stoje przed zakupem czekana turystycznego. interesuja mnie modele Grivel Nepal, Camp Frontier i Cassin Superflash. czy ktos z was uzywal moze ktoregos z tych czekanow? pytanie dodatkowe. Czy uzywal ktos rakow Grivel G12 - paskowe z koszykami. dzieki za odpowiedz
-------------------------------------------
deaf-mute
Raki G12- bardzo dobre i absolutnie nie warte swojej ceny. Tak, tak, nie mają w sobie NIC specjalnego, kosztują koszmarnie dużo.
Czekan- przecież one niczym się nie różnią. Są to propozycje różnych firm dla tych samych użytkowników, tej samej jakości. Kup ten którego kolor i cena Ci pasują.
-------------------------------------------
Vorek
A jeśli szukasz naprawdę DOBREGO czekana to kup Climbing Technology Couloir- duuuużo lżejszy niż wyżej wymienione modele, tak samo wytrzymały. Bardzo dobra cena jak za superlekki czekanik.
-------------------------------------------
Vorek
camp frontier wydaje mi sie ciezki, grivel rowniez ale posiada lepszej jakosci ostrze wiec mozna sobie czasem zadziabac dla zabawy, podazajac szlakiem :)
ale... przede wszystkim dobor odpowiedniej dlugosci, i waga... lekki. czekan turystyczny nie musi byc az tak dobrze dobrany jak czekan wspinaczkowy wiec za vorkiem - podazaj za.. cena & kolorem :)
-------------------------------------------
salvador
no dobrze. a teraz jedno pytanie. uzywaliscie tego sprzetu o ktorym mowicie ?
-------------------------------------------
mutee
posiadam frontiera, ale ''tak jakby'' posiadam rowniez nepal... zdarzalo mi sie ich uzywac do roznych dziwnych rzeczy (dry tool dziabami turystycznymi :) ale oczywiscie godnie z przeznaczeniem (turystyka) rowniez...
-------------------------------------------
salvador
Superflasha będę miał za dwa dni i potem od ręki teścik w Tatrach, więc kilka słów mogę Ci skrobnąć ok.15.01.
-------------------------------------------
GG 1201995
Ja mam Nepala - kupiłem przed zimą lekko używany i na razie (używany raz turystycznie w Łabskiej Rokli - bardziej stylisko niż ostrze) nie mam z nim żadnych problemów - jedynie obija mu się farba, czekan jak czekan - jego podstawową zaletą jest to, że jest lekki
podaje info, ktore wynalazlem na stronach producentow:
Camp: Frontier: 560g, Jolly: 490g (bardziej przemawia do mnie Jolly, niestety nie bylo kiedy ja kupowalem swoj - przy okazji wada Frontiera - rekojesc to lipa, to tylko jakas marna cienka gumowa powloka, ktorą latwo zetrzeć, nie wiem jak to wyglada w modelu Jolly)
Cassin: SuperFlash: 500g, Flash 460g
Grivel: Nepal Steel PLus: 480g (a wydawał mi się zawsze cięzki ;), Nepal Light: 280g... w grivelach przekonuje mnie wlasnie solidna gumowa rekojesc...
PetzlCharlet: SnowWalker: 420g, SnowRacer [wagi nie podano, ale chyba lekki :)]
...i tym sposobem dyskusja o prostych turystycznych kikutkach calkiem calkiem sie rozrasta :)
-------------------------------------------
salvador
w moim Nepalu nie mam żadnej gumowej rękojeści - jest proste stylisko, sam sobie nawet dorabiałem taśmę - może jest kilka wersji tego czekana...
Na dole jest link do zdjęcia jeszcze innego modelu - różni się od mojego zakończeniem styliska (ja mam przyczepiony szpil)
a faktycznie.. niedopatrzenie... modele ''light'' nie posiadaja gumy - piszac o rekojesci mialem na mysli model ''steel plus''
-------------------------------------------
salvador
Gumowa rękojeść zwiększa wagę...
Wydaje mi się, że do celów turystycznych (podpieranie się przy stromych zboczach, jakaś asekuracja od czasu do czasu) gumowa rękojeść nie jest konieczna...
raków G12 sam używam bardzo polecam :-)
wczesniej uzywalem raków ruskiego badziewia a potem RED.
co do czekana mam turystycznego CAMP-a poza strasznie szybko zniszczonym grotem trzonka (ubyło go 1,5cm -starł sie był) bardzo sobie chwale
-------------------------------------------
sasq AT grappa DOT pl
czyli jednak grivel
-------------------------------------------
mutee
a owszem, zgadzam sie z walterem... gumowa rekojesc nie jest istotna do celow turystycznych... mnie przydawala sie ale to z tej prostej przyczyny, iz czasem zdarzalo mi sie ''ocierac'' o wspinanie z turystycznymi kikutkami w lapach...
mutee - optowalbym za modelem podanym przez waltera w linku, czyli grivel
-------------------------------------------
salvador
ja bym jednak wolal z raczka gumowa. ten sam model jest z raczka i glowica jednorodna z hartowanej stali za hmh 10 zl wiecej
-------------------------------------------
mutee
A czy ma ktoś doświadzczenia z czekanem wykonanym w całości z alunalu np. Camp Highlander. Są dużo lżejsze, ale gorsze do dziabania.
Camp Jolly do produkt az z 1994 roku. W ktoryms tam roku zostal nawet ogloszony najgorszym czekanem. Szczegolnie stara wersja z plastikiem byla beznadziejna. Napis tez szybko schodzi. Nie polecam.
Mialem tez do czynienia z Nepalem Grivela. Fajnie wyglada, ale bardzo szybko koroduje.
Ogolnie polecam Flasha, glupio wyglada ale super wystrzymaly i trwaly.
Czy moze ktos cos napisac o CT Coloir? Zainteresowal mnie.
Ja używałem typowo turystycznego Camp Frontier
''trzonek'' cały z alu... poza tym że farba szybko złazi to jest niczego sobie