Liczba postów: 724
Liczba wątków: 4
Dołączył: 07.01.2014
Jak jesteśmy przy ''podgrzewaczach'', to czy ktoś miał do czynienia z takimi nieelektrycznymi, np:
http://armyworld.pl/product-pol-3817-Ogr...ajaca.html
http://armyworld.pl/product-pol-3818-Ogr...ajaca.html
?
I czy są one coś warte, tzn. czy rzeczywiście czuć różnicę, grzeją na mrozie, bo ~40 °C przez ~6 godzin, to podejrzewam że może być jak z termosami - otrzymane w t otoczenia 20 °C :D
Liczba postów: 2372
Liczba wątków: 1
Dołączył: 17.01.2008
eduardo - stare buty nie mają w ogóle ociepliny, więc np:
http://www.decathlon.pl/buty-zimowe-forc...44341.html
powinny być znacząco cieplejsze
-------------------------------------------
Liczba postów: 2130
Liczba wątków: 23
Dołączył: 24.11.2004
Używałem dwukrotnie do biwakowania na lekko. Te wkładki grzeją około 6h potem to już nie odczuwalne.
Po za tym zabierają przestrzeń w bucie.
-------------------------------------------
Pim
Liczba postów: 12
Liczba wątków: 0
Dołączył: 22.01.2016
Forclaz 500 ma kolega. Jakoś w listopadzie czy grudniu kupił. Nie jest zadowolony. Przy niewielkiej temperaturze minusowej zmarzły mu nogi.
Może coś z Primaloftem + GTX? Posiada ktoś? Jakieś wrażenia, opinie?
Liczba postów: 2372
Liczba wątków: 1
Dołączył: 17.01.2008
Jak nie zmarzłeś w butach bez ociepliny to raczej nie zmarzniesz w takich z ociepliną. Ale ogólna uwaga miała być taka, żebyś szukał może czegoż typowo zimowego z ociepliną.
-------------------------------------------
m
Liczba postów: 3390
Liczba wątków: 12
Dołączył: 22.03.2007
Buty zimowe, żeby być ciepłe, cóż... muszą być przede wszystkim suche. :D
Liczba postów: 2372
Liczba wątków: 1
Dołączył: 17.01.2008
Buty zimowe, żeby być suche, cóż... muszą przede wszystkim nie być mokre :P
-------------------------------------------
m
Liczba postów: 3
Liczba wątków: 0
Dołączył: 09.02.2017
Witajcie. Potrzebuję porady przy wyborze butów zimowych pod raki półautomaty wyłącznie na warunki zimowe w Tatry, Elbrus, MB etc. Cały szkopuł polega na tym, że mam w miarę standardowy rozmiar buta 42, ale stopę szeroką jak płetwę. Do tego dość wysokie podbicie. W lecie używam obecnie poszerzonego Meindla w modelu Bernina i jest bardzo dobrze. Inne modele uwierały jak diabeł. Pytanie czy na w/w warunki można dorwać buty wide? Firma bez znaczenia. Liczy się dla mnie jakość i właściwości buta (termika, wiatroszczelność i nieprzemakalność). Z góry dzięki za pomoc :)
Liczba postów: 842
Liczba wątków: 1
Dołączył: 07.02.2005
Można. Polecam Hanwaga. W sklepie hunt&fish gość jest bardzo sensowny. Zadzwoń, doradzi Ci wersje wide odpowiednio do zastosowania. Można zamówić bez problemu. Mam ten sam problem szerokiej stopy.
---
Edytowany: 2017-02-09 07:55:25
Liczba postów: 2372
Liczba wątków: 1
Dołączył: 17.01.2008
chyba jesteś skazany na paskowe, albo niezbyt zimowe buty
-------------------------------------------
m
Liczba postów: 791
Liczba wątków: 2
Dołączył: 07.08.2013
@Jamer, na takie przeznaczenie to bym rozważył również buty pod automat. Scarpa powinna pasować na szeroka stopę i wysokie podbicie. Np Scarpa Phantom Guide sa na pewno szerokie, Mont Blanc to samo. Jazeli Meindl Ci tak dobrze pasuje to bym został przy tej marce.
La Sportiva Nepal tez w miare szerokie. Jednak zima Alpy/Kaukaz to raczej tylko supergaiter albo moze nawet podwoje jak Spatnik. To takie moje myśli tylko, bo nie mam zimowego doświadczenia w wyższych górach. W Tarach tylko przy umiarkowanie niskich temperaturach może tak do - 15 stopni. Przy tych temperaturach tradycyjny but alpejski skórzany + jedna gruba wełniana skarpeta wystarcza.
---
Edytowany: 2017-02-09 10:59:20
Liczba postów: 433
Liczba wątków: 4
Dołączył: 19.07.2010
@Butchy
Meindl ma ubogą ofertę butów wide.
Większość to wręcz modele na wąską stopę (obecnie stosowane wkładki mają podaną tęgość, w większości F).
Liczba postów: 2372
Liczba wątków: 1
Dołączył: 17.01.2008
Nie wiem jak Meindl, ale niektórzy producenci różnicują szerokość buta (szerokość kopyta) a wkładki mają takie same dla jednej długości. Nie da się wtedy po pomiarze wskładki ocenić tęgości buta.
Pewnym rozwiązaniem może być użycie ocieplanych overbootów z nieco lżejszymi butami.
Liczba postów: 1
Liczba wątków: 0
Dołączył: 09.02.2017
Potwierdzam, Meindl Air Revolution 7.0 Pro, genialnie ale cena sietety nie dla wszystkich
Liczba postów: 3
Liczba wątków: 0
Dołączył: 09.02.2017
@carlosmuz Właśnie w hunt&fish kupowałem te Berniny. Sklep naprawdę OK. Przesłali mi kilka par do zmierzenia i właśnie wtedy padło na Berniny. Nie spinam się na Meindla, choć jestem mocno zadowolony.
@Butchy
Dzięki! Wezmę pod uwagę. O to mi właśnie chodziło. Konkretne modele. Zaraz się zabieram za czytanie. Teoretycznie skórzak na taki warun wystarcza, ale np. na Kili przy -17 i solidnym wietrze (bez śniegu), nie wystarczył :) Uwierz mi na słowo :) Dlatego jestem mocno zdeterminowany, żeby kupić coś typowo na solidną zimę.
Dzięki za podpowiedzi. Uderzę na HF. Zobaczymy czy coś doradzi.
Liczba postów: 14
Liczba wątków: 0
Dołączył: 16.08.2016
Jak na faceta też mam nieco szerszą stopę a dodatkowo z wyższym podbiciem. Testowałem nieco dłużej LA SPORTIVA NEPAL EXTREME przy ~-25C i sporym wietrze (>4000m npm) i spisały się znakomicie. Jak dla mnie LaSportivy mają b.dobrze rozwiązany system dopasowania do stopy/pięty i blokad sznurowania. Problemów z podpięciem półautomatów żadnych, więc można pochylić się i nad tym modelem, tym bardziej że i cenowo można teraz znaleźć ciekawe okazje.
---
Edytowany: 2017-02-09 21:31:11
Liczba postów: 3
Liczba wątków: 0
Dołączył: 09.02.2017
@darmacz już na nie wcześniej trafiłem i wydaję mi się, że to strzał w 10 zarówno specyfikacją jak i ceną. Jeżeli mi siądą, to biorę bez capnięcia. Dzięki wielkie za podpowiedź. Jeżeli sprawdziłeś je przy -25 + wietrze i jest OK, to dla mnie w zupełności wystarczy :)
-------------------------------------------
Jamer
Liczba postów: 6
Liczba wątków: 0
Dołączył: 08.11.2016
Nie jestem jakimś wytrawnym podróżnikiem. Raczej fotografuję ale w miejsca plenerów jakoś muszę dojść ;) Od kilku lat jeździmy zimą polować na zorzę polarną na północ Norwegii - Nordland, Lofoty. Nie jest tam strasznie zimno ze względu na ciepły prąd morski - średnia temperatura zimą np na Lofotach to ok. 0C. Chociaż wyżej w górach zdarza się -12C i mniej ale nie są to temperatury spotykane np na granicy szwedzko-norweskiej czy pólnocnej Finlandii.
W tym roku przez cały wyjazd temp wahała się od -1 do +4C. Leżało dużo śniegu. No i moje buty odmówiły posłuszeństwa. Dosłownie w odstępie 3 kroków oba puściły - nie wiem, czy to zużycie gore-texu, czy zwykła starość - miały już parę sezonów. Fakt, że właściwie przez 10km non-stop szliśmy w mokrym, topiącym się śniegu conajmniej za kostkę (a często znacznie wyżej).
No i po tym przydługim wstępie chciałbym zapytać Was jakie buty polecilibyście na podobne warunki. Szukałem, czytałem i jestem totalnie w kropce - głównie chyba ze względu na mnogość modeli. Latem używam podejściówek Salewy i bardzo lubię te marke - idealanie mi pasują i nie mogę na nie powiedzieć złego słowa. Jednak nie wiem, czy ich syntetyki sprawdzą się zimą? Jestem ciężki (zdecydowanie za ciężki :) ) - co ma znaczenie dla stawów i kostek - but musi dobrze trzymać i być oczywiście wysoki. Bardzo często stosuję raczki - więc podeszwa musi być też dość twarda - po paru godzinach w raczkach na lodzie, czuć je na stopie - pewnie znowu winna jest moja masa... Ale nie wiem, czy sztywność B/C starczy, czy iść w C?
Zastanawiam się też nad butami Meindl - może któryś z mniejszych numerów ich Air Revolution. Kiedyś używałem butów Reichle - od 2003 to już Mammut. Ich modele też wydają sie ok. Generalnie nie wiem, czy zaryzykować but ze skorupą syntetyczną, czy jednak skórzaną.
To nie będą buty na wysokie góry - raczej wytrzymałe i przede wszystkich wodoodporne buty na trekking. Chociaż jakieś podejścia się pewnie zdarzą - załóżmy sumę do 700m. Oddychalność jest też istotna. Myślę, że najmniej używane będą latem - ale pozostałe pory roku jak najbardziej. Więc Gore-tex jest niezbędny.
Może ten post jest nieco niejasny i ogólnikowy ale ilość możliwych opcji i moje niewielkie, w stosunku do tutejszych użytkowników, doświadczenie, powoduje, że mam poważna zagadkę.
.
-------------------------------------------
Przemek aka yorgil
Hmm, jeśli priorytetem jest wodoodporność, a latem buty będą używane sporadycznie, to celowałbym w coś ze skóry licowej i wysokim otokiem. Może faktycznie warto też z Gore. Np. taki Meindl Himalaya Noire - http://tiny.pl/gfstd. Wersja Noire jest wykonana ze skóry licowej, która powinna być bardziej odporna na wode, niż nubuk w zwykłych Himalayach. Na wysoką oddychalność w tego typu butach nie liczyłbym jednak. ;)
Liczba postów: 1777
Liczba wątków: 18
Dołączył: 09.05.2005
Yorgil
nie polecam Ci butów typu Air revolution, zwłaszcza jeśli potrzebujesz bardzo odpornych na wodę. Skóra z której są wykonane jest fajna bo odporna mechanicznie ale słabo chroni przed wodą i nie da się jej trwale zaimpregnować. Pamiętaj, że gore prędzej czy później padnie i zostaniesz z fajnym butem, który na lato będzie za ciepły a na zimę za mokry. czyli będzie do niczego.
Jak pisał kolega szukaj czegoś z lica lub pełnego nubuku najlepiej olejowanego z wysokim otokiem i może faktycznie z gtx. membrana w takim bucie podwyższy odporność na wodę i nawet gdy padnie to dobra impregnacja ją zastąpi. Chyba, że wolisz buty ze skórą w środku to wtedy możesz spokojnie polegać na dobrej impregnacji. Ale jeśli nie masz doświadczenia z takim wyściełaniem i mocno pocą Ci się nogi to nie polecam. Szybko zniszczysz wnętrze a tkaniny z których wykonane są wyściółki do gtx są raczej niezniszczalne. A i jeszcze najlepiej niech buty będą z jednego kawałka skóry.
Takie kamasze kupisz także u Hanwaga np:
Yukon
alaska
-------------------------------------------
http://dasieda.blogspot.com/
|