NGT

Pełna wersja: Projekt testu wiatrówek na NGT
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30
@AginaharijaR
dopisuje Cię, Skierniewice/Warszawa, tak?
-------------------------------------------
...

Dokładnie :)

Wydaję mi się,że złamas często bywa w Tarnowskich Górach a to mój powiat.Byłaby możliwość szybkiego przekazania.Do czerwca to ja zdążę ja porządnie oblecieć.

bogus jak wrocisz to dopinamy Twoj rozmiar

Nemesis, ja ruszam prawdopodobnie 1 czerwca z Ustrzyk, także możemy się gdzieś po drodze umówić na przekazanie i jakiś napój. Planuję iść maks 20dni.

Gumi rozmiar M
---
Edytowany: 2014-03-23 18:40:40

bogus na prv sie odezwe
-------------------------------------------
z kom

dobra a kto ast przygarnie na teraz - 2 rozmiary preferowane jak przy argencie
-------------------------------------------
z kom

jestem po wstępnym słowie z attiq. na razie nic nie napiszę, bo w sumie niczego się nie dowiedziałem. znaczy dowiedziałem, ale... cierpliwości ;-)
-------------------------------------------
PRS człowiekiem roku ngt !

Ty to wiesz jak podgrzać atmosferę :)

Znaczy, z tego co pisze człowiek roku 2013, ngt dostanie attiqa na test, fajnie!

Radziq, zasadniczo dążymy do tego, by mieć attiq na test. taka przecież idea całego przedsięwzięcia, co nie?
-------------------------------------------
PRS człowiekiem roku ngt !

Nadal jakoś nie mam weny ale coś może ( w końcu) skrobnę.

Więc od końca czyli od początku.
Dzięki uprzejmości kolegi piotra.r dostaliśmy do ,,bazy porównawczej'' dwie wiatrówki z Decathlona.
Damska z krótkim zamkiem oznaczona na metce XS została przekazana na XXXI Zlocie akacji.
http://www.decathlon.pl/kurtka-trailowa-...08149.html
Niezobowiązujący wybór testerki nastąpił drogą szybkiej selekcji - Marta i Mika odpadły od razu w przedbiegach. Mierzyła jeszcze Asia ale jednak XS ... to XS.
Mam nadzieję, że Ania pojeździ w niej na rowerze do lata i niezobowiązująco napisze kilka słów.
Także dzięki prywatnej inicjatywie Radziqa otrzymałem na oblatanie Atmosa (HiM). O samej kurtce nie będę pisał, bo jej szczegóły budowy zostały opisane na forum, jest recenzja Nemesisa, temat jej dedykowany etc. Za materiałem zastosowanym w tej wiatrówce mam przyjemność na okoliczność spodni, które zanabyłem w ramach NGTowej grupówki, od czasu do czasu noszę, prawie zawsze zabieram i reckę stosowną popełniłem.
Wiatrówki (kurtki) wtedy nie kupiłem bo posiadam (i nadal używam) wiatrówkę nylonową B&C. Do niej będą odnosić się moje porównania.
Atmosa zabrałem w Bieszczady. Pogoda ewidentnie była na ceratę, a nie na podszytą wiatrem szmatkę. Przed zakupem NGTowym mierzyłem Atmosa w sklepie i bardziej ,,leżał'' mi model oznaczony symbolem XL. Pomimo tego, że jestem kurduplem. Ale RIM'a także mam XL ;)
Przy Atmosie taki rozmiar pozwalał mi na założenie/ściągnięcie kaptura z zamkiem zasuniętym do końca oraz gwarantował odpowiednio długie rękawy. Na długość nie zwracałem wtedy większej uwagi. Od Radka otrzymałem rozmiar L.
Zimową porą wiązało się to z noszeniem pod wiatrówką kilku warstw termicznych. I tu długość ,,biodrowa'' odsłoniła swój mankament. Nie tyle, że wiatrówka ,,podjeżdża'' do góry ale mam taki odruch wynikający z subiektywnego dyskomfortu, że co i rusz ,,obciągam'' ją w dół. Rękawy są także ,,na styk'', a przy jeździe na rowerze wymagają założenia rękawic z dłuższymi mankietami.
W Bieszczadach nosiłem ją na koszulkę długi rękaw polipropylen (gdy wyjeżdżałem w Warszawie było rano minus 12 więc zabrałem ciepła, sprawdzoną rzecz biorąc poprawkę temperaturową na góry), Cortinę Montano (by NGT) oraz RIM'a. Idąc pod górę z lekkim plecakiem w zależności od (termicznych) potrzeb ściągałem ją i chowałem w kieszeni softa lub gdy wiało mocniej/padało zakładałem.
https://www.youtube.com/watch?v=U3tpA3pJ...e=youtu.be
Przy padającym mokrym śniegu czy też (niżej) deszczu oczywiście byłem mokry. Po części od potu (za dużo ciepłych warstw i blokowanie paroprzepuszczalności przez RIM'a) - spory plecak, a po części od opadu. Tyle, że kolega Jacek z którym wędrowałem też był mokry pod (lekką) ceratą TNF'a. Pomimo sporego zawilgocenia (bo nie było to przemoknięcie do przysłowiowej suchej nitki) termicznie było OK pod warunkiem, że się ruszałem.
W porównaniu do B&C minusy dla Atmosa za słabszą ochronę przed opadem i tą ,,krótkość'' w pasie. Do turystyki plecakowogórskiej bardzie pasują mi workowate kroje chroniące zawartość kieszeni spodni (gdzieś ten telefon/aparat trzeba nosić).
To opinia subiektywna i szanuję odmienne zdanie.
Poruszane na forum ,,problematyczne'' zbyt długie troki od kaptura niby chlastające po twarzy nie były dla mnie problemem i niczego takiego nie poczułem. Mini stopery pewnie blokowały kaptur przy bardzo silnym wietrze.
Na Małej Rawce był bardzo silny wiatr - dosłownie zwalający z nóg.
Wtedy też (subiektywnie) poczułem, że zestaw jaki miałem na sobie doszedł do ostatecznego kresu. Nie było już ,,rezerwy'' - dojechałem do ściany, punktu zero czy jak chcecie krawędzi przepaści. Kilometr silniejszy wiatr i zacząłbym zamarzać.
Na plus w stosunku do B&C to druga dolna kieszeń. Zbawienie :)
W jednej kielni czapka, a w drugiej rękawiczki (używałem dwóch par - lekkie jedwabne linery i grube, rowerowe z Lidla jak mocniej padało). Podczas czynności niewymagających obecności rękawiczek obydwie pary spokojnie mieściły się w kieszeni. Nic nie zgubiłem.
To ten przysłowiowy plus dodatni ;)
Paroprzepuszczalność jest w dużej mierze uwarunkowana (zimą) ilością i jakością warstw noszonych pod spodem. W Atmosie jeżdżę na rowerze ale stopień zapocenia właśnie uzależniony jest od tego co mam pod spodem.

Trialową wiatrówkę z Deca (od Piotra)
http://www.decathlon.pl/kurtka-trailowa-...48497.html
sprawdziłem na rowerze oraz podczas ostatniego wypadu w Tatry Zachodnie. Obecnych było kilkanaście Koleżanek i Kolegów więc przynajmniej im warunki meteo będą bardziej bliskie niż jakiś tam mój nieudolny opis. Jednym słowem wiało, a to jest przecież wiatrówka czyli odzież ,,na wiatr''.
Na rowerze tak samo jak z Atmosem - zależy co miałem pod spodem. A najczęściej miałem bawełnę + RIM'a (RIM jest jednak elegancki na swój sposób i na uniwerku można się polansować ;) ).
Przed przewiewaniem rowerowym chroni dobrze.
Wiatrówka zasuwana jest pełnym zamkiem, posiada kaptur z gumkami regulującymi jego głębokość, rękawy zakończone elastycznymi lamówkami (B&C i Atmos to wszyte gumki).
Metka jest odcięta, ale Piotr podał informację, że jest to rozmiar M.
Ewidentnie jest na mnie za mała. Lka prawdopodobnie zagwarantowała by mi dłuższe rękawy czyli pozbawiła dyskomfortu wlotu zimnego powietrza na rowerze.
Kaptur...
Kaptur mieści słuchawki HD 201 Sennheiser'a.
RIM zresztą też :)
Jest dziwny, dziwnie wyprofilowany, posiada ,,miękki'' daszek (nie jest usztywniony więc przykleja się do czoła). Ściągany jest półkolistą gumką (poprowadzona w tunelu) i blokowany nie przez plastikowe blokery a przez skrawki ,,neoprenu'' z dwoma otworami. Może i miało to działać - ale nie działa. Jedyną możliwośćią zablokowania kaptura na głowie jest mocne sciągnięcie gumek i zawiązanie ich jak tam kto na wietrze potrafi.
Bo ja za bardzo nie potrafię. ***dełko od suwaka jest miniaturowe. Takie samo jest od jedynej kieszonki na piersi. W grubszych rękawiczkach jest ciężko operować ale i w linerach nie jest to sprawa bezproblemowa. Sam suwak (główny) zasuwa się dobrze, ,,od pierwszego'' razu, w testowanym egzemplarzu Atmosa prawie zawsze jest problem w dolnej strefie na starcie - nie jest to wcięcie materiału.
Jak już nadmieniłem w Tatrach wiało. Miałem koszulkę długi rękaw od Stoora (chyba ProAtlete) - coś pośredniego między ,,zimowym'' termosyntetykiem, a letnim plastikiem na coolmaksie, oraz oczywiście Cortinę. W miejscach osłoniętych od wiatru spokojnie dało by się pomykać w krótkich spodenkach i samej koszulce. Dlatego Cortina i wiatrówka były często odsunięte do samego pasa.
Tam gdzie wiało wyglądało to tak https://www.youtube.com/watch?v=4szBKZDTejw
Nie wiem co miał na sobie Kazik, ale siedem ma Kedara na Primalofcie, a Sławek miał mojego RIM'a i dodatkowo ubranego pod Wołowcem RC z Deca.
Jeżeli nie wiało centralnie od tyłu to kaptur momentalnie zwiewało i trzepotał swobodnie. Nie wiem jaka była częstotliwość - czy było to jedno szarpnięcie na sekundę czy może dwa. W każdym razie Decathlonowski materiał wytrzymał taki udar choć miałem obawy. Szwy trochę postrzępione ale tunele całe. Termicznie dałem radę, ale zasługa leży po stronie strecza NGT, który w takich warunkach udowodnił w jak wysokiej gra lidze ;)
Na Wołowcu założyłem sweter puchowy Yeti i miałem go już na sobie do ,,samej bazy'' ściągając tylko na podejściach.
Wczoraj (czyli w poniedziałek) zaliczyłem w RIMie i wiatrówce Trial Raid poranną zlewę w Kielcach. Widać, że materiał miał (ma?) jakieś pokrycie DWR ale starczyło dosłownie na 5 minut, a miałem do przejścia ze 4 km. W odróżnieniu od Atmosa nie było to ,,lekkie zawilgocenie'' tylko momentalny zimny kompres po plecach. Znacie to uczucie jak cieknie... tu i tam... ;)
Do wodooporności (nowej) B&C Trial nawet się nie zbliża. Prawdopodobnie jest to wina dużej ilości niezabezpieczonych szwów i zastosowanego poliestru. Wiatrówka jak to wiatrówka wyschła szybko - RIM sechł całą drogę w autobusie i... trafił do wanny czyli do prania.
Dla mnie subiektywnie największy minus to brak dolnych kieszeni i właśnie brak choćby 15sto minutowej odporności na deszcz.
Co do deszczu to nie jest przeciwdeszczówka wiadomo, ale żeby nie było gdzie schować rękawiczek... W kieszeni na piersi mieszczą się klucze. Schowanie np. czapki upodabnia nas do ,,Amazonki''. Kieszeń jest ,,materiałowa''. Od środka ma za zadanie pomieścić zwiniętą w kulkę wiatrówkę. O wiele lepsze jest rozwiązanie Atmosa - doszyty od środka woreczek. Lepiej się pakuje i o połowę mniej waży.

Na Zlocie mogliśmy porównać jeszcze ultralekkie cudo od Cumulusa i następczynię Triala z Deca.
Ze względu na zastany warun jako wiatrówka posłużył też RC z Deca
http://www.decathlon.pl/kurtka-turystycz...00325.html
który to został zabrany ,,awaryjnie''. Na bawełnianą koszulkę i mojego RIM'a ubrał go Sławek wchodząc na Wołowiec. Na pewno ,,z'' miał także plecak. (drugi filmik, druga część, niebieski kolor) Po przyjściu do schroniska od razu ,,organoleptycznie'' sprawdziłem stan zapocenia. Kurtka od spodu była sucha - nie nastąpiło skroplenie czy też zaparowanie.
Kurtka była nowa, wyciągnięta z opakowania za Rakoniem. Waga M/L to 195 g, cena to 35 zł.
Atmos i Trial suszą się w łazience. Pojadą do Krisa.
---
Edytowany: 2014-03-25 02:10:30

cholera, moment! bo się pogubiłem. to ile rzeczy jest na testach?
cumulus, HiM oraz... rzeczy przekazane dobrowolnie? wow! to jest esencja engietu!

ja bym post pawla wydzielil stad do dedykowanego watku

Bartek, Marcin
To są nasze prywatne rzeczy. Nie możemy ich ,,zajechać'', nie ma ,,obowiązku'' rzetelnego ich testowania i opisywania.
Do tego są już nieprodukowane (dlatego odpuściłem sobie np. opisanie konstrukcji wiatrówki Trial Raid). Stanowią tylko ,,bazę porównawczą'' dla ,,testowanych modeli''. Ne ma co zakładać osobnego wątku.
Na razie mój mini wniosek (po Tatrach) jest taki, że szmatka za 35 zł spełniła to samo zadanie co szmatka za 170 zł (obie z tego samego sklepu). Wagowo to jest 195 g do 180 g.

dzięki za umieszczenie w tabelce :)
Ale nie łapię się pod jedynie słuszne wymiary NGTowicza :/

Rozmiar S, (klata i pas ro raczej XS)
175/85/80

pzdr
-------------------------------------------
Też mieliście ciężki weekend?

Ja już posłałem swoje wymiary na maila do radziq
Sorki że dopiero teraz , ale maila otrzymałem gdy miałem kocioł w pracy i w domu i zwyczajnie nie miałem głowy do tego.
Jedna uwaga - w tym roku w zasadzie mam tylko jeden taki sensowniejszy wypad, a reszta to mniej lub bardziej realne plany weekendowych wypadów. W związku z tym fajnie by było gdybym otrzymał sprzęt przed 1.09, bo potem wyjeżdżam i przez 3 tyg mnie nie ma.
Jeśli nie da się tak ustalić grafiku, to myślę, że nie ma sensu utrzymywać mnie na liście, bo zwyczajnie nie będę w stanie sprawdzić sprzętu w terenie.

zestawienie testerów odświeżone, za jakiś czas wyrzucę osoby, które nie odpowiedzą na mojego @, wyłącznie dla większej przejrzystości, zmiany są imo cały czas możliwe

dodałem Wasze terminy, dla wiadomości osób zarządzających; jeśli ktoś więcej ma konkretne wyjazdy, niech pisze

chyba rozmiarowo trochę się rozjaśniło, wygląda mi to wyraźnie na M i XL

kurtki na testach są już dwie, Wandzia Cumulus XL, Argenta HiM XL, braavosi rządzi i pokazuje jak ma to być zrobione

@gumibear, zamawiasz kolejne?

@Doczu, spokojnie będzie dla Ciebie rezerwacja na te 3 tygodnie na pewno; zajrzyj proszę za jakiś czas do wątków testowych, zapewne na Twój rozmiar M będzie więcej niż jedna wiatrówka, dużo wody do września

@PRS, jak nie pisałeś, to nie pisałeś, jak napisałeś to od razu rozprawkę, tekst trzeba podzielić, bo ja nie ogarniam.. mój wniosek na teraz, bardzo fajne filmy, kolejna osoba idzie w tym kierunku! git!
-------------------------------------------
...


[Obrazek: 8428-339-1.jpg]

tak po prawdzie to na mnie raczej L-ka bardziej wchodzi (takie kupuję) bo niestety bęben wyhodowałem trochę :)
Tak więc jesli już to jeśli nie będzie L, to XL raczej :)

Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30