Bluza Crewneck 200
wysłana przez Piterosa z Wrocławia 14 grudnia dotarła do mnie wczoraj, tj. 4 stycznia w południe, widać mieszkam na końcu świata
ponieważ Piteros sam ponosi koszty wysyłek w przypadku testów, które udaje mu się na forum zorganizować, dogadaliśmy się, że zwrócę mu za to piniondze, została mi przekazana na
własność, nie pokryłem jeszcze całości kosztu przesyłki, bo Piteros podał mi cenę z cennika zanim wysłał przesyłkę, więc mu wiszę
cena na estetycznym pudełku 310 PLN
cena na stronie dystrybutora
http://sports-men.pl/ 309,99 PLN
cena na stronie
http://woolpowerpl.pl 259 PLN
kilka słów pierwszego wrażenia
bluza jest bardzo, bardzo lekka i mięsista, czym zupełnie nie przypomina produktów z czystej wełny (tu jest 60% wełny)
piszę bluza, bo dla mnie ze względu na krój, funkcjonalność, to już nie jest koszulka i będę się tego trzymał
wewnętrzna struktura bluzy przypomina ręcznik frotte, starał się to pokazać na zdjęciach Piteros, postaram się i ja w swoim czasie
na zewnątrz wygląda jak klasyczny wełniany sweterek, dość łatwo o cokolwiek się zaciąga, natomiast nie przewiduję typowej dla wełny merynosów potrzeby ciągłego cerowania, jak przy moich ulubionych produktach o gramaturze rzędu 150 i poniżej
lekkość bluzy absolutnie mnie zaskoczyła, spodziewałem się, że będzie bardzo ciężka przy tej gramaturze, po wcześniejszych doświadczeniach z produktami z czystej wełny o gramaturze 200,
zważę ją w labie w poniedziałek i porównam z innymi wełniakami które mam
na pewno nie waży 1kg jak to jest napisane na
http://woolpowerpl.pl raczej chodzi o kategorię wielkości paczki do wysyłki
postaram się też sprawdzić objętość, na tą chwilę robi bardzo dobre wrażenie, pudełko oryginalne jest wielkie, ale bluzę będzie można ścisnąć do dość małej objętości przy tej wysokiej mięsistości
postaram się zmierzyć grubość/mięsistość materiału, choć to nie odda efektu, który bardzo fajnie działa na ciele
dostałem rozmiar M na podstawie następujących rozmiarów przesłanych do polskiego dystrybutora
klatka 110, pas 98, szyja 42, długość rękawa od pachy 53, wzrost 181 cm
jestem zadowolony, za wyjątkiem rękawów, dobrze się układa i dopasowuje do ciała
z miejsca usunąłem wszystkie metki, ale napiszę kto bluzę uszył i jakie są pozostałe informacje
ponieważ ktoś wyczytał, że producent opisuję tą bieliznę jako unisex, wczoraj cały dzień nosiła ją Renata, moja małżonka
narzekała na szew przy szyi po lewej stronie, ja po całym dzisiejszym dniu nie stwierdzam z tym kłopotu
natomiast wczoraj, po krótkiej 10 minutowej przymiarce miałem szwy odbite dookoła rękawa (pod pachą, na kapturze w kółko) i od rękawa do szyi, odbite, nie znaczy że to czułem, albo że mi przeszkadzało
podobnie jesteśmy zadowoleni z przedłużanego tyłu, genialnie rozwiązany co kuleje w większości współczesnych metrosexualnie skrojonych artykułach odzieżowych, żadnego wyłażenia
gazet, tak powinna być skorojona zimowa bielizna
podobnie narzekamy na dziwny ściągacz/mankiet, nie kupiłbym takiej, wolę proste rękawy, ale doceniam pomysł i wykonanie, mankiet doskonale opina nadgarstek i niedopuszcza do ciała zimnego powietrza przez rękawy
rękawy mi się podciągają, przy robieniu czegokolwiek, odsłaniają 3-4cm ręki, wolę takie które wchodzą na dłonie, Renata ma 168 wzrostu, więc na to nie narzekała, ani na nic innego związanego z rozmiarem
Renata wczoraj na koniec dnia miała lekką, ale wyraźną wysypkę na całym obszarze ciała, gdzie była koszulka, nosiła ją przed praniem, więc nie jest to póki co problem, zobaczymy co będzie dalej, zwykle to ja reaguje alergiami skórnymi na wiele sztucznych tworzyw na skórze
prać można w 60C, zwykle dla produktów z czystej wełny merynosów, jest to 40C, myślę, że to zdecydowana zaleta
ważne dla większości ludzi, którzy pierwszy raz decydują się na zakup wełnianego produktu, albo wełny już nie lubią, ustaliliśmy wspólnymi siłami, że nosząc tą koszulkę odczuwa się drapanie wełny, dla nas nie jest to uciążliwe, ja właściwie lubię, natomiast jeśli komuś to przeszkadza, to rozumiem, że przeszkadza
na koniec, bluza jest bardzo, bardzo ciepła
ja w aktywności spoczynkowej w 20C w niej prawie mdleje, Renacie jest ciepło bez niczego więcej (zmarzluch)
słowem, zgodnie z opisem producenta, bluza ma sens do niskich i średnich aktywności w niskich temperaturach, bluza jest polecana w zakresie -20 do +10C
u mnie tej zimy jest średnio +10C i nie wyobrażam sobie w tej bardzo ciepłej bluzie biegania albo jazdy na rowerze, natomiast gdybym łowił ryby i miał komplet od skarpet, przez długie gacie, bluzę do kominiarki czułbym się na pewno jak u Pana Boga za piecem
tego posta jeszcze dziś będę lekko edytował, miałem pisać później ale niech zając nie myśli, że jestem obibokiem
i proszę pamiętajcie, że to są spostrzeżenia dwóch osób po jednym dniu
---
Edytowany: 2013-01-06 23:41:53
-------------------------------------------
test Crewneck 200 sponsoruje
www.woolpowerpl.pl