja.
3. Ja nie zauwazylem powszechnych narzekan. Zreszta wystarczy troche poczytac, by sie dowiedziec, ze jak but jest z naturalnej skory to sie rozciagnie (zaleznie od konstrukcji mniej lub bardziej), a jak z syntetyka to wrecz przeciwnie; mozna sie tez dowiedziec, ze dopoki delikwent nie zaprzestanie szorowania czubkiem po scianie, ergo nie nauczy sie wstawiac, to kazde buty zarznie predzej czy pozniej (zaleznie od twardosci i grubosci gumy).
Nie wiem czy Wojtek Karnaś lapie sie do Twojego pojmowania ''środowiska dobrych wspinaczy'', ale jego opinia o Coyotach jest tozsama z moja.
Nie wiem jak Red Chilli, ale Scarpa ma u nas takiego dystrybutora jakiego ma, to i but nie jest popularny. Trudno zeby byl popularny but, ktorego nie mozesz przymierzyc, prawda?
Liczba postów: 40
Liczba wątków: 0
Dołączył: 06.04.2006
W gwoli wyjaśnienia, wspinam się od 8-9 miesięcy głównie na panelu, w skałach byłem jak na razie raz. Moje stare Bufo (nie pamiętam dokładnie modelu) dawno temu się już rozciągnęły, można powiedzieć że mogę w nich normalnie chodzić. Aktualnie zdarła się na nich guma.
Dlatego wolałbym jakiś model mało rozciągający się i w miarę symetryczny i oczywiście wiązane. No i ten model coyote jak na razie najbardziej mi podpasował.
A co do miękości podeszwy. W starych podeszwy były w miarę miękkie. Podczas wspinania mi to nie przeszkadzało, chwilami czułem że coś się wbijało w stopę. Ale dopiero w skałach jak przyszło klinować stopę to odczułem miękkość buta (przygryzałem wargi i szedłem dalej). Do bólu można się jednak przyzwyczaić....chyba.
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 0
Dołączył: 01.06.2007
A moze Trioprapy? mimo lekkiej asymetrii? ściana i skała do VI.5 ok. warto sprawdzić wiele butów, jak leżą. ewentualnie równie tani Rock Pillars, moze do zaawansowanych na ściankę cobra. Doskonałymi prostymi butami na granit sa stare LaSportiva Mythos, tyle, że mają specyficzny system wiązania (bardzo dobre dociąganie do stopy) i się je długo zakłada więc może jako but do treningu być uciążliwy. Używałem 10 lat temu i mam kilku znajomych, którzy ich i dzisiaj używają i uważam, że są świetne na stopnie i niezwykle trwałe. Natomiast Coyote są tak fatalnymi butami, że jak ktoś ze WSPINACZY by je polecał, to chyba ma w tym jakiś biznes.
No dobrze...
Myślę nad: Rock Pillars : Moab LaceUp / Velcro, Pearl LaceUp / Velcro, Zerocks
5.10 Coyote Velcro
|
