22-02-2013, 22:08
I armia zbawienia ocalila moj nowy telefon
Dziekuje serdecznie
Dziekuje serdecznie
|
Czekan
|
22-02-2013, 22:10
po angielsku wciąż to się nazywa lodowy toporek :)
Oj tam, wazne żeby umiec używać i wiedziec jak się uratować. ------------------------------------------- zrób z tego serek topiony.... 
22-02-2013, 22:17
Problem w tym ze opinie ze ''90 procent czasu czekana uzywa sie Jako Laski'' nie specjalnie sprzyjaja nauce wykorzystania tego genialnego narzedzia
Prawda tala ze w tatrach sie ciezko tego rzemiosla nauczyc Bo lodu jak na lekarstwo
22-02-2013, 23:43
najważniejsze to umieć się zatrzymać z każdej pozycji. A co do machania, to na bezrybiu i rak ryba i jak nie ma lodu, trzeba młócić w trawę i zamarzniętą ziemię. Albo szukać lodu aż się znajdzie. Taki wyjazd pod tytułem ''zimowa przygoda w poszukiwaniu lodu w polskich tatrach'' :)
------------------------------------------- zrób z tego serek topiony....
22-02-2013, 23:58
zgoda, tu gdzie mieszkam tez nie ma za wiele lodu ;)
zimy za wiele nie ma ;) ale self arrest to ostatnia deska ratunku mam wrazenie ze wiele uwagi poswieca sie autoasekuracji i dobrze ale za malo uwagi poswieca sie technikom, ktore umozliwiaja bezpieczne poruszanie sie w zroznicowanym terenie bo self arrest jest PO tym jak dalismy ciala... A trzeba sie nauczyc jak tego ciala nie dac ;) dlatego jezdzijcie ludziska w alpy, moze to zabrzmi trywialnie ale wspinalem sie w miksto trawkach w polsce szkocjii i irlandii i nijak sie to ma do alpejskich warunkow... A na alpejskie warunki 'trekingowe' sa projektowane nowoczesne 'czekany trekingowe' tzw. All mountain tools
23-02-2013, 00:08
a to mnie zaciekawiłeś z tym ''all mountain tools'' za jakiś link byłbym wdzięczny
co do self arrest. Moim zdaniem najpierw trzeba się nauczyć tego, zanim się pójdzie w teren. Bo na początku, to nikt nie umie dobrze ocenić terenu. No ale to chyba oczywista oczywistość. A to wszystko co piszesz, to sama prawda i zgadzam się bez zająknięcia. ------------------------------------------- zrób z tego serek topiony.... 
23-02-2013, 00:13
Miedzy innymi to Jachol masz na myśli:
http://www.camp-usa.com/product-highligh...e-tool.asp http://tiny.pl/h2n95
23-02-2013, 00:37
nie!!
pisze o 'czekanach turystycznych' caly czas ten cassin to techniczna dziabka to alpinizmu mam na mysli np. Summtec czy nawet summit szmelza airtec grivela czy cirque dmma w bd nie wiem co tam maja bo mi sie ich polityka ostatnio nie podoba a nie uzywam specjalnie duzo tego typu narzedzia ale to juz specyfika dzialalnosci-jak najwiecej sie wspinac jak najmniej chodzic
23-02-2013, 07:49
:)) a już myślałem ze coś nowego powstało, a ja jakiś niedoinformowany jestem.
BD ma Venom. Ponoć najlepszy ze wszystkich tego typu czekanów. A moim zdaniem najbrzydszy :) Summit wygląda bajecznie nawet kiedyś się zastanawiałem czy by sobie go nie sprawić. Ale nie przepadam za rzeczami uniwersalnymi. ------------------------------------------- zrób z tego serek topiony.... 
26-02-2013, 17:43
Cześć wszystkim
Postanowiłem wyposażyć się w czekan turystyczny. Problem w tym, że zamiast kupić ot tak po prostu jakiś w dobrej cenie zacząłem na temat czekanów czytać a że im dalej w las tym więcej drzew to potrzebuję porady na który model się zdecydować:-) Czekan ma służyć w Tatrach (ale spojrzenie rozwojowe nie jest szkodliwe) Który z poniższych modeli byście polecali? -Grivel Nepal -Grivel G1 -Raveltik Wizard ew. jakie inne propozycje macie?
26-02-2013, 18:00
Jesli moge coś od siebie polecić, to Black Diamond model Raven witch grip (z gumą na stylisku i taśmą do nadgarstka). Największa jego zaletą jest to że nie męczy dłoni tak jak reszta czekanów.
pisałem o tym dosłownie stronę wyżej. Jeśli byś miał jakies pytania, to z chęcią grzecznie odpowiem. Bez krzyków i wywyższania. Pozdrawiam ------------------------------------------- zrób z tego serek topiony....
26-02-2013, 18:11
A właśnie- nie uściśliłem, że budżet mam ograniczony kwotą 300pln licząc z ew przesyłką. Wszystkie czekany które wymieniłem się łapią, BD Raven widziałem za 259 ale zupełnie ''gołą'' wersję.
Skoro służysz pomocą to może doradź jaką długość mam brać (193cm wzrostu)? Opinii jest mnóstwo różnych w związku z czym stwierdziłem, że pierwszy kupię ''pośredni'' a po paru wypadach będę wiedział więcej.
26-02-2013, 18:45
ja mam 190cm wzrostu i mam wersję 75cm (nawet specjalnie przed chwilą zmierzyłem). Kawał laski, ale krótszym czekanem Grivela słabiej sobie radzę.
Ogólnie szukaj czegoś do kostki (ewentualnie do połowy łydki. W twoim przypadku będzie to albo 75cm albo 70cm). Możesz wziąć Gołego BD Raven. a taśmę dokupisz z czasem, nawet innego producenta, a zamiast gumy okleić taśmą. Prawie na jedno i to samo wyjdzie. Najważniejsza jest głowica. przypatrz się jak cieniutka jest pośrodku między dziobem a łopatką, czyli tam gdzie trzymamy. Inne czekany tego nie mają. Poza tym jest bardzo dobrze wyważony. --- Edytowany: 2013-02-26 18:51:31 ------------------------------------------- zrób z tego serek topiony.... 
26-02-2013, 20:31
jachol ma dmm raptora polecam. dmm przepiekne wykonanie z solidnych materiałów i ceny w polsce nienajgorsze tak sadze wyrwałem za 439zł. porównujac grivela air tech petzl summit i sum\'tec oraz cassin CASSIN X-ALP choc cassin jest teraz na promo za 449
------------------------------------------- julek
26-02-2013, 20:50
wszystkie rzeczy dmma, ktore mialem do tej pory byly pieknie wykonane
jak juz wspomnialem cassina nie mozna wrzucic do tego samego wora co reszte, ktora wymieniles wiele sie nie odniose bo tak na prawde uzywam teraz jedynie nowych quarkow (wczesniej lucky i grivel) czekan uniwersalny (specjalnie nie uzywam slowa turystyczny) mam stary, w polsce i na dzisiejsze standarty jest zwyczajnie archaiczny nazywa sie to petzl guide i pewnie nawet w sieci go nie ma... :D - kupilem nowy chyba w 99 roku byl za to ze mna na wielu szczytach tatrzanskich i na paru 'prawdziwych gorach' :) tez... Szczerze (ze wzgledu na to jak rzadko go uzywam) nie widze powodu aby go zmieniac jedynie waga jego jest przerazajaca pozdrawiam serdecznie ------------------------------------------- ...nic to
27-02-2013, 08:56
To chyba mam jakieś długie łapska bo wziąłem na próbę 65 od kolegi i mam go za połowę łydki.
Muszę przyznać, że nie zwróciłem na to uwagi ale faktycznie chwyt za głowicę był raczej niewygodny (Kong Neve) Chyba pojadę do sklepu i po prostu pomacam tego Ravena:)
27-02-2013, 10:07
A DMM jest model Cirque do wzięcia za 249 w necie, z tym, że 60cm.
27-02-2013, 10:16
27-02-2013, 10:28
ja wciąż obstaje przy BD Raven. Dla mnie najważniejsza jest ergonomia. A tu mam wrażenie że głowica jest tak zabudowana że ciężko ci go będzie trzymać między dużym palcem a wskazującym (zbyt szeroki) i koniec końców będziesz go łapał za lub przed styliskiem.
------------------------------------------- zrób z tego serek topiony.... |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
