To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Arcteryx Bora 2 Mid GTX
#61
Szkoda, że nie miałeś drugiego botka w komplecie. Dopiero wtedy wydaje mi się, że cała koncepcja nabiera sensu, kiedy można niewielkim naddatkiem wagi mieć możliwość wymiany botka bez membrany i takiego z membraną (chociaż teraz chyba w ogóle takiego bez membrany nie mają w sprzedaży).
-------------------------------------------
m

Odpowiedz
#62
Ten wątek też obserwuję. A że jest bogaty w treści, to muszę sobie poukładać odpowiedzi żeby nie wyszedł z tego post długi jak recenzja ;)
-------------------------------------------
Maciej

Odpowiedz
#63
Takie tam moje przemyślenia:
Popieram to co napisał PIT (1 str wątku)
''dzięki takim próbom innowacji może się czasami na rynku pojawić coś interesującego i fajnie działającego''
i nie do końca zgadzam się z tym co napisał Pim:
''To jest następstwo zabierania się firm za wszystko (czytaj maksymalizacji zysku)''

Dzięki próbom innowacji Philips stworzył CD a dzięki ''zabieraniu się za wszystko'' tenże Philips do dziś istnieje na rynku. Niestety, to już nie tylko próba maksymalizacji zysku ale walka o przetrwanie. Należałoby zadać sobie pytanie: jak długo przetrwa Arcteryx na rynku zalanym tanią chińszczyzną, trzymając się tylko produkcji odzieży? Firma musi poszerzać ofertę, żeby zwyczajnie nie zniknąć. Poszerzenie oferty jednak nie gwarantuje sukcesu. Na rynek trzeba się wbić czymś ''nowym'', czymś co zainteresuje klienta. Wejście Arca w buty nie do końca się udało. Mam nadzieję, że firma wyciągnie wnioski. I mam nadzieję, że nadal będzie próbowała zrobić coś nowego, starając się by buty dorównały jakością odzieży.

A co do ceny: dyskusja nie ma sensu.
Za cenę Audi A8 można kupić kilka Fordów Focusów a jednak Audi znajduje nabywców, mimo że jedno i drugie auto dowiezie nas wygodnie z punktu A do punktu B. Inna sprawa to zarobki - ''na zachodzie'' buty te mają wartość 10-20% miesięcznego dochodu, u nas cena butów to czasami 100% dochodu.
Mój kumpel z Francji zdziwił się kiedyś jak usłyszał ode mnie ''to jest za drogie''. We Francji to samo powiedzenie brzmi ''to jest za drogie DLA MNIE''.

Nie bronię butów Bora, recka Sołtysa jasno wykazała, że to jakościowa porażka. Wierzę jednak (być może naiwnie), że taki producent zadba o poprawę jakości, nie rezygnując z ''innowacyjności''. Bez takich prób nadal chodzilibyście na wspin z linami konopnymi.
Butów nie kupię ale trzymam kciuki :)

Odpowiedz
#64
Chciałem zauważyć, że pojawiły się bory w wersji skórzanej. :
http://arcteryx.com/product.aspx?languag...iking-Boot
Reszta jest chyba taka sama jak w modelu testowanym przez Sołtysa. Nie wiem czy to rozszerzenie oferty, czy jednak arc doszedł do wniosku, że pierwszy projekt był nieudany. Za pierwszą i przeciw drugiej opcji przemawia, że pierwotne bory nadal są dostępne.

Odpowiedz
#65
Wodoszczelny to ma być botek według tej koncepcji.Do mnie taki but po prostu nie przemawia.Pierwsze co widzę to brak języka i to mnie odrzuca.
@ ArcteryxPl pisz może być tak samo dużo co recenzja.Chyba że musisz uzgodnić wersję z centralą i dlatego tak długo to trwa?

Odpowiedz
#66
Widziałem ten skórzany model. Przemawia on do mnie pod względem wytrzymałości mechanicznej. Reszta zostaje podobna. Spodziewałbym się więc tych samych problemów: rozklejająca się pięta, odklejająca podeszwa, brak wentylacji i stopniowa utrata wodoodporności przez gote-texowy botek. No i to prawdopodobnie takie same mocowanie haczyków do sznurowadeł.

Ponadto cholewka nadal jest otwarta od góry, co sprawia, że nie da się założyć na nią raków, choćby paskowych, gdyż odetną krążenie i mogą zniszczyć botek. Ich zimowe zastosowanie też jest więc ograniczone.

I wcale nie miałbym nic przeciwko, gdyby Maciek potrzebował czasu na kontakt z centralą. Wręcz przeciwnie, bo miło byłoby, gdyby wyniki tej recenzji dotarły do właściciela marki. Wtedy test spełniłby swoją rolę.
---
Edytowany: 2016-02-29 17:46:07
-------------------------------------------
http://www.lukaszsupergan.com/

-
https://lukaszsupergan.com/

Przewodnik "Szlaki Polski. 30 tras długodystansowych":
https://lukaszsupergan.com/produkt/szlaki-polski/
Odpowiedz
#67
@boguś b - Sołtys miał bardzo dużo czasu na napisanie recenzji a ja mam odpowiedzieć od razu? ;) Czekam na info z centrali odnośnie postarzania produktu : czy zastosowali patent taki jak reptilianie czy może bardziej innowacyjny nazistów z księżyca (ten drugi podobno lepszy!)

A tak serio - zajmuję się czterema markami, jestem praktycznie sam, mam żonę i dzieci ;) W piątek spędzę bardzo dużo czasu na lotniskach i w samolotach (wyjdzie tego ponad 26h) więc wtedy będę miał chwilę żeby się odnieść do większości. A po moim powrocie dorzucę suplement (bo przypadkiem lecę na spotkanie m.in. z projektantem butów).

Także cierpliwości ;)
-------------------------------------------
Maciej

Odpowiedz
#68
posprzątane, zaorane itd. mam nadzieję, że za dużo nie usunąłem...
jakby co, posty usunięte zarchiwizowałem :P

gdyby ktoś chciał dalej podyskutować o wyższości butów z membraną nad butami ze skóry i na odwrót, to mamy sporo wątków na ten temat na forum. pierwszy z brzegu:
https://ngt.pl/thread-2670-page-1.html

Odpowiedz
#69
Dla mnie duży kłopot to wlewająca się woda. Można to rozwiązać jakimś zamkiem, jak w modelach wysokogórskich. Bez tego to jak sznurowana skorupa, bez osłony botka....Zupa w środku. Oczywiście poza innymi mankamentami. Jedyny plus to chodzenie w botkach po schronie, przy namiocie...
---
Edytowany: 2016-03-01 13:17:12

Odpowiedz
#70
Carlos, po moim teście patrzę na to nieco inaczej. Dopóki membrana w botkach działała, zalanie butów woda nie było kłopotem. Wierzch był mokry, na spód buta dostawało się tylko trochę wody, która generalnie nie przeszkadzała. Dopiero później ten patent pokazał słabe strony. Woda, która powinna była zostać odparowana, gromadziła się w botku, a on sam stracił szczelność. Gdyby więc but cechowała dobra oddychalność (mam na myśli sprawne usuwanie pary wodnej poza skorupę) nie byłoby to problemem.
-------------------------------------------
http://www.lukaszsupergan.com/

-
https://lukaszsupergan.com/

Przewodnik "Szlaki Polski. 30 tras długodystansowych":
https://lukaszsupergan.com/produkt/szlaki-polski/
Odpowiedz
#71
Aha, w sumie. Tylko pytanie o ujemną temperaturę. Idziemy do Piątki, wchodzimy w potok, a wyżej poniżej zera przy schronisku...

Odpowiedz
#72
Witamy arcteryxa w wątku!
-------------------------------------------
Z kom

Odpowiedz
#73
Dobre spostrzeżenie. Pytanie czy gdy wilgotne botki zamarzną, membrana w nich nie zostanie zniszczona przez powstający lód.
-------------------------------------------
http://www.lukaszsupergan.com/

-
https://lukaszsupergan.com/

Przewodnik "Szlaki Polski. 30 tras długodystansowych":
https://lukaszsupergan.com/produkt/szlaki-polski/
Odpowiedz
#74
Może, a przynajmniej jest szansa na to.

Dla tego VB sprawdza się najlepiej w zimowych warunkach. Botek od potu nigdy nie zrobi się mokry, będzie zawsze suchy i będzie grzał. Jeśli dopuścimy do niego jakąkolwiek wilgoć to zawsze będzie kaszana, albo zamarznie, albo będzie wychładzał.

Odpowiedz
#75
1. Oddychalność buta
But jest z membraną. Główną rolą membrany jest zawsze wodoodporność. Membrana zawsze będzie utrudniać oddychalność. Zwłaszcza w wysokim bucie i wysokiej temperaturze. Tutaj nie widzę winy w konstrukcji. Co do uciekania ciepłej pary z buta - ucieka ona nie tylko przez panele na boku. Wspomniana otwarta konstrukcja buta też pomaga. Ale widocznie nie w takich temperatuchach.

Sołtys - czy problem z oddychalnością pojawia się także jesienią lub wczesną wiosną?

2. Wytrzymałość mechaniczna.

Nie ocierać butem o skałę - starczy na dłużej ;) A tak serio - but sporo przeszedł, 1000km to nie jest jedno wyjście w góry. Problem z piętą już został przekazany do projektanta, zobaczymy co odpowie. Natomiast czytając komentarze mam wrażenie, że niektórzy spodziewali się że but po takim dystansie będzie wyglądał jak nowy. Jeśli ktoś ma zdjęcia butów które po 1000km w trudnym, górskim terenie wyglądają jak nowe i nie mają żadnego uszczerbku - proszę załączyć ;) Niemniej jednak zdjęcia uszkodzonej cholewki też przesłałem do Federico i czekam na odpowiedź (z góry zaznaczam - Fede nie odpisuje z prędkością błyskawicy).

Mocowanie sznurowadeł - naprawione! Okazało się, że czasami na linii produkcyjnej haczyk nie był mocowany prawidłowo. Ale już to odkryli i poprawili.

3. Podeszwy - odklejanie przesłane do działu jakości - czekam na odp. Inna sprawa to ścieranie. Podeszwa jest od firmy Vibram. To ich mieszanka, która jest stosowana w innych butach. Jeśli Arc'teryx zarejestruje problem ze ścieralnością - pewnie zmienią mieszankę. Łukasz wspomina o spotkanym na szlaku Polaku w Scarpa Lite Trek, którego podeszwa była mniej zmęczona. A czy była to oryginalna podeszwa? (pytam z ciekawości).

Jeszcze inną sprawą jest porównywanie jabłek do jabłek. Nie można porównać starcia podeszwy po 800km w górach z przejściem w adidasach z PL do Hiszpanii. Bo zakładam że teren był inny.

4. Wodoodporność botka.

To mogę zweryfikować dopiero jak Łukasz prześle buty do mnie - wtedy serwis w Szwajcarii sprawdzi, czy nie ma gdzieś uszkodzenia mechanicznego. Nie wiem co jest przyczyn.

Podsumowując : uwagi zostały przyjęte i przekazane do właściwych osób. Bora2 jest butem zaprojektowanym z myślą o wielodniowych wędrówkach. I pomimo radykalnych stwierdzeń, które tutaj czytałem : ''szajs dla bogatych'', znajdzie swoich amatorów. Co więcej, jest ich już trochę. Nie zapominajmy że Łukasz zaznaczył, że to tylko jeden test na jednej parze butów. Inna osoba, w innych warunkach mogłaby nie mieć takich problemów. Zużycie mechaniczne w dużej mierze zależy od tego, ile i jak używamy danej rzeczy. Sam używam niższego modelu (zarówno Acrux2 i Acrux FL) i nic się z nimi nie dzieje (a te drugie trochę już ze mną przeszły).

Kwestia ceny - gdzieś padło trafne stwierdzenie : ''to jest za drogie DLA MNIE''. Niestety ludzie w PL nie zarabiają jeszcze tak samo jak na Zachodzie. Dlatego tak często pojawia się kryterium ceny. Na Zachodzie buty kosztują 270-300 EUR. Jeśli ktoś zarabia 1500 EUR to nie jest to dla niego ogromny wydatek (znaczny, ale nie ogromny). Dlatego nie ma sensu odnosić się do ceny. Dla jednych będą drogie a dla drugich nie.

Faktem jest, że Sołtys dostał buty w momencie jak wystartowały. Nie zapominajmy że ARC sprzedaje buty dopiero od 2015. Podejrzewam, że pierwsze modele tak wychwalanych marek jak Hanwag czy Meindl też nie zachwycały ;)

@Barsus - wersja skórzana to rozszerzenie oferty.

@ludz & @warrad - dwa chyba najbardziej rzeczowe (dla mnie) komentarze ;)

Tyle na teraz. Jednak z projektantem się nie spotkam bo go nie będzie. Jeśli nie będę się odzywał w wątku to nie dlatego, że go ignoruję, ale dlatego, że lecę na Hawaje. Za tę 50% marżę którą mam zarówno ja, jak i sprzedawca detaliczny ;) Ale Fede otrzymał maila z pytaniami, jak odpisze to wrzucę.
-------------------------------------------
Maciej

Odpowiedz
#76
Test Sołtysa jest rzetelny i wiarygodny bardziej niż jakiekolwiek sponsorowane artykuły z magazynów outdoor tak czy siak Arcteryx Bora 2 Mid GTX wytrzymałością nie powala na szczęście mamy w czym wybierać na rynku są kolekcje marek z wieloletnią tradycją własnej produkcji , które takie problemy jak Arcteryx mają już za sobą w wątku [Obuwie] Obuwie marki Arcteryx / w tym test Bora 2 Mid GTX https://ngt.pl/thread-879 3-page-4.html napisałem ''Jaki ma interes dystrybutor marki w sprzedaży po preferencyjnej cenie świetnie reklamowanego wyrobu wymagającym użytkownikom'' no i potwierdziły się moje obawy , że Sołtys buciki zamęczy ;)
---
---
Edytowany: 2016-03-04 11:25:03

Odpowiedz
#77
Arcteryx, ponieważ prosiłes o zdjęcia butów, które mają za sobą 1000 km w trudnym terenie, załączam :)
-------------------------------------------
gavagai.ngt.pl


[Obrazek: 8969-106-1.jpg]


[Obrazek: 8969-106-2.jpg]

Odpowiedz
#78
Hmmm, moje Lowa Tibet Pro też przetuptały już koło 1000km - mam je od 2009r, użytkowane na początku w każdych warunkach, teraz już tylko w trudniejszych terenie (Alpy, Dolomity).

Zdjęcie po konserwacji skóry i wymianie sznurówek, brak konieczności innych działań ratunkowych.


[Obrazek: 8969-107-1.jpg]

Odpowiedz
#79
Witam,

Co do Arc.....
''...Jeśli ktoś ma zdjęcia butów które po 1000km w trudnym, górskim terenie wyglądają jak nowe i nie mają żadnego uszczerbku - proszę załączyć ;)....''

z całym szacunkiem, ale po przetestowaniu przez Sołtysa nie tylko nie wyglądają jak nowe, ale wyglądają jakby przeszły przez maszynkę do mięsa.....

Natomiast bardzo nie podoba mi się argumentacja producenta odnośnie ceny i wytrzymałości, na zasadzie to nie jest AŻ takie drogie itp... porównujemy buty z tej samej półki cenowej i w odniesieniu do butów w zaznaczam podobnej cenie - wytrzymałość / odporność jest bardzo słaba - i to jest fakt :)

Zgodzę się natomiast z tym, że przy wchodzeniu w nowe projekty zdarzają się niedoszacowania w aspektach wytrzymałości,

Życzę producentowi owocnych prac nad następnymi wersjami, fajnie, że pojawiają się nowe projekty, bez tego nie byłoby rozwoju,
ale NA DZIEŃ DZISIEJSZY produkt nie jest warty swojej ceny,

PS: argumentacja . ''.....znajdzie swoich amatorów. Co więcej, jest ich już trochę....'' , mnie nie przekonuje ani do produktu ani do firmy o_0
---
Edytowany: 2016-03-04 17:39:52
---
Edytowany: 2016-03-04 17:44:03

Odpowiedz
#80
karysek chyba nikt nie zrobił porównania do butów w podobnej cenie, buty ze zdjęć powyżej to nie ta półka cenowa tylko dobrych kilka stówek niżej.
Tak samo nie widać porównań do butów o podobnym przeznaczeniu, porównania do LS Makalu, czy scarp ze zdjęcia jest bez sensu bo to zupełnie inny typ buta, toporne trepy pod raki. Wiem, że Maciek sam chciał przykłady butów z takim przebiegiem ale dla mnie to bez sensu, równie dobrze mogę wziąć jako przykład super wodoodporności kalosze, a oddychalności sandały tylko nie wiem czy są one alternatywą dla Arcteryxa, tak samo jak wątpei by ktoś się zastanawiał czy kupić sobie lekkie butki czy pierdyknąć buty pod automaty.

Odpowiedz


Skocz do: