To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Obuwie] La Sportiva
szybkie pytanie do posiadaczy (posiadacza) modelu Batura
mierze sie z zakupem nowej wersji evo
i teraz pytanie czy ocieplina zbila sie z czasem znaczaco innymi slowy czy but sie znaczaco rozbil tak jak to ma miejsce z plastikami -wacham sie pomiedzy 9.5 i 10 i 10-tka lezy piknie tylko nie chcialbym zeby za 2 sezony mi w nich pieta latala
z gory dziekuje

Odpowiedz
Witam wszystkich!

Idac chodnikiem ostatnio nadzialem sie na jakas ostra srube. Efektem jest dziura gleboka na pol centymetra w podeszwie. Zastanawiam sie czy mozna to jakos naprawic - buty nevada gtx, podeszwa vibram.

Nie wiem czy mam oddac do szewca, czy moze samemu rozgrzac jakas blaszke i naciagnac gumy z innego miejsca do dziury. Tylko boje sie, ze zniszcze buty.

Moze spotkaliscie sie juz z takim problemem, albo macie jakis inny pomysl?

Z gory dzieki za odpowiedzi!
-------------------------------------------
szczalek

Odpowiedz
a leje ci się woda do środka?
-------------------------------------------
edge of all creations

Odpowiedz
Szczerze mowiac, to nie sprawdzalem tego, ale nie powinna sie lac. Tylko mi to spokoju nie daje...
-------------------------------------------
szczalek

Odpowiedz
Witam
Posiadam od ok 1 miesiąca nevady w sklepie buty wygodne wszystko ok się wydawało więc zakupiłem. I po pewnym użytkowaniu zauważyłem, żęebuty nie są równe jeśli chodzi o szycia a mianowicie z tyłu buta idąc od podeszwy mamy skórę potem kawałek tkaniny następnie pasek skóry i znowu tkanina. Zauważyłem, że wysokość skóry która idzie od podeszwy jest różna na obu butach o ok.3-4 mm co za sobą pociąga również to że wyżej występujący pasek skóry również jest obniżony. Ot taka uwaga jakby się czepiać.
Czy w waszych butach języki też się mocno przesuwają na jedną stronę podczas chodzenia czy to tak normalnie jest ?
Wcześniej chodziłem w butach BW no i z racji wysokości buta takich problemów nie było. Co o tym sądzicie ?

Odpowiedz
Mnie w Tibetach też się jezyk przesuwa na bok. Tylko w prawym. Wk...a mnie to niemiłosiernie, ale jeszcze patentu na to nie wymyśliłem.
-------------------------------------------
Mały

Odpowiedz
ogólnie firma porażka przereklamowana za takie pieniądze to lekka przesada ,topy jak drewniaki , mons evo drogie i jak spotkaja sie niedajboze ze skała wiór się sypie , millet everesty zdecydowanie lepsze i tansze ,
-------------------------------------------
wilk

Odpowiedz
@lukaszekkalaszek

Mi tez przesuwa sie jezyk na zewnatrz buta, dodatkowo czuje nit od sznurowadel na duzym prawym palcu, ale to dlatego, ze moja kosc stawowa jest niefortunnie dosc wysoka w tym miejscu. Ale generalnie po wspanialych komentarzach oczekiwalem czegos lepszego, jezeli chodzi o wygode - jeszcze jestem przed testami w trudnym terenie.
-------------------------------------------
szczalek

Odpowiedz
la sportiva pelmo ktoś ma jakieś doświadczenia ????

ogólnie buty testuje dwa miesiace byłem w nich w karkonoszach no i przeszedłem kilka lasów w dość wysokim śniegu :) oczywiście uzytkuje je także na codzień do chodzenia po miescie.

po tym okresie jak narazie wszystko ok but dobrze trzyma nogę termika ok, nieprzemakalność również ładnie się sprawdza, po tym okresie nie zauważyłem jakiś wad więc napewno jak narazie buty na duży plus
-------------------------------------------
seew

Odpowiedz
Mnie język w nevadach nie przesuwa się, wystarczy mocniej zawiązać but. Nie wiem na jakie egzemplarze trafiliście ale sprawdźcie. Ja swoje nevady kupowałem w HiM i wcześniejsze moje komentarze na temat tych butów pozostawiały wiele do życzenia (pod pseudonimem ~jarek), myślałem nawet że przemiękają.
Dzisiaj wiem, że dobrze dobrane skarpety rozwiązują ten problem, w moim przypadku były to zwykłe narciarskie outhorna za 20 zeta. Noga sucha pomimo wrażenia wilgoci. Oczywiście nie wykluczam zakupu lepszych skarpet.
Byłem tydzień w górach i chodziłem w nich, w śniegu po kolana przez 5 godzin, myślałem po powrocie że przemiękły ale... w bucie było sucho.

Moje lasportivy były produkowane w Rumunii. Nie wiem czy ma to jakieś znaczenie. Dodam też, że nie impregnowałem ich przed wyjazdem ale teraz będę musiał co nie co maznąć je jakimś grangersem.
Jeżeli chodzi o przyczepność to są w miarę ok, siłą rzeczy na lodzie (w mieście też) rozjeżdżają się. Nie wiem jakiego rodzaju vibram zastosowano w nich. No cóż nie można mieć wszystkiego na raz ;>
---
Edytowany: 2010-03-05 14:20:47
-------------------------------------------
włóczykij

Odpowiedz
Witam.
Przez 20 stron tego wątku nie ma właściwie opini o LS SANDSTONE. Czy teraz znajdzie się ktoś, kto je użytkuje od jakiegoś czasu??
Mam je na oku jako pierwsze obuwie trekkingowe. Chcę przeznaczyć je do eksploracji Beskidów, Pienin i rzadziej - obrzeży miasta (może raz, dwa razy wyjdę w nich w Tatry); wiosna-lato-jesień. Zależy mi na wygodzie, antywstrząsach, bo pięty szybko mnie zaczynają boleć podczas wędrówek. Żeby stopa się w nich nie gotowała nawet przy blisko 30 stopniach (w Pieninach na otwartym terenie potrafi dopiec). Następnie idzie mi o wytrzymałość, z czym po wyglądzie wydaje mi się, że może być nienajlepiej. Na końcu wodoodporność, choć też mi na niej zależy.
Następnie - czy dobrze rozumiem, że Vibram IBS jest antywstrząsowy? czy trakt szosowy nie zje go w mig? Czy ta EVA ma istotne znaczenie dla antywstrząsów (w innych butach)? Z tego co się tutaj naczytałem GORE TEX XCR chyba nie będzie zbawieniem w letnich wędrówkach. Czy naprawdę bez różnicy temperatur jest zbędny? - jeśli idzie o oddychalność. Czy jednak ze względu na wodoodporne funkcje warto, żeby był?
Na koniec ciekawi mnie na korzyść którego buta rozwiązalibyście dylemat: Sandstone czy Chiruca Tasmania? - bo między nimi się waham. Tasmania chyba gorzej oddycha, ale chyba jest bardziej wytrzymała, imponuje wyglądem. Może nie być tak łagodna dla pięt, ale to można by podratować wkładką antywstrząsową - tak myślę.
Bardzo proszę o podpowiedzi!
---
Edytowany: 2010-05-15 23:12:16

Odpowiedz
wątek dotyczy innej firmy, ale zadałeś pytanie odnośnie oddychalności tasmanii- używa ich mój kumpel, ja mam od kilku lat bardzo podobne chiruca także z gtx xcr i jesteśmy zadowoleni. Nie jestem jakimś ślepym zwolennikiem membrany, często szukam butów bez niej, ale nosiłem bardzo często w letnie upały i oddycha całkiem znośnie. Także w ostatnio kupionych na cieplejszy sezon garmontach mam gtx i przydał się podczas letniej zlewy w Tatrach.
---
Edytowany: 2010-05-16 10:25:38
-------------------------------------------
Pies i nóż - najlepszym przyjacielem człowieka.

Odpowiedz
Hej
Mam pytanie do wszystkich uzytkownikow butów La Sportiva model Nevada. Skuszona bardzo dobrymi opiniami i potrzebą posiadania odpowiednich butow na wypad w góry kupilam je jakis miesiac temu. W sklepie przymiarka-wszystko niby ok. Obecnie po dłuzszym spacerze odczowam straszny dyskomfort w prawym bucie. Chodzi o to ze boli mnie poduszeczka przy palcach, to jest takie klucie. W lewym bucie wszystko gra, w prawym nie ma zadnych nierownosci, szwow itp. Zmienilam sobie wkladki w nadziei ze cos pomoze, ale nic nie dalo. Czy spotkaliscie sie kiedys z takim problemem? Dla mnie osobiscie to zupelna nowosc, w zadnych butach niogdy nie mialam takiego problemu, nie mam pojecia skad sie to bierze. Probowalam juz luzniej wiazac sznurowadla, a nawet wsadzilam jakas smieszna wkladke pod palce (zelowa, dla chodzacych dlugo na wysokich obcasach) i nic. Jesli ktos ma jakis pomysl to prosze o rade bo na gwalt potrzebuje buty na czerwiec a obecnie jestem zupelnie w kropce-ani butow wygodnych, ani kasy na inne

Odpowiedz
Wiesz.. Nevady mają dość nietypową budowę, są wąskie. Ja bym obstawiał, że są jeszcze nie rozchodzone. Ze wszystkimi palcami tak masz? Ten ból porównywalny jest ze zdrętwieniem?

Odpowiedz
iamkret-> to bardziej chodzi o poduszeczke przed palcami i tylko w prawej nodze. Moze zeczywiscie musze jeszcze rozchodzic...tylko to sie zawsze konczy zdejmowaniem buta po godzinie chodzenia. Jak zdejme nawet na minutke to potem juz jest ok przez jakis czas.
A jak teraz mi powiedziales to bol jest porownywalny z takim uciskiem wiec moze zeczywiscie waskie.

Odpowiedz
Nie kupiłaś ich za małych? Spróbuj jeszcze jakąś grubszą skarpetę i w tedy pochodzić.

Generalnie Nevady są ok, wygodne, ale pewnie zajmie Ci trochę czasu zanim zrobią się jak kapcie. Ciebie bolą palce inni przechodzą to samo zostawiając krew w butach. Nie ma co się zrażać. Moje Nevady mają już ok 3 lat, zdaje się i oprócz przetarcia membrany zakup był dobrą inwestycją i się spłacił przez ten czas.

Odpowiedz
Witam.
La Sportiva Rolle GTX czy Zamberlan THUNDER GT ?????
Prosiłbym o rade które buty bedą lepsze lub ewentualnie która marka.
Może ktoś miał do czynienia z nimi już. O Thunderach dużo czytałem na forach(wypadają nieźle) ale o ROLLE GTX nic niemoge znaleźć.
Zaznacze że cena niegra roli gdyż mam szanse je zdobyć po fajnych promocyjnych cenach w gra 300-400zł.
Buty chcem uzytkować w BESKIDY, TATRY. Może i lato jak i zima.
I mam porządny dylemat. Proszę o pomoc

http://www.lasportiva.com/catalogue/cata...anguage=EN#
-------------------------------------------
daniel

Odpowiedz
Oczywiście model La Sportiva Valles GTX i La Sportiva Pelmo GTX także wchodzą w gre gdyż są to podobne modele do ROLLE.
-------------------------------------------
daniel

Odpowiedz
witam, takie pytanie mam o LA SPORTIVA TYPHOON NABUCK GTX, czy ktoś używał i ma jak Rwący Potok z Nevadą problemy?
Do tej pory uzywałem Ecco raptor czy coś takiego z gore ale bez podeszwy, tzn teraz juz nie mają podeszwy. tragedia, odradzam. Tym razem chce wydać mniej, stąd LS typhoon. Buty na góry polskie, ukraina itp no i do miasta na zimę. Wiem że tak to tylko w erze, ale myślę ze nie ma co przesadzać i na pewno coś się znajdzie. Myślałem jescze o Meindl jersey Pro. Dobrze kombinuje?

Odpowiedz
do posiadaczy Nevady:
Własnie zakupiłam przez internet w sklepie ze sprzetem trurystycznym, bo nie mogłam znalezc swojego rozmiaru. Ale kolega znalazł w sklepie tansze i mi kupił, stwierdzilam ze drozsze oddam. Ale one są trochę inne! boje sie, ze te tansze (kupione w makro) moga byc troche gorsze,czy to mozliwe, ze sa podrobkami? nawet znaczek jest troche inaczej wygrawerowany..poza tym : jak wyglada u was metka z rozmiarem? Z makro maja taka zwykla biala z numerem, a ze sklepu szara z numerami stosowanymi w różnych krajach. Poza tym wydaje mi się, że te z internetu mają numer seryjny na języku, a z makro nie mają nic. troszke róznia sie tez materiałem. Jest 50 zł różnicy, to nie mało, ale z kolei jak mam miec nawet tylko drugiej jakosci , a rozwala sie po 2 latach to wole nie ryzykowac...wiec zerknijcie na swoje proszę :)
-------------------------------------------
ruda

Odpowiedz


Skocz do: