NGT

Pełna wersja: Wyprawa w Alpy / na Mont Blanc - sprzęt, porady, co i jak
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15

szwed

~szwed
2010-04-25 22:21:24
87.205.41.18
nr 1
głosów -3

Hej!

Szukam informacji na temat drogi 3M na Mont Blanc (via Mont Blanc du Tacul oraz Mont Maudi) od ludzi, którzy ją przeszli.

Przede wszystkim interesują mnie informacje na temat trudności występujących na tej trasie.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Dom jest technicznie prosty, ale tylko 250 m niższy niż MB, więc na cel aklimatyzacyjny średnio się nastaje. Na pewno może być wymagający kondycyjnie.

Szwed - na drodze masz stromy lodowiec którym wychodzisz na MB du Tacul, a więc wymagający kawałek jest już na starcie w drodze. Potem nie ma trudności technicznych, poza oblodzonym podejściem na grań Mont Maudit, gdzie możesz spotkać korek:

http://tnij.org/maudit

Trudności technicznych jest niewiele, ale cała trasa to 1300 m przewyższenia.
-------------------------------------------
http://www.lukaszsupergan.com

miuki

A czy konieczny jest kurs taternicki żeby wejść np na MB?
Bo na pewno jest przydatny - wiedzy i techniki nigdy za wiele :)

jachol

Tak jest konieczny ;)
bez 'legitki' nie wpuszczaja i karta wedkarska, plywacka, i patent zeglaza z wyplywanym stazem :)
no co to za pytania??? wez sie sam przeczytaj i sie do tego odnies :)
-------------------------------------------
...nic to

szwed

Dzięki sołtys. Widzę, że tamtędy szedłeś, więc wiesz co i jak. W internecie można natknąć się na rożne opisy - od podobnych twojemu aż po opowieści o wspinaczce na 150 m. ścianę lodową.

Interesuje mnie ta trasa, bo ponoć dostarcza na prawdę fajnych widoków. Nasz wstępny plan zakłada wejście od strony włoskiej przez Helbronner na Col du Midi. Tam rozbijemy namiot i w ramach aklimatyzacji oraz rozpoznania początku trasy chcemy zdobyć MB du Tacul. Jak wszystko będzie ok - to następnie marsz na MB. Co sądzisz o takim planie?

Plan, moim zdaniem, dobry. Jedyna trudność jaką widzę to biwakowanie na Col di Midi. Ogólnie rozbijanie namiotów w rejonie MB jest niedozwolone, gdyż teren ma status obszaru chronionego. Tym niemniej Francuzi są tolerancyjni, a na Col do Midi widziałem rozbite namioty.

Trzeba jednak uważać - słyszałem historie w których lokalni żandarmi lub ratownicy zwijali delikwentom namioty rozbite i zostawione na cały dzień na lodowcu. Biwakowanie się na jedną noc jest tolerowane, ale jeśli rozpłaszczycie się gdzieś na kilka dni i będziecie opuszczać namiot, dobrze chyba postawić go w miejscu nie rzucającym się w oczy. No i zawsze warto mieć 2-3 dni zapasu na wypadek złej pogody.
-------------------------------------------
http://www.lukaszsupergan.com

W lipcu planuje przejsc trawers 3M. Przejscie bedzie prawdopodobnie samotne. I tu dwa pytania:

-z ktorej strony polecilibyscie start (przez Aig. du Midi czy przez Goutera)
-jak jest ze szczelinami na Col du Midi?

Zastanawiam sie tez nad zmiana drogi gouter, a zamiast tego Miage - Aig de Bionnassay:) Szedl moze ktos Col de Bionnassay?
---
Edytowany: 2010-05-22 16:08:00
-------------------------------------------
www.4000alp.blogspot.com

miuki - konieczne jest zrobienie kursu, albo przećwiczenie z osobą doświadczoną (w górach zwanych przez niektórych wysokimi) podstawowych KONIECZNYCH umiejętności. Nie da Ci ojciec, nie da Ci matka... Czyli nigdzie się nie zapisuj, nie kombinuj - idź na kurs, chyba że znasz kogoś doświadczonego (i idź z nią/nim na wyprawę)
-------------------------------------------
chodze se i se oglądam

4000 - uszczelinienie na Col du Midi zależy od zimy. W 2008 było doskonale = w pełni bepiecznie... Co do 3M samotnie - są dwa momenty z konieczną moim zdaniem asekuracją (nikt Ci nie pomoże, za to ręczę :() przed Taculem i Mt Maudit. Nie są to może kosmiczne ścianki, ale lubią być oblodzone i lód się kruszy - czyt. ciężko wbić dziabę...
-------------------------------------------
chodze se i se oglądam

Co do aklimatyzacji przed Blanciem - nie znam nikogo, kto wyszedł od strzału po wyjeździe tramwajką MB. Moim zdaniem jeśli nie Paradiso (czyha opłata za tunel), po prostu rozchodzić się na ''dole'' - np. Brevent, a potem MB de Tacul, co oczywiście automatycznie nie oznacza 3M... Dzięki temu można poruszać się w obrębie jednego campingu koło Sza moni
-------------------------------------------
chodze se i se oglądam

Zioło, jedna prośba techniczna - nie pisz jednego posta pod drugim - to śmiecenie na forum.

Po to masz opcję ''edytuj post'' (obok zielonej łapki) żebyś mógł modyfikować swojego ostatniego posta.

Jasne, sorry, bład nowicjusza ;)
-------------------------------------------
chodze se i se oglądam

miuki

Czy na MB wystarczyłby kurs turystyki wysokogórskiej? Bo w zasadzie ten kurs do niczego nie uprawnia, ale można poznać trochę podstaw. Czy tylko taternicki? Jakie tam są trudności?

optymalnie coś takiego:
http://www.kilimanjaro.com.pl/kurs_alpejski.php?op=11
ale jeśli chodzi o aspekty techniczne większość rzeczy jest na wysokogórskim. Niestety nie jest tak, żebyś po kursie umiał wszystko czego tam uczą. Repetitio est mater studiorum.

Jasne, że ''wszystkiego'' nie będziesz umiał. Ale będziesz wiedział, czego nie umiesz, a to już nieźle ;) Na wyprawach lub przed możesz spokojnie poćwiczyć. Zmiana u mnie polega na tym, że ciągle niewiele umiem, ale już nie panikuję w trudnych sytuacjach... Jak to mówią: Trekking czyni miszcza...
-------------------------------------------
chodze se i se oglądam

puszka

Dalamar gratuluję zdobycia pierwszego szczytu w koronie ziemi ;)

Dom jest relatywnie prosty, ale kondycyjnie wymagający... Polecam - mało ludzi, dużo pięknych widoków. Ale ok. 2 km do schroniska + 2 km ze schroniska. Dwa dni dymania... Na pewno nie jest to szczyt aklimatyzacyjny, tylko danie główne, albo jedno z głównych.
-------------------------------------------
chodze se i se oglądam

Dalamar

O Puszka, dopiero teraz przeczytalem:), dzieki.
A juz za niecale 3 tygodnie wybieram sie ''na'' nastepny:)

Krawiec

Pardon, że odgrzewam wątek, ale chciałbym zapytać szczęśliwców, którzy ostatnio wchodzili na MB jak to teraz jest z tymi namiotami. Są zakazane, ale wszędzie się o nich czyta. Można bez większych obaw rozbić się nad tete rousse i gouter?
I tak w schronisku pewnie miejsc nie będzie, więc czy to może służyć jako argument spania w namiocie?

zen

Kolega wyjechal kolejka i potem obrobil od strzalu Blanca i zszedl do schronu,wiec da sie.
Ziolo z jakiego schroniska masz 2km na szczyt Domu? Bo jesli mijam schronisko ,aby dosc pod lodowiec gdzie nocowalismy zeszlo okolo 1h a potem okolo 4 h na szczyt,to cos dziwne te 2 km....

Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15