To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Opinel Klasyczny nr 9; 8; 6
#41
2005-09-15 23:35

jestem (nie)szczęśliwym posiadaczem opinela w wersji vri 90mm...wszystko byloby ok gdyby noz sie nomalnie otwieral..ale nawet gdy obejma jest zupelnie sucha otwieram go scyzorykim podwarzajac ostrze.noz jest tym samym totalnie niefunkcjonalny bo oprocz niego musze dzwigac scyzor ktorym jestem w stanie go otworzyc..polamalem na nim juz paznokcie w kciukach to jest paranoja jakas...to chyba niejest normalne zeby noz tak ciezko sie otwieral..obejma jest za mocno scisnieta
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#42
2006-01-09 21:34

Trudno jest wyjąć ostrze ze spęczniałej od wilgoci rękojeści - dobrze jest wtedy uderzyć jej końcem w coś twardego. Ostrze lekko się wysunie i łatwiej je rozłożyć.
Ostrza tną naprawdę super- zaleta pełnego płaskiego szlifu.
Wersja z nierdzewki nie różni się od tej ze stali węglowej pod względem właściwości tnących oraz częstotliwości ostrzenia (moim zdaniem).
W kuchni moja kobieta woli używać Opinela z nierdzewki, ponieważ nie chce jej się wycierać go po każdym użyciu. Ja, chyba z sentymentu , wolę jednak Opinela ze stali węglowej.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#43
2006-04-13 19:40

Od niedawna używam Opinela 8 ze stali nierdzewnej i muszę przyznać, że jestem mile zaskoczony. Nożyk jest lekki i bardzo wytrzymały. Co do ostrzenia noża ze stali nierdzewnej i tych ze stali wysoko węglowej, ja nie zauwżyłem żadnej większej różnicy, obie otrze tak samo i tak samo długo trzymają ostrość.
Opinela polecam każdemu kto potrzebuje dobrego noża w teren.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#44
2006-05-07 16:37

fakt, opinel to super nożyk! też od niedawna mam ''8'' z inoxu i jestem z niego bardzo zadowolony. Jest ostry jak żyleta i wspaniale skonstruowany, dałem za niego 40zł i uważam, że jest wart swojej ceny, aczkolwiek sądzę, że w Polsce jest ciężko dostępny (mało sklepów je sprowadza) ja jestem z zach-pom i ciężko w tym województwie go kupić, ale nabyłem ów nóż w Kielcach:) szczerze polecam, gdyż jest to super jakość za nieduże pieniążki, chciałem wersję z węglówki ale nie sprowadzają, jednak kiedyś takową nabędę:) pozdrawiam miłośników noży!!!
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#45
2006-07-18 01:19

Nie jestem fanatykiem noży. Potrzebuję tylko jakiegoś narzędzia do przygotowania jedzenia podczas całodniowych wycieczek w góry. Opinel, który kupiłem rok temu, idealnie się do tego nadaje. Jest to wersja z 12 cm, nierdzewnym ostrzem. Specjalnie wybrałem taki długi, gdyż nie wyobrażam sobie krojenia chleba scyzorykiem z ostrzem kilkucentymetrowym, a mój nożyk po złożeniu ani nie jest duży, ani ciężki.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#46
2006-07-18 15:00

mam opinela ze stali węglowej i jest rewelacyjny /dla osoby piszącej powyżej - węglówki można bez problemu dostać w Warszawie, jakby co służe pomocą :)/ ma pewna zaskakującą cechę - kiedy jest nowy i mało używany nie da się go naostrzyć (sic!) i przy weglówce trezba bardzo uważac bo momentalnie się utlenia. poza tym rewelacja
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#47
2006-09-11 00:03

Ja mam 10 z nierdzewki. Już podczas pierwszego urzycia wyszczerbiła mi się krawędz ostrza Podklepałem młotkiem i jest oki. Dość ciężko się rozkłada. Nie na tyle żebym nie dawał rady. Mam też Victorinox'a Nomad z blokowanym ostrzem.
W porównaniu z Vickiem Opinel jest mniej praktyczny i bardziej zawodny. Jest dobrym nożem uzupełniajacym komplet wyjazdowy jednak jest wg mnie delikatniejszy od Victorinoxa. Gdybym miał kupowac jeszcze raz odpuścił bym go sobie- Vickiem jestem w stanie zrobić wszystko. Opinel mi sie po prostu podobal- jest piekny i fajny do dłubania w drewnie :)
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#48
2006-12-28 19:25

Posiadam Opinela od ponad 2 lat, jest to nierdzewna 7.
Mój kolega rzucając nim złamał czubek, ale to nie przeszkadza w jego użytkowaniu.
Nie mam problemów z otwieraniem, wręcz przeciwnie ostrze chodzi dość luźno, że wystarczy energicznie machnąć ręką by je otworzyć. Powodem prawdopodobnie jest wielokrotnie zamoczenie (kąpiel w jeziorze) czy przebywanie w środowisku o podwyższonej wilgotności przez kilka dni.
Noszę go zawsze przy sobie tak na wszelki wypadek, bardzo często się przydaje w życiu codziennym. I zdążył już obrosnąć w legendę wśród znajomych. Można nim bez problemu ostrzyć bambusy czy używać jako noża technicznego.
Jest to typowy nóż do cięcia i w tej dziedzinie nie ma sobie równych. Niestety nie nadaję się zbytnio do innych celów, ale jest to wynik wysokiej specjalizacji w tej dziedzinie.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#49
2008-08-22 18:02

Witam. Używam Opinela 8 Inox od jakiegos miesiąca, zaliczył juz wyjazd w Bieszczady pod namioty, i jako nożyk do przygotowywania posiłków sprawuję sie b. dobrze, i z tą myślą został zakupiony. Z chlebem jedynie sie trzeba pomeczyc (lepsza by była 10 albo 12stka), ale generalnie super. Do cieższych rzeczy jakos bałem sie go używac, zresztą nie służy raczej do tego. Faktycznie mozna sie w tym nozyku zakochac, jego historia i legenda, plus jego genialna piękna prostota. Chciałem wprawdzie 12 carbon, ale cóż, nie było akurat a byłem tak napalony ze wziałem jaki byl:)
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#50
2008-12-20 19:28
bulek27@wp.pl

Mam Opinela 12 węglówkę i jestem bardzo zadowolony, jest bardzo ostry a gdy się stępi wystarczy kawałek osełki lub papieru ściernego.Używam go codziennie w domu i w pracy do cięcia kartonów, czasem tnę metalowe pojemniki także przeszedł większość testów.Na biwakach i wypadach za miasto wypadł znakomicie. Jedyna wada której ja nie odczuwam, ale moja rodzina tak to zapach stali który jest na warzywach,owocach,wędlinach po użyciu noża i sytuacja zmusza mnie do zakupu INOXA, tylko z ostrzeniem będzie chyba gorzej
(kwasówkę trudno naostrzyć)
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#51
2008-12-27 23:18
olo@wkp.pl

Hmm, Opinel jest ze mna od 30 lat. Najczesciej uzywam 10 i 12 weglowej, nigdy nie mialem nierdzewki. Mam ich wiele bo uczucie glebokie trwa od lat. Wole stare egzemplarze bez mozliwosci blokady zamknietego ostrza bo przez zapomnienie, otwierajac sciaga sie viroblok. fakt, trzeba go dopieszczac, dbac o rekojesc i ostrze, ale nigdy nie mialem tak ostrego noza. Duza czesc zycia spedzilem na wodzie, w roznych warunkach. Moge Was zapewnic, ze nigdy nie mialem klopotow z tym kozikiem. tluszcze roslinne doskonale go konserwuja. Po uzyciu, jak nie jest bardzo uswiniony to lepiej go wytrzec niz myc. Jak sie robi w tluszczu, sprawia mieso lub chocby smaruje chleb maslem to wlasnie lepiej wytrzec. Nigdy nie wecowalem calego ostrza, ono nie musi lsnic. Od tego sa nierdzewki. Po pewnym czasie pieknie ciemnieje, pokrywa sie taka naturalna oksyda i juz nawet rdza sie go nie ima. Goraco polecam, to nozyk z dusza.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#52
Pomimo wszystkich wymienionych powyżej wad, z którymi często się zgadzam, napiszę tak: mam i będę zawsze miał. Klasyka i basta :)

Pozdrowienia
-------------------------------------------
Bartolini

Odpowiedz
#53
Miał, czy używał?

Odpowiedz
#54
Nie należę do kolekcjonerów. Rzecz jasna, że używam i będę używał.
-------------------------------------------
Bartolini

Odpowiedz
#55
No i kupiłem Opinela 10 Inox. Jest super, wcale nie jest trudno go naostrzyć jak sądziłem. Jestem zadowolony no i cięte warzywa nie przesiąkają zapachem stali.
Polecam.
-------------------------------------------
Bulek27

Odpowiedz
#56
2006-08-06 09:26

Opinel 10 ze stali węglowej służy mi na wyjazdach jako nóż kuchenny i uzupełnienie podręcznego victorinoxa. Jego niewątpliwymi zaletami są lekkość, optymalna długość ostrza oraz cena zakupu. Do mankamentów należą konieczność częstej konserwacji (uciążliwa dla przyzwyczajonych do noży ze stali nierdzewnej) i ciężkie otwieranie ostrza gdy rączka jest nasiąknięta. W moim egzemplarzu blokada działała dosyć opornie a po umyciu noża w strumieniu, do blokady dostały się ziarenka piasku co dodatkowo zwiększyło siłę konieczną obracania blokady. Konieczne były modyfikacje kombinerkami bo nie byłem jej w stanie obrócić palcami. Polecam tak jak inni testujący przewiercenie końcówki rękojeści i przeciągnięcie sznurka. Ogólnie jest to wspaniały nóż do zastosowań biwakowo - kuchennych, choć po doświadczeniach ze swoim nożem dla ludzi nie fascynujących się nożami polecał bym raczej model ze stali nierdzewnej.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#57
2006-12-29 12:54

Zaciekawił mnie ten scyzoryk i skusiłem się na 6, 8 i 10 - stal węglowa. Bardzo ostry. Rozmiar 6 jest niewielkim nożem, który można mieć zawsze przy sobie. Bardziej użyteczne są dłuższe ostrza np. 9 czy 10. Po noszeniu w kieszeni przez dwa dni wędrówki wilgoć spowodowała wystąpienie czarnych plam na grzbiecie głowni. Po krótkich wprawkach można otwierać i zamykać jedną ręką.

Jednak na wyjazdy zabieram jako scyzoryk 'kuchenny' najprostszy model większego Victorinoxa z blokowanym ostrzem czyli Alpiner za ok. 60 zł. Dodatkowo jeśli potrzebuję jako zestaw narzędzi (np. nożyczki, otwieracze) drugi scyzoryk Victorinoxa Mountainer ok 90 zł. Z kilku powodów - standardowe kółko do mocowania np. do smyczy (na postoju scyzoryk uwielbia sam wyskakiwać z kieszeni), nie ma problemu z pęcznieniem okładzin, nie wymaga specjalnej troski po użyciu (co prawda Opinel z ostrzem ze stali chromowej też nie).

Reasumując, ładny nożyk, pomysłowa blokada, jednak ze względu na lenistwo wolę korzystać z wyrobów Victorinoxa.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#58
2007-01-04 22:28
adazar2@wp.pl

Mam Opinela 7 węglówkę. Najpierw, kiedy go dostałem, uważałem że to najlepszy nóż na świecie. Problem w tym że myślałem że jest ze stali nierdzewnej. Kiedy zostawiłem go z kroplami wody mineralnej na ostrzu, pokryło się rdzawymi plamami. Uznałem wtedy że to kupa złomu. Jednak nie wyrzuciłem go. Jakoś nie miałem serca. Po pewnym czasie moje obrażenie na niego minęło i zacząłem na powrót z niego korzystać.
Pokochałem ten nóż. Jest tak użyteczny, że mucha nie siada i komar smrodu nie powącha. To że wymusza dbałość o niego, sprawia że jeszcze bardziej się do niego przywiązuję. Choć mam także Victorinoxa, model Hercules z blokowanym ostrzem, wart jakieś 170zł, częściej wyciągam właśnie ten kapryśny kozik. Czasem myślę sobie, jak to kiedyś jakiś pasterz, 200 lat temu w Prowansji używał bardzo podobnego, jego praprapradziadka. To mnie naprawdę kręci. :)
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#59
2007-05-12 19:10
lew.trocki@wp.pl

Mam Opinela 10 z nierdzewki od blisko 10 lat. Biore go ze sobą na wszystkie wyjazdy. Jest świetny. łatwo sie ostrzy i dobrze trzyma ostrość. od wilgoci pęcznieje faktycznie rękojeść ale wystarczy położyć go na słońcu i dość szybko jest jak nowy.
Aktualnie przejęła go moja żona i zmuszony jestem nabyć nowy nóż składany. Będzie to oczywiście nierdzewna ''dziesiątka'' :)
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#60
2007-05-13 15:32
skal_kraszer@o2.pl

Miałem ten nóż przez pewien czas i nie mam raczej pozytywnych wrażeń z użytkowania.
Największą wadą jest blokada, która często spada z noża podczas rozkładania. Poza tym przy silniejszym odginaniu ostrza do tyłu blokada wchodzi w drewno przez co ostrze ma luzy.

Ten nóż rzeczywiście ma swój charakter ale wydaje mi się, że rozmiary poniżej ośmiu centymetrów są zbyt kruche żeby nadawały się do czegokolwiek oprócz obierania jabłek.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz


Skocz do: