NGT

Pełna wersja: Wyprawa w Alpy / na Mont Blanc - sprzęt, porady, co i jak
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15
janus:

W kontekście bielizny, outhorn z moich doświadczeń to lipa pod względem rozmiarówki. Przymierzałem komplety i jak góra dobra to dół taki, że spokojnie pampers by się jeszcze zmieścił. 50 PLN za komplet to już lekka desperacja ze strony firmy, więc chyba nie za bardzo im się to sprzedaje. U mnie w mieścinie ich zimowe komplety bielizny były po 70-80PLN, ale sklep padł :)

W moim przypadku lepiej zimą sprawdza się bielizna z drapaną stroną wewnętrzną - daje to wrażenie naturalnego włókna, i nie czuć chłodu samego materiału, jak to się zdarza ze ''śliskimi'' koszulkami. Poza tym na zimę zdecydowanie przylegająca bielizna i zakrywająca nery :)

Poszukaj na allegro, jest sporo firm robiących przyzwoitą bieliznę. Ja np. dzisiaj znalazłem firmę Extremus. Wygląda solidnie, sporo już sprzedali. W tym roku dodali jony srebra, co powinno pozytywnie wpłynąć na łapanie zapachów. Poza tym firma polska, szyje w Polsce (oczywiście Łódź). Chyba w nich wejdę. Cena kompletu 85PLN.

W lidlu od czasu do czasu można b. tanio dostać produkty z meryl skinlife, który jest zacnym materiałem (mam, używam).

Jeszcze odnośnie rękawiczek, polecam materiał polartec power stretch, czyli elastyczny polar. Mam takie i świetnie przylegają, dają większy komfort w zimie. Poza tym, ciut mniej przewiewne od zwykłego polara. Firma Kanfor robi tanie i dobre rękawiczki (m.in. z power stretch).

Śpiwór mogę Ci polecić Volven Superlight I za 150PLN, komfort przy +8, sprawdzony przeze mnie. Albo inne Volveny, nawet za 99PLN można dostać z podobnym komfortem na promocji. Bardzo trwały śpiwór i świetnie się kompresuje.
---
Edytowany: 2010-01-13 01:57:13
---
Edytowany: 2010-01-13 01:57:48

janus

Uprzejmie dziękuję za pomoc.
Ww. informacje bardzo mi pomogły, każdy kiedyś zaczyna.
A jak napisano wcześniej, wszystko wyjdzie w praniu po pierwszym zimowym wyjeździe, ale do pierwszego też trzeba jakoś się przygotować :)
Dziękuję.
-------------------------------------------
janus

Jesli to ten sam extremus co robi tez spodenki rowerowe to nie polecam. Znajomi mieli spodenki tej firmy i okazalo sie ze to tandeta, krzywo wszyta fatalna wkladka, drapiace szwy ktore sie rozlazly i wogole bardzo duza ilosc szwow. Nie wiem jak bielizna ale gacie rowerowe sa kiepskie.
---
Edytowany: 2010-01-14 12:58:32
-------------------------------------------
yaro http://www.panoramio.com/user/90763

Pytanie do osob, ktore wchodzily na Blanka.
Gdzie i czy robiliscie aklimatyzacje?
Moje wymagania sa nastepujace:
- wysokosc szczytu ok. 4000m
- po drodze do Chamonix, jadac z Polski
- gdzies wysoko nocleg (zdecydowanie powyzej 3000m)
- nocleg w schronisku
Pierwszym moim pomyslem jest Grossglockner, ale tam juz bylem, wiec wolalbym cos innego.

jachol

Grand Paradiso ???
warunek 1. spelniony
warunek 2. -????
warunek 3. slabo victor emanuel hut jest na okolo 3000 ale ponad schroniskiem jest duzo miejsca na bivak- ja spalem ostatnio na okolo 3400
ale gora ladna, z ladnym lodowcem, niedaleko do blanca i z pieknym widokiem ze szczytu na Matterhorn, Monte Rose i poludniowa flanke Monte Bianco :)- duzo ludzi obiera go na cel aklimatyzacyjny a w okolicy jest pare pieknych acz nieco mniejszych i trudniej dostepnych gorek- jak nie byles to polecam goraco
-------------------------------------------
...nic to

można być mało oryginalnym i iść na Col du Midi (refuge Cosmiques), może to nie szczyt, wychodzi drogo, ale warunki spełnia.

ED - oczywiście, wjechac miałem na mysli ;) wchodzenie tam.. jest problematyczne ;)
---
Edytowany: 2010-04-24 15:43:06

jachol

ludz <<<
chyba wjechac ;) wchodzi to sie tam z szamoniowa dosc dlugo i przy 'dzisiejszym' stanie mer de glace dosc nie milo bylem tam raz i wiecej bym chyba nie chcial -(przy swierzym opadzie to niemalze loteria)
- wytrzyma, czy nie wytrzyma ;)
poza tym jak juz sie tam jest to jest tyle 'dobra' wkolo ze na jakiegos tam 'blanka' to sie nawet nie chce patrzec :)
-------------------------------------------
...nic to

jachol

sorry za brak logowania ale z doskoku pisze...

'Problematyczne' to dosc eufemistyczne stwierdzenie ;)
slyszalem juz epickie historie na temat trawersu mer de glace in podejscia do rekina
jak ja tam bylem to naszczescie wsio wytopione bylo ale jakby co bialego z nieba zaczelo sie sypac to zjerzenie wlosow gwarantowane :)
ale tura piekna, dluga i sprawiajaca pozory ekspedycji wysokogorskiej :)
a wjazdy kolejka w celach aklimatyzacyjnych najlepszym rozwiazaniem jednak nie sa wg mnie (pomijajac koszta takiego wypadu) lepiej wypocic swoje bo sie potem mozna niemilo rozczarowac
-------------------------------------------
...nic to

Którędy planujecie iść? Jeśli przez grań Gouter, to chyba najprostszym sposobem aklimatyzacji będzie całodzienny odpoczynek w Tete Rouse i Aiguille du Gouter. Aż do 4000 m droga jest (niemal) bez śniegu, co pozwala się skupić na łapaniu formy, nie zaś na walce ze śniegiem i szczelinami. Jedynym problemem jest Wielki Kuluar, na szczęście to tylko 100 m sprintu :)
-------------------------------------------
http://www.lukaszsupergan.com

jachol

soltys<<<
niewatpliwie jest to opcja i wielu ludzi tak robi
ale park narodowy Gran Paradiso jest piekny i warto tam pojechac tak czy inaczej zwlaszcza ze wiele drogi nie nadkladasz a i lodowiec ciekawy- duzo ciekawszy (uszczelinienie) niz cokolwiek co spotkasz na gutierze
fakt jest, ze ja wtedy wbijalem sie na MB od poludnia wiec nic nie nadkladalem i przejazd przez tunel moze dac po kieszeni
-------------------------------------------
...nic to

Jachol na Gran Paradiso bylismhy w zeszlym roku:) wiec odpada.

to se wejdz do tet rusa i siedz tam caly dzien :) jak ci soltys napisal albo wjedz jak Ci ludz radzi na midi, tylko nie siedz w bezruchu tylko zrob co, bo tam wiele do roboty, ale mnie, pierwszej nocy w vale blanche, (przez to ze wjezdzasz kolejka) w glowie lupie :)- wiec nie jestem super fanem tego rozwiazania, chyba ze masz duzo czasu- to zostan w VB i wspinaj sie na wszystko co w kolo - tylko moze sie skonczyc tak ze o blanku zapomnisz ;)

trawers point lachenal nie jest trudny i dlugi a piekna sceneria

chere culuar - (czy jak to sie pisze) na piramidzie tacula- jak sie wspinasz (gwarantowane czekanie w kolejce, chyba ze o diabelskiej porze sie obudzisz)
a potem powrot ze schronu do stacji klasykiem cosmique arrete
a jak sie nie wspinasz to tez cos znajdziesz
nie mowiac juz o tym ze taka Tresenta (ta gora przykryta sniezna czapa na E obok GP)- nizsza jest ale ladna, i technicznie trudniejsza - a nawet w samym Pond nudzic sie nie da... tylko inaczej 'aklimatyzacja'
przebiega :)

p.s ja na GP bylem juz 3 razy z czego 1 sie wdrapac nie udalo :)
-------------------------------------------
...nic to

A czy cos w okolicach Zermatt jest? Bo nie ukrywam, ze zawsze chcialem z bliska zobaczyc matterhorn:)

I jeszcze 1 pytanie.
Jak dlugo ''dziala'' aklimatyzacja? Bo Blank to tez glownie w celu aklimatyzacji przed Himalajami. Z tym ze Blanka planujemy w sierpniu (polowa), a Himalaje caly pazdziernik.

Na pytanie 'jak dlugo dziala klima' nikt nie odpowie bo tak samo jak roznie przebiega, tak samo roznie dziala
np. wlasnie dlatego nie propaguje wjazdow kolejkami bo zrozumiale jest ze wysilek przyspiesza dzialanie organizmu w tym klimatyzacje

To pojedzcie na blanka po 15 wrzesnia- winter roomy juz otwarte (za free spisz) co prawda kolej nie chulo ale za to honorniej :) i wieksza pewnosc ze z tej klimy cos zostanie
---
Edytowany: 2010-04-25 12:35:05
-------------------------------------------
...nic to

Śpiochu

Jeśli chcesz mieć jakiś efekt aklimatyzacyjny to przesuń wyjazd Blanka na 2 poł. września. Najlepiej byłoby spędzić co najmniej 2 tyg w okolicach Chamonix i cały czas spać jak najwyżej (3-4tys.) a później max kilka dni przerwy na odpoczynek i jazda w Himalaje. Termin wrześniowy ma też tą zaletę że nie ma takiego tłoku na Blanku.
Jeśli jedziecie w sierpniu efekt aklimatyzacyjny będzie praktycznie zerowy choć to bardzo indywidualna sprawa.

Wrzesien odpada na 100% - brak urlopu.
a pytanie o okolice Zermatt?:)

toz se zrob panie risercz na guglach albo zamow jakis przewodnik (do sierpnia jeszcze czas)
mnie tam jeszcze nie bylo ;) ale popytam znajomego co sie tam i latem i zima lubi zapuszczac tylko cierpliwosci bo sie z nim nie bede widzial jakis czas moge Ci info na PW wyslac jak chcesz bo on na 100% ma jakies przewodniki w jezyku hangielskim i scan tez wchodzi w gre :)
---
Edytowany: 2010-04-25 13:02:12
-------------------------------------------
...nic to

W rejonie Zermatt godny polecenia jest Masyw Breithornu (kilka szczytów, m. in. Pollux i Castor). I oczywiście Monte Rosa. Nieco dalej, ale w tej samej dolinie może być Dom.
-------------------------------------------
http://www.lukaszsupergan.com

Soltys, a jesli chodzi o trudnosci techniczne to jak to wyglada?
Bo zapomnialem o kolejnym kryterium - gora powinna byc technicznie latwa (cos pokroju Gran Paradiso)

Akurat Dom jest prosty jak budowa cepa,wiec polecam.

Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15