To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Nie wiesz? zapytaj! - krótkie pytania, szybkie odpowiedzi
@Grzybek moi znajomi byli na Wyspie Południowej na przełomie grudnia i stycznia, czyli w lecie, pogoda fatalna, lało i było zimno - a'la Skandynawia lub Szkocja. Zwiedzali wyspę oraz byli we Fiordlandzie na trekkingu. Polecają zabrać porządną kurtkę plus spodnie wodoodporne plus warstwę docieplającą - porządny polar lub primaloft, czapkę i rękawiczki, moskitierę na głowę, pokrowiec na plecak. Zdjęcia z wyżej wymienionego trekkingu można znaleźć pod tym linkiem: http://www.bukibuki.eu/mnisi/www-nz/nz.html Na niektórych zdjęciach widać, jak są ubrani.
Z powodu dużych opadów zostali ewakuowani śmigłowcem z Fiordlanu, ponieważ nie byli w stanie przekroczyć strumieni w drodze powrotnej. Mimo to bardzo sobie chwalą NZ i szczerze polecają!
-------------------------------------------
T.

Odpowiedz
Czy ktoś używał butów Salewa mountain trainer do chodzenia po mieście? Ktoś na tym forum pisał że się nie nadają, bo mają wąski profil. Może ktoś to potwierdzić, albo zaprzeczyć?

Odpowiedz
Czy ktoś używał spiwora puchowego od Haglofs ? Zastanawiam się czy warto :)

Odpowiedz
Czy ktoś miał styczność z butami The North Face Verbera Hiker GTX? ( http://8a.pl/buty-trekkingowe-wysokie/bu...gtx#582231)
Szukam butów na jesień/wiosnę oraz w góry, gdyż na początku października jadę w Bieszczady, chcę żeby były lekkie i żeby można było je nosić w cieplejsze dni (nie chcę żeby się gotowała noga podczas chodzenia w górach). Warto tyle na nie wydawać czy lepiej szukać czegoś z niższej pułki?

Odpowiedz
Ja mam te salewy i pierwsze słyszę że nie nadają się do chodzenia po mieście

Odpowiedz
Dzięki Chupacabra :) Dziś przymierzałem i jutro zamierzam je kupić.

Ostatnie szybkie pytanko. Czy któryś z tych butów jest lepszy od pozostałych, czy są podobne jakościowo i wybór zależy od indywidualnych kwestii. Lub jakaś podpowiedź których unikać.

1. Garmont Dragontail MNT
2. Salewa MNT Trainer
3. Millet Rock Hopper
4. Millet Friction Ecostep

EDIT: Kupiłem Salewe :)
---
Edytowany: 2014-09-15 13:23:46

Odpowiedz
Jak wygląda GSB od Krynicy do Komańczy?. Chodzi o jakość oznakowania, ilość błota. Czy podejścia są raczej krótsze a strome czy dłuższe ale łagodniejsze. Czy leża jakieś powalone drzewa, czy była zrywka drzewa przez co szlak jest zniszczony itp

Odpowiedz
Yaro z zachodu na wschod podejscia sa lagodniejsze a zejscia bardziej strome. Ale to subiektywnie... Zaczynajac od Krynicy najpierw masz Huzary zakosami ,,parkowymi alejami'' i zejscie poczatkowo strome az w podmokle laki. Dalej raczej jednakowo niezbyt stromo. Szutr do Hanczowej.
Zejscie z Koziego b.strome. Podejscie na Rotunde i zejscie strome+blotnista droga polami do wsi.
Cdn

Odpowiedz
Trochę opisów znajdziesz tutaj:
http://www.beskid-niski.pl/index.php?pos...zlaki&ID=4

Nawigacyjnie jest w miarę dobrze, chociaż szlak lubi się zgubić między domami we wsi. Największe ''problemy'' miałem w okolicy Popowych Wierchów: najpierw ścieżka z Ługu (Zdynia) poprowadzona jest przez czyjeś ogrodzone pole (pokazał mi gospodarz, który akurat kosił obok) i trzeba przeskoczyć ze dwa płotki. A potem jak już się idzie Popowymi taką szeroką szutrową drogą to powinno być zejście ''w lewo'', ale chyba jest dość słabo oznaczone albo ja wtedy myślałem o czymś ważnym i przegapiłem ;)
Generalnie zawsze warto mieć pojęcie gdzie się idzie i jeśli nawet trochę zboczysz, to wrócisz na szlak następną ścieżką.

Odpowiedz
<<jakość oznakowania
Najgorsza na całym GSB, na szczęście miejscami, bo tak w okolicach Rymanowych i innych zdrojów to OK.
<< ilość błota
Stała, jak to w Niskim czy Bieszczadach, czyli dużo, po opadach więcej.
<<Czy leża jakieś powalone drzewa
Och, sporo. Obejścia przedeptane. Ale klasycznych wiatrołomów nie ma.
<<czy była zrywka drzewa przez co szlak jest zniszczony
W wielu miejscach jest zryte, ale od Rymanowa do Wisłoczka praktycznie wszędzie, poza asfaltem i utwardzonymi drogami, to przez kilka dni jeździły maszyny i wyrównywały dróżki po zniszczeniach.
<<Czy podejścia są raczej krótsze a strome czy dłuższe ale łagodniejsze.
Ty tak poważnie?
EDIT:
Tak mi się przypomniało; w Chyrowej nie patrz na znaki, bo z asfaltu sprowadzą Cię wzdłuż strumienia między opłotki, po czym znów wejdziesz na szosę. Na mojej mapie Compass szlak jest wyrysowany grubo inaczej, niż w rzeczywistości. Tak więc śmiało cały czas asfaltem, aż do rozwidlenia i wtedy w lewo w lasek.
Podobnie jest gdzieś w okolicach Hańczowej, o ile pamiętam. Droga leśna, szeroka i utwardzona, szlak na siłę poprowadzony równolegle do drogi. Niestety, bez wyraźnych śladów i konsekwencji, raz za razem bez sensu wraca na drogę, po czym bez ostrzeżenia w krzaki. Zaczynasz to olewać, i wychodzisz w sąsiedniej wiosce.
---
Edytowany: 2014-09-16 21:53:02

Odpowiedz
Na powaznie bo zastanawiam sie na ile jest biegalne, czy raczej beda to podejscia, i czy sa tam jakies ostrzejsze miejsca zeby agresywnego buta brac

Odpowiedz
<<biegalne
No szczerze podziwiam, bo ja ostrożnie i z kijkami trzy razy się wypierdzieliłem konkretnie, raz na zupełnie płaskim. To za Rymanowem. Błoto na sobie i plecaku doniosłem do Smereka.

Odpowiedz
Witam, właśnie doszedłem z moka do murowanca i dowiedziałem się ze nie ma łóżek. Myślałem ze sprzedaż miejsc jest od 17 albo 18 ale jest od rana.. Teraz mam pytanie.ma ktoś jakieś sposobiki żeby nocować niedaleko tego miejsca bo jutro chciałem orlą przejść zaczynając od liliowych.

Odpowiedz
zapytaj w betlejemce PZA... albo pociśnij do 5-tki.
---
Edytowany: 2014-09-18 15:30:17
-------------------------------------------
2x

Odpowiedz
No o 5 myślałem ale świnice chciałem przejść. Też myślałem o pza ale nie mogę się dodzwonić a w murowancu powiedzieli ze w pza będą wieczorem.i wtedy już nie dam rady do 5. Ale to jest szansa ze dadzą mi miejsce do spania w pza?

Odpowiedz
jak nie mają żadnego kursu na głowie i pełnej chaty, to raczej tak. ale zawsze jest ryzyko... w piątce raczej się wciśniesz i będzie wesoło :-) ...zwłaszcza, że dotrzesz tam po zachodzie słońca. jak dobrze pociśniesz to zdążysz na ostatnie zamówienia w kuchni :-)))
---
Edytowany: 2014-09-18 15:42:28
-------------------------------------------
2x

Odpowiedz
Jeszcze myślałem żeby zejść do zakopanego i rano wjechać kolejka... Ale pomysł z5 bardziej mi się podoba

Odpowiedz
szkoda czasu na Zakopane... powodzenia!

ps
trzymam kciuki, gwarancji sukcesu nie ma ;-)
---
Edytowany: 2014-09-18 16:24:51

EDIT:
QuickVik odezwij się, czy Cie niedźwiedzie nie rozszarpały, kozice nie stratowały? mam teraz wyrzuty sumienia, że Cie namówiłem na 5-tke ...trochę w nogach było, późno też było. żyjesz?
---
Edytowany: 2014-09-19 13:37:18
-------------------------------------------
2x

Odpowiedz
Czy ktoś ma składany kubek/miseczkę (szczególnie chodzi o większą miseczkę) FOLDACUP i/lub kubek ze szwedzkiej armii (tam zdaje się nie oznaczano producenta)?
Czy kubek po nalaniu wrzątku staje się na tyle miękki, że jest kłopotliwy do noszenia? Czy nagrzewa się na tyle, żeby parzyć ręce (jak rozumiem nie da się nieść pełnego kubka bez dotykania ścianek).
Czy staje się wtedy na tyle elastyczny, żeby trzymanie w jednej ręce kciukiem i palcem wskazującym jest kłopotliwe?

Ponadto - czy lepiej celować w kubek foldacup czy WILDO?
---
Edytowany: 2014-09-19 16:43:49
-------------------------------------------
m

Odpowiedz
Ja mam FoldaCup 230 mil i 550 mil (opisany na denku jako BIG) Dużego używam raczej jako miski. spokojnie mieści się w nim torebka ryżu.

,,Czy kubek po nalaniu wrzątku staje się na tyle miękki, że jest kłopotliwy do noszenia?''
- mały nie, duży tak jeśli jest pełny

,,Czy nagrzewa się na tyle, żeby parzyć ręce (jak rozumiem nie da się nieść pełnego kubka bez dotykania ścianek).''
-mały daje się nosić bez dotykania, duży jeśli jest pełny wrzątku to wygina się, dotyka dłoni i parzy. W praktyce po kilku min. nie stanowi to większego problemu.

,,Czy staje się wtedy na tyle elastyczny, żeby trzymanie w jednej ręce kciukiem i palcem wskazującym jest kłopotliwe?''
Mały: nie, duży: tak jest to ,,kłopotliwe'' szczególnie jeśli jest pełny.

Osobiście bardzo lubię te kubki, zwłaszcza za ich wytrzymałość i rozmiar, są również dość lekkie mały:24 g duży 46g

Odpowiedz


Skocz do: