To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Odzież] Kurtki - w poszukiwaniu tej jedynej ...
Witam,

Chcialbym kupic kurtke calosezonowa (zima, jesien, wiosna) i po przeczytaniu forum oraz przegladnieciu na razie wirtualnym kurtke mam takie propozycje: 1. Milo - Daman, Dumre, Peak
2. Wolfskin - Highland, Black Range
3. Alvik - Losar WInprotec, Thor Winprotec
Sa tutaj 3L i 2L choc troche naklaniam sie do 3L. Poce sie bardzo wiec przydaloby sie wietrzenie dobre po pachami i dobra oddychalnosc - rzedu moze 20000 (choc nie wiem czy to tak jest, skoro opinie niektorych apropos Losara sa iz to przesadzone), kaptur najlepiej z daszkiem, wzacniany material tam gdzie plecak wskakuje i gdzie nanartkach sie upada lub po gorkach lazi. Nieprzemakalnosc oraz szwy i rzepy dobrej jakosci. Reszta do dorobienia. Niestety Milo nie podaje parametrow nie wiem dlacz :( Pomozcie dokonac wyboru :)
Dzieki i pozdrawiam,
Nihau
-------------------------------------------
Nihau

Odpowiedz
polecam ci Losara. Jeste wersja Max która jest jakby z trzywarstwową membraną i jak podaje producent ma 30 000 nieprzemakalności i 15 000 oddychalnosci. ALe to tylko dane na papierze. Sam mam Losara 2L i sie spisuje narazie super. Ma kaptur z daszkiem chowany w stójce i wzmacniany materiał na rękawach i na tyłku. Szwy są Gutermanna i masz na nie gwarancje. Na kurtke dostajesz 2 lata gwarancji. W sklepach kosztuje tzoche powyzej 600 zł ale można i znaleźć ją taniej.
-------------------------------------------
wojennymistrz

Odpowiedz
A wiesz moze gdzie w Wawie lub okolicach mozna dostac Losara Max? Bo chce przymierzyc, miara miarze nie rowna, a poza tym chce aby byla dopasowana zeby oddychalnosc byla.

-------------------------------------------
Nihau

Odpowiedz
Losar byl do kupienia w sherpie na pieknej, ale max czy zwykly to nie wiem.
-------------------------------------------
yaro

Odpowiedz
Ok, i teraz mam dylemat, ale chyba sobie go tak rozwiaze Losar Max bedzie mial kiepska oddychalnosc a na warunki w naszych gorach i czesciowo wloskich Alpach (narty) wystarczy chyba Mi Losar sam - lepsza oddychalnosc. Co sadzicie o tym? Ale przy okazji bede chcial przymierzyc Damana Milo, co ciekawe oddychalnosc ma 20000 a jest 3L pewnie marketing :) chce porownac :)
-------------------------------------------
Buszujacy w Kurtkach :)

Odpowiedz
wiem gdzie można kupić tanio Losara w Krakowie ale w Wawie nie mam pojęcia.
W Krakowie można go kupić chyba najtaniej w Sklepie ''Turystyka i Sport'' na krowoderskiej.

Oprócz ze Losar Maź ma gorszą oddychalność to jeszcze jest droższy i kosztuje około 750 zł. Więc różnica dosyć spora - około 200 zł.
-------------------------------------------
wojennymistrz

Odpowiedz
niHau, dam sobie rękę uciąć że nie odczujesz różnicy w oddychalności maxa i zwykłego losara. Ale to i tak nie ma znaczenia bo gruncie rzeczy najistotniejszą różnicą między kurtkami jest... cena. Max ma troszkę inne rękawy i odrobinę grubszy materiał. Z parametrami to wiadomo jak jest - marketing ;)

Odpowiedz
No to teraz dwie na polu boju zostaja Losar i Daman :) cena zblizona wiec pora na przymierzalnie, roznica w kieszeniach ale i kapturku :) no i niby Crodura a wzmacniane szwy
-------------------------------------------
Buszujacy w Kurtkach :)

Odpowiedz
Cordura - wzmocnienia, laminat 3L zamiast 2L, to pogarsza paroprzepuszczalność

-------------------------------------------
... nemo me impune lacessit ...

Odpowiedz
Czyli w wypadku Damana gdzie jest 20000 przy 3L to znowu marketing i w ten sposob wygra raczej Losar :) ale przymierze obie. Daman ma daszek chyba, a Losar wiecej kieszeni... :)
-------------------------------------------
Buszujacy w Kurtkach :)

Odpowiedz
Co do Milo daman. Nie wiem czy oddychalność podawana przez producenta jest chwytem marketingowym. Zauważcie, że gelanocs, z którego szyje Milo, w wersji 2l ma taką samą wodoodporność jak w 3l. Teoretycznie powinno być tak, że przy tej samej membranie 2l winno lepiej oddychać i szybciej przemakać niż 3l. A tu mamy takie same parametry obu laminatów. Moja hipoteza jest taka, że producent stosuje różne membrany w wersji 2l i 3l. Skutkiem czego jest to, że Lepiej oddychającą i szybciej przemakającą membranę stosuje w kurtkach 3l. Dzięki temu przy dobrej paro przepuszczalności po przez trójlaminat zwiększa się jej nieprzemakalność i wytrzymałość. Zaś membrana do 2l ma po laminowaniu 20000 20000, czyli taką samą oddychalność jak 3l i prawdopodobnie lepszą nieprzemakalność niż wersja stosowana do 3l (mam tu na myśli samą membranę przed laminowaniem).
O czymś podobnym pisał Vick w wątku dotyczącym nowości na rynku sprzętowym, jak wrócił z Ispo i zdawał sprawę z kierunków rozwoju technologii kurtek hard shelowych.
Pzdr

-------------------------------------------
Oto nasz Myping, nazywa się Ping

Odpowiedz
Inna możliwość jest taka, że parametry tyczą się samej membrany przed laminowaniem i w jednym i drugim przypadku.
-------------------------------------------
Oto nasz Myping, nazywa się Ping

Odpowiedz
czy ktos slyszał cos o kurtkach firmy Tyrolia, warto to kupić za 350PLN z wodoodpornoscia i oddychalnoscia 5000, czy ktos moze zna te marke, a moze ma taka kurtke i jakies Wasze opinie
-------------------------------------------
toxarth

Odpowiedz
czesc bede wdzieczny jesli ktos mi doradzi:
do dyspozycji 400-500zl
wybor pomiedzy:
-salewa whistler
http://www.e-horyzont.pl/site/?p=produkty&prodid=1517
-wolfgang rysy lub gerlach
http://www.wolfgang.pl/?p=shop&cid=8&id=26
-milo peak
http://www.e-horyzont.pl/site/?p=produkty&prodid=1229
-jack wolfskin powder
http://www.e-horyzont.pl/site/?p=produkty&prodid=2052
-cos snowboardowego
wykorzystanie: zima w miescie, snowboard, treking wiosenny i jesienny
watpliwosci: czy warto kupowac typowo trekingowa kurtke+polar czy takie rozwiazanie na codzien sie sprawdza? wiem ze przy wyjezdzie w gory lepiej miec kurtke z membrana niz jej nie miec, kurtka musi wytrzymac wieeeele upadkow na desce (poczatkujacy) i byc funkcjonalna
pozdrawiam
-------------------------------------------
nocne Polakow rozkminki...

Odpowiedz
@Wydra: czytalem info w topikach o kurtkach dla wyczynowcow i o zmierzchu gore, ale widac zdazylem juz zapomniec szczegoly ;]
Wspomina sie tam, ze kurtki w HiM-ie sa w starej niepoprawionej wersji, ale nie wiem, czy to nadal aktualne i jak jak te dwie wersje rozroznic?
Doczytalem, ze maja niby klapki na suwakach w kieszeniach przednich, ponizej jednak w jednym z cytatow sa i inne roznice, a nawet uzytkownik wspomina o 3 wersjach kurtki ;]

Tu inny post:
https://ngt.pl/thread-1203.html&page=7
Lehe:''Cześć.Wracam do tematu Alpinist Stretch jacket . Od niedawna jestem mokrym posiadaczem tej kurtki. Kupiłem w HiM. Po godzinie średniointensywnego snowboardu , stosując termoaktywną bieliznę ( maser , descente) , druga warstwa polartec 150, przy temp. -2C , przy padającym śniegu kurtka była mokra na zewnętrznej i wewnętrznej powierzchni. Do tego stopnia ,że polar zaczął przemakać. Gdzie ta wspaniała oddychalność.I co będzie jak zacznie się prawdziwy wysiłek - (wspinaczka na freeride)? Oddałem ja do reklamacji , ale po przeczytaniu waszych opinii już zgłupiałem.Może robię jakiś błąd ,że najlepsza kurtka na świecie nie sprawdza się w ''praniu''? Poradźcie!''
tomekl:
''WItam! Również testowałem już swojego eventa: najpierw pod mocnym prysznicem, gdzie poddałem go wszelkiego rodzaju torturom. Pod kurtką miałem długi rękaw, by sprawdzić, czy są przecieki. Żadnych. W terenie podczas krótkiej ulewy kurtka również sprawowała się bez zarzutów. Latem jadę z córką w góry - tam przetestuję jej oddychalność. Na razie wygrywa ta kurtka z poprzednio posiadanymi goretexami. Jest lekka (ok. 450 g) i wytrzymała. Nie posiada zbędnych bajerów. Brakuje mi tylko sprawdzenia jej legendarnej prawie oddychalności. Po teście w terenie - napisze o tym...''
Ciekawe, czy wrzucil gdzies test... ;)

kosma napisal:
https://ngt.pl/thread-1203.html&page=9

''arnik, jestes w bledzie twierdzac, ze uzytkownicy alpinista narzekaja,razem z moja polowica jestesmy posiadaczami owej kurtalki i mozemy sie o niej wypowiedziec tylko w superlatywach. ze mna przeszla ta kurtka juz sporo,m.in. MB, sudety,karkonosze,... . jest niesamowicie lekka, mala po spakowaniu, wygodna w noszeniu,nieprzewiewna, poki co wodoodporna i naprawde niezle oddychajaca. musimy tylko jedno wziasc pod uwage: warunki zewnetrzne. juz raz o tym pisalem i to chyba w tym temacie. nie oszukujmy sie, zadna w tej chwili membrana (i obawiam sie ze jeszcze dlugo) nie zapewni ci podczas wysilku komfort siedzenia w fotelu klimatyzowanej bryki. nie dajmy sie zwariowac. membrana tak, ale kiedy: leje jak cholera,leje i wieje jak cholera, a w dodatku jest ponizej 5-10 stopni C. (dla obu warunkow ). a i tak podczas wysilku bedziesz mniej lub bardziej wilgotny
howgh''

A to ciekawy post Eryka:
https://ngt.pl/thread-1203.html&page=13
''A więc tak, według mnie są 3 modele :).
ten pierwszy z napisem na dole tylko event, zamki pomarańczowe, tył-materiał czarny prosty, nie łączy się z szyją.
drugi model: na dole napis ''event waterproof fabric'', zamki tak samo pomarańczowe, tył zmieniony- czarny materiał inaczej skrojony.
No i model według mnie III, który jest na zdjęciach w necie- napis event transactive, zamki czarne, tyłu nie widziałem.
Zauważcie że w necie nie można zobaczyć kurtki z tyłu - pewnie zeby ukryc roznice w kroju czarnego materialu i zeby im zszedl model pierwszy, także trudno odczytać napis na dole.''

Tak wiec ciekawe, ktory to model jest teraz w Him-ie ;]

Z postu Tomiska:
https://ngt.pl/thread-540.html&page=2

''Te kurtki Vaude z eVentem, ktore są dostępne w HM, to niestety nie najwyższa półka.
W najnowszym ''Outdoor'' jest test lekkich kurtek, jak wspomniałem, wygrał znów The North Face Atmosphere Jacket. Testowana tamże Vaude Attack Jacket z membraną eVent otrzymuje ocenę ledwie dobrą - z uwagą, że lepszym wyborem jest Vaude Stretch Alpinist Jacket (w poprzednim teście jedna z lepszych kurtałek trzywarstwowych). Jedynie membrana testowanej w 04/2005 kurtki Attack otrzymała maksymalną możliwą ocenę (5 gwiazdek) za oddychalność, natomiast za ochronę przed niepogodą, komfort noszenia oraz funkcjonalność przypadło tylko po 3 gwiazdki. Wynika z tego jasno, że sama membrana wiosny nie czyni;-) Jak słusznie zauważył Rumcajs, wiele kurtek z goreteksem nadrabia rozwiązaniami technicznymi, metriałem wierzchnim i jakością wykonania.
W każdym razie zamierzam się wkrótce przyjrzeć kurtce Vaude Stretch Alpinist Jacket (tzn. dokładnie ją obmacać w niemieckim sklepie).''

Reszty nie chcialo mi sie wklejac, ale nie ma tam odpowiedzi na moje pytanie, czy wszystkie kurtki bedace modelem Alpinist Stretch Jacket jakie sprzedaje f-rma Vaude na swiecie sa robione w Tajlandii, czy tylko te na rynek wschodni, tj. byle demoludy? Oraz jak jest z jakoscia wykonania tej kurtki po roku-1,5 uzywania? Moze ktos kto kupil ja w 2005 by sie wypowiedzial? Moze ktos mieszkajacy za granica wpadlby do jakiegos outdorowego sklepu i sprawdzil co jest napisane na tej kurtce jako miejsce produkcji? ;) Tak przy okazji oczywiscie :)

Pozdrawiam,



-------------------------------------------
Krzychoo

Odpowiedz
OK, a jak sie ma sprawa ze wspolczynnikiem RET dla Losara i Milo, moze ktos wie? Bo niby membrana ta sama. A wspolczynnik wg mnie tez jest wazny.
-------------------------------------------
Buszujacy w Kurtkach :)

Odpowiedz
Chyba ani Milo ani Alvika nie podaje ret.
-------------------------------------------
Oto nasz Myping, nazywa się Ping

Odpowiedz
> Krzychoo

Pytales o to, gdzie robione sa kurtki Vaude sprzedawane za granica... Jako ze wlasnie jestem w Kolonii, poczulem sie 'wywolany do tablicy' :) Przespacerowalem sie wiec do najmniejszego sklepu w okolicy - do Globetrottera (7.000 m2) i zaczalem szperac. Po pierwsze, nie maja w ofercie Alpinist Stretch :( Po drugie - po 'wypatroszeniu' innej kurtki na evencie (bodajze Infinity), nie bylem w stanie znalezc informacji o pochodzeniu! Na metkach i wszywkach bylo wszystko - wlacznie z tym, jak to event uwielbia byc prany i w ogole. Ale o miejscu produkcji - ani slowa, ani na papierkach zawieszonych przy kurtce, ani na samej kurtce. Za kilka dni znowu bede w okolicach tego sklepu, wiec jesli ktos napisze, gdzie Vaude umieszcza takie dane, moge jeszcze raz poszukac :)))

Pozdrawiam,
-------------------------------------------
K.K.

Odpowiedz
Na kurtce tego nie widac, niestetyz, to tylko na metce jest, ze zrobiono w Tajlandii dla Vaude Niemcy.
Na kurtce w HiM-ie co ja ogladalem widzialem mnostwo szarych kropek, kresek i czasem zabrudzen wypuklych od kleju. Wygladalo to jakby to bylo jakies uszkodzenie membrany, bo nie schodzilo od pocierania i nie mialo rozmytych ksztaltow jak typowe zabrudzenie jakie sie pojawia w trakcie uzytkowania na mankietach i brzegach kurtki. Jesli mozesz sprawdz, czy tam tez to wystepuje, bo ja widzialem to na kilku modelach. I chcialbym, wiedziec czy to wada materialowa i czy zrobiono te kurtki z tanszego eVentu, ktory wyszedl gorszy w procesie produkcji.
Jesli mozesz to zobacz, czy maja tam kurtki Rab-a, a jakby mieli to potrzebowalbym rozmiar XL-ki od konca rekawa do kurtki, poprzez szerokosc plecow, do konca drugiego rekawa.
Dzieki serdeczne z gory! :)

Odpowiedz
@k2cl: w Alpinist Stretch informacja jest w metce wszytej wewnątrz jednej z wewnętrznych kieszeni (mało intuicyjne miejsce)

@Krzychoo: mój kolega ma AS od prawie dwóch lat, w tym czasie kurteczka sporo przeszła (Alpy - w tym Blanc, grań Tacul; wiele tygodni w Tatrach itd). Z jego obserwacji kurtka jest pierwszej klasy, membrana trzyma bez żadnych uszczerbków, DWR, szwy i cała reszta również. Sam również posiadam AS od niecałego roku. Przeszła nieco mniej (głównie Tatry zimą i latem) ale wcale jeje nie oszczędzam. Moje obserwacje są takie jak kolegi - warta każdej wydanej złotówki.
Aha, obie kurtki (moja i kumpla) zostały wyprodukowane w Tajlandii wg informacji na metce..

Odpowiedz


Skocz do: