To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Obuwie ''trekingowe'' Badura
#81
Niecały rok temu kupiłem za 299zł buty zimowe Badury na sympatexie.
Stan obuwia obecny to:(
Popękane szwy
Nadmiernie zużyte podeszwy
Przemakanie
Mimo tych ewidentnych wad przewyższających koszty naprawy producent podjął próbę naprawy tzn zeszył popękane szwy w lewym bucie ale niestety w prawym za miesiąc pojawił się ten sam problem.
Żądałem wymiany na nowe lub zwrotu gotówki lecz dział reklamacji wogóle z góry mnie potraktował całkowicie obarczając mnie winą za stan obuwia.
Na dodatek obecnie muszę czekać 14 dni aby expert w Krakowie sprawdził i sfotografował buty czy są czyste.
Przyjęto je do reklamacji dnia 26.11.09 w Wadowicach w sklepie firmowym i powiedziano mi, że na pewno obciążą mnie kosztami postępowania reklamacyjnego. Ale ja im nie odpuszczę; są jeszcze instytucje takie jak rzecznik praw konsumenta.
O dalszym ciągu historii z butami Badury na ''sympatexie'' będę informował na bieżąco.
OMIJAJCIE BADURY Z DALEKA!!!
---
Edytowany: 2009-11-29 21:10:49
-------------------------------------------
wojtek

Odpowiedz
#82
badura mam zimowe buty 3 rok, sprawiaja sie be zarzutu.wygodne i ładne . Podstawa to konserwacja.
-------------------------------------------
Jachu

Odpowiedz
#83
Panie wyżej naucz się pisać po polsku.
Dalszy ciąg rozprutych i przemakających badur:
Rzeczoznawca organoleptycznie stwierdził, że buty są mechanicznie uszkodzone z powodu braku konserwacji.
Oczywiście nie zauważył, że nie dawno były naprawiane tzn. podszyte i zaimpregnowane a sklep firmowy powtórnie przyjął je do reklamacji.
Opinia rzeczoznawcy jest napisana na kolanie tzn na odwrocie zgłoszenia reklamacyjnego a to oznacza od strony producenta brak odpowiedzi.
Kieruję sprawę do rzecznika praw konsumenta.
---
Edytowany: 2009-12-11 19:45:07
-------------------------------------------
wojtek

Odpowiedz
#84
Dzisiaj przez przypadek w pewnym sklepie obuwniczym zobaczyłem jakiś tam model trekingowy badury - do złudzenia wyglądem przypominał stojącego obok amerykańskiego merrela.
-------------------------------------------
Tomek

Odpowiedz
#85
To podróba - bo merrell pisze się przez dwa ll i są to buty do motocykla, a poza tym na allegro za 129zł: http://www.allegro.pl/item825504073_merr...lowe_usa_3 7.html
Obuwie(śmiechu warte) badury trekingowe, w którym się powinno chodzić a nie kłaść na pedałach - przypominają mi buty do trumny
---
Edytowany: 2009-12-12 22:24:48
---
Edytowany: 2009-12-12 22:25:36
---
Edytowany: 2009-12-12 22:28:22
---
Edytowany: 2009-12-12 22:29:44
---
Edytowany: 2009-12-12 22:30:49
-------------------------------------------
wojtek

Odpowiedz
#86
Mam takie zapytanie czy w buty trekingowe Badura nadają się do chodzenia w zime?
-------------------------------------------
Witam

Odpowiedz
#87
Buty pseudotrekingowe badury nadają się do chodzenia pa parku miejskim od wiosny do jesieni kiedy nie pada deszcz. Są to po prostu przereklamowane i przepłacane przez klientów buty warte może stówke, bo resztę tzn 2/3 ceny idzie do producenta jako czysty zysk.
-------------------------------------------
wojtek

Odpowiedz
#88
Witam serdecznie, Kupilem buty Badura. ten model http://allegro.pl/item851198303_buty_bad...i2197.html. Oczywiście kupilem w sklepie za cenę 319 zł :/ Póki co jestem niezadowolony. W skrócie- z uwagi na to że but jest sztywny to noga mi pieta obciera bo jest minimalny luz do tego sznurówki co chwile mi sie odsznurowują. :/ Buty kupiłem z myślą o sezonie zimowym do normalnego chodzenia po mieście. Dzisiaj ubrałęm je jadąc na uczelnie, zanim dojechałem to miałem stopy zmarznięte, także w ogóle nic nie grzeją :/
Ma ktoś jakieś rady na tego typu problemy ? szczególnie interesuje mnie kwesta sznurówek:/
-------------------------------------------
sweetbe4r

Odpowiedz
#89
Buty same z siebie nigdy nie będą Ci grzały, chyba że się ruszasz, albo masz nie wiadomo jakie skarpetki, opcjonalnie buty podbite owczą wełną. Mnie w bezruchu nawet w butach z Thinsulate'm + zimowych skarpeta trekkingowych marzną stopy przy minusowej temperaturze. Do tego dodaj jeszcze membranę, która co prawda polepsza wodoodporność, ale pogarsza oddychanie ---> więcej wilgoci zostaje przy stopie ---> wilgoć ta jest wychładzana przez niską temperaturę zewnętrzną. Tak więc nie powinieneś być zaskoczony. Buty membranowe nie mają na celu grzać stopy :P

Sznurówki albo sobie wymień na bawełniane, albo wiąż na podwójny supeł.
---
Edytowany: 2009-12-17 23:07:05

Odpowiedz
#90
bardzo dziękuje za Informacje :)
-------------------------------------------
sweetbe4r

Odpowiedz
#91
Jestem przekonany do tej marki/to nie reklama/.
Pierwsze kupilem półbuty,chodzilem latami(duzo chodze i waże prawie 100kg),staly sie nie modne,wykorzystywalem do prac ogrodowych,budowlanych -brzydna,niszcza sie ale trzymaja sie jak
zaczarowane.
Inne trzewiki trekking starłem, sa już gładkie na protektorze jak opony FI slick,ale cholewka cała,wymienialem wysciólki.
buty sterane ale czysciutkie maja swój ''przedwojenny'' urok.
Kiedy można zawsze kupuje polskie wyroby,pamietacie ''ś.p.''Alpinus-stroje sportowo-turystyczne?
to byla klasa.
-------------------------------------------
smurfmadrala

Odpowiedz
#92
A ja od kilku lat chodzę w butach trekingowych firmy badura i jestem bardzo zadowolona. Były testowane na torfowiskach, po godzinie marszu trochę przemokły no ale w końcu to nie kalosze, poza tym dobrze mi się chodzi w nich w zimie - nogi nie marzną, w góry też są odpowiednie. Podeszwa jeszcze nie pękła, nogi się nie pocą. Ja tam nie mam się czego doczepić.
-------------------------------------------
Mag

Odpowiedz
#93
do maggi: a czy stosujesz do nich jakies specjalne skarpetki. Bo w sklepie mi powiedziano mi ze powinienem zakupic do butów z sympatexem specjlne skarpetki ktore szybko schną. Czy ty takie stosujesz czy zwykle bawełniane i czy nie ma z tym problemu?
-------------------------------------------
arro

Odpowiedz
#94
Oboje z mężem zakupiliśmy buty Badura prawie 3 lata temu. Pod wpływem chwili - nagle wyskoczył nam 2 tygodniowy wyjazd na Słowację w Tatry Niskie. Nie interesowaliśmy się wcześniej tematem i całkowicie zdali na opinię sprzedawcy. Buty wyglądają mniej więcej tak http://sklep.badura.pl/?inc=szczegoly&pid=309#atop
Oboje jesteśmy z nich bardzo zadowoleni. Ja używam ich prawie codziennie zwłaszcza jesienią i zimą - są idealne na topniejący śnieg. W górach byłam w nich przez te prawie 3 lata kilkanaście razy - pewnie to nie wiele dla większości osób czytających to forum ale mnie nigdy nie zawiodły. To pierwsze buty które mnie nie obtarły, nigdy nie przemiękły i nie zmarzły mi w nich nogi. Nie wiem czy wszystko to zasługa tylko butów - moim zdaniem ważne jest żeby o takie buty dbać. Często impregnować, nosić odpowiednie skarpety no i muszą być dość luźne. Mnie sprzedawca doradził aby wziąć rozmiar większe buty przez co zimą nawet po założeniu grubej skarpety stopa nie jest ściśnięta i nie marznie. Super sprawdziły się zimą jak byłam w ciąży i w nic mi stopy nie wchodziły.
Obecnie wyglądają całkiem nieźle - są jedynie trochę popękane na wierzchu pod wpływem zginania stopy no i ta guma z przodu jest chropowata przez co trudno się ją czyści. Miałam nadzieję że bardziej się zniszczą i sobie szybciej kupię nowe :) No ale się nie doczekałam - ale i tak tydzień temu kupiłam nowe
http://sklep.badura.pl/?inc=szczegoly&pid=85#atop
mam nadzieję że będą równie dobre.
Mąż nadal ''dodziera'' swoje stare :)
Myślę że nawet najlepsze buty okażą się kiepskie jeśli się o nie odpowiedni nie zadba.
-------------------------------------------
iza

Odpowiedz
#95
ja mam te: http://sklep.badura.pl/index.php?inc=szc...id=15#atop
chodzę w nich już 3 lata od jesieni do wiosny. W tą zimę było już ciężko, bo podeszwy się zdarły i są trochę śliskie, ale przeżyły co swoje. Nigdy noga mi w nich nie zmarzła, nigdy się nie spociła, chociaż chodzę w nich po pracy 8 godzin. Dodam, że przez pierwsze 2 lata nie były niczym impregnowane. Chcę kupić kolejne takie buty ale niestety nie ma ich nigdzie w Łodzi... :(
jeżeli ktoś wie gdzie są, proszę o info!

Odpowiedz
#96
Joolka - zobacz na allegro - tam znajdziesz prawie każdy model. Takie, jak chcesz też tam widziałam.

Ja zakupiłam sobie Badury na Allegro, jeszcze ich nie testowałam, ale czytając komentarze na tym forum jestem troszkę przerażona
-------------------------------------------
mloda

Odpowiedz
#97
buty Badura kupisz w Piotrkowie trybunalskim. Zapraszamy
-------------------------------------------
jacek

Odpowiedz
#98
Rzecznik Praw Konsumenta wystosował pismo do inspekcji handlowej w Katowicach o odmowie uznania reklamacji polegającej na powtórnym zeszyciu rozprutych butów mimo, że producent wcześniej ją uznał.
Odpowiedź po interwencji rzecznika przyszła faksem, że grzecznościowo zeszyją buty.
-------------------------------------------
wojtek

Odpowiedz
#99
tak czytam te posty i wniosek nasuwa się jeden Buty Badury niech się schowają do dziury ;}.
W miasto może bym je i nałożył jezeli miałbym sponsora , bo jak dla mnie szkoda kasy.
A wzornictwo niektórych modeli to zdjęte na żywca z butów firmy ECCO.
-------------------------------------------
nie ze mną te numery brunet

Odpowiedz
Buty trekingowe Badury mam 3 rok i nie ma na nich praktycznie żadnych śladów użytkowania mimo, iż chodzę w nich od jesieni po wiosnę non stop. Podkreślam, że chodzę, a nie jeżdżę samochodem :) Jestem osobą mocno aktywną i naprawdę daję im popalić. Mimo szwędania się podczas wiosennych roztopów po łąkach i licznego wpadania do kałuż nie przemokły mi nigdy... a spryskuję je preparatem wodoodpornym dwa razy w roku...

Odpowiedz


Skocz do: