[Odzież] NeoShell - idea, koncepcja

[voegelin]

Jeździłem na rowerze w RABie w dwugodzinnej ulewie i kurtka nie przemokła.
---
Edytowany: 2012-10-14 20:17:37

[voegelin]

Krótka errata:

Kurtkę użytkuję od dwóch miesięcy, na razie spisuje się świetnie. Przy czym dzisiaj przez przypadek zauważyłem, że w miejscu gdzie garda dotyka policzków (zarostu), membrana jakby przeciera się. Zobaczymy więc jak to będzie wyglądało przy wędrówkach z ciężkim plecakiem i na ile neoshell jest żywotny.

[yaro1986]

Przeciez to material trojwarstwowy wiec membrana powinna chyba byc niewidoczna, wiec jak zobaczyles przetarcie?
-------------------------------------------
http://www.panoramio.com/user/90763

[Bleys]

W spodniach ta warstwa wewnetrzna jest mocno symboliczna, taka jakby siateczka naniesiona na membrane, wiec pewnie w kurtce jest podobnie.

[voegelin]

Więc nie było tematu.

[kivak]

voegelin - moglbys prosze rozwinac wypowiedz?
-------------------------------------------
Sprzedawca w sklepie outdoorowym. Anglia

[voegelin]

kivak, rozwijam wypowiedź: Niewiedza nie usprawiedliwia, ale miałem pewność, że w ten sposób naruszana jest także membrana w kurtce. Jeżeli jest to jedynie symboliczna warstwa, nie było tematu.

[gavagai]

Nie wiem, czy to była zlewa, ale chodziłem w Rabie w deszczu i nie zauważyłem, żeby przemokła - pełen komfort. Po niemal roku użytkowania jestem z kurtki i materiału naprawdę zadowolony.
-------------------------------------------
gavagai.ngt.pl

[voegelin]

gavagai, jakbyś znalazł chwilę, zobacz proszę pod światło, jak się ma tkanina od wewnętrznej strony, tuż obok wszytego podbródka z polaru. Dzięki.
---
Edytowany: 2012-10-17 18:29:56

[Bleys]

Lafuma Neo Peak pojawila sie w sklepie podroznika (Warszawa, Kaliska) w cenie 1299. Jak zapytalem o Malacha, to sprzedawca tylko bezradnie rozlozyl rece. Ponoc zapowiadali pierwsza dostawe na czerwiec i od tego czasu co miesiac przesuwaja termin dostawy na kolejny. Teraz jest informacja, że ''moze w listopadzie''. To troche kiepski prognostyk jesli mielibysmy z nimi wspolpracowac przy puchaczu albo waciaku...

Edit: Poniewaz dostalem pytanko o Neo Peak, to dodaje moje wrażenia:
Kurteczka bez zbednych bajerów - 2 kieszenie po bokach + kieszen napoleonska. Brak dodatkowej wentylacji pod pachami.
Lekka i dosc delikatna, ale w sumie to ja jestem stara szkola i wszystkie obecne produkty wydaja mi sie delikatne...
Bardzo mały kaptur. Naprawde bardzo mały, zero szans na jakiekolwiek kaski.
Kurtka ma bardzo wąski krój, mam 110 w klatce i w L ledwo sie wbilem. Ciasno nie tylko w klatce, nawet rekawy są tak wąskie, że w polarze bym sie juz nie zmieścił. Przymierzyłem XL i praktycznie żadna róznica, moze troche dłuższa. Z ciekawości sciągnąłem rozmiarówke Lafumy, według nich L to 100 cm w klatce, a XL to... 104 CM :D Według tej rozmiarówki musiałbym wziąć minimum XXL.
---
Edytowany: 2012-10-22 12:16:02
---
Edytowany: 2012-10-22 12:40:40

[gavagai]

@voegelin - przepraszam, że dopiero teraz spełniłam prośbę - dopiero teraz ją zauważyłem:)
Uważnie przyjrzałem sie pod światło (żarówki, bo juz po zmierzchu:)) i nie dostrzegłem w swoim egzemplarzu żadnego podobnego efektu, o którym wspominasz (przecieranie się).

A przy okazji - moim zdaniem faktycznie da się odczuć w kurtce podczas wichury to, że nie jest w 100% wiatroodporna. Dokładnej wartości prędkości wiatru podać nie umiem, ale pizgało fest, i po zdjęciu plecaka czułem studzący efekt wiatru na plecach (miałem pod spodem tylko jedna cienką koszulkę z długim rękawem) - nie był on przykry, ale zauważalny. Od frontu nie było on zauważalny - pewnie dlatego, że więcej jest warstw materiału (kieszenie napoleońskie) i wolałem odwracać się tyłem do wiatru;) W ten oto sposób doceniłem w końcu rzeczone kieszenie;) (które podobno mają i inne zalety, ale ja jednak wole tradycyjne)
-------------------------------------------
gavagai.ngt.pl

[~m]

Wiesz, ja spocony pod paclitem też czuję studzenie wiatrem jak zdejmę plecak z rozgrzanych pleców. Wydaje mi się, żę tu dużo autosugestia zdziałała jednak. Zwóćcie uwagę, żę materiały reklamowe mówią o ''2 krotnie większym airflow'' w porównaniu do konkurencji, nie zaś, że u innych brak airflow a NeoShell go ma. Ten magiczny airflow to to samo co znany w gore od kilkudziesięciu lat transport pary wodnej, tyle, że większy. Rozumiem zwiększony komfort ale przewiewanie - no proszę was...

Jest taki dowcip: idzie 2 turystów pod górę i jeden drugiego pyta: co ty tak dyszysz stary? Na co on odp: to nie ja to moje gore oddycha ;P
-------------------------------------------
m

[gavagai]

O przewiewaniu nie pisałem. Pisałem o odczuciu, którego raczej nie doświadczyłem wcześniej ani w paclicie ani w regularnym trójwarstwowym gore. Nie wiem, czy była to autosugestia, ale zwróciłem na to uwagę. W każdym razie piszę na podstawie doświadczenia, takie jakie ono było, subiektywnego rzecz oczywista, a nie spekuluję na jego temat
-------------------------------------------
gavagai.ngt.pl

[kivak]

Tutaj o odczuciach przewiewnosci przez innych użytkowników:

http://www.ukclimbing.com/gear/review.php?id=4487


Tutaj trochę narzekań na kieszenie:

http://www.livefortheoutdoors.com/Gear-R...ch-jacket/


Nie potrafię teraz znaleźć, ale niedawno czytałem entuzjastyczne recenzje właśnie o kieszeniach. Jak widać ten specyficzny aspekt kurtki Raba wywiera sprzeczne emocje nie tylko tutaj ;)
-------------------------------------------
Sprzedawca w sklepie outdoorowym. Anglia

[Bleys]

Z recki z linku Kivaka ''I was happy to put up with a bit of wind chill in return for the breathability. '' Niedawno czytalem podobne wrazenia jakiejs osoby. Pisała, ze w kurtce z Neo zimą musi zakladać jedną warstwe termiczna wiecej. Ze jest w 100% zadowolona, bo super oddycha, wodoodporne itp itd, ale musi sie cieplej ubrac, bo jednak szybciej traci sie cieplo niz w nieprzewiewnej folii made by Gore... Czyli nie jest to odosobniona opinia.

[~m]

Nie twierdzę, że ktoś nie mógł mieć takiego wrażenia a wielokrotność opinii nie sprawia, że to nie mogła być autosugestia - każda z tych osób naczytała się materiałów reklamowych neoshell'a i nosząc szuka cech o których czytała. Sam pamiętam swój zachwyt nad pierwszym windstopperem, myślałem: oddycha jak polar ale nie przewiewa, rewelacja. Ile z takiej opinii została po latach to się domyślacie.
Sam przesiadając się z 3L na paclite musiałem cieplej się ubierać - nie dlatego, że paclite aż tak lepiej oddycha. Niemniej wrażenie komfortu w porównaniu do wcześniej posiadanej membrany było ogromne.
-------------------------------------------
m

[Bleys]

Na pewno coś w tym jest. Maly OT... Pare lat temu robiono badania na temat skutecznosci placebo. Wyszlo na to, ze najskuteczniejsze są duże czerwone pigułki ;-) Co w środku, to już nie było ważne :-)

[gavagai]

Ale ~m, czy nosiłeś kurtkę z Neoshella i dyskutowanego tu problemu nie doświadczyłeś? Czy może wiesz skądinąd że się mi i innym tak tylko fałszywie zdaje?
Gdyby była to jedynie autosugestia, jak wyjaśnić to, że doświadczyłem tego jedynie z tyłu kurtki a nie z przodu? mokrych pleców raczej nie miałem.
W każdym razie - efekt, o którym piszę, nie jest przykry. Jest odczuwalny. I tyle. Na tyle, że kolejny ciuch tego typu mógłbym sobie z przyjemnością z tego materiału kupić a i innym szczerze polecam. Ale tak jak naście lat temu w pierwszym swoim gore zdziwiony byłem tym, że od wewnątrz mam wilgotne rękawy - myślałem wtedy, że mam wadliwą kurtkę, która przecieka:), ''bo przecież ma być wodoodporna i oddychająca!'', tak w tym wypadku warto zdać sobie sprawę z tego, że wiatroszczelna w 100% nie jest.

OT. Podobno nie ma czegoś takiego jak efekt placebo. To nie siła wiary w domniemany specyfik leczy, lecz przysłowiowy czas:)
-------------------------------------------
gavagai.ngt.pl

[Bleys]

OT. Efekt placebo jak najbardziej jest. Dlatego w wiekszosci badaniach klinicznych porównuje sie leki do placebo i firmy płacą cięzką kasę za produkowanie takiego placebo (musi być w identycznej formie i w opakowaniu jak badany lek). Niestety nie ma co liczyc na podobną metodologię w przypadku kurtek z membrany x czy y. Wszyscy testerzy, ktorzy dostali kurtki od Polarteca wiedzieli, ktora kurtka jest 'ta dobra', a która 'ta gorsza'.

[~m]

Tak jak napisałem - doświdczyłem takiego wrażenia z paclitem - plecy (mokre, nie mokre) rozgrzane od plecaka chłodzą się. Paclite jest tak cieńki, że nawet nie przewiewając membrany wiatr ochładza samą tkaninę dając wrażenie chłodzenia. A skoro w mojej folii czułem jakby nie była ona wiatroszczelna to i podobne uczucie w neoshellu nie powinno dziwić jako innowacja.

Neoshell ma mieć ponoć przepuszczalność powietrza na poziomie 0.5 CFM czyli +/- 2 l/m2/sec
dla porównania:
- eVent o 0,1-0,3 cfm
- Windstopper 0-0,3 cfm (różnice zależne od źródła)
- Pertex Classic CFM 2-4 (depends on which one)
- Pertex quantum CFM 3
- Pertex Equilibrium CFM 10

I tu widać, że to 0,5 polartecowe już nie jest takie imponujące (tym bardziej, że zapewne mierzone tak aby zachwycić klientów, podczas gdy pozostałe pomiary pochodzą z różnych źródeł, z poza producenta). W każdym razie od 0,3 widstopperowo-eVentowego, uważanych za absolutnie wiatroszczelne, do 0,5 neoshellowego, uważanego jak widać za orzeźwiająco przewiewny wcale tak daleko nie ma :)
A jak zestwi się jeszcze 10 000 wodoodporności neoshella z windstopperem ss który ma między 10 a 20 tyś to wychodzi nam nieznacznie lepiej oddychający windstopper z podklejanymi szwami.

Przy czym nie twierdzę, że neoshell nie jest krokiem na przód, nie jest lepszy od poprzedników itd. Ale ogłaszanie za PRowcami z polartecu, że oto święty graal outdooru został wynaleziony (to samo hasło wznosił kilka lat temu eVent, wcześniej gore...itd, itp) i wreszcie mamy kurtkę przeciwdeszczową i przewiewną to lekka przesada.
-------------------------------------------
m