10-04-2013, 19:45
Ja też noszę Kedara codziennie, od dnia otrzymania. Prześmigałem całą zimę w mieście i górach. Dziś nie wyobrażam sobie innej kurtki miejskiej jak taki waciak.
Co do używania w warunkach zimowych,w wg mnie Kedar był tworzony do warunków wiosenno-jesiennych. Mialem okazję użyć go na 2 wypadach jesiennych, bo później spadł już snieg, ale do docieplenia na szczytach, odsłoniętych szlakach i przy zejściach się sprawdził - i tutaj widzę jego zastosowanie. Na pewno nie jako kurtka zewnętrzna na zimę. Niestety przemaka od śniegu, tym bardziej i szybciej przemaka od deszczu.
Na trekinng w temp. 0st jest za ciepły, w temp. ujemnych sprawdza się lepiej, ale brakuje osłony szyi. Dobra osłona korpusu i brak ochrony szyi od wiatru jeszcze potęguje uczucie chłodu na szyi, a jak szyję mamy spoconą to po prostu dramat. Jeżeli maszerowałem w okolicach 0 st. to miałem wełnę i Kedara przeważnie rozpiętego bo było ciepło, ale zawsze chustkę na szyi musiałem mieć.
Zapodaję 2 zdjęcia z podejścia i spod schroniska na Jaworzynie w drodzę na ostatni Zlot. Temp. +3 st.C.
Na zdjęciu ja w wacie i Kerarze i warrad, który może skomentować swój ubiór.
Będziemy mieć porównanie.
http://tiny.pl/h8ddc
Czekamy na wiosnę..
-------------------------------------------
Bo 6 mi się nie podoba!
Co do używania w warunkach zimowych,w wg mnie Kedar był tworzony do warunków wiosenno-jesiennych. Mialem okazję użyć go na 2 wypadach jesiennych, bo później spadł już snieg, ale do docieplenia na szczytach, odsłoniętych szlakach i przy zejściach się sprawdził - i tutaj widzę jego zastosowanie. Na pewno nie jako kurtka zewnętrzna na zimę. Niestety przemaka od śniegu, tym bardziej i szybciej przemaka od deszczu.
Na trekinng w temp. 0st jest za ciepły, w temp. ujemnych sprawdza się lepiej, ale brakuje osłony szyi. Dobra osłona korpusu i brak ochrony szyi od wiatru jeszcze potęguje uczucie chłodu na szyi, a jak szyję mamy spoconą to po prostu dramat. Jeżeli maszerowałem w okolicach 0 st. to miałem wełnę i Kedara przeważnie rozpiętego bo było ciepło, ale zawsze chustkę na szyi musiałem mieć.
Zapodaję 2 zdjęcia z podejścia i spod schroniska na Jaworzynie w drodzę na ostatni Zlot. Temp. +3 st.C.
Na zdjęciu ja w wacie i Kerarze i warrad, który może skomentować swój ubiór.
Będziemy mieć porównanie.
http://tiny.pl/h8ddc
Czekamy na wiosnę..
-------------------------------------------
Bo 6 mi się nie podoba!