To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Wisport Yeti
#41
a nie lepiej zastąpić to repsznurkiem? ja tak zrobiłem w plecaku i jest bomba!

Odpowiedz
#42
macie rację, z taką pierdołą można sobie poradzić. Kumpel rozwalił główny zamek (wyłamane ząbki) w jakimś ponad 10 letnim plecaku WISPORTU (chyba model Pear) to wymienili bez gadania za 18zł i wysłali mu na koszt firmy. Tu jednak nie dało się łatwo zaradzić. Pzdr.
-------------------------------------------
simon

Odpowiedz
#43
no to tak suma sumarum ktora wersje byscie polecali? cordurową czy z bretexu?

Odpowiedz
#44
tak suma sumarum to musisz sam wybrać ,obie wersje maja wady i zalety

Odpowiedz
#45
hehe malo rozwinalem;]
chodzi mi o to, jak w praktyce sie one sprawuja, jak wypada bretex jesli chodzi o oddychalnosc i wodoodpornosc? i jak w porownaniu z cordurą.
owszem, czytalem temat, byla mowa o tym ze lepiej oddycha, ale jak z wodoodpornoscia? po cos pewnie sa te cordurowe, wiec zakladam ze pod tym wzgledem sprawuja sie lepiej, ale o ile? no i jesli mam racje w ostatnich stwierdzeniach, to czy zdarzylo sie komus przemoczyc bretex?
i jak z jego wytrzymaloscia?
uff...wdzieczny bylbym;]

Odpowiedz
#46
ja właśnie pare tygodni temu po coś kupiłem te cordurowe. Tym czymś była ostra zima i chęć chodzenia po górkach. Wcześniejsze doświadczenia z wędrówek w śniegu po kolana i kompletnie ''zgnojone'' spodnie tylko utwierdziły mnie w decyzji. Po pierwszym wypadzie mogę powiedzieć, iż stuptuty spełniły swoje zadanie. Jednak na jakieś większe recenzje czy testy jeszcze przyjdzie czas. Pzdr.
-------------------------------------------
simon

Odpowiedz
#47
Po dwoch tygodniach ostrego użytkowania w Dolomitach przetarły się linki - poszedłem do producenta - wymienili od ręki. Miło.

Odpowiedz
#48
Yeti XL z CORDURY są nie do zajzeżdzenia. Mam je 2 lata i są jak nowe i nie chłona wody zbyt szybko. Rewekla za 70 zł jak na tamte lata.

Odpowiedz
#49
a w moich ze skalnika jest podspodem zwykly repik:/

Odpowiedz
#50
w 2003 r. gdy dodawałem na NGT opis YETI one już troche miały km zrobione z moimi nogami. Mamy koniec 2006 r. i z tego co widzę produkt na lata. Raki im niestraszne. Nie wyciaerają się a chodzę wybitnie koślawo.

Produkt flagowy wisporta jak nic. Dla mnie lider w ochraniaczach. Co do linki pod butem to zwykły repik jak KaWu rzecze wystarcza. I bardzo dobrze że nie jest to linka metalowa
Widziałem co zrobiła linka metalowa butom kumpla. Dziekuje

Odpowiedz
#51
Pierwsze koty za płoty. Kupiłem te stuptuty kilka dni temu i wczoraj wlaśnie wrócilem z kilkudniowego pobytu w Bieszczadach, gdzie miałem okazję przetestowac je. Spisały się na medal. Wprawdzie repik nie wzbudza zaufania, ale daje radę. Na pewno w sytuacji alarmowej gdy trzeba go wymienić przychodzi to łatwiej niz ze stalowa linką, gdzie bez kombinerek nie zdzialamy nic.
gumi>>> nie demonizowąłbym tak tej stalowej linki. Ja kilka lat uzywałem i z butami nic mi się nie zrobiło
A co do dylematow czy bertek czy cordura - ludzie was już naprawdę po*****o ??? gdzie jeszcze chcecie żeby była lepsza oddychalność ? Może prezerwatywy tez oddychalne chcecie mieć ?
Ja pierdziele - przeciez to sa tylko stuptuty.
-------------------------------------------
http://www.doczu.siec2000.pl

Odpowiedz
#52
He, Doczu, widze, ze dysponujemy podobnym sprzętem ;]
Moje Yeti są w wesji z Cordury odzieżowej (jest cieńsza i podobno oddychalność na poziomie 3000), tylko część wokół kostek jest z grubej ''plecakowej''.
Jeśli chodzi o tę oddychalność... ja po założeniu stuptutów podczas deszczowej pogody w czerwcu miałem spodnie mokre od potu (fakt, była to zwykła bawełna).

Odpowiedz
#53
Po długiej walce i odzyskaniu kasy za ochraniacze innej marki i dzięki tym opiniom mam nadzieję, że mój dzisiejszy zakup okaże się o niebo lepszy:)

Kupiłem rozmiar XL w kolorze czerwony (wersja z CORDURY) za 75zł.
27 grudnia ich pierwszy teścik w Karkonoszach. Oby tylko śnieg dopisał...

Odpowiedz
#54
obserwacja z dzisiaj, chociaz i wcześniej mi się zdarzało:

trzeba uważać przy zapinaniu, bo zamek potrafi się rozjechać od góry...

co ciekawe to rozjechanie zauważyłem to dopiero przy rozpakowywaniu się z ochraniaczy - rzep jest na tyle szeroki i mocny, że mimo rozjechanego zamka dał radę i nic (a był i śnieg i i błoto) się do środka nie dostało
---
Edytowany: 2008-12-25 18:04:17
-------------------------------------------
http://wiki.smutek.pl

Odpowiedz
#55
Mam pytanko dotyczące stuptutów czy na wędrówki jesienne i późno wiosenne w góry gdy jeszcze nie ma za dużo śniegu pasuje kupić górną część z cordurą 250 czy 750 (słyszałem ze jest nawet cordura 500 - od producenta) czy lepiej z bretexu? podpowiedzcie rodacy :))
-------------------------------------------
Chmielo :)

Odpowiedz
#56
2003-11-13 10:01

Podpisuję się pod powyższym. Mam takie i właśnie testowałem je w Tatrach (listopad). Dodatkową zaletą jest brak sciągacza po zewnętrznej stronie, co uniemożliwia zahaczenie rakiem.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#57
2004-02-09 08:46
msztorm@yahoo.co.uk

Mam dobre zdanie o tych ochraniaczach. W zimie spisują się bardzo przyzwoicie. Jedna jedyna wada to zbyt duża dziurka przy cienkiej lince kevlarowej ale jak sie zrobi kilka supełków to jest ok.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#58
2005-09-27 13:14

Kupiłem w prezencie dziewczynie i naprawde są super,świetnie oddychają, i chronią cały but, małym minusem może być niedopasowanie od wewnętrznej strony buta(ocieranie się stuptutów i wydawanie specyficznego odgłosu) ale cordury nie da się przetrzeć!!!
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#59
2005-11-16 21:33

Yeti - kevlar - dwa sezony zimowe, kilka wypadów wiosennych i na jesieni - Tatry, Pireneje, Sierra Nevada... Stuptuty nie do zdarcia - do tej pory nawet raki ich nie pocięły. Linka przeciera się, jest jenak łatwa do wymiany... Gorąco polecam
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#60
2006-01-07 21:36
malanczuk@logis.strefa.pl

Zdecydowanie popieram ! Ja i moja dziewczyna Ania mamy ten model od kilku lat,
kupując go szukałem rozwiązania z zamkiem z przodu, żeby nie mieć kłopotów z zapinaniem i działają idealnie, używam ich przede wszystkim w zimie, dobrze trzymają się nogi, trwałe i odporne, a linkę jak się przetrze to się wymienia, zdecydowanie polecam !
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz


Skocz do: