To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


BLUZA stretch NGT by MONTANO 2010
Choć pisaliście już o tym w 2011 r., również jedyną wadą bluzy widzę w jakości szwów rękawów. Nieco się prują, a i lycra z mankietu mi wychodzi. Ale to drobnostka. Bluzę używałem dość intensywnie - naprawdę dużo w niej biegałem, chodziłem, wspinałem się. Fajny projekt, doskonałe dopasowanie, dobra termika, szybko również schnie, choć miałem również wrażenie, że dość dużo potu po drodze wychwytuje. Gdyby akcja miała drugą edycję, na pewno bym drugą taką zakupił!
-------------------------------------------
gavagai.ngt.pl

Odpowiedz
Gavagai, a Tobie też dość szybko łapie zapachy?

Odpowiedz
OT
Fajnie macie że je testujecie. Moja kobita nie chciala wersji damskiej a potem zwinęla mi moją,

Odpowiedz
Dzięki PRS, istotnie jest, maja XL :) byłem ostatnio na Żelaznej i myślałem że już zamknęli ten sklep a tu proszę, jest na Łuckiej obok... przegapiłem zmianę

Odpowiedz
Swoja bluze oddalem molom. Trzymam ja ze wzgledu na logo ngt.pl. Zbyt obcisla, zarowno w ciele jak i w rekawach, ktore sa dobrej dlugosci. Dlugi zamek w polaczeniu z pasem biodrowym mnie jednak nie przekonal - choc to byl jeden z powodow dla ktorego bluze wybralem. Material mnie nie przekonuje, moje inne bluzy sprawuja sie lepiej. Kaptur mi sie podoba i napewno bede szukal czegos z kapturem w przyszlosci.
Pewnie, gdy zapomne o wadach, to znow ja wezme i pouzywam (ze wzgledu na to, ze to moja jedyna bluza z kapturem) - wady nie sa na tyle mocne, by odrzucaly od uzywania.
-------------------------------------------
Sprzedawca w sklepie outdoorowym. Anglia

Odpowiedz
Blatio, nie, raczej nie. Ale od początku miała taki dziwny, ''syntetyczny'' jakby, zapach. Teraz jakby on osłabł, jest więc raczej pod tym względem (tj. zapachu) dość neutralna:)
O, taki mały lans z zeszłego tygodnia (zdjęcie telefonem) http://a4.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-a...49947044_3 3605796_334535029_n.jpg
a to z końca listopada;) https://picasaweb.google.com/lh/photo/FQ...PJy0liipFm 0?feat=directlink Leży ja ulał
---
Edytowany: 2012-03-16 00:06:34
-------------------------------------------
gavagai.ngt.pl

Odpowiedz
>> ''Material mnie nie przekonuje, moje inne bluzy sprawuja sie lepiej''

Pod jakimi względami? Chodzi o termikę, oddychalność, czy co innego?
Ja ze swojej jestem bardzo zadowolony, aczkolwiek fakt faktem - zamek na całej długości jednak w tego rodzaju ciuchach (dla mnie to pierwsza warstwa zimą) to nie najlepszy pomysł - pomijam to, że mi się odciska na ciele, zwłaszcza że noszę bluzę wpuszczoną w spodnie, ale czasami od nieosłoniętego od skóry zamka trochę mi ciągnie chłodem, gdy mam na wierzchu samego windshirta. Mogło Montano dać chociaż jakąś listwę pod zamek dla komfortu.
Teraz chyba kupowałbym coś z krótkim zamkiem, a najlepiej bez żadnych zamków, tylko w formie golfa wkładanego przez głowę (widziałem coś takiego, też a'la strecz firmy Stoor).
Generalnie dla Montano zarzuciłem używanie mojego ukochanego polipropylenu US Army, tyle, że NGT-owa bluza ma dla mnie oprócz zamka, jedną zasadniczą wadę, której jakoś nie stwierdzam w żadnej innej używanej przeze mnie bieliźnie - po kilku godzinach wysiłku ''szczypie w oczy'' tak dziwnym zapachem, jaki nie pojawia mi się na żadnych innych ciuchach. Po zdjęciu z ciała, gdy się ''obwącham'', to stwierdzam, że ja nie śmierdzę, tylko sama bluza. Dziwne, dziwne, dziwne... ;)
---
Edytowany: 2012-03-16 00:04:38

Odpowiedz
Montano to moja ulubiona Polska firma, droga, jasne, ale robia sami i pieniazki ida do zwyklych ludzi a nie do korporacji ;-)
mam juz ich drugiego Bugaboos's, w stosunku do poprzedniej wersji duzo, duzo lepszy, moja ulubiona kurtka, chociaz sie nie wspinam ;-) dobra do wszystkiego i prawie zawsze ;-)
mam ich spodnie SS - rewelacja! za ta cene, po prostu bajka!
mam kamizelke Primaloft 60, bardzo fajna rzecz!
mam leginsy PS 3/4, z ktore sa po prostu rewelacyjne! uzywam ich bardzo czesto!
mialem ich prostego SS, Parma, ale sprzedalem, bo w moim odczuciu nie oddychal i nie mial kaptura..
no i PS by NGT.PL - za cene ktora kupilismy, to rewelacja, zwlaszcza wersja z kapturem ;-)
dzieki tej bluzie i NGT odkrylem PS, ale niedawno kupilem na wyprz prawdziwego PS by peakperformance (45 eur ze 150) i jest to po prostu bajka, chociaz nie ma kaptura... po praniu schnie szybciej niz syntetyki Crafta, nie mowiac juz o merino (nawet cieniutki RedRam), oddychalnosc bajkowa, odprowadzanie ciepla niesamowite ;-)
po prostu ten PS, ktorego uzywaja Montano nie nadaje sie do intensywnego wysilku ;-) moje leginsy sprawdzaja sie przy mniej instensywnych dzialaniach ;-) bluza tez, to firma wspinaczkowa ;-) nie zajmuja sie wylacznie bielizna PS (tu uklony w strone inne polskiej wyspecjalizowanej firmy, o ktorej pomaranczoywm PS z kapturem sobie marze jakis czas), czasem cos im sie udaje bardziej, czasem mniej, ale wielka zaleta Montano, jest to ze sa blisko z uzytkowikami i zmieniaja, rozbudowuja swoja oferte/produkty

bottom-line
bluza swietnie spelnila swoja role
Ci z Nas, ktorzy nie znali PS, przekonali sie
wszyscy mamy piekne Logo i mozemy sie z nim dumnie bujac po swiecie ;-)
wielu z Nas nieustannie motywuje do ergnomizacji sylwetki
czego chciec wiecej?
-------------------------------------------
have a great, sunny, outdoor weekend!

Odpowiedz
PS Montano to rewelacja. Stały składnik ciuchów w góry jako druga warstwa. Bardzo ciepły, lekki, szybko schnie. Dla mnie zamek rozpinany w całości to zaleta. I jako, że to druga ''skóra'' nie przeszkadza. Za to mozna całkiem rozsunąć przy intensywnym wysiłku:). No i kaptur super się sprawdza jako lekka osłona przed niezbyt silnym wiatrem. Na razie nie widzę wyraźnych śladów zużycia. Najlepsza rzecz z akcji NGT! :D
---
Edytowany: 2012-03-16 09:31:21
-------------------------------------------
Moje poglądy są subiektywne i tylko moje:)

--------------------------------------------------------------------
Moje poglądy są subiektywne i tylko moje  :)
Odpowiedz
Mogę tylko podpisać się pod słowami poprzedników. O popularności wśród NGTowiczów mogą świadczyć zdjęcia z Potrójnej (szkoda, że nie byłem:( ). U mnie jest to najczęściej zabierany ciuch na wszelkie okazje i pory roku.
Blatio zaadaptowałeś ją jako pierwszą warstwę więc musisz przyjąć ją z ,,całym inwentarzem''. Ja też czasami tak jej używam ale jakoś specjalnie nie odczuwam dyskomfortu z powodu suwaka. Dla mnie jest on bardzo dużą zaletą. Zgadzam sie z tym co napisał gavagai: ,,szybko również schnie, choć miałem również wrażenie, że dość dużo potu po drodze wychwytuje.'' Dotykając zewnętrzną stroną dłoni od srodka wyczuwa się KROPLE potu. Zapach utrzymuje się praktycznie taki sam (jeszcze jej nie prałem) od nowości. W moim odczuciu nie odprowadza tak dobrze potu jak ,,orginalny'' PS, wręcz go absorbuje gdy jest czymś przykryta (np. SoSem czy wiatrówką) ale mniej się mechaci.

Odpowiedz
Co do bluzy montano- zastrzezenia jedynie do szwów lamówki rękawa (kiepsko wykonane) i pewnego specyficznego zapchu. Nie potrafię go zdefiniować, moja bluza ma swój własny zapach, który nie znika mimo prania w odpowiednich srodkach. Nie chodzi tutaj o zapach potu. Wszystkie inne wyjęte z pralki polary i koszulki pachną środkiem do prania, a montano- tym swoim dziwnym zapachem. Ale nie jest to powazna wada.

Teraz bluzy uzywałem podczas 4 dni pobytu w Tatrach. Zakładana była na koszulki termo, pod SS RIM - jako docieplenie. Swoją rolę spełnia kapitalnie. Zresztą takie bluzy mieliśmy tam łącznie chyba 4. Nie zauważam problemu przewiewalnosci suwaka. Suwak przydaje się jak napisał Cantores do regulacji termiki przy intensywnym wysiłku. Bluza świetnie pracuje na ciele, nie krepuje ruchów. Dobrze odprowadza wilgoć i jak na swoją grubość jest ciepła. Ogólnie jestem z niej bardzo zadowolony.
-------------------------------------------
Życie nie ustaje w zadziwianiu nas ironią.

Odpowiedz
Posiada ktoś może oprócz Montano bluzę KWARK z kapturem z PowerstretchPro? Jak wypadają w porównaniu?

Odpowiedz
Ja dodam tylko, swego czasu poprzez brak środków - wycofałem się listy chętnych na NGT-owego Powerstretcha, ale przyglądając się oraz wysłuc_hując pozytywnych ocen wystawianych przez rodzeństwo, zdecydowałem się na zakup Cortiny z kapturem (wg mnie w lepszych kolorach niż NGT-owska bo z przewagą czarnego :P )Reasumując: dołączam się do chóru komplementujących tę bluzę. I szczerze polecam :)
---
Edytowany: 2012-03-16 12:50:01
-------------------------------------------
Cantoresowy brat najmłodszy :P

Odpowiedz
@bloob
dgim i rytmar maja 'Kwark golf Power Stretch' zakupione w 2008 r.

Odpowiedz
>> ''Material mnie nie przekonuje, moje inne bluzy sprawuja sie lepiej''

Material nie przekonuje mnie pod wzgledem odprowadzania potu. Inna sprawa jest sila rozciagajaca tej tkaniny. Moze jestem przewrazliwiony ale czuje sie zbyt opiety. Szczegolnie na rekach. Podciagajac rekawy mam wrazenie jakbym odcinal sobie krążenie.
-------------------------------------------
Sprzedawca w sklepie outdoorowym. Anglia.

Odpowiedz
@bloob ale to jest inna liga. Możesz Montano porównywać np. z Baracudą czy Beri (oczywiście pomijając kaptur).

Odpowiedz
tutaj z tolerancją rozciągliwości jest bardzo pozytywnie, dopasowywyje się aż za dobrze :D

Odpowiedz
Ja też na rozciągliwość nie mogę narzekać, zwłaszcza w rejonie tułowia, a chudy nie jestem.
Jeśli chodzi o rękawy, to nie mam takich problemów, ponieważ jeśli już zakładam tę bluzę, to znaczy, że jest na tyle zimno, że prędzej jeszcze na bluzę coś będę zakładał, niż podwijał w niej rękawy. U mnie koszulki z krótkim rękawem pojawiają się z reguły dopiero od +20 stopni wzwyż, poniżej tych temperatur chodzę zawsze w długim rękawie i nigdy nie podwijam, ale widać taka moja specyfika cieplna - w ręce mi zawsze najzimniej.
Tak czy siak rękawy mi leżą dobrze i nic nie cisną i nie opinają zanadto.
Jeśli już, to przyczepiłbym się jeszcze szwów, które po zdjęciu bluzy pięknie zostają odciśnięte na ciele. Podczas chodzenia tego nie czuć i nie przeszkadza mi to, ale fakt jest faktem, że jeśli ktoś jest na to wrażliwy, to brak płaskiego szycia może doskwierać.
---
Edytowany: 2012-03-17 20:03:39

Odpowiedz
Jeśli chodzi o rękawy, to patrząc na położenie w lewym mam otwór na kciuk, a w prawym otwór ma mały palec, ale sie nie czepiam, bo i tak z zadnego nie korzystam. Mimo wszystko uważam, że jednak do pracy powinno się przychodzić już całkiem trzeźwym nawet jeśli to poniedziałek.

Odpowiedz
Lamówka w około otworów na kciuki to porażka, źle jest zrobiona, rozciągliwość jak pisałem na poziomie rewelacyjny, sama bluza nie krępuje ruchów w żadnych wypadków jest na prawdę, wygodna jak na jej dopasowany krój, przy mojej posturze, teraz trochę mniejszej :D, to i bluza leży lepiej nam nie, kolejna kwestia szkoda to kwestia zamka, odbić się potrafi na ciele, schnie rewelacyjnie, grzeje jeszcze lepiej, kwestia kieszonki na piersi dla mnie zbędny bajer, również kwestia osłonki na grdykę mogła by być nieco bardziej dopasowana do zamka :P.

Odpowiedz


Skocz do: