To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Bezpieczeństwo w podróży / projekt Odyseusz
#81
nie ma zadnych problemow, jesli wszystkie ostre narzedzia odpowiednio zabezpieczysz i wlozysz do bagazu odprawianego( glownego )

Odpowiedz
#82
Dzięki ~prosiakt

Odpowiedz
#83
Super patent, zamiast przecietej linki masz pocięty plecak. Wiecej patentów?

Odpowiedz
#84
Lepsza jest ta siatka z tej samej firmy. Wtedy jest trudniej pociac plecak ;)
-------------------------------------------
Sprzedawca w sklepie outdoorowym. Anglia.

Odpowiedz
#85
A jak oceniacie paski do spodni ze schowkiem na pieniądze? W teorii to wygląda fajnie, ale na dłuższą metę? Nie mówię tu o codziennym używaniu, tylko jakiś zapas mamony, a drobniaki w portfelu i tak.

Odpowiedz
#86
W portfelu najlepiej plik dobrze wydrukowanych setek. To się złodziej ucieszy a jak nie zauważy to może i go złapią za obrót podrobioną walutą.
-------------------------------------------
MarcinekNu2

Odpowiedz
#87
Jak cos pojdzie nie tak to sie bedziesz z tego grubo tlumaczyl.

Odpowiedz
#88
jur_paw@op.pl vel. ''lider na rynku podróżniczym'' - może by tak się podpisać i przenieść do wątku dla branżowców?
-------------------------------------------
ot

Odpowiedz
#89
Pasek- secret belty są generalnie ok. Używałem dwóch- wolfskina i tatonki, ale to jedno i to samo (poza logiem). W każdym z nich po jakimś czasie pękła klamra. Jednak są wygodne i praktyczne. Noszę je po prostu jako zwykły parciany pasek, schowek przydaje się w wyjątkowych sytuacjach. Kieszonki w tych paskach nie są duże, zbyt wiele gotówki nie włożysz. Ale co nieco wchodzi. Ważne- jeżeli pakujesz banknoty do takiego paska, to musisz je po pierwsze starannie złożyć wzdłuż, po drugie najlepiej zamknąć w woreczku strunowym- w upale zdarzyło mi się wyciągać mocno zawilgocone pieniądze, pasek chłonął pot jak gąbka. Łatwo wtedy banknoty uszkodzić.

Odpowiedz
#90
Juras - Jest sporo takich firm, ale tylko jedna spamuje na tym forum :/ Przeczytaj regulamin jak chcesz dawac kolejne reklamy.

Odpowiedz
#91
Czy używał ktoś z Was takiej saszetki Tatonka:
http://intranet.tatonka.com/infosys/php/...%20Holster

Jeśli tak to prosiłabym o krótką opinię (czy wygodne to, nie uwiera pod ubraniem itp.) :)
Szukam czegoś na pieniądze i paszport, żeby mieć je w podróży zawsze przy sobie.

Odpowiedz
#92
@Jaga, posiadam, używałem parę razy. Nie uwiera ale też niewygodna - trzeba się rozebrać, żeby do niej sięgnąć. Na pewno świetny patent na kieszonkowców.

Odpowiedz
#93
Ale już na kieszonkowców gwałcicieli nie:D

Odpowiedz
#94
Hej,

wybiera się do Azji w styczniu i chciałabym się jak najlepiej zabezpieczyć przed kradzieżą. Czy ktoś używał lub ma opinie na temat saszetki na biodra Coversafe 100 firmy Pacsafe ?
http://www.ceneo.pl/15310923
Wymoderowano /admin
Nie zapodajemy tutaj linków do aukcji/admin

Interesuje mnie komfort noszenia, czy materiał wewnętrzny jest delikatny (będę ją nosić bezpośrednio na gołe ciało, pod koszulką, podczas upałów) i oczywiście czy spełnia swoją funkcję dobrej ochrony przed kradzieżą. Pozdrawiam!

Odpowiedz
#95
@Jaga - używałem bardzo podobnego modelu HiMountain przez 2 lata. Sprawdzała się b. dobrze nawet podczas upałów, gdy trzymałem ją przy ciele. Mieściła paszport, karty, kasę i bilety. Bardzo fajna.
-------------------------------------------
http://www.lukaszsupergan.com

-
https://lukaszsupergan.com/

Przewodnik "Szlaki Polski. 30 tras długodystansowych":
https://lukaszsupergan.com/produkt/szlaki-polski/
Odpowiedz
#96
jaga a moze pieniądze w pasek z ukrytą kieszonką?

Jack Wolsfkin Secret Belt/Secret Belt Wide- ok. 65-75 zł,
Fjord Nansen Belt – ok. 20 zł,
Pajak Rupia (2 kieszenie) – ok. 25 zł,
Tatonka Travel Waistbelt – ok. 35 zł,
Bergson – ok. 30 zł,
Sea To Summit Hidden Cash – ok. 39 zł,
Campus Secret Belt - ok. 18 zł
Rupica Gecko Money Belt - ok 25 zł
Rohan Trailblazers - cena nieznana
Pacsafe CashSafe - ok. 45 zł
Lifeventure Money Belt / Money Belt Slide - ok. 50/60 zł
Warmpeace Money Belt - ok. 30-35 zł,
Lafuma Atlas - ok 35 zł
Travel Blue - ok 50 zł

Ja zwykle dokumenty i kase rozdzielam

Odpowiedz
#97
Ministerstwo Spraw Zagranicznych uruchomiło serwis internetowy Odyseusz, którego celem jest rejestracja polskich obywateli wyjeżdżających za granicę. Program ma ułatwić służbom konsularnym działanie w sytuacjach kryzysowych. W sytuacjach, w których najbardziej liczy się czas.

http://tiny.pl/qv97k

Można się zarejestrować pod adresem: www.odyseusz.msz.gov.pl.

Odpowiedz
#98
Z moich doświadczeń:

Pierwsze - nie wozić ze sobą tylko jednej kary płatniczej - kiedyś na Okęciu byłem świadkiem jak biletomat ztm pożarł kartą płatniczą dziewczynie z Austalii. Przez chwilę był dramat, bo nie miała zapasowej. Całe szczęście biletomat wypluł wciągnięta kartę po telefonie na helpdesk i włożeniu drugiej karty. Ale w bankomatach ten numer nie przechodzi. Połknięta karta spada na tackę i dopiero serwisant jest w stanie ją wyciągnąć (sprawdzone info od kumpla serwisującego bankomaty).

Druga sprawa - skan wszystkich dokumentów na mailu - drobna rzecz a pozwala szybciej potwierdzić swoją tożsamość i zastrzec skradzione dokumenty.

Trzecia sprawa - ubezpieczenie - ale trzeba mieć świadomość, że, w zależności od regulaminu, przez pierwsze dni trzeba radzić sobie za własne pieniądze, dopiero później ubezpieczyciel pokrywa nasze straty lub koszt leczenia lub zwraca kasę po otrzymaniu rachunków.
Warto również sprawdzać ubezpieczenie firm od których wykupujemy usługi i jak wygląda ich scenariusz na wypadek problemów/awarii. Przykład: po ostatnim wypożyczeniu auta w Gruzji i wjechaniu nim do Armenii, gdzie się rozkraczył, okazało się, że wypożyczalnia nie ma wykupionego żadnego assistance. I tu zaczął się w*** zamiast korzystania z wakacji, bo przez 10 dni na 14 dni pobytu bujaliśmy się z nierzetelną wypożyczalnią a koszty wyjazdu wzrosły o 100 %.

Piąte - sprawdzać bieżące informacje o sytuacji w kraju np. na msz.gov.pl.
W Armenii okazało się, że nie jeździ się drogami widocznymi ze strony Azerbejdżanu, bo raz na jakiś czas strzelają (ostatnim razem tydzień wstecz przed naszym przyjazdem). Na stronie ministerstwa było stosowne ostrzeżenie.

Szóste - jakiś czas przed wyjazdem odwiedź dentystę/lekarza, żeby nie było prozaicznej wpadki z bolącym zębem czy innymi zlekceważonymi wcześniej objawami problemów ze zdrowiem.

Odpowiedz


Skocz do: