To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Odzież] NeoShell - idea, koncepcja
Odwiedziłem dziś pewien sklep i przymierzyłem kurtkę Raba i TNF. Pierwsze wrażenie po wzięciu do ręki Raba - jaka ta kurtka lekka!!! Przymierzyłem rozmiar M, akurat miałem na sobie koszulkę z długim rękawem, bluzę Quechuy i sweter puchowy Yeti Superlight. Byłem trochę opiety ale nie skrepowany. Bardzo fajna kurtka, kaptur dobrze się układa, wszystko dobrze leży. Porównując ją do kurtki TNF to moim zdaniem zdecydowanie lepsza. Kurtka TNF bardziej mi przypomina SS z ceratą niż HS. Rab jest tańszy i lżejszy. Coraz bardziej mi się podoba.

Odpowiedz
@gavagai, używałeś może ostatnio swojej kurtki?
Jakieś nowe spostrzeżenia?

Odpowiedz
Używałem ostatnio kurtki z Neoshella, więc kilka spostrzeżeń.

Bliższy opis warunków ostatniego użycia -> tu http://tiny.pl/h2p51
W skrócie. Zima, temperatury więc ujemne, ale nie niższe niż -10 st C. Duży opad śniegu (od delikatnych igiełek, przez miękki puszek, po większe, mokre płaty śniegu), brak słońca, pochmurno. Tempo marszu - żwawe (w stromym terenie prędkość pionowa 500 m/h). Pomimo warunków śnieżnych, niekiedy naprawdę ciężkich, poruszaliśmy się szybciej niż na to wskazywały kierunkowskazy z czasami letnimi. Suma pokonanych metrów ''pod górę'' łącznie około 3 tyś. m.

Pod kurtką za każdym razem ten sam zestaw ciuchów: koszulka od Lowe Alpine http://tiny.pl/h21q5 , ''nasza'' diabelską bluzę od Montano. Dodatkowo - jedna para spodni El Cap od Montano, ciężkie zimowe buty Scarpa Eiger, cienkie, biegowe czapeczki i ciepłe rękawice.

Kurtkę Raba nosiłem za każdym razem - czy idąc pod górę, czy na szczycie, czy schodząc (tylko przy zejściu z Babiej Góry zdjąłem Raba, żeby iść w swetrze puchowym). Idąc, przyznaję, starałem się dość czujnie zwracać uwagę na ''działanie'' kurtki. Ocena ogólna po tych kilku dniach notorycznego użycia w górach jest, przyznaję, entuzjastyczna. Idąc szybkim krokiem po, czy to po przetorowanym śniegu, czy na rakietach śnieżnych, czy torując, nie czułem się w niej - ku memu zaskoczeniu - ani przegrzany, ani przepocony. Nie miałem ani razu myśli, żeby rozpiąć zamek w kurtce (zamki kieszeni napoleońskich miałem zasunięte do połowy), albo zdjąć kaptur. Kaptur kilkakrotnie jedynie zsunąłem z czoła w kierunku czubka głowy - taki prosty zabieg zapobiegał przegrzaniu głowy. Nie miałem odczucia zapocenia pod pachami, albo przegrzewania się rąk w rękawie, albo mokrych (tj. więcej niż wilgotnych) pleców. Kilkakrotnie po przyjściu do schroniska i po zdjęciu kurtki, macałem jej wewnętrzną stronę w poszukiwaniu wilgoci, jak i zachęcałem swoich towarzyszy do podobnego testu. Tak ja, jak i oni, zgodni byliśmy w ocenie - że w Rabie jest w sumie sucho, a na pewno wewnętrzna strona w mojej kurtce z neoshella była bardziej sucha od kurtek moich współtowarzyszy, poruszających się w tym samym tempie, z podobnym obciążeniem, w tych samych warunkach (oczywiście, może się tak czy owak bardziej pocili) itd. Różnica między naszymi kurtkami była wyraźna i to optycznie - moja kurtka sucha, ich zaś od potu, śniegu - mokre (w przypadku kurtki kolegi - wyraźnie mokre). Nie mogę wykluczyć, że i neoshell był wilgotny, ale ponieważ tego typu organoleptyczny ''test'' wykonywaliśmy chwilę po przyjściu do schronisk i wygodnym napiciu się herbaty, mógł zdążyć w te kilka minut w cieple wyschnąć. Inna sprawa, ze w mojej kurtce DWR na pewno lepiej działał niż w przypadku ich kurtek, niemniej widać było różnicę.

Co do przewiewności - specjalnie na to zwracałem uwagę idąc na Grzesia: wiatr był zaś taki, że w pewnym momencie targnął mną tak, że ledwo ustałem na nogach. W takich warunkach nie zaobserwowałem żadnego przewiewania: dodatkowe dwie warstwy materiału pod kurtką, plecy chronione plecakiem, dół kurtki dociśnięty i zapięty przez pas biodrowy, skutecznie zapewniały komfort cieplny tułowiu.

Wiem, że zimą membrana dzięki większej różnicy temperatur po stronach membrany będzie lepiej transportować na zewnątrz wilgoć. Ale, przyznać muszę, że tym, jak było to skuteczne w przypadku neoshella jestem bardzo mile zaskoczony.

Jedyna rzecz - ale związana z projektem kurtki a nie z materiałem - to napoleońskie kieszenie: w przypadku tej kurtki zamek jest tak długi, jak głęboka jest kieszeń. Gdy więc zamek jest całkowicie otwarty, łatwo zgubić przedmiot schowany w kieszeni. Co zrobiłem, i co było jedynym wyraźnym mankamentem tej kurtki.
-------------------------------------------
gavagai.ngt.pl

Odpowiedz
Dzięki gavagai. Twoje i Rytmara relacje coraz bardziej upewniają mnie, że zakup kurtki z NeoSchell-a będzie najlepszym rozwiązaniem dla mnie.
Eider wypuścił w swojej kolekcji spodnie z neoschell-a:
http://tiny.pl/h2p12
---
Edytowany: 2013-02-16 22:25:58
-------------------------------------------
`

Odpowiedz
Ja też dziękuję. Chętnie wzielabym damskiego Raba, ale no cóż - wydatek to spory i na razie musi poczekać. Niemniej, jestem przekonana że neoshell prędzej czy poźniej trafi do mojej szafy :)
p.s. chyba że do tego czasu wymyślą jakiegoś innego supershella ;)

Odpowiedz
Ostatnio rab wypuścił nową kurtkę na neo. nazywa się myriad. Jest tak w damskiej jak i męskiej wersji. I jest to odpowiedź dla tych, którzy chcieli kurtkę z neo ale w lżejszym wydaniu. Męska wersja waży 410 g. Nie pamiętam dla jakiego rozmiaru, ale myślę, że M lub L. A krój jest taki jak w kurtce rab latok alpine.

Odpowiedz
Ten Rab Myriad wygląda naprawdę interesująco:
http://vimeo.com/45963811

Facewest będzie sprzedawał tę kurtkę na wiosnę za 240 funtów - mając na uwadze wszystkie pozytywy wskazane przez Rytmara i gavagai'a to imho dobra cena.


*tą czy tę kurtkę (poprawcie mnie bo zgłupiałem)
---

Dzięki Barsus:D
---
Edytowany: 2013-02-17 18:01:28
-------------------------------------------
Krkonose :P

Odpowiedz
tę kurtkę

Odpowiedz
Ja dzis drugi raz uzylem neoshella konkretnie Marmot Nabu, ale dzis tak naprawde pierwsze jakis test bo w czasie biegu. Byly porywiste podmuchy i temperatura okolo 1 stopien dlatego odwazylem sie zalozyc ta kurtke. Bieglem spokojnym tempem jakies 45minut. Pierwsze wrazenia pozywtyne. Kurtka naprawde bardzo dobrze radzi sobie z potem jak na membrane. Nie bylo sauny ani przesadnego zapocenia, choc do biegu rozpialem kieszenie dla poprawy wentylacji (niestety brak zamkow pod pachami), i nie bylo przesadnego dyskomfortu. Nie jest to wiatrowka, ale w porownaniu np do takiej kurtki ze decathlonu to jest olbrzymia roznica. Po sciagnieciu kurtka od srodka byla tylko lekko wilgotna, co dziwne nawet plecy nie byly mocno zawilgocone. Wedlug mnie lepiej odprowadza pot niz pro shell w berghausie elysian, ale to debiut przy intensywnym wysliku wiec niec za wczesnie na powazniejsze wnioski. Niestety mokre zrobily sie rekawy nieco powyzej nadgarstkow. MAterial ktorym wylozona jest kurtka byl mokry. Obstawiam ze po prostu pot scieka i sie tam gromadzi (zamki pod pachami moglby wyeliminowac ten problem). Kurtka ma od srodka fajne wykonczenie (high efficiency), malutenkie kwadraciki z jakiegos materialu, dzieki temu nawet na gola skore nie ma uczucia lepienia sie i mozna nosic na koszulke z krotkim rekawem.
-------------------------------------------
http://www.panoramio.com/user/90763

Odpowiedz
Przy takiej temperaturze i przy spokojnym bieganiu daję radę podobnie bluza HiMa kupiona za 99 zł na windshield, z bielizną pod spodem, nie ma też wentylacji. Przynajmniej u mnie.
Zakładam ją do biegania poniżej 2-3 stopni i jak jest wiatr.
---
Edytowany: 2013-03-01 14:13:55

Odpowiedz
PRzy takiej temperaturze to ja nie zakladam zadnej kurtki, co najwyzej wrzucam malutka awaryjna wiatrowke, ale chcialem zobaczyc jak sie spisze.
-------------------------------------------
http://www.panoramio.com/user/90763

Odpowiedz
Nie no pewnie tylko piszę dla porównania. Myślę, że dla ''oddychalności'' podstawowa sprawa to kondycja. U każdego będzie inaczej....
---
Kumpel testował Neo, lejąc wężem ogrodowym kilkanaście minut i ponoć dawało radę - wspominał.
---
Edytowany: 2013-03-01 14:22:17

Odpowiedz
Coraz więcej producentów sięga po NeoSchell-a:
http://4outdoor.pl/news/12314/nowo%C5%9B...a-20132014
http://tiny.pl/h2sx4

Odpowiedz
Na FB kwarka wyczytalem ze tez testuja, ciekaw jestem czy w to wejda, pracuja prawie wylacznie z produktami polarteca

Odpowiedz
oooo, byłoby fantastycznie :) radziq, może urządzimy mały lobbing?

Odpowiedz
Ale co masz na mysli zajaczku?

Imo nie ma sie co podniecac cud membranami, jedyna kurtka ktora Ci nie przemoknie na dwutygodniowym treku to folia. Dzis widzialem takie ponczo w swoim sklepie za 1.75 juro. Lekkie jak paczka chusteczek higienicznych. Kupie i napisze przekorny test po dwoch tygodniach w alpach.

Nie lubie sie zachwycac nowosciami, teraz wszystko to taka papka marketingowa, ze jak widze ze ktos wydaje tysiace zlotych na kurtke, ktorej pouzywa dwa lata.. To wole se poczytac bloga soltysa, ktory objechal azje wydajac smieszne pieniadze..

Kwark mi odpowiada, bo wiem, ze jak kupie, to bede mial na lata, wiec jesli ta firma wejdzie w neoshella, majac dwudziestoletnie doswiadczenie z power stretchem i innymi polartecami, to znaczy ze warto i to produkt na lata
---
Edytowany: 2013-03-02 22:33:12

Odpowiedz
A no nie wiem do końca, jakieś można zainteresowanie tematem na pewno wykazać. Póki co z rodzimych firm chyba tylko Malachowski się przymierzył do neo i to o ile wiem tylko w wersji męskiej.

edit: mnie neo przekonuje oddychalnoscia przy zachowaniu bardzo przyzwoitych parametrów wodoopornosci ale nie pod kątem kilkugodzinnej zlewy ale np. używania na nartach zimą czy w wilgotnych warunkach w górach zwłaszcza w zimniejszym okresie. Zobaczymy zatem co z tego ich testowania wyniknie.
---
Edytowany: 2013-03-02 23:15:38

Odpowiedz
Tak jak podałem, coraz więcej topowych marek wchodzi w produkcję z materiału Polarteca. Czas pokaże czy jest to naprawdę dobry materiał. Ja, tak samo jak zająca, jestem zainteresowany oddychalnością tego materiału. Chcę kupić dobrą kurtkę a to, że wydam 200-350 euro na kurtkę z Gore-texu cz z NeoSchellu to inna sprawa.

Odpowiedz
Piotr, bez urazy, ale takie marketingowe pie$%*@£$% mnie denerwuje, wiec troche przejrzalem siec w temacie

znalazlem malego hamerykanskiego producenta robiacego ubrania na zyczenie, pracuja z produktami Polarteca, w tym z Neo
http://www.discoverytrekking.com/fabric
dla ciekawskich, sa ceny Malden Mills, nijak sie maja do Europy, bo podatki, licencje, etc. to zmieniaja zupelnie, ale jakies odniesienie do produktow z innych materialow jest

troche informacji o Neo z 2010 r.
http://www.discoverytrekking.com/pdfs/neoshell.pdf

tu kolejny podobny maly producent z US
http://foxwear.net/fabrics/
ma Neo i co wazne pisze, ze to sa trzy rozne tkaniny ;-)

''Available in three weights: 1.0mm (Lightweight), 2.5mm (Heavy-weight)''
i trzecia gdzies pomiedzy, zapewne

tutaj tez jest swierdzenie o wersjach Neo
http://www.wildsnow.com/5864/polartec-ne...-clothing/

Wniosek Panowie i Panie, piszcie jaki Neo macie w swoich kurtkach/spodniach, jesli to nie jest napisane to pytajcie producentow, szukacje sami w sieci, bo Neoshell to nie jest jedna rzecz, skoro ja znalazlem 3 rodzaje w 15 minut, to pewnie jest ich wiecej ;-)
-------------------------------------------
nie lubie marketingu... lubie sprawdzac zrodla...

Odpowiedz
radziq Neo jako membrana jest jedna, reszta to kwestia zespolonych materiałów zewnętrznych i wewnętrznych, które są różne. Takie info dostałem od firmy Polartec.

Odpowiedz


Skocz do: