07-04-2012, 21:49
Kieszenie muszą być, nie wyobrażam sobie wiatrówki w której biegam bardzo często bez kieszeni w których trzymałbym chociażby mp3 czy gaz. Zresztą jak pizga to ręce też jest gdzie schować. Dwie kieszenie obowiązkowo
|
Projekt ''powiew eNGieTu'' czyli wiatrówka NGT
|
07-04-2012, 21:53
Fajnie umiejscowione są (przynajmniej dla mnie) kieszenie w Alphie SL ---> http://tnij.org/p7gr
--- Edytowany: 2012-04-08 08:37:45 ------------------------------------------- :D 
07-04-2012, 22:07
Kieszenie mogą być, byle nie cztery, byle nie napoleońskie... niech będą siateczkowe i raczej mniejsze, na dłonie, a nie takie, w które zmieszczą się zapasowe gacie;) Ułożenie proponuję takie jak np. tu -> http://www.campist.com/archives/marmot-a...-mens.html
OT: Nemesis - biegasz z gazem?! ------------------------------------------- gavagai.ngt.pl 
07-04-2012, 22:07
Piotrunio- kondonik ortalionowy a windshirt(wiatrówka po naszemu), to coś zupełnie innego, ale to pewnie już wiesz ;)
Nie wiem jakiego masz softa, ale przykładowo u mnie Atmos oddycha lepiej niż Kwande i jednocześnie mam wrażenie,że jest bardziej wiatroodporny. Do tego błyskawicznie schnie i prawie nic nie waży-jest wielkości jabłka po spakowaniu. 
07-04-2012, 22:18
Beskidbike, Atmos JEST bardziej wiatroodporny niż Kwande - prosty test na przedmuchanie ustami, jakiego kiedyś dokonałem na Kwande Gumiego wykazał to dość dobitnie. Jeszcze dobitniej pokazał to filmik z testem, którego dokonał Nemezis (dobrze mówię?).
Oddychalność moim zdaniem fenomenalna. Od czasów Atmosa przestały mi się marzyć jakiekolwiek softy. Cóż innego mógłbym założyć latem, kiedy np. jest mi chłodno na tyle, że sama koszulka z krótkim rękawem to za mało, zaś w grubszym sofcie byłoby mi już za ciepło? Atmos w tym momencie jest idealny, nawet jak momentami przyświeci słońce i się zrobi cieplej. Bardziej uniwersalnego ciucha w góry, chyba oprócz buffa, jeszcze nie miałem. --- Edytowany: 2012-04-07 23:19:49 
07-04-2012, 22:22
@ gavagai - biegam - często biegam wieczorem w mieście, czasami też po terenach rezerwatu gdzie może przytrafić się jakiś wesoły piesek. Gaz mam bardzo mały i lekki, w zupełności mi nie przeszkadza, w ogóle nie czuję go w kieszeni. Żeby nie było tylko OT - raz jeszcze zapodaję mój test dotyczący wiatroodporności - http://tnij.org/p7hf
Niekiedy wydaje mi się, że tak mało sklepów i firm ma w ofercie windshirty bo to istny strzał w kolano dla sprzedaży wszystkich wind stopperów, wind shieldów i innych wynalazków, które przy wyższej cenie gorzej oddychają --- Edytowany: 2012-04-07 23:24:13 
07-04-2012, 23:10
@gavagai - w Twoim linku kieszenie w Mamrocie mogą kolidować z szelkami plecaka - są dobre na wywietrzniki z siatką wewnątrz, ale jako kieszenie widziałbym na tej wysokości, ale bliżej środka kurtki.
A może dałoby się zrobić ankietę, chyba, że ktoś potrafi rozrysować schemat i zagłosujemy. Bo widzę, że większość jest za regulowanym kapturem pod kask / na czapeczkę, za gardą, za jednobiegowym pełnym zamkiem, dwoma kieszeniami celowanymi pomiędzy pasy plecaka, za przedłużanym tyłem. Krój bliższy technicznemu - na lekki polar, wywietrzniki nie, lub w kieszeniach siatka. Rozbieżności są co do ściągaczy i mankietów, ale gumki są przy minimaliźmie raczej do przyjęcia. Rab Cirrus Wind Top byłby najbliższy tej koncepcji (jeśli kieszenie nie będą kolidować z szelkami plecaka). Waga też jest przyjazna, zakładając, że to będzie Pertex. http://rab.uk.com/products/mens-clothing...d-top.html ------------------------------------------- Yatzek - bieszczadnik z doskoku... 
08-04-2012, 01:26
to mamy windshirty-papiery-Rab,montane itd i mamy windshirty takie grubsze-patagonia lvl4-jedna z najlepszych kurteczek jakie mi się trafiły-serio,nie zamienił bym na żadną inną-ma wadę-brak kaptura ale reszta nie do pobicia,podobny solidny materiał Orcind,fakt workowaty krój ale pod spód wejdzie polar 300 też grubszy materiał,ale konkretny ,poczochrasz po krzakach i się nie boisz że rękaw zostawisz na jakimś krzaku :) fakt różnica w pomysłach tutaj wojskowe zapotrzebowanie a tu turystyka,czyli inna kasa inne wymagania,ale jak macałem te windshirty w sklepach to taka lipa mi się wydawała-znaczy delikatne strasznie..
08-04-2012, 06:35
jeśli o mnie by chodziło to:
materiał: jak najlżejszy, jak najbardziej oddychający, jak najbardziej wiatroodporny krój: techniczny kaptur: tak - stały garda: tak zamek: całość, raczej jednobiegowy tył: przedłużany ściągacz na dole: gumka z regulacją ściągacze w rękawach: raczej rzepy kieszenie: przynajmniej jedna piersiowa by się przydała lub/i dwie powyżej pasa biodrowego poza tym już chyba pisałem, że jak najlżejsza?:)
08-04-2012, 08:56
@Yatzek: w linkowanym przeze mnie Marmocie ułożenie kieszeni nie koliduje z szelkami plecaka: aż na wszelki wypadek założyłem i kurtkę i plecak:) Jest super!
------------------------------------------- gavagai.ngt.pl 
08-04-2012, 09:27
Po co komu kieszenie w wiatrówce? Co tam można włożyć? czapkę? bidon? portfel? Cokolwiek to będzie przeszkadzać podczas chodzenia.
08-04-2012, 09:50
Borewicz Jak dla mnie ważna by była spora kieszeń na mape. Lekka i potrzebna zawsze pod ręką. W obecnej kurtce mam dużą kieszeń specjalnie na mape i sprawdza się doskonale. Wiatrówka potrzebna nie tylko do biegania i na rower ale też do turystyki(może przede wszystkim).
BTW Nie udzielam się na forum ale regularnie czytuje... I takim windshirtem byłbym chyba też zainteresowany. Pozdr
08-04-2012, 10:25
Wiatrówka jest tak lekka i cienka, ze włożenie czegokolwiek cięzkiego do kieszeni typu bidon,klucze powoduje obwisanie kurtki. Dlatego staram się unikać noszenia tam rzeczy, ewentualnie awaryjnie i na chwilę wkładam cienkie rękawiczki albo czapkę.
I jeszcze: wszyscy(prawie) piszą ''waga,waga...'', ale tak sobie myslę, ciekawe jakie to bedzie miało przełożenie na wytrzymałość tak wylajtowanej kurtki? Szczególnie pod plecakiem, jaką wytrzymałość ma np. Pertex Microlight? Ma ktoś doświadczenie w długim używaniu? Bo do biegania, czy na rower bez plecaka, to wiadomo ze będzie długo słuzyć. A przy trekkingu z plecakiem? Mam windshirt na Pertexie(Montane Velo) ale to na rower i bez plecaka używam, więc wiadomo, brak zużycia. Mam Atmosa, używam do chodzenia z plecakiem. Założony przez jakieś 30h,więc dość krótko i na razie nie widać zużycia,przetarć itp. A jak jest z innymi materiałami w testach ''długodystansowych''? Bo może lepiej dołożyć trochę wagi i dać bardziej wytrzymały materiał na ba rkach, łokciach?
08-04-2012, 10:41
Z tą mapą to dałeś dobry argument ale dla tego co nosi mapę przy sobie. Ja jak potrzebuje wsadzam mapę między kurtkę a pas biodrowy i w sumie nigdy mi nie przyszło do głowy, że mogę mieć w kurtce specjalnie kieszeń na mapę ;) I tu się sprawdza zasada, że wszystkim nie dogodzisz.
Ale jeśli kieszeń na mapę to jedna w formie dużej kieszeni napoleońskiej tak ja bym to widział.
08-04-2012, 11:12
Tyle że jeżeli ktoś nawet nie potrzebuje tych kieszeni, to w czym mu przeszkodzi ich obecność? No chyba że faktycznie te krótkie ekspresy tyle dla Was ważą. Wg mnie też nie ma co oszczędzać ani na grubości materiału za bardzo ani na minimalistyce. Lepiej wziąć parę skarpet mniej i ewentualnie jedne nosić dwa dni albo przeprać, niż po czasie żałować, że się ma ***ianą kurteczkę, która się przetarła.
Ja kieszeni w Atmosie używam bardzo często. Zimą na szlaku nie raz wkładałem w nie właśnie rękawiczki i czapkę - chociażby na chwilę, ale do tych kieszeni dużo łatwiej się dostać niż do kieszeni w spodniach czy plecaku. Kompas też raczej wkłada się w kurtkę wierzchnią, bo często po niego sięgamy (oczywiście o ile ktoś używa) Przy bieganiu, noszę mp3 i gaz, jak się zgrzeję również czapkę. Sporo osób biega w obcisłych leginsach, które nie mają w ogóle kieszeni, więc tutaj tylko windshirt jest ratunkiem, chyba że ktoś chce biegać z torbą biodrową...
08-04-2012, 11:28
@gavagai - o to chodziło, - jeśli kieszenie mają być, to tak, by nie kolidowały z plecakiem.
Obecność kieszeni w okolicach piersi ma jeszcze dodatkową zaletę, że przy cienkim materiale (bo taki ma być w założeniu), kieszenie dają dodatkową warstwę materiału na piersiach, które mi najszybciej marzną na wietrze. Można tak je obmyśleć, by były namiastką wentylacji, mieściły mapę oraz służyły jako namiastka ogrzewania dłoni. Poza tym są dobre na mały kompakt, telefon, batonik, - no cóż - dla kieszeni przeznaczeń można by wyliczać... Wagi może wiele nie dodadzą, za to podniosą funkcjonalność. Forum jest ''zderzaczem pomysłów'', zatem ideał szybciej ewoluuje :-) ------------------------------------------- Yatzek - bieszczadnik z doskoku...
08-04-2012, 11:33
Z tymi skarpetami to zły przykład podałeś. Nic się nie równa z suchymi ciepłymi skarpetami podczas długiej wędrówki. Wracając do wiatrówki to nie da się połączyć pewnych rzeczy temu jest taki wybór na rynku różnego rodzaju sprzętów.
08-04-2012, 11:49
Dlatego ja zawsze mam więcej skarpet na wyjeździe niż dni na nim jestem, ale czytając forum widzę, że większość nie;]
08-04-2012, 11:55
Co do materiału i jego wytrzymałości.
Atmos jest robiony z tkaniny, która waży ok 50 g na m kwadratowy. I moim zdaniem nietrzeba grubszej tkaniny na wiatrówkę. Używałem atmosa do chaszczowania podczas marszów na azymut w Beskidzie niskim, zjechałem na dupie i atmosie po kamieniach i kurtka trzyma się bardzodobrze. Ogólnie jestem dania, że to bardzodobry produkt w stosunku do ceny wyjściowej ale... Można w nim dopracować kilka elementów tak aby lepiej współpracował z ciałem użytkownika i aby jego masa spadła bo kilka elementów było niedopracowanych. Głównie krój rękawów i kaptura i w ogóle kurtka była zbyt workowata. Jestem zdania także, że hybryda materiałowa jest dobrym pomysłem. Tzn. na barkach można użyć czegoś o gramaturze pertex mikrolight, a na korpusie odpowiednika pertex quantum. Pisze o odpowiednikach, bo pertex to nie jedyna dobra tkanina używana na wiatrówki. np pajak robi z toreya puchówkę i ta tkanina jest ciekawym przykładem: http://pajaksport.pl/Koszula%20puchowa%2...d-264.html --- Edytowany: 2012-04-08 12:58:45
08-04-2012, 12:32
Nikomu się nie dogodzi, to wiadomo było od samego początku tego i innych tematów. Trzeba znaleźć złoty środek tak żeby każdy mógł z czego zrezygnować na rzecz czegoś innego.
Co do materiału się nie wypowiadam, kroju raczej też nie ale moim zdaniem +20, nawet +50 gram nie jest odczuwalne nawet przy całym dniu chodzenia. Każdy walczy żeby urwać ze sprzętu kilka gram i słusznie ale tak na prawdę to ich się nawet nie czuje. Dlatego jak kieszeń będzie, zawsze można z niej nie korzystać i ''dźwigać'' te 5-10 gram więcej na grzbiecie ale jak raz byłaby bardzo potrzebna, a jej nie będzie to każdy przeklnie taką kurtkę. |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|