Liczba postów: 3243
Liczba wątków: 14
Dołączył: 12.09.2007
Od znajomych fanatyków grot tatrzańskich usłyszałem, że jedynym logicznym kierunkiem ucieczki przed niedzwiedziem, jezeli juz zdecydujemy się na ucieczkę jest bieg w dół zbocza, nigdy w górę. Podobno to daje jakieś szanse na to, ze zwierzę rezygnuje. Ile w tym prawdy nie wiem i wolałbym nie sprawdzać. Miałem okazję podziwiać tatrzańskiego misia w okolicach murowańca, ale na szczęście z bezpiecznej odległości. Na krótkim dystansie grizzly dopada karibu, nasz miś brunatny zapewne bardzo mu nie ustepuje, więc jezeli zwierzę nie zdecyduje się na zaprzestanie pogoni, tylko rozdrażnione bedzie chciało nas dopaść-to dopadnie.
Możemy sobie zreszta tutaj gdybać co bysmy nie zrobili w razie pojawienia się niedzwiedzia, ale pewnie i tak wpadlibysmy w panikę i spieprzali gdzie pieprz rosnie, mając gdzieś rady o staniu w miejscu;-)
-------------------------------------------
-Dogbrother-
mardergang- co do konstrukcji to oczywiscie tylko teoretyzujemy gdyz jakakolwiek ingerencja w ładunki pirotechniczne czy tez konstrukcję petard jest bez posiadania odpowiednich uprawnień sprzeczna z prawem. I nie jest to wykroczenie a juz przestępstwo. Dlatego też nie chcę i nie moge mówić nic o potencjalnej konstrukcji. Ale w razie czego polecam piroportal :-))
Myślę że taka zabawka odstraszy misia.W przeciwieństwie do pojedynczego strzału ma ona bardzo silny wpływ nawet na płuca- powoduje problemy z oddychaniem poprzez powtarzający się szok spowodowany skokami ciśnienia.
Gdyby to zalegalizowac jakaś firma mogłaby zbić niezły majątek na strachu turystów.
Acha, nie rzadna wyrzutnia.Ktoś sobie poironizował. Po prostu hukowe.
Co do Glocków to istotnie jest to wersja ''Tasmańska'' chociaz ostatnio rozpowszechniła się.Napisałem o Glocku bo akurat on mi przyszedł na myśl.I wiem ze większość nie ma skrzydełkowego- strzelałem z Glocka.
Te rozmowy to nie na to forum.
Acha- skoro w dziale sprzęt są testy np. zasobników udowych to moze i inne elementy wojskowe stestować np. pokrowce goretexowe na spiwór albo nawet całe kamizelki (bo wbrew pozorom taka pattern 83. z małym plecaczkiem na plech i całkowitej pojemności 35l jest świetną alternatywą- doskonale rozkłada cięzar i zapewnia szybki dostęp do potrzebnych rzeczy).
-------------------------------------------
Des
a tak na marginesie całego bajdurzenia, gdyż w każdej bajce jest odrobina prawdy
duże pteardy - wojskowe są (a na pewno były) na wyposażeniu pracowników TPN przeciw niedźwiedziowo
nie znam modelu, etc. bo się na tym nie znam - był to szary, kartonowy rulon długości ok 20cm z wyrywaną tasiemką w roli wyzwalacza
miałem taką kilka razy w reku/plecaku, na szczęście nigdy nie musiałem użyć - konwencjonalne środki wystarczyły - ale skoro się używa, to się pewnie sprawdza
tylko nie plecakowa wyrzutnia :D
-------------------------------------------
... nemo me impune lacessit ...
Liczba postów: 25
Liczba wątków: 1
Dołączył: 04.09.2007
jestem ciekaw czy zima też noszą :P
-------------------------------------------
o zgrozo
jak dla mnie sposób na niedźwiedzia jest jeden. jak go spotkasz na drodze to się przeżegnaj- i pomyśl, że miałeś dobre życie. wszystko w temacie.
-------------------------------------------
http://outdoor.org.pl/forum/index.php?topic=599.0
-> wielkie u
nie wiem, ale spytam przy najbliższej okazji :D
tylko rodzi się pytanie: po co? zimą miśki śpią - większość po słowackiej stronie gór
-------------------------------------------
... nemo me impune lacessit ...
Nie mnie tu rozstrzygać o zakończeniu dyskusji, ale tak naprawdę, to chyba nic oprócz petard nie odstraszy zwierza. Wszelkie inne sposoby można rozbić o kant d... Weźmy chociażby znane nam przypadki zaatakowania przez miśka w PL. Chyba wszyscy przeżyli je. Znaczy to ni mniej ni więcej tylko to, że misiek nie chciał zabić. (To tylko góra chciała zabić :-D , ale to już zupełnie inna bajka :-D ) Homo sapiens nie ma żadnych szans bez jakiegokolwiek sprzętu. Wkurzone miśki chciały tylko pokazać, kto tu rządzi i żeby intruz już sobie poszedł i nie wracał. Na razie nie jesteśmy w menu.
Co do petard, to jest to po części wariant autodestrukcyjny :-D
Dużymi petardami z targu można naprawdę poczynić sporo szkód. Nie chwaląc się powiem, że rozwaliłem jedne drzwi wejściowe typu podwójna dykta, a jedne tylko przedziurawiłem ;-) Ale ciiiiii, bo zaraz po mnie przyjadą AT.
Umieszczeć taki ładunek na plecaku można wyłącznie w miejscu, w którym fala uderzeniowa nie porazi nas gorącem, czyli pójdzie dokładnie do tyłu.
Czyli atak, padamy na ziemię, wyciągamy zawleczkę, oglądamy na okolicznych drzewach resztki misia i naszego plecaka ;-)
-------------------------------------------
Zbynek Ltd.
Liczba postów: 25
Liczba wątków: 1
Dołączył: 04.09.2007
~rumcajs |
A tak z przenikliwości bo ktoś wcześniej pisał jak obudzić niedźwiedzia :)
~Zbynek Ltd.
a może zamiast petard zapożyczymy sobie coś od matki natury np plecak w kolce :) . Padasz zwijasz się w kłębek :) ....
---
Edytowany: 2007-09-13 14:15:15
-------------------------------------------
o zgrozo
Liczba postów: 3243
Liczba wątków: 14
Dołączył: 12.09.2007
bierna obrona-brzm niezle...sposób''na jeża'' jest super, można jeszcze ''na żółwia'', nosząc ze sobą wielki garnek, ewentualnie balie...:->
-------------------------------------------
-Dogbrother-
ew. na pozycję misjonarską
-------------------------------------------
... nemo me impune lacessit ...
Liczba postów: 65
Liczba wątków: 0
Dołączył: 28.03.2007
Mylicie sie wszyscy!
Z tym strasznym zagożeniem trzeba skonczyć raz na zawsze!
Co roku setki ludzi, niewinnych rodzin z dziećmi ginie w paszczach dzikich zwierząt!
My ludzie mamy dość życia w wiecznym stachu przed okrucieństwem natury.
Trzeba z tym skonczyć raz na zawsze!
Jedyna rada to zlikwidować-wyciąć a najlepiej wysadzić wszystkie lasy i puszcze!
To może zacznijmy od podstaw...
Jak rozpoznać gatunek niedźwiedzia?
- podchodzimy od tyłu i kopiemy między nogi i uciekamy na drzewo.
1. Jeśli niedźwiedź wspina się za nami na drzewo, łapie za nogi i ogryza, jest to Niedźwieź Brunatny.
2. Jeśli podbiega do drzewa, trzęsie nim tak mocno, że spadamy prosto w jego paszczę, to jest to Niedźwiedź Grizzly
3. Jeśli niedźwiedź wspina się za nami na drzewo i zaczyna ogryzać liście, to jest to Miś Panda względnie Koala,
4. Jeżeli biegniemy, a w pobliżu nie ma drzew, to jest to Niedźwiedź Polarny.
5. Jeśli mis się rozplacze to jest to Miś Kolargol - bo to największa p***a wśród niedźwiedzi!
Liczba postów: 3243
Liczba wątków: 14
Dołączył: 12.09.2007
Popieram Leszka. Potem zalać wszystko pieknym asfaletem. I koniecznie wyregulować wszystkie rzeki i wyłożyż betonem brzegi wszystkich jezior.
---
Edytowany: 2007-09-13 14:43:56
-------------------------------------------
-Dogbrother-
Liczba postów: 496
Liczba wątków: 0
Dołączył: 04.11.2006
Jarek, Koala to ćpun. Nawet nie zauważy, że kopniaka dostał.
-------------------------------------------
I like tha moon
Liczba postów: 3243
Liczba wątków: 14
Dołączył: 12.09.2007
w Polsce koala i tak nie przezyje, zjedza mu wszystkie liście.
-------------------------------------------
-Dogbrother-
Liczba postów: 79
Liczba wątków: 0
Dołączył: 04.06.2006
Matek, ja jak spotkalem niedzwiedzia oko w oko to sie nie przezegnalem tylko pomyslalem ''o ku.rwa'' :D
Liczba postów: 96
Liczba wątków: 2
Dołączył: 23.06.2005
Liczba postów: 25
Liczba wątków: 1
Dołączył: 04.09.2007
i dobrze im tak :) jakoś nie uznaje polowania jako formę sportu ani wypoczynku powinien ich tam tydzień przetrzymać :) . (Łowcy z ambony tez mi łowcy )
-------------------------------------------
o głupoto
Liczba postów: 122
Liczba wątków: 0
Dołączył: 22.02.2007
Popieram! Dla mnie mógł ich nawet wp....lić. Banda kretynów!
miś uszatek to tez ciota. to tak przy okazji tego Koralgola
|