To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Wisport Yeti
#21
Bojówki, czyli zwykła bawełna. A gdybyś tak miał spodnie membranowe?

Odpowiedz
#22
Ja mam z cordury a moja lepsza połowa z bretexu i wydaje mi się , ze o wiele lepiej oddychają te z bretexu .Amen (nie będę kłamał że testowałem je chodząc w jednym takim a drugim innym na raz )

Odpowiedz
#23
Pod bretexem dosyć mocno skrapla się woda. Używałem ma M-65. Spodnie były mokre pod ochraniaczami. W przypadku spodni membranowych, było podobnie, skroplona woda pod bretexem i pod membraną spodni. Spodnie powyżej ochraniaczy były suche w jednym i drugim przypadku. Dodatkowo stuptuty robiły sie mokre z wierzchu na całej długości rzepa. Wilgoć ta nie pochodziła ze śniegu ani błota.

Odpowiedz
#24
Na targach Mount&Trek w Krakowie dowiedziałem się o nowych wersjach kolorystycznych. Pierwsza to cordura - olivka (dokładnie taka jak w plecaku Wolverine), a druga tevere - kamuflaż. Zamówiłem sobie te z cordury właśnie z myślą o M-65. Dopiero za tydzień pierwszy wyjazd. Pzdr.
-------------------------------------------
simon

Odpowiedz
#25
Ćwicząc przed wyjazdem w górki i zasuwając średnim tempem przez godzinę z 25 kg plecakiem miałem wilgotne nogawki w spodniach z windpro na które nałożyłem Yeti z cordury.

Odpowiedz
#26
Ja nie mam zamiaru ćwiczyć przez godzinę z 25kg plecakiem, ale można jak jest taka potrzeba. Wytrzymam spokojnie te kilka dni i przetestuję je w górach. Pzdr.
-------------------------------------------
simon

Odpowiedz
#27
Judasz,Rafał =>A mi się wielokrotnie zdarzało, że bylem tylko w slipach i cały byłem mokry od potu. To nieco żartem, a tak naprawdę to mam świadomość, że nawet najlepsze membrany i konstrukcje z nich wykonane nie zapewniają 100%-owej paroprzepuszczalności (bretex przecież też nie jest szczytem doskonałości). Szczególnie jest to widoczne w przypadku dwóch lub więcej warstw membrany (a tak jest, gdy na takie spodnie założy się ochraniacz), przecież para musi gdzieś ujść. Moim zdaniem najlepiej wówczas popuścić nieco gumkę górnego ściągacza i dać ujście - to musi zadziałać. Taką mam teorię, a niedługo się okaże jak sobie poradzę w praktyce :) Pzdr.
-------------------------------------------
simon

Odpowiedz
#28
simon>
No przecież wiadomo.
Kupując model z bretexem miałem nadzieję że będzie lepiej niż w przypadku wersji pancernej. Puki co nie żałuję lepsze wilgotne spodnie niz zgnojone.
Przykład:
Dwie osoby na takiej samej trasie, 20 cm wilgotnego śniegu. Spodnie bojówki. Po paru godzinach marszu kolega ma mokre spodnie do kolan, temperatura spada i spodnie zamarzają. Ja mam tylko troche wilgotne pod ochraniaczami. Nie ma co marudzić.

Odpowiedz
#29
Ja wybrałem YETI właśnie z myślą o chodzeniu zimą po śniegu, mam nadzieję, że w ten tydzień co mi pozostał do wyjazdu nie stopnieje :) O wersji z cordury obok wytrzymałości i zimowego przeznaczenia zadecydował super kolor pod M-65.

Judasz => Dzięki za opisy z użytkowania. Jeśli masz jeszcze jakieś spostrzeżenia i chwilę czasu to napisz. Poprzedniej zimy właśnie ''zgnojone'' spodnie spowodowały moje zainteresowanie stuptutami. W innych porach roku nie było tak źle. Pzdr.
-------------------------------------------
simon

Odpowiedz
#30
A propos spodni z WindPro- to nie materiał membranowy.
To po prostu gęściej utkany polar.

Odpowiedz
#31
Kupiłam, niedługo będę wypróbowywac. Mam tylko pytanie czy jest jakiś sposób na odróżnienie materiału(cordura 250 i cordura 750). Tak ''na oko'' trudno powiedzieć. Po wewnętrznej stronie ochraniaczy jest tylko symbol KT3(na metce). Ktoś może się na tym zna?
-------------------------------------------
Faustka

Odpowiedz
#32
750 jest dość gruba taka plecakowa (sztywana)
250 jest znacznie cieńsza... dało by sie z tego robić koszule na upartego
KT# nie jest elemntem jakiegokolwiek znanego mi systemu oznaczania cordury

Odpowiedz
#33
Ja przy kupnie bezpośrednio u producenta zapytałem się o KT7(na metce). Jest to skrót od karty produktu i pozwala ustalić na której maszynie i przez kogo uszyto. Pewnie ma znaczenie przy jakiejś reklamacji lub wymianie towaru. Pozdr.
-------------------------------------------
simon

Odpowiedz
#34
Dzięki za odp.
Wnioskuję, że mam wersję 750. Koszuli nie dało by się z tego zrobić za nic w świecie :D
-------------------------------------------
Faustka

Odpowiedz
#35
Słuchajcie, jak to jest z ich ceną? W tescie jest, ze ok. 50 zł, na stronie wisportu 80.
Ile one rzeczywiscie kosztuja w sklepie? U mnie ich raczej nigdzie nie dostane, wiec nie moge sprawdzic:/
-------------------------------------------
...wmordewind...

Odpowiedz
#36
50 jak byly przecenione. 80 normalnie.

Odpowiedz
#37
lider teścik pisalem jakiś czas temu, spory czas temu. Chyba ze 2 wioseny temu. ale z tego co widze cena sie utrzymuje na poziomie 50 - 60 zł w promocjach i 75 - 90 zł normalnie.
Co w tescie jeste nieaktulane to tylko cena własnie. reszta jak najbardziej ok.
Zamki, materiał, oczka, haczyk - wszystko ok jak najbardziej! Jakościowo nie do zarznięcia ochraniacze.

Odpowiedz
#38
a nie się urwał ten dzynks w zamku za który się ciągnie, a zamki się zapinają ciężko :(

Odpowiedz
#39
kaikow => ja bym skorzystał z gwarancji. Jeśli się już skończyła to można sprawdzić tak podkreślany przez producenta serwis pogwarancyjny. Taki zamek to pewnie koszt kilku złotych - warto naprawić. Napisz jak to rozwiązałeś? Pzdr.
-------------------------------------------
simon

Odpowiedz
#40
jak? - wsadziłem tam spinacz biurowy i se za niego ciągnę

Odpowiedz


Skocz do: