Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15
mnie chodzi o to ze jak masz 500zl. To moze lepiej przyoszczedzic drugie 500 i kupic lepsze... :/
zabrzmi to trywialnie ale na butach i luzku sie nie oszczedza
jak nie jestes w jednym to jestes w drugim ...;)
setki ludzi co roku wchodzi na blanca w pozyczonych butach, pozyczonych rakach i z pozyczonym czekanem... ;)
sam swoje pierwsze nepale kupilem z drugiej reki w chamonix
kolega kupil raki salewy z postrentala za 20 euro
jakie lata temu w la grave kupilem s12 charleta za jakies grosze...
Te buty co zalinkowales tak troche grzybobraniem zalatuje ci szczerze powiem...
Jak jestes wybiegany to zakladajac ze pogoda bedzie git pewnie bys whasal na blanca w grubych skarpetach ale to troszeczke tak jak adidaskach na orlej...
Da sie bez problemu i pare razy bylem... ;) ale polecac tego sie nie powinno...
Poszukaj po forach, kw etc. Moze ktos ma jakies uzywki ls nepal w uzywalnym stanie
ja teraz chodze w nepalach evo i a zima w matrixach, docelowo tlt5 na zime w alpy planuje zakupic
do tego mam peak asolo na wiosenne lazenie a reszte robie w biegowkach/podejsciowkach
---
Edytowany: 2013-06-20 22:04:29
-------------------------------------------
...nic to
Jasne, masz całkowitą rację :)
Dlatego właśnie piszę, rozmawiam z ludźmi, czytam - edukuję się. Jak coś znajdę to super, jak nie to dołożę, a jak nie to może w Chamonix - zostawiam sobie otwarte drzwi i staram sie dowiedzieć jak najwięcej tylko mogę żeby wybór buta nie był przypadkowy, wszak tak jak mówisz to najważniejsza część ekwipunku.
Co do wyczynów w tatrach to już widziałem tak dużo, że i na Blancu ludzie w tenisówkach mnie nie zaskoczą... A słyszałem taką historię już od przewodnika który nas zabiera ze sobą. :D
tego co widzialem u francuskich przewodnikow z chamonix dwa tygodnie temu na 'bardzo popularnej drodze' na augille du midi nie przebija 'klapki na orlej' na 100 procent... ;)
---
Edytowany: 2013-06-20 22:13:15
-------------------------------------------
...nic to
poszukaj sobie jakiś porządnych używanych butów - lepiej na tym wyjdziesz
wziąłem w 2009 r. takie skórkowe treki 'beskidzkie' i na gran paradiso tak mi dały w kość, że w cham kupiłem nepale z wypożyczalni.
Już na Gran Paradiso dały Ci w kość?
A mógłbym spytać co się działo?
pewnie byly za miekkie i semow dostal syndromu palacej lydki i wykreconej kostki... ;)
p.s. Semow nie zganiaj na buty... :D
---
Edytowany: 2013-06-21 09:52:21
-------------------------------------------
...nic to
Jeszcze jedno pytanie/wątpliwość.
Generalnie nabyłem na chwilę obecną buty Jack Wolfskin Backpacker, po długich rozmyślaniach i poszukiwaniach. Nieważne czy to zły czy dobry wybór - w tej chwili to nieistotne, pytam o coś innego i nie wiem czy to odpowiednie miejsce, ale jak już rozmowę zacząłem tutaj to stwierdziłem że może tu będę kontynuował.
Do rzeczy, kupiłem te butki, zaimpregnowałem G-WAX'em, wszystko ładnie pięknie i pojechałem w nich teraz na 2 dni na śnieżkę, połazić, rozchodzić je trochę, tak mocno rekreacyjnie.
Dodam, że mierzyłem w sklepie i testowałem to pięta była unieruchomiona porządnie i ogólnie buty bardzo wygodne. Jednak przy wchodzeniu pod górę teraz odczuwałem silny ucisk na piętę, po pierwszym dniu nie zwróciłem na to uwagi, ale teraz po powrocie dokładnie się obejrzałem i okazało się że pięty mam obtarte do krwi.
Stąd pytanie, jak to jest z tego typu butami, tego typu obtarcia na początku są normalne jak w butach codziennych? Ile trzeba żeby je dobrze rozchodzić?
Czy też może w tak porządnych butach nie powinno występować już zjawisko obcierania i powinny być idealnie dopasowane od razu?
Może to głupie pytanie... ale mam obawy bo wydałem na nie dość sporo pieniędzy :)
Hattori ja mam tak, że kupuję buty które mi od razu leżą - szczególnie te twarde.
mogą Ci się dopasować (buty albo stopy) albo i nie. W razie czego skórzanego buta można nieco rozbić u szewca.
Te treki na GP przemokły jak bura suka, złaziłem z kałużą w butach. Fakt że łażenie w rakach w taki miękkich kapciach nie należy do przyjemności, ale nie jest bardzo źle.
Z samego GP przegoniła nas regularna zlewa i dupówa, niby cel osiągnięty bo łapaliśmy wysokość przed MB.
---
Edytowany: 2013-06-30 22:11:15
A ja mam zasadę, ze buty kupuje wylacznie firm, ktore produkują wylacznie buty. Jak ktoś produkuje wszystko, to wychodzi srednia jakość za wysoka cenę.
-------------------------------------------
Jurek Cezar
Był ktoś może w Engadinach na Mt Blancu ?
Wydaje mi się że sztywność i ogólna toporność będzie odpowiednia.
Kwestię wodoodporności załatwiłbym porządną impregnacją olejowo/woskową.
Mój kolega był w Engadinach na Piku Lenina.
Więc podejrzewam, że na Blancu też powinny dać radę.
tak, podejrzewam, że nawet szczególnie specjalne kombinacje skarpet nie będą konieczne.
Jeśli MB w sezonie letnim to wystarczy zwykły but i zwykła skarpetka. Istotna tylko twardość podeszwy w związku z koniecznością współpracy z rakami.
---
Edytowany: 2014-04-20 13:28:11
Czy ktoś wie, co to za czapka , którą nosi ten pan z relacji o wejściu na Matterhorn
---
Edytowany: 2014-04-20 10:50:02
-------------------------------------------
grzesiek
A już myślałem, ze trzeba jakieś super buty za prawie 2tys ;)
To sa buty zamszowe z twarda podeszwą pod polautomaty.
Dzięki za odpowiedź.
---
Edytowany: 2014-04-20 11:42:34
Jarek, jeśli jesteś z Wrocławia lub okolic to w maju (data jeszcze nieznana) wrocławski klub wysokogorski będzie organizował prelekcje ''jak szybko i sprawnie wejść na Mont Blanc''.
W sumie info do wszystkich ;)
dzieki wiktorgu, ale nie mieszkam w Wrocku :)
wiktorgu: A na te prelekcje może przyjść każdy, nie musi być nijak związany z WKW? Będzie o tym info na stronie?
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15