Projekt puchu dla NGT.pl - str. 87 ... wyjaśnienie

[botx]

a ja poproszę (bez względu na to, jakie by nie miał być dalsze losy wątku), żeby na zlocie się pojawiły
-------------------------------------------
botx

[Dragan]

@PRS, phantom już mierzony był, nawet mógłby być, ale odpadł ze względu na gardę i kaptur. co do ceny to mogę zapłacić więcej, ale muszę być pewny że warto :)

@Zając poszedł mail

ogólnie widzę, że damski prototyp podoba się dzieeczynom. laski które pracują ze mną na boisku wyraziły spore zainteresowanie :)
-------------------------------------------
z komórecki

[zając]

@botx - ja na zlot nie dotrę niestety ale jeśli sweterek pójdzie w świat to powinien trafić do kogoś kto się wybiera.

@PRS - phantom dla mnie miał zupełnie bezsensowny kaptur który odstawał mi od głowy i niską również odstającą gardę; krój ogólnie wydawał mi się lepiej dopasowany do ciała, ale znowu kieszenie malutkie i nisko. Jednym słowem za tę cenę nie rzuciłabym się na niego.

[radziq]

Drodzy,

bardzo, bardzo szkoda calej ciezkiej pracy
ten watek to na prawde cos unikalnego i mimo potkniecia jestem absolutnie pewien, ze
admini znajda w sobie dosc sily, zeby w przyszlosci koordynowac rownie ambitne zadania, bo jest z kim, BRAWO DLA NGT za ta akcje, dla nas to sukces! zajac, gavagai na ostatnich stronach dali wzorowy tego przyklad

w pelni popieram decyzje adminow, bardzo ich szanuje od czasu, a teraz ten szacun bardzo mocno wzrosl, decyzja dojrzala i zrownowazona
forum ma swoja marke i pewne standardy wspolpracy przez firme nie zostaly dotrzymane, chlopaki nie chcieli firmowac marka ktora tworza dziesiec lat tego co zostalo nam zaoferowane, jako uczestnicy forum zgadzamy sie z tym

skoro admini podjeli decyzje o zamknieciu projektu /Niniejszy projekt puchu zostaje zamknięty/, to badzmy z nimi w tej decyzji
jesli projekt zostaje zawieszony, imo swetry powinny byc z miejsca odeslane, bo szkoda rozdrapywac rany, to juz jest koniec tej wspolpracy pajak-ngt nad swetrami puchowymi /Decyzja NGT jest ostateczna i taka też jest wola i decyzja firmy/
dalsze przymiarki, Wasze cenne uwagi nic nie zmienia, szkoda pary

braav, gumi, moj serdeczny apel do Was, powiedzieliscie A, powiedzcie tez B, zamknijcie prosze ten watek, niech ta para, ktora tu jest idzie w cos pozytywnego, moze przeniescie dyskusje do watku puchowego, moze niech juz urodzi sie cos nowego, jestem pewien, ze Admin piteros kipi od energii i chetnie sie na cos rzuci ;-)


OT zajaca po swietnych zdjeciach, do tego bardzo dobrze opisanych proponuje brac mocno pod uwage jako testera w przyszlosci, szacun
-------------------------------------------
to mowilem ja Jarzabek

[sasq]

radziq
Decyzje o rozstaniu podjęła zarówno administracja NGT jak i Pajak.

W tej chwili dalsze testy bądą prowadzone wyłącznie w konsultacji z firmą.
Zając bedę sie z toba kontaktować w poniedziałek/wtork

[McTofik]

Można zamknąć, byle nie kasować.
Skoro już ustaliliśmy czego chcemy, to listę naszych ''chciejstw'' można wrzucić do ostatniego posta, a potem tylko obserwować rynek... może inny producent, inny produkt bazowy. Czas pokaże.

[Farfura]

Żale wylane, projekt zakończony, wątek straci na atrakcyjności i umrze śmiercią naturalną... a może wcale nie?
Jak rozumiem, braavosi jest za jego kontynuacją.

Ponieważ prototypy będą jeszcze jakiś czas w ruchu, może wstrzymać się z tym zamykaniem, ot, chociażby przez jeszcze jakiś czas?
Być może ktoś jeszcze zechce coś dopisać, pochwalić, zganić, etc.
Jeśli wątek będzie zamknięty, to gdzie to wpakować?

Moim zdaniem, jeśli zaczniemy coś działać z inną firmą, trzeba założyć nowy - grzebanie na 89 stronach i szukanie kto, kiedy i co powiedział będzie trudne.
-------------------------------------------
Farfura

[sasq]

Jeśli wątek będzie zamknięty, to gdzie to wpakować?
Na mojego maila :-)

[braavosi]

Jestem przeciwko zamknięciu watku.
Przecież nie jest on cały o współpracy z pajakiem.
Niech będzie otwarty, może jakieś nowe pomysły, rozwiązania. Będzie zlot dużo okazji też na żywo w większym gronie.
Może i mnie dotknie oświecenie w jakiejś buddyjskiej gompie gdzieś tam przy granicy z Tybetem i znajdę właściwe rozwiązanie.

Jeśli zostanie wybrany nowy partner, tez jestem za kontynuacją w nowym wątku. Ten jest już mało czytelny.

Proponuję jednak, żeby zakończyć tu wylewanie żali i nie kontynuuować osobistych wycieczek.
---
Edytowany: 2013-02-15 14:12:18
---
Edytowany: 2013-02-15 14:13:43

[gumibear]

+!!!

[bartolini]

Panowie, miejcie umiar...
dobrze, że o nas mówią tu i tam:) o pewnych rzeczach należy mówić, a jak! ale też o pewnych rzeczach należy milczeć, że sparafrazuję Wittgensteina (choć jego słowa miały znacznie głębszy sens, heh)
dzięki za zrozumienie!

ps. by nie było - wykasowałem dwa wpisy nie wnoszące nic do tematu.

[lexiu]

Po pierwsze primo nie cieszy się.
Po drugie primo nie dla zasady, widać, że są powody.
Po trzecie primo nie ''nasze'' YETI, bo ''nasz'' jest Cumulus.


[edit]
Widzę, że wyleciała wypowiedź do której odnosiłem się. Bartolini czuwa thx :)

My naprawdę Wam kibicowaliśmy.
---
Edytowany: 2013-02-15 17:38:19
-------------------------------------------
wolność to outdoor i bokserki

[bartolini]

Lex dobrze gadasz! a niektórych ponosi.

[warrad]

Projekt zawisł ale szkoda żeby prototyp leżał bezczynnie więc dziś też go pomęczyłem.
Spróbuję przyblizyc warunki w jakich dziś był użytkowany:
Temp. ok.0 st ale dziś wiało odczuwalnie. Czas użytkowania ok. 6 godzin (żeby nikt się nie czepiał tych ''około'': nie noszę przy sobie termometru, sprawdzałem rano było 0 st, nie wiem ile było w południe - śnieg nie topniał; w pracy mało interesuje mnie czy minęło 5h39min czy może 6h17min). Ponieważ czasem w pracy dysponuję dowolnie dziś pozwoliłem sobie na zróżnicowanie aktywności.
Częśc I (łąka):
Na sobie koszulka Attiq + Pająk. Tempo spokojne ale szybsze niż wczorajsze ''spacerowe''. Czas ok. 1h.
Wrażenia podobnie jak wczorajsze, jednak na krótkich przystankach odczuwałem wiatr.
Po 1h krótka przerwa (kawka z termosu itp.). Tym razem starałem się chodzic najszybciej jak się da po zarośniętej, lekko ośnieżonej łące.
Było mi bardzo ciepło. Nawet za bardzo. Co jakiś czas robiłem krótkie przerwy na ''ostudzenie'' - różnica odczuwalnej temp. była wyraźna. Wiatr dmuchał na łące dośc mocno. W czasie marszu sweterek grzał solidnie - na postojach dmuchał wiatr który powodował wychłodzenie (bardzo marzły mi dłonie i policzki).

Częśc II (pomiary we wsi):
Tu spędziłem więcej czasu. Zmieniłem też ubiór - miałem na sobie stretch Montano + Pająka. Po części I uznałem, że najlepszym rozwiązaniem jest ruch nie powodujący ''przegrzania'' i tak próbowałem dostosowac tempo.
Było bardzo dobrze - spokojne, równe tempo powodowało uczucie komfortu a krótkie postoje nie stwarzały sytuacji gwałtownego ''wywiewania'' nagromadzonego ciepła. Poza odpowiednim tempem miał tu zapewne wpływ zmiany I warstwy - koszulka coolmax z krótkim rękawem nie daje żadnej ochrony ani termicznej ani przed wiatrem.
Stretch też nie jest windshirtem ale w połączeniu z Pająkiem (2 warstwy Pertexu) oraz faktem ''nie przegrzania'' organizmu było, rzekłbym, luksusowo.
Dla tych co się czepią, że 2 warstwy pertexu miałem również na coolmaxie: załóżcie windshirta na coolmax a potem na stretcha, wiatr was pewnie nie przewieje ale odczucie ciepła różni się znacząco.

Mój wniosek: to jest sweter puchowy, do użytkowania jako docieplenie na postojach i do niskiej aktywności. Pomysły o chodzeniu w tym z plecakiem na plecach to pomyłka. Poza tym spróbujcie położyc plecak na jakimkolwiek swetrze puchowym (puchu 100 - 150 gram). Zapewniam, że warstwa termiczna przestaje nią byc więc jaki to ma sens? Myślę, że poza ''turystyką'' świetnie się sprawdzi jako lajtowa kurtka na miasto :)

Po dwóch dniach w terenie wiem jedno: to jest ciuch jakiego szukam i jaki będę użytkował z przyjemnością.
W poniedziałek muszę go odesłac więc jutro też sobie popracuję w terenie :)
Dziękuję Pająkowi i NGT za możliwośc tego krótkiego testu.
Wielkie brawa za kaptur i gardę.

Nie robiłem fotek kieszeni, zamków itp. szczegółów bo męski prototyp ma już więcej zdjęc niż Angelina w necie :)
Dorzuciłem tylko kilka zdjęc całości do albumu z fotkami Phantoma:
http://tiny.pl/hkzr4

[warrad]

lexiu:
''Po pierwsze primo nie cieszy się.'' - masz rację, post admina z outdooru to miły gest.
''My naprawdę Wam kibicowaliśmy.'' - równie miłe.

Ale wycieczki osobiste nawiązujące do koloru włosów mój syn - nastolatek - określił jednym słowem: prostackie.

Wiem Bart, ten wpis też nic nie wnosi do tematu ale ''o pewnych rzeczach należy mówić, a jak!''

[PRS]

@warrad mozesz go jutro sprawdzic na zasadzie, że nosisz w plecaku a zakładasz tylko na docieplenie postojowe?
@sasq pajak czy jest możliwe by warrad potestował sweter do np. czwartku? (chodzi mi o to, że na przyszły tydzień prognozują ochłodzenie http://www.yr.no/place/Poland/Lubusz/Gor.../long.html )
Tak samo oczywiście zając :)
I oczywiście jeżeli Administracja nie ma nic przeciw.

[gumibear]

Nie komentujmy prosze sasiadow,choc to wlasnie czynie. Tak mozna i tu i tu w nieskonczonosc. Post chrosta przeczytalem, mily i sympatyczny i cieszy.ale sobie admini slodza.Dzieki Tomek. Post uysy czy jakos tak .... sloma z butow i prostactwo nieslychane i nie warto sie nad tym zakompleksieniem pochylac, choc pietnowac trzeba.Dla takich postaw na Ngt nie bedzie miejsca. Mysle ze i tu i tam sa normalni ktorzy tego nie akceptuja.

Lex dzieki. Takim osobom jak Ty chyle czola za dobre slowo i tu i tam spajajace do kupy jednych i drugich.
---
Edytowany: 2013-02-15 19:40:24
-------------------------------------------
z kom

[-PITdoggy-]

Śledzę wątek bardzo uważnie- i tak ze swojej strony chciałem podziękować testerom za czas i uwagi. I tak i tak kupię puch, czy projekt NGT dojdzie do skutku czy nie , a spostrzeżenia np Warrada są dla mnie bardzo cenne.

[Jachol]

wcale bym sie nie zdziwil gdyby firma pajak sport
wypuscil w niedlugim czasie badz to nowa kurteczke puchowa lub tez levity II :D
bede z pewnoscia sledzil poczynania firmy
niestety wygrany z tego wyszedl jeden
i niestety tym razem to nie bylo NGT

[zając]

Po weekendzie będę wysyłać prototyp do Dragana, u mnie i tak planowane są temperatury powyżej 0 czyli coś jak teraz za oknem, a wiele w terenie nie podziałam bo mam w pracy okres ''za biurkiem''. Dobrze że przez weekend uda mi się trochę na powietrzu poprzebywac :)
Podsumuję ten tydzień kiedy miałam u siebie sweterek i dodam na pewno parę uwag. Taką minirecenzje umieszczę tam gdzie zdjęcia z mierzenia czyli na mojej ngt-owej stronie. No i będę czekać na 'remake' akcji :)