chróściel 2005-05-13 12:50:16
Ty Kosmos a moze to nie jest alpinus tylko campinus czyli nowe haslo: ''czy minus czy minus tam zawsze campinus''
Ha Ha Ha dzięki Kosmos za ten link.
Powyżej hasło ulubionego uzytkownika mniemam troszkę je zmienie
''Czy to tu, czy to tam Campinus to zawsze minus''
Oczywiście to są żarty dajmy im szansę ale mimo wszystko traktuje ''powrót'' Alpinusa/Campinusa z dystansem.
-------------------------------------------
Góry są jak kobieta
Tak trochę nie w temacie to stronka nowego Alpinusa już jest ale pod adresem:
www.alpinus.waw.pl
A co do nowego woodpeckera to wg mi nie pasuje materiał, z jakiego jest wykonana drabinka i przód plecaka - takie gumopodobne coś, mam wrażenie, że będzie pękać albo się rozłazić...
Pozdrawiam
Liczba postów: 65
Liczba wątków: 2
Dołączył: 12.02.2004
Nocnymarek>> To co nazwałeś ''gumopodobnym to nic innego jak neopren i sądzę że musi wiele wody upłynąć w Bałtyku by neopren pekał i rozłaził się. Cytowana stronka to dopiero tzw ''wstepniak''. Pzdr.
-------------------------------------------
Warek
Liczba postów: 235
Liczba wątków: 15
Dołączył: 18.02.2004
Hmmm... ta guma to HYPALON - jeden z najbardziej wytrzymalysh materialow na świecie - cordura przy nim wymieka:)
Liczba postów: 65
Liczba wątków: 2
Dołączył: 12.02.2004
Kotu chyba masz rację...
-------------------------------------------
Warek
Liczba postów: 305
Liczba wątków: 1
Dołączył: 28.04.2004
Hm, nie wiedziałem, że to takie odporne, a opisałem swoje pierwsze wrażenie. W każdym bądź razie front plecaka ma spore możliwości troczenia, a zastosowany materiał (ów Hypalon) przynajmniej Mi wydał się bardziej odporny na ew. kontakt z rakami lub czekanem.
Warek >> możliwe że cytowana stronka to wstępniak, biorąc pod uwagę chociażby brak możliwości przeglądnięcia oferty. Natomiast adres internetowy chyba nie ulegnie zmianie, co wnioskuję po tym że w sklepach Campusa w Zakopanem jest reklamowana dość prężnie reklamowana.
Pozdrawiam
to to ma drabinke ? :P nie zauważyłem na zdjeciach
-------------------------------------------
luz blues i orzeszki
Liczba postów: 305
Liczba wątków: 1
Dołączył: 28.04.2004
Na stronie HiMountain dorzucili prezentacje plecaka we flashu i można mu się lapiej przyglądnąć.
http://www.himountain.pl/wood.php
Pozdrawiam
Liczba postów: 106
Liczba wątków: 2
Dołączył: 07.03.2004
Wiemy, wiemy, już na poprzedniej stronie jest podany link. Pozdrawiam.
Witam! Pierwszy raz tu jestem, ale bardzo mi milo znalezc sie w tak szanownym gronie. Do rzeczy.
Ostatnio nabylem nowego Dzieciola w kolorze oliwkowym i juz go wyprobowalem na dwudniowej wedrowce. Oto moje wnioski i odpowiedzi na niektore watpliowsci, ktore tu znalazlem:
a) Bardzo dobry system nosny (w koncu Sololight 2), cienkie ramionka wlasciwie nie przeszkadzja, bo nie dosc,ze sa stosunkowo wygodne, to na dodatek ten plecak NAPRAWDE niesie sie na biodrach.
b) Ogolnie system kompresyjny naprawde udany,a schemat trojkatnego troku na boku (ale fajny rym;) naprawde dobrze sie sprawdza, i jestem w stanie zaryzykowac stwierzeniem, ze rozwiazanie w postaci 3 rownoleglych paskow, byloby o wiele gorsze.
c) Polaczenie klapy jest faktycznie dwupunktowe,ale wewnatrz jest dodatkowy trzeci pasek na klamre.
d) Mozliwosci troczenie niezle,ale nie tak wysokie jak sie spodziewalem, maniacy trzymania wiekszej ilosci sprzetu na zewnatrz niz wewnatrz plecaka, beda zawiedzeni.
e) Hypalon poki co sprawdza sie naprawde dobrze - jest CHOLERNIE mocny.
f) Calosc plecaka jest wykonana z Cordury prostu z DuPonta - przemakalnosc nie stwierdzona; na wszelki wypadek zamontowany jest zintegrowany pokrowiec przeciwdeszczowy.
g) Gwarancja. Spedzilem dlugie rozmowy ze sprzedawca HiMountain (nawet nie uwierzycie jakie szczescie mnie spotkalo - facet naprawde wiedzial co sprzedaje - niespotykane...) i ten mnie zapewnil, ze jest 5 letnia gwarancja rozpatrywana niemal zawsze pozytywnie (te ''niemal'' odnosi sie do sytuacji kiedy podziurawimy plecak toporkiem - ale wtedy tez nam plecak zreperuja,ale juz za jakas mala kase, najwiecej wzieli od goscia chyba 4 dychy) na zasadzie flagowy plecak - specjalne traktowanie. Co wiecej jezeli cos nam nie pasuje w ciagu 8 dni od zakupu mozemy zwrocic plecak.
Jedyne co mi sie nie podoba,to slabosc wykonczenia niektorych szwow,ale gwarancja i to uwzgledni, jezeli nam to wadzi (1,5 tygodnia czekania i wszystko jak nowe ma byc).
Poki co naprawe polecam. Latem bede pracowal z tym plecakiem na obozach, to we wrzesniu chetnie napisze o nim juz pelnowartosciowa recenzje.
Liczba postów: 89
Liczba wątków: 4
Dołączył: 24.03.2004
Witam !!
Byłem dziś w sklepie Campusa na wrocławskich Bielanach.
Pojawiły się już pierwsze egzemplarze namiotów i plecaków pod znakiem ALPINUS. Jak mówił sprzedawca - są pierwszym sklepem, który dostał nowego alpinusa, namioty mają już od tygodnia, a plecaki dostali dziś.
I tak - na metkach wszystkich produktów widniaja napis ''livetime guaranty'' . Plecaki są z kordury i jakoś tak wizualnie nie urzekają urodą :). Plecaki 75 l kosztują 600 zł, mniejsze - 20, 30 l 200 zł. Jakis wspinaczkowy model ze szpejerkami o pojemności 50 l kosztował zdaje sie 400 zł.
Cóż, jak dla mnie, przynajmniej jeśli chodzi o plecaki , to nic powalającego i wcale nie takie tanie. Na temat namiotów za bardzo nic nie wiadomo, na metkach nie ma podanych parametrów a sprzedawcy jeszcze nie mają katalogów. Ponoć za tydzień będzie tego więcej.
Ja mam poprzedni model wodpeckera jeszcze z logiem HiM. Kupilem go mimo wielu rad zebym zrezygnowal z niego i musze przynac ze jestem zadowolony. Zaliczyl juz ze mna kilka wyjazdów no i jedyny mankament to dzielenie komor. Zgadzam sie z kokosem ze ten plecak faktycznie lezy na biodrach.
-------------------------------------------
jaaaa
sorrki z logiem Alpinsa:)
-------------------------------------------
jaaaa
Liczba postów: 8026
Liczba wątków: 214
Dołączył: 12.02.2004
Kokos - naciągne Cie na szerszy opis tego plecaka na bank.
Aha zajrzyjcie do swoich skrzynek (tych normalnych) czy zcasem katalog himountain nie leży w nich. wlasnie odebralem. No no wrocili w koncu do formy papierowej. na razie tylko spiwory, namioty i plecaki
z tego co pamiętam gdzieś na forum pisało, że nowy woodpecker ma dzielenie komór na rzepy ...
dzisiaj oglądalem wooda kolegi i jak najbardziej dzielenie komór jest na stoper - tyle, że nie wiedzieć po co na rogach są małe dziurki na styku plecy/materiał :P - moze po to by coś długiego muc zapakować do plecaka jak ma zasuniętą komore ? cos w stylu kijki - ale może to jednak ma jakieś bardziej praktyczne zastosowanie ;P , dalej : klapa jest na dwa paski, ale jest ten trzeci pasek , a z tylu plecaka jest normalny pas materiału przez całość - klapa regulowana, ale nie odpinana, za to założenie porządnie klapy raczej nie bedzie sprawiało wielkiego problemu, choć może nikoniecznie przy w pelni wypchanym kominie, bo jest po prostu wielki - 15 - 20 litrów gdzieś - wiekrzy niż w wędrowcu wolfganga ... co daje nn przynajmniej plecak 75 + 15 czyli 90 litrów - system nośny za to wydaje mi sie kompletnie nie na miejscu dla wysokich osób ... mam 178,5 cm i myśle, że 5 cm pleców wiecej i z wygodnym noszeniem może być kicha - nie wiem - może ja coś źle regulowałem ... wiem, że na mnie w chyba najwyższym albo prawie najwyzszym położeniu plecak był w sam raz
co do pasa - dla mnie pas był akurat - co nie jest takie oczywiste w tej wielkości plecaku ;] - np pajak ma za duże pasy ... ;] - a ten bylbym jeszcze w stanie sciągnąć o jakieś 2 cm po dopasowaniu do mnie - duży plus ;P - za to dla grubego być może być za mały - dla mnie ideał, ale chudszego człeka jak ja to ze świeczką szukać (60kg ... w butach ... powiedzmy, że nie sandałach ...) - ale ja nie wiem - to kwestia indywidualna przecierz (znowusz jak kto by miał za krutki pas to gorzej będzie przenosił obciążenia więc szelki mogą się okazać za chude ... - warto ten plecak przymierzyć a nie kupować w ciemno - a nawet trzeba )
przystosowanie do camelbacka .... ekchm .... spodziewałem się, jeżeli nie wydzielonej kieszeni na bidon to conajmniej jakiejś możliwości podwieszenia tegoż - niestety na sensownie zrobionej dziurce się kończy (sensownej o tyle, że woda nie ma jak nakapać do środka przy założonej rurce )
pokrowiec niestety tak jak sie obawiałem - tylko w wersji oczoje.... jaskrawo żółtej - taki, że jak nas zasypie lawina to pokrowiec będzie widać przez 2 metry śniegu - przy założeniu, że bedzie schowany ... na prawde nie rozumiem dlaczego nie mogli dać chociarz czerwonego :/
ale ogólnie wrażenie wyjątkowo pozytywne i jeżeli zdąże na tę promocyjną cene c est teraz (podobnosz ma podrozeć i to dość znacznie ) to z pewnścią kupie i przetestuje dokładnie ;]
-------------------------------------------
luz blues i orzeszki
Hmm... czy ta 'dożywotnia gwarancja' obejmuje długość życia użytkownika czy firmy? Jeśli to drugie, to raczej wolałbym dwuletnią...
-------------------------------------------
Artur
Liczba postów: 89
Liczba wątków: 4
Dołączył: 24.03.2004
Arti - dziwne jest to, że na odwrocie tej metki z napisem ''lifetime guaranty'' jest naklejona nalepka z takimi danymi ja model, litrarz , gatunek, rok produkcji no i gwarancja - podają ''1 rok'' :))
rzeczywiście, katalog pojawił się
Liczba postów: 1
Liczba wątków: 0
Dołączył: 13.01.2005
To faktycznie jakos dziwnie jest z ta gwarancja - bo mi mila pani W HiM powiedziala ze na ten plecak daja 5 lat...
Bo ten plecak ma 5 lat gwarancji.Zresztą taka informacja jest na www.himountain.pl i w katalogu, który niedawno się ukazał oraz w ostatnich ''Górach'', gzie jest jego dokładny opis.
-------------------------------------------
halicz HiM 3stawy
|