To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Kurtka M 65 ... 11.01.2011 koniec wątku
jakby ,co to szukac na tactikal pl , sprzedam , pozdro

Odpowiedz
Miało być OG od 5 miesięcy.

Jak masz jakieś inne pytania pisz.
-------------------------------------------
Osk@r

Odpowiedz
Osk@r, a jak z materiałem w Twoich Helikonach? Nie mechaci się, nie przeciera? A prałeś może już którąś z nich? Jak z trzymaniem kolorów? Nie blakną, nie odbarwiają się?
-------------------------------------------
Calmness is the key to all kinds of success.

Odpowiedz
Woodlanda piorę chyba tak raz na miesiąc bo używam do szlajania się po lesie itp. Kolory w zasadzie bez zmian. Olive Green jeszcze nie prałem.

Jeśli chodzi o materiał to po tych co najmniej 10 praniach nie zmechacił się. Pamiętam jak kupiłem chyba w 1995 cywilną Alphę (made in USA) to na wewnętrznej stronie kołnierza materiał się zmechacił od zarostu. Najpierw się zrobił taki włochaty, a potem porobiły się takie kuleczki. Identycznie porobiło się pod pachami od szelek plecaka, a także przy przednich dolnych kieszeniach od wkładania rąk. W Helikonach nie zauważyłem tego problemu. Materiał jest gładki chociaż kurtka nie jest prasowana (wiadomo że żelazko może stapiać nylon w NYCO).

Zresztą porównywałem materiał w tej starej cywilnej Alphie z materiałem Helikona i oprócz różnicy koloru OG to materiał jest tak samo gruby i elastyczny. Kurtki nie odbiegały od siebie również krojem. Drobne róznice:
- Oczko rozciągliwego sznurka ściągającego na dole. A cywilnej Alphie było obszyte nicią dookoła a w Helikonie jest metalowe kółko.
- Mocowanie podpinki. W Alphie tylko guziki, w Helikonie guziki i 1 nap.
- Podpinka. W Alphie miałem podpinkę firmy Gibraltar. Nie miała ściągaczy w rękawach (zimą jest to problem) i nie miała guzików do zapięcia jej samej. U Helikona podpinka ma ściągacze i można założyć ją samą i zapiąć.

Gwoli ścisłości dodaję, że nie wiążą mnie z firmą Helikon żadne związki finansowe. Moja dobra opinia o tych kurtkach jest jedynie wynikiem własnych doświadczeń. O innych produktach Helikon nie zawsze mam równie dobre zdanie. To tyle jakby mi ktoś zarzucił działanie marketingowe na rzecz tej firmy.
-------------------------------------------
Osk@r

Odpowiedz
Dzięki za info, to cenne informacje dla tych, którzy mogą mieć wątpliwości czy warto inwestować w cywilną Alphę, czy też kupić taniej Helikona :)
-------------------------------------------
Calmness is the key to all kinds of success.

Odpowiedz
To również cenna informacja dla tych, którzy mają wątpliwości, czy warto zainwestować niemałe pieniądze w kontraktową M-65, czy też kupić taniej Helikona. Albowiem kontrakty się ...mechacą! Alphy, So-Sew Styles, Apparele itd. mechacą się.

Odpowiedz
@ Blatio

Wg mnie nie warto inwestować w Alphę. Helikon nie jest ani lepszy ani gorszy, ale jest przede wszystkim jednak tańszy.
-------------------------------------------
Osk@r

Odpowiedz
Ja już nawet za kontraktami się rozglądam.

Na aukcjach i w demobilach większość to desert 3 colour głównie w rozmiarach XS, S, M.

Armia amerykańska widocznie karleje :-)
-------------------------------------------
Osk@r

Odpowiedz
Moja Cherokee się nie mechaci ;)

Jeśli chodzi o aukcje i demobile, to dostępność najmniejszych rozmiarów pochodzi w prostej linii z tego, że te rozmiary były właśnie NAJRZADZIEJ fasowane US-Armiejcom i najwięcej z nich przeleżało nieużywanych w magazynach. Wszelkie ''normalne'' rozmiary (Medium, Large) jeśli były na aukcjach, to już poschodziły, a zostały same ''karzełki'', bo widać niewielu jest użytkowników M65 tak skromnej postury :)
-------------------------------------------
Calmness is the key to all kinds of success.

Odpowiedz
@ mcmurphy2

Zaraz kontraktowi ortodoksi stwierdzą, że kontrakt musi się mechacić i ''niemechacenie'' to jedna z wad Helikonowskiej kopii, świadcząca o użyciu materiałów odbiegających od oryginału ;-)

----------------------------------------------------

Czy ktoś może napisać coś o kopiach emek z firmy Texar? Widziałem ostatnio w jednym ze sklepów z militariami, była tańsza od Helikona, ale była powieszona wysoko i nie mogłem pomacać ;-)

Mam 2 pary spodni z Texara (ACU i BDU). Materiał Rip-Stop NYCO (35% do 65%) całkiem mocny, ale sposób odwzorowania kroju jest średni.
-------------------------------------------
Osk@r

Odpowiedz
Fascynuje mnie wasz bzik na punkcie M65, w sensie pozytywnym fascynuje :)
-------------------------------------------
Pies i nóż najlepszym przyjacielem człowieka.

Odpowiedz
@ -PITdoggy-

Ja tylko uważam, że to całkiem wygodna, funkcjonalna i na dodatek fajnie wyglądająca wielosezonowa kurtka, która oczywiście ma też swoje minusy tj. np. waga.

Osobiście nie dorabiam tej kurtce filozofii.

BTW. Szkoda, że U.S. Army nie zdecydowała się rozwinąć tej kurki technologicznie. Zamiast pikowanej podpinki mógłby znaleźć się gruba i lekka !!! podpinka polarowa. Do tego wewnętrzna warstwa materiałowa z goretexu i... No właśnie co o tym sądzicie?
-------------------------------------------
Osk@r

Odpowiedz
Osk@r - od czasu wprowadzenia kurtek M-65 zdecydowanie zmieniło się oporządzenie noszone na tej kurtce, w związku z czym rację bytu straciły m.in. pagony i częściowo kieszenie piersiowe. Adaptacja polegająca na zastosowaniu membran przy tym kroju (dużo szwów, kieszenie zewnętrzne etc.) - też ciężko by było... Generalnie - raczej nie ma to sensu i mieli rację wprowadzając kolejno systemy ECWCS 1, 2 i 3 generacji.
Austriacy w swoim klonie ''sześćpiątki'' spróbowali. Ale jak się taka kurtkę nosi - nie wiem.

P.S. Link do austriackiej kurtki z membraną:
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=594507177
---
Edytowany: 2009-04-04 19:41:40

Odpowiedz
PITdoggy: Witam Cię, kolego, na naszym forum. M-65 to obsesja, szaleństwo, ale - jak mówisz - w sensie pozytywnym. Grek Zorba powiedział: ''Każdy ma w sobie odrobinę szaleństwa, lecz największe szaleństwo to ani trochę nie być szalonym'' i dodał: ''Szefie, z tobą wszystko w porządku, brakuje ci tylko jednej rzeczy - szczypty szaleństwa''.

Odpowiedz
Mcmurphy- dzięki za powitanie, aczkolwiek nieco późne ;) Jeżeli ktoś nie ma owej szczypty szaleństwa, to znaczy że pozbawiony jest wyobraźni. A czym jest życie bez wyobraźni:)
-------------------------------------------
Pies i nóż najlepszym przyjacielem człowieka.

Odpowiedz
Odnośnie mojego postu porównującego cywilna Alphę (nade in USA) i Helikona zwróćcie proszę uwagę na fakt że tę Alphę nabyłem w połowie lat 90-tych.

Jak z jakością jest teraz nie wiem.

Ktoś może się wypowie na ten temat?
-------------------------------------------
Osk@r

Odpowiedz
A tak w ogóle to producentów kopii M65 jest kilku (MFH, Helikon, Texar, Fostex, Surplus). Może warto by ten temat podrążyć i zrobić małe porównanie.
Wielu osobom może się to przydać w wyborze.
-------------------------------------------
Osk@r

Odpowiedz
Takie porównanie już na wątku jest- co prawda jakoś tak pod nosem i przy okazji, ale jest. Myślę, że nie znajdziesz zbyt wielu posiadaczy kurtek z ''nawiasu'' do testu praktycznego- zresztą nawet zdjęcia na allegro w/w kurtek pokazują nagą prawdę- Helikon na przedzie
-------------------------------------------
Minimi (Dyn clan)

Odpowiedz
Pięknie to ująłeś, Pit. Wyobraźnia sprawia, że wykraczamy poza granice konwencji. Na przykład każdy trzeźwo myślący obywatel kupuje tanią i praktyczną kurtkę, która się nie mechaci, a my - nie, my wywalamy forsę na gorszą, mechacącą się kurtkę, wymyślamy do tego filozofię ''aury'' oraz powrotu do ''starożytnej kultury'' i dumnie w niej maszerujemy. ''Tylko do czego to doprowadzi?'' - już słyszę zaniepokojone głosy prawdziwych emkowców.

Odpowiedz
Nie każdy wymyśla filozofię, niektórzy po prostu chodzą w kurtce w której im wygodnie.

Odpowiedz


Skocz do: