To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Obuwie ''trekingowe'' Badura
#21
co prawda mam tylko ''do garnituru''. ogólnie słabe-podeszwa odkleiła sie po pierwszej imprezie-skleiłem klejem typu super glue-na razie trzyma. skóra średnia. guma na podeszwie miekka i się ściera tworząc ''wałki''(jak przy zwykłej gumce do ołówka). w skali od 0 do 10 daję 4-więc cienko.

Odpowiedz
#22
witam, nosze sie z zamiarem kupna modelu sumpatex 4039-253. powiem wprost - bardzo mi sie spodobaly. chce buty do ''spacerow'' w gorach - karkonosze; pieniny, nie jestem super zapalencem a raczej turysta, podpowiedzcie czy dobrze robie, czy lepiej wybrac cos innego
-------------------------------------------
hubert

Odpowiedz
#23
przeczytaj topic (nawet pierwszy post na tej stronie o butach do garniaka(sic!)) i wtedy się zastanawiaj.
Na karkonosze może i by na jakiś czas wystarczyły, ale czy tylko o to chodzi?
-------------------------------------------
DTH

Odpowiedz
#24
ja wam moge doradzic tylko tyle że z własnego bogatego doświadczenia w dzedzinie obuwia (ojciej ma firme produkującom obuwie meskie) wiem ze problemy które was dotykaja z butami są śmieszne przeczytałem wszystkie posty i smiac mi sie chce

1.ktos napisał ze buty wypastował pastą z pudełeczka i mu kolor z mieniły i że nienalerzy pastowac bytów .

odp. otuz nie pastowana skura traci własciwosci co grozi jej wysuszeniem a przezco pękaniem najczesciej przy szwach oraz przemakaniem samej skury

2.następna pani powiedzała ze byty jej przemakaja

odp. na obuwie skurzane niema reklamacji na przemakanie karzdy producent odpisze zeby kupic sobie gumowce

3.pękanie spodów

odp.i tu pojawia sie problem jesli podeszwa pekła a jej stopien zuzycia jest niski reklamacja zostaje uznana jesli podeszwa jest zjechana do zera to nawet po miesiacu nikt wam nieuzna reklamacj (pękanie podeszwy jest spowodowane zbyt mało iloscią sadzy w mieszance gumy i to nie wina producenta butów tylko producenta spoduw)

4. łowca gratuluje pomysłu własnie sie pozbawiłes gwaranci producent odżuci reklamacje poniewaz dokonałe niprawidłowej naprawy a odklejanie sie butów mozeby spowodowane ich przemoczeniem

5.producenci obuwia nie natłuszczają skury tylko woskują ja woskiem w sztywcie wosk nazywa sie girbma cera brilante i zabespiecza byta tylko na pierwsze wyjscie oraz zeby ładnie wygładał w sklepie

jak ma ktos pytania wzgledem butów to prosez pisac na gg12264710

Odpowiedz
#25
hm. przyznam się -nie zamierzam się kłócić o 160 pln :) nie przemoczyłem na sali było na 100% sucho:) pozdrawiam z ciepłej Polski.

Odpowiedz
#26
''jesli podeszwa jest zjechana do zera to nawet po miesiacu nikt wam nieuzna reklamacj (pękanie podeszwy jest spowodowane zbyt mało iloscią sadzy w mieszance gumy i to nie wina producenta butów tylko producenta spoduw)''
Po pierwsze, jezeli producent daje gwarancję to jest to grawanacja na określony czas, a nie na kilometry (czyt. zjechanie podeszwy). Jeżeli w ciągu pół roku podeszwa pęka (nawet jak została mocno ''zjechana'') to chyba nie jest to naturalna sytuacja (jakoś nigdy nie słyszałem zeby ktoś pisał o pękaniu zdartej podeszwy w Engadinach czy Alaskach:P) - gwarant raczej ma obowiązek to uznać taką usterkę. To nie wina konsumenta, że producent butów wybrał sobie takiego dostewcę podeszw którego wyroby pękają po przejściu 500km. Gwarant daje gwarancję na cały produkt (łącznie ze wszystkimi półsurowcami użytymi do jego produkcji). Inaczej można by powiedizeć, że skóra pęka bo krowy dostawały paszę zbyt ubogą w białko czy coś tam, a szwy puszczają, bo kur..de jedwabniki były niedożywione. Noo, chyba, że gwarant uznaję podeszwę za część eksploatacyjną obuwia i jej pękanie wlicza do naturalnych następstw użytkowania. Wtedy ja za takie buty bardzo serdecznię dziękuję.
A po drugie, jest jeszcze coś takiego jak niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową...
-------------------------------------------
DTH

Odpowiedz
#27
DTH
masz racje poza jednym są firmy z gwarancja na kilometry a dokładniej a intensywność używania:

(*^&^$ green poin w source-ach u mnie starł sie po 3 miesiącach (sandały mam 3 rok i dalej działają)
-------------------------------------------
Tequila dream team http://tiny.pl/4pzt ;-)

Odpowiedz
#28
Chyba skóra na butach trekkingowych różni się od tej na ''parkietowych''. Czy ktokolwiek z was użytkował/użytkuje buty spacerowo-górskie ;-) Badura?? Jak się spisują?? Jeśli Badura są kiepskie to co polecacie Columbia; Salomon; inne??
-------------------------------------------
hubert

Odpowiedz
#29
visiorek, zobacz na pierwszej stronie. Masz racje skóra się różni, jednak jeżeli firma nie potrafi nawet zrobić wystarczająco mocnych butów na parkiet to jak mają zamiar zabrać się za robienie butów w góry??
sasq pajak - to o tym to nie wiedziałem, ale cóż, człowiek uczy się przez całe życie ;) Swoją drogą to nawet takie unormowanie mnie szczególnie nie dziwi - w końcu mamy tutaj doczynienia z prawem prywatnym, i ten stosunek prawny może być uksztaltowany prawie zupełnie dowolnie (z resztą, może nawet nie zostać ukształtowany).
-------------------------------------------
DTH

Odpowiedz
#30
OK rozumiem ze z Badura mam dac sobie siana (szkoda design jest bardzo ladny - cos jak Ecco).
DTH co w takim razie mozesz mi polecic?? Moze Hi-Tec Altitude IV (http://www.sklep-presto.pl/product-pol-3...HiTec.html)
-------------------------------------------
hubert

Odpowiedz
#31
Już prędzej. W butach górskich design jest ostatnią rzeczą na jaką powinienneś patrzeć.
O Hi-tecach pocztyaj w tym topicu: https://ngt.pl/thread-1626-page-4.html Jest nawet kilka opinii o tych konkretnych.
Ja sam jestem w trakcie kupowania butów (tyle, że do nieco innego przeznaczenia), więc za wiele w tym zakresie nie pomogę.
-------------------------------------------
DTH

Odpowiedz
#32
DTH - w kazdym razie dzieki za informacje. Jak juz zdecydujesz i cos kupisz (i przetestujesz) to sie pochwal.
-------------------------------------------
hubert

Odpowiedz
#33
ja również jestem ''szczęśliwą'' posiadaczką butów tej firmy. Na pcozątku byłam zachwycona. Ciekawe wzornictwo, skóra, gumowane przody więc nie będą się chlapać i przeciekać. JASNE! Nie zdążyłam ich zachlapać na czubkach bo leciutki deszczyk przemoczył całe buty od góry. I po co to całe uszczelnianie w środku? Guma oczywiście też zaczęła odłazić po bokach i przecierać się strasznie pod pięta. Nie powiem już nic na temat wkładek ''zainstalowanych'' wewnątrz.. Trochę za duży koszt jak na eksperyment.
-------------------------------------------
marika

Odpowiedz
#34
DTH przykro mi ale nie masz raci poniewarz niemozesz powiedziec ze gwarant daje gwarancje na okreslony czas anie na kilometry poniewarz wszystkie alementy maja swoja okreslony czas uzytkowania ale rozumie to tak że ze podeszwa moze wytrzymac powiedzmy 2lata ale przy normalnym chocdzeniu ale watpie czy ta sama podeszwa wytrzyma u goscia który chodzi wbutach na okrongło wtedy w ciągu 3 miesiecy zrobi tyle co drubi w ciagu 1 roku

Odpowiedz
#35
Łukasz, zainstaluj sobie słownik, jeśli pisać po polsku nie umiesz. Tego się nie da czytać! Więcej! Tak się nie da pisać przeczytawszy choć kilka książek, a jak się chce kompetentnie prowadzić dyskurs w kwestiach prawnych, to pierwej należy sobie kilka trudnych książek przyswoić...
-------------------------------------------
Marek Lewandowski

Odpowiedz
#36
Łukasz, po pierwsze, kwestia o której wspomniał MarekLew. Weź to jakoś popraw. Nie wiem, sprawdzaj tutaj: http://sjp.pwn.pl/ czy nawet wstawiaj do Worda przed wysłaniem, bo oczy puchną.
Dwa, dlaczego nie mogę tak powiedzieć? Zresztą, nie będę Ci tłumaczył - weź do ręki pierwszą z brzegu gwarancję do czegokolwiek i sobie tam przeczytaj (w 99% przypadków będzie to ''gwarant udziela.... na okres ...lat'').
Trzy, to o czym Ty piszesz (nie wiem niestety czy dobrze Cię zrozumiałem) to zużycie materiału. Oczywiście, że nikt Ci nie wymieni po 1,5 roku startej podeszwy. Ale zwróć uwagę, ze ja nie pisałem o ścieraniu tylko o pękaniu - a to istotna różnica. Coś takiego nie powinno nastąpić nawet przy bardzo mocno eksploatowanej podeszwie.
-------------------------------------------
DTH

Odpowiedz
#37
DTH: Zużycie materiału wprawdzie może być wykluczone z gwarancji, ale nie może z rękojmi (o czym należy pamiętać).
Zanim ktoś mi wsiądzie na kark: Oczywiście nie chodzi o ogólne zużywanie się przedmiotu (nomen-omen) użytkowego, bo z tym to każdy ma nas prawo na drzewo posłać. Jeśli jednak ktoś wciśnie klientowi bubla jako buty do łażenia po górach, tenże klient pójdzie w góry i wróci ze strzępami podeszw, to taki przypadek podpada pod niezgodność towaru z umową (kupujemy buty przeznaczone w góry - nie w sensie, że my chcemy w nich iść w góy, tylko że są one oferowane jako przeznaczone w góy, no a buty w góry się nie nadawały). Problemem jest tylko, że gwarancji udziela producent, a rękojmi - sprzedawca (tj. sklep, nie fizycznie facet za ladą), więc 99% sklepów usiłuje o istnieniu rękojmi nie pamiętać, nie wiedzieć i udawać głupich.
---
Edytowany: 2008-04-10 20:59:57
-------------------------------------------
Marek Lewandowski

Odpowiedz
#38
''Zużycie materiału wprawdzie może być wykluczone z gwarancji, ale nie może z rękojmi (o czym należy pamiętać).''

Kilka postów wyżej właśnie o tym napisałem;)


PS. W naszym przypadku będzie się to nazywało: ''niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową'' - no chyba, że jesteśmy ratownikami górskimi, przewodnikami, czy potrzebujemy tych butów w innym celu związanym z naszą działalnością zawodową lub gospodarczą;]
-------------------------------------------
DTH

Odpowiedz
#39
tak, zaznaczyłeś na końcu :)
Mi chodziło o to, że z gwarancji producent może się bezczelnie wykpić - to znaczy, może powiedzieć 'widziały gały co brały', straci renomę, ale można mu poza tym skoczyć, bo gwarancja jest dobrowolna. Natomiast rękojmia przysługuje automatycznie.
Paza tym, to ja nie sprzeczam się z Tobą, tylko nie potrafiłem się zmusić do przeczytania ortograficznego potworka Łukasza i próbowałem zgadnąć z Twojej odpowiedzi, co w nim było :P...
-------------------------------------------
Marek Lewandowski

Odpowiedz
#40
Kurde ludzie ten temat był wałkowany już wielokrotnie :-) i kolega ładnie wytłumaczył co i jak działa a Wy swoje :-(

marek - nie ma rękojmi między osobą fizyczną nieprowadzącą działalności gospodarczej a ''przedsiębiorcą'' czyli podmiotem gospodarczym prowadzącym taką działalność w tym przypadku działa niezgodność z umową itd...

milka - rozczaruję Ciebie rękojmia działa cały czas i czuje się całkiem dobrze, w umowach między podmiotami prowadzącymi działalność gospodarczą a i tym nie prowadzącym działalności wcale nie pozostaje tylko gwarancja:-)

proponuje najpierw doczytać co trzeba a potem wylewać swoje wiadomości na forum :-)

a doczytać można tu

https://ngt.pl/thread-240 7-page-1.html

polecam też lekturę - Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego z dnia 27 lipca 2002 r. (Dz. U. 141 poz. 1176)

Pozdrawiam

do kasacji oczywiście, moje i powyższe informacje
---
Edytowany: 2008-08-07 09:22:59
-------------------------------------------
Arek

Odpowiedz


Skocz do: