Siemka miłośnikom M65.
Postanowiłem podłączyć się do dyskusji na temat emek.
Dzięki lekturze powyższych tekstów oraz kilku publikacji do których dotarłem wcześniej urodziło się kilka pytań (czytaj wątpliwości ).
I tak :
jestem posiadaczem 3 emek z czego jedna jest za duża ,''XL'' ( kupiona przez internet - Chiny lub Egipt Alpha )(NIE DROGO ODSPRZEDAM) . Druga to ''LR'' też Alpha - Chiny to na pewno ( nosze ją zimą z podpinką ), trzecia to John Ownbey ''MR''kontrakt z 72 z szaro niebieską podszewką , Zamkiem w kołnierzu ''general'' oraz główny i tu pytanie - Bez sygnatury ? Oba mosiężne. Doczytałem że zamków no name nie spotykało się w kurtkach kontraktowych. Sprawdzałem NSN za pomocą linku do strony
http://web.govliquidation.com/auction/ha...5007822888
ale nie ma jej w wykazie. Gwoli informacji sprawdzałem tez kilka pewniaków i też ich nie było. ( Obie cywilne Alphy są ?!?!? ). Może wysnujecie jakąś teorję co do Ownbeya
Kurtka jest świetna. Rzeczywiście w innym kolorze niż cywilne , materiał sztywniejszy i rzekł bym chropowaty. Cywilne są dokładniej uszyte ( elegantrze ). W kontraktowej 15 minut zajęło mi obcinanie sterczących nitek . Chociaż była noszona ( tytoń w kieszeniach ja nie palę ) ma naszywki US ARMY i nazwisko kurtka jest w świetnym stanie.
Wydaje sie że trafiłem rodzynka tylko ten zamek ( widać że nie nowy ) no i ten NSN 8415-782-2939.
Przy okazji mierzcie kurtki przed zakupem okazuje się że rozmiar rozmiarem , a życie życiem.
-------------------------------------------
rocha