To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Nie wiesz? zapytaj! - krótkie pytania, szybkie odpowiedzi
Bo Cumulus jest wart swej ceny ale po rabacie -30%. W regularnej to zwykła tandeta. Nie mówię tu o materiale i puchu lecz o ich konstrukcjach. Kaptury takie jak one mają, szyły już babcie w XIX wieku, o innych rozwiązaniach nie wspomnę bo zwyczajnie ich brak. Co prawda seria Excuistic nieco odbiega od pozostałych, ale skolei kuleje rozmiarem. Ostatnio pojawiły się jakieś modele z dziwnym rozsypaniem puchu w kolanach.
Sweterek może i z wyglądu fajny ale krojem też kuleje. Słynne podnoszenie się gdy ręce powędrują do góry, o co tu chodzi? To jest krój wspinaczkowy? To jakiś śmiech. Otwór kaptura na łeb od konia, dla kogo to?
Ja tak samo podziękowałem tej firmie i nawet 30% rabatu mnie do nich specjalnie nie przekonuje.

Niestety ceny zachodnich producentów nie są niskie, ale nasz rodzimy producent (też z Gdyni) potrafi uszyć równie dobry i przemyślany produkt zawierający takie same rozwiązania konstrukcyjne jak zachodnie firmy, cenowo jednak wychodzi korzystniej.

Odpowiedz
fakt, jak można szyć śpiwory, w których zamki wcinają materiał ??? standardowa długość śpiworów serii liteline wymaga przedłużenia śpiwora i dosypki puchu, jeśli ma się lekko powyżej 175 cm wzrostu, a przecież nie jest to ponadstandardowy wzrost. modyfikacje cumulusa, w tym odpłatne obszycie taśmą okolic zamka, powodują, że cena nie jest już taka rewelacyjna. cumulus fajnie wygląda na zdjęciu na stronie internetowej, waga i parametry też robią wrażenie. w realu nie wygląda to już jednak tak dobrze.
---
Edytowany: 2014-09-06 20:53:50
-------------------------------------------
2x

Odpowiedz
A, jeszcze jeden absurd mi się przypomniał. Najczęściej we współczesnym handlu jest tak, że za mniejszy rozmiar płaci się mniej lub tyle samo, większy może być ewentualnie droższy. U Cumulusa te zasady nie obowiązują. Za krótszy model niż standardowy trzeba dopłacić!!! To jakiś absurd, mniej materiału, mniej puchu, a cena wyższa?

Odpowiedz
Czy ktoś może się podzielić opinią na temat użytkowania butów Lomer Terrain?
-------------------------------------------
zwornik

Odpowiedz
Arni - zużycie materiałów to jedno (dlatego np Eksplo ma ceny zależne od rozmiarów). Drugim czynnikiem jest standaryzacja - jak zamawiasz standardowy produkt, który robi się szybciej i mniejszym nakładem pracy (bo np maszyna robi wykrój od razu na 20 śpiworów) to jest to tańsze. Jeśli chcesz zamówić nietypowy gdzie ktoś musi np ręcznie zrobić wykrój, albo puścić maszynę raz itd... to automatycznie cała produkcja staje się droższa.
-------------------------------------------
m

Odpowiedz
eee, wątpię by wykroju całkowicie dokonywała maszyna. Raczej tak się tego nie robi. Są szablony i jakieś nożyce, które tną pod ten szablon. A to że producent ma tylko jeden rozmiar w ofercie to już jego problem, to żadne wytłumaczenie dla klienta. Jak nie potrafią zrobić dwuch rozmiarów to ich strata. Tu usprawiedliwienia nie ma.
Ile czasu minęło zanim wprowadzili rozmiar XXL sweterka, 2 lata? Czy to normalne? No ale co mnie to, jak nie ma w ofercie to kupię gdzie indziej, bo dopłacać za mniejszą ilość zużytego materiału raczej nikt nie ma zamiaru. A uwzględnijmy też ten firmowy rozmiar, na stronie do 190cm, a w realu do 175. O co tu chodzi? Dzięki takim właśnie zabiegom te produkty tak fajnie wyglądają na papierze, w realu można się lekko zdziwić niestety.
---
Edytowany: 2014-09-07 15:20:23

Odpowiedz
Mam pytanie i prośbę do mieszkańców Wrocławia, który według was sklep Skalnika jest najlepiej zaopatrzony, będę w czwartek kilka godzin to by wpadł popatrzeć co mają ciekawego, z góry dziękuję za odpowiedź Wojtek.

Odpowiedz
Skalniki na ul. Polaka i Ładnej są odległe od siebie o ok. 150 m. Dasz radę zajrzeć do obu.
-------------------------------------------
Robert

Odpowiedz
Co do rozmiarowek puchowek, to mnie wogole dziwi, ze sie chca bawic w cos jak inne ceny w zaleznosci od rozmiaru. Kiedys myslalem nad kupnem swetra puchowego i rozgadalem sie po Polsce, ale cos mnie za kazdym razem probowano ukarac za wzrost ;) Juz rozumiem spiwory XL, ktore sa drozsze, ale kurtki? Ktore i tak sie robi w pieciu, czy wiecej rozmiarach?

Swoja droga, to wlasnie zdjecia z najnowszych Cumulusow mnie jakos odstreczyly - skoro najnowszy spiwor ma jeszcze kolnierz na rzepach, to gdzie jest ich RnD department? I sciaganie duszace szyje, a zostawiajace dziure z boku. Sceptycznie podchodze do polskich wyrobow puchowych od tamtego czasu (tym bardziej, ze znow jest jakas promocja w GoOutdoors na Raba Microlighta za 100 fuli).

Wracajac do linkowanego wczesniej spiworu Rab Ascent - o ile sie nie myle, to jest to najtanszy z rabowskich spiworow, wiec strasznie kolorowo z zachodnimi produkcjami tez nie jest. Porzadny spiwor od Raba, czy ME kosztuje porzadne pieniadze. Na szczescie zazwyczaj wydaje sie je raz :)
-------------------------------------------
Sprzedawca w sklepie outdoorowym. Anglia

Odpowiedz
to również fakt, RnD dpt chyba jest zdominowany w wielu naszych puchowych firmach przez ''we know better'' dpt i masa niegrających, w sumie detali, ciągnie się przez kolejne roczniki produkcji... takie małe niedoróbki mają duży wpływ na komfort w codziennym użytkowaniu, a są łatwe do wyeliminowania. swoja drogą widok rzepów w kołnierzu cumulusa też mnie zmroził... moja bielizna zaczęła krzyczeć ratunku ;-)

pewnie taniej byłoby porządnie produkt przetestować, chociażby użytkownikami takiego forum, niż psuć sobie opinie na lata. a o to nie trudno. coś mi się zdaje, że proces psucia właśnie się zaczął.

ale nie gloryfikowałbym przesadnie RABa. ich produkty też nie są absolutnym mistrzostwem świata, jednak są na bieżąco, to jest z roku na rok, poprawiane. mankamenty są wyłapywane, co jest niewątpliwie plusem.
-------------------------------------------
2x

Odpowiedz
masz dużo racji co do zastoju technologicznego naszych producentów, zresztą podobnie ma się sprawa z Marabutem. Tłuką to samo odkąd ja poznałem ta firmę pierwszy raz jakieś 15 lat temu. To co kiedyś było przebojem dziś jest przestarzałe, a same materiały czy obsługa pogwarancyjna nie nadrobią wszystkiego.

Odpowiedz
Zastój nie dotyczy Pająka. Ich nowe śpiwory, plecak XC3 robią wrażenie.

Yeti: nowe kurtki puchowe.

I do pewnego stopnia HiMa.

Plus niszowy Kwark.
---
Edytowany: 2014-09-10 15:39:07

Odpowiedz
Raba tutaj nikt nie gloryfikuje, ale od linku do jego Ascenta zaczela sie dyskusja. Sam mam od nich kurtke (Photon bodajrze, model chyba z 2006, czy 2008, przed wlozeniem druta w kaptur), ktora ma spalony kaptur, ale ktory w roku nastepnym zostal poprawiony (i inne rzeczy, ktore mi w kurtce podpadly). Kurtki od ME mialy notorycznie sie wyrywajace tasmy do rolowania kapturow, dawali wzmocnienia, wyrywaly sie wzmocnienia, moze problem juz rozwiazali. Ale wlasnie najwazniejsze jest to, ze poprawiaja i problemy rozwiazuja i wspolpraca z klientem jest bdb. Ostatnio kupilem kurtke od Arcteryxa i w szoku jestem, ze poki co, to nie ma sie do czego przyczepic ;) - detale jak wszyscie kieszeni, obszycie sciagacza, to male rzeczy, ktore kazdy potrafi zrobic, a ktore nie kazdy chce skopiowac i zastosowac.
Nowe kurtki od Yeti wygladaja porzadnie i chcialoby sie taka przymierzyc i poogladac. Sprzet od Pajaka tez wyglada porzadnie, ale tez przydaloby sie to zobaczyc i przymierzyc. W sumie nadal uzywam ich plecaka, ktory jest bardzo dobrym projektem, ale pelnym wad ;) (plecak Go!)
Jutro znowu bede walczyl z kolnierzem i rzepami w spiworze Yeti (latwiej jednak zapchac spiwor jakims ociepleniem pod szyja, niz uzywac tego kolnierza) - co mnie napadlo, zeby miec taka zachcianke w spiworze NGT+1, nie wiem :)))

Najwiekszym kopista jest ostatnio Karrimor. Chyba kazdy jego produkt, jaki widze, jest na chama zerzniety z produktow konkurencji i podany w polowie ceny. I czasem to dziala, czasem nie, ale przynajmniej jak kopiuja, to od najlepszych.
-------------------------------------------
Sprzedawca w sklepie outdoorowym. Anglia

Odpowiedz
@Krakus, ale z Ciebie optymista ;-)

haslo RnD to czysty marketing, np. Pajak szyl moj XC3 3 tygodnie, a po 3 dniach w Bieszczadach wyrwal sie z tego mercedesa za 500 pas biodrowy.. na szczescie odeslali nowy ;-)

@kivak, pitolisz o tym Cumulusie jak nie wiem, a twarde FAKTY sa w co drugim sklepie fast/n/lite na calym swiecie, wystarczy spojrzec na zestawienie Henrika z Hiking In Finland, chlopak zebral najpopularniejsze/najwieksze sklepy on-line z calego swiata http://hikinginfinland.com/2014/09/multi-shop-stop.html
To po co maja robic lepiej?

rozumiemy, ze rynek UK jest duzo bardziej konkurencyjny i ceny sa lepsze, ale mnie to nie wzrusza, bo i tak wole niszowe produkty.. No i w jakim tempie zuzywasz spiwory, albo kurtki puchowe? Jeden spiwor na 8-10 lat? Nawet jesli w tym czasie spedzisz rok w gorach uzywaja jednego spiwora to powinien te 10 lat pociagnac..

a Yeti se sam zaprojektowales ;-)))

@Arni, ale Marabut robi to swiadomie, taka sobie nisze znalezli i w niej zyja, tam im dobrze, to sie wbrew pozorom sprzedaje, bo tanie

Mnie sie tam polski rynek puchowy podoba, jest zagospodarowany. Sa produkty masowe z Chin, pod polska marka (np. HiM). Sa produkty dla kazdego (np. Yeti), sa produkty lekkie (np. Cumulus), sa produkty z wysokiej polki (np. Pajak), jest mozliwosc absolutnego dopasowania do klienta (np. Roberts), plus kilka innych firm, czego chciec wiecej?
---
Edytowany: 2014-09-10 16:59:15

Odpowiedz
@radziq czyli pajak przysłał nowy XC3 z tak samo rozregulowującym się systemem nośnym?
-------------------------------------------
2x

Odpowiedz
Radzik, ja nie wiem czy to się sprzedaje czy nie, ale klient bardziej wymagający, tę firmę ominie z daleka. Mając konkurencyjny cenowo namiot o wadze 1,7kg wybiorę ten lżejszy, a szkoda bo wolał bym rodzimy produkt i pewność serwisu. Marabut wybrał swoja niszę i tak w niej gnije po dziś dzień, ich sprawa.

A czego chcieć więcej na polskim rynku śpiworowo puchowym? Pójścia z duchem czasu jak to robi Yeti z odzieżą. Lekkie to nie znaczy, że z poprzedniej epoki, lekkie może też być nowoczesne, doskonalsze itd.

Odpowiedz
@dwa razy, plecak był przez weekend z PRSem, ale chłop zapracowany, nie ma czasu nam nic o nim napisać ;-) Zlotowicze obmacają (dzięki Bleysowi), mam nadzieję, że go ktoś przejmie i przeciura!

Odpowiedz
po cichu liczyłem, że pajak zajmie się też tym nieszczęsnym systemem nośnym, który jeśli działa tak, jak opisał to Doczu, to mamy raczej do czynienia z kiepską hulajnogą, a nie z mercedesem :-(

kolejny raz zgadzam się z Arnim, kto nie dba o szczegóły ten - jak dla mnie - wypada z gry. jeśli pajak wypuszcza XC3 - ultralekki plecak w ultraciężkiej niemalże cenie, to taśmy, klamry, regulatory powinny być dobrane idealnie. jeśli nie są, to ultrakwas. ale to nie ten wątek...
-------------------------------------------
2x

Odpowiedz
Radziq - mógłbyś podać mi listę firm, o których nie mogę powiedzieć złego zdania? Nie musisz zamieszczać linków do faktów. Przy okazji mógłbyś podać mi listę firm, o których nie mogę powiedzieć dobrego zdania? Zapewne znajdziesz jakieś zestawienie.

Yeti poprosiłem o kołnierz i bardzo się zdziwiłem tym, co dostałem. Gdyby gdzieś umieścili wyraźne zdjęcia, jak u nich wyglądają kołnierze, to bym nie brał. Za to obsługę i kontakt z klientem maja rewelacyjna. Kołnierz da się poprawić ale zdobyć dobrych ludzi trudniej, życzę im świetlanej przyszłości.
-------------------------------------------
Sprzedawca w sklepie outdoorowym. Anglia

Odpowiedz
Witam wszystkich.
Mam pytanie takie... Potrzebuję płaszcz/poncho przeciwdeszczowe, ale taki żeby był jak najdłuższy. Mam 190 cm wzrostu i puki co wszystko co próbowałem sięga mi przed kolana. Czy możecie podpowiedzieć gdzie szukać czegoś naprawdę długiego?

Odpowiedz


Skocz do: