To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Bielizna Barracuda/Warrano, Peak, Elbrus, inne
#1
Test przeprowadziliśmy w trakcie tygodniowego pobytu w Tatrach Wysokich w warunkach zimowych podczas trekkingu, wspinania i na biwakach pod namiotem.
dla wprowadzenia kilka fotek z wyjazdu:

http://img688.imageshack.us/slideshow/we...0375tn.jpg


Nasze podstawowe ubranie stanowiło:
- cienka bielizna termoaktywna
- zimowa bielizna termiczna Barracuda
- membrana
Na biwaku używaliśmy dodatkowo kurtek puchowych, przy wspinaniu zamiast membrany Janek i Domin wspinali się w softshellu.
Odzież termo aktywną używaliśmy praktycznie przez 7 dni non stop. Ściągaliśmy ją jedynie do spania, jak było cieplej.

Temperatury testu dochodziły do -70C, temperatury odczuwalne wzmagał nieustannie wiejący halny, a także wycieńczenie organizmu- fizyczne i psychiczne. W trakcie trekkingu pomagały nam się zmęczyć 40-kilowe plecaki. Wspinaliśmy się na lodospadach w Dolinie Białki na Słowacji. Dwa lodospady zrobiliśmy w nocy.
Myślę, że w trakcie tego wyjazdu mieliśmy możliwość wystarczająco rzetelnie przetestować zimową odzież termiczną Barracuda. Niskie temperatury, wilgoć w powietrzu (lodospady), wysiłek fizyczny (oddawanie wilgoci z organizmu).
Dla porządku wspomnimy, że Barracuda jest polskim producentem odzieży sportowej. Zapraszamy do zapoznania się z ofertą na stronie www.barracuda.info.pl. Wcześniej niewiele słyszeliśmy o firmie, jednak bardzo dobre wrażenie zrobiła na nas sama strona internetowa. Odzież termiczna na zdjęciach i opisy naprawdę zachęcają do kupna. Ponieważ nie znaleźliśmy testów odzieży w Internecie postanowiliśmy napisać do producenta. Producent zaskakująco szybko odpisał, nie robił żadnych problemów i za parę dni ubrania były u nas. I nie zawiedliśmy się- ubrania tak jak na zdjęciach w Internecie prezentują się świetnie.

Do testów dostaliśmy od producenta:
- 3 pary kalesonów WARRANO
- 3 różne modeli bluzek termicznych PEAK, VERTIGO i ELBRUS

Bluzy PEAK i ELBRUS są do siebie bardzo podobne. Jak pisze producent PEAK jest modyfikacją bluzy ELBRUS. I faktycznie modyfikacje te wyszły na dobre.
Ale zacznijmy od początku. Obie bluzy wykonane są z materiału TecnoStretch firmy Pontetorto, znanej z produkcji świetnych materiałów m.in. konkurecji Softshella Gore. Naprawdę bardzo fajna, elastyczna tkanina.
Zastosowanie bluzy to warstwa termiczna. Bluza idealnie sprawuje się jako druga warstwa na cienką koszulkę termo aktywną. Nie nadaje się jednak do zastosowania bezpośrednio na ciało, jak proponuje producent. Podszycie z polaru (tak wygląda od wewnątrz materiał TecnoStretch) powoduje bowiem, że na powierzchni włosków polaru osadza się pot w postaci kropelek, co jest bardzo nieprzyjemne po zakończonym wysiłku fizycznym, kiedy organizm się wychładza. Bluzę wręcz po zdjęciu można było przewinąć na drugą stronę i strzepać z niej zimne kropelki potu! W przypadku użycia cienkiej warstwy termoaktywnej pod spód, problemu nie było. Wilgoć bardzo dobrze przenikała.
Bardzo fajnym patentem zastosowanym w obu modelach jest otwór na kciuk, co powoduje po pierwsze, że bluza nie ściąga się przy zakładaniu na siebie kolejnych warstw ubrania a także przy zakładaniu rękawiczek nie ma przerwy między rękawiczką a bluzą. Jednak przy mocnym zaciąganiu na siebie rękawiczek (w celu dopasowania do wspinania) zdarzało się, że nitki wykończenia otworu na kciuk wbijały się w delikatną błonę pomiędzy palcem wskazującym a kciukiem. Otwór na kciuk można używać lub nie- w obu przypadkach bluza jest wygodna. Dodatkowym atutem przy używaniu otworu na kciuk jest to, że rękaw zachodzi wtedy na dłoń otulając ją aż po palce- co jest niezwykle wygodne przy trekkingu z kijkami, gdy jest za ciepło na grube rękawiczki a cienkie rękawiczki z polaru by się ślizgały po rękojeści.
Bluza jest bardzo lekka, zajmuje mało miejsca. I zapewnia odpowiedni komfort termiczny przy dużym wysiłku fizycznym (konfiguracja idealna: cienka koszulka termo aktywna, bluza Barracuda, membrana) a także po nim nie pozwala na wychłodzenie. Można także stosować jako odzież wierzchnią, gdy nie jest wilgotno. Idealnie przylega do ciała, nie pozwala na podwiewanie z żadnej strony (chroni nerki, szyję, ręce). Wykonanie ubrań wzorowe. Materiały mocne, szwy świetnie prowadzone. Przyjemne w dotyku. Nie ma sensu przyrównywać Tecnostrech’a do polaru. Niebo a ziemia. Znacznie lepsza izolacyjność termiczna (grubość jak POLARTEC 100, dale ciepłotę jak 200-tka albo i lepiej). Ale przede wszystkim świetnie przylega do ciała! Przy wspinaniu to ogromny atut. Nie chcemy przecież wyglądać jak yeti. Nie krępuje przez to ruchów, na co polar 200 mógłby już sobie pozwolić. Ogromny plus. Polecam szczególnie do tego rodzaju sportów.
Odnośnie nowości w modelu PEAK: zastosowano w nim ukośny suwak i wykończenie z bardziej przewiewnego materiału pod pachami (POLARTEC PowerDry). Wietrzenie pod pachami to strzał w dziesiątkę. Ukośny suwak jest funkcjonalnym rozwiązaniem, mimo to w modelu ELBRUS suwak pionowy nie nastręczał żadnych problemów (nie odstaje, dobrze jest wykończony, nie uwiera w szyję). W modelu PEAK zastosowano także niższą stójkę niż w ELBRUSIE w celu uzyskania większej swobody ruchów głowy- jak pisze producent. Mnie natomiast, jako użytkownikowi ELBRUSA, wysokość stójki odpowiadała. Bez zastrzeżeń.

Model VERTIGO to już inna bajka. Bluza wykonana jest z materiału POLARTEC PowerDry. To propozycja 4-sezonowa. I faktycznie- nie daje takiej termiki jak bluzy PEAK czy ELBRUS. Oddycha jednak znacznie lepiej. Ta bluza nadaje się idealnie jako pierwsza warstwa ubrania na zimę. Dobrze odprowadza wilgoć, przez co sprawdziła się świetnie przy wspinaniu. W warunkach długotrwałego wysiłku fizycznego, jak wielogodzinne podchodzenie z ciężkimi plecakami, kombinacja VERTIGO + membrana sprawdziła się wręcz rewelacyjnie, odprowadzała wilgoć i nie ciążyła na ciele. Termika jest na tyle dobra, że w przypadku postojów czy siedzenia na stanowisku człowiek nie wychładza się od razu. Wewnętrzna warstwa o strukturze kanalikowej, jest przyjemna dla skóry. Nie oblepia ciała a płaskich szwów się wcale nie czuje. Jednym słowem świetnie leży, co przez okres kilku dni ciągłego noszenia było bardzo istotne. Posiada tak jak modele ELBRUS i PEAK otwór na kciuk- i w tym przypadku przydatny patent. Sporym atutem jest jej waga i pakowność (lepsza niż u modeli ELBRUS i PEAK).

Kalesony WARANO stanowią komplet do bielizny ELBRUS i PEAK. Podobnie jak te bluzy, kalesony zostały wykonane z materiału TecnoStretch firmy Pontetorto. I podobnie jak one potrzebują pod spód pierwszej warstwy z cienkiej bielizny. Kalesony WARANO trochę przeszły nasze oczekiwania. Było nam po prostu za ciepło! :) Temperatury testu przy wspinaniu wahały się pewnie w granicach +2 do -50C a wysiłek fizyczny był naprawdę duży. Podobnie przy podchodzeniu. Wspinaliśmy się zatem w cienkich kalesonach termo aktywnych i membranie. Kalesony WARANO sprawdziły się natomiast na biwaku. Materiał bardzo przyjemny w dotyku, fachowe wykonanie. Jedynym mankamentem jest szerokość nogawki na dole- mogłyby bardziej opinać łydę. Jeżeli chodzi o krój to przydałyby się bardziej c na dole. Idealna propozycja także na narty przy niższych temperaturach, czy na bardziej spokojny trekking. Dla bardziej aktywnych jest w nich po prostu za ciepło. Sprawdziłyby się natomiast na mrozie i silnym wietrze.

Podsumowując: ubrania Barracudy zrobiły na nas naprawdę bardzo dobre wrażenie. To miłe, że kolejna polska firma oferuje tak ciekawe produkty, konkurujące z zagranicznymi markami. Stosuje bardzo fajne materiały- duża elastyczność i niska waga to ich podstawowe zalety, szczególnie ważne przy uprawianiu sportów górskich. Bardzo dobre właściwości termiczne reprezentuje materiał TecnoStrech (z którego wykonany jest ELBRUS, PEAK i WARANO) natomiast bluza VERTIGO charakteryzuje się świetną oddychalnością. Myślę także, że dobrym połączeniem na zimę byłaby koszulka VERTIGO + bluza PEAK. Na jesień VERTIGO spokojnie wystarczy.
---
Edytowany: 2010-04-13 22:21:53

Odpowiedz
#2
może to nie do końca miejsce na takie pytanie, ale...

jak się można zakwalifikować do testów, np bielizny?
-------------------------------------------
Piotr

Odpowiedz
#3
no niby pięknie ale...
same plusy, żadnych minusów - tak pięknie nigdy nie jest.
tygodniowy test to nie test
jak to sprawuje się po 5, 10, 15 praniach?
jak wyglądają szwy po kilku tygodniach, miesiącach?
jak szybko łapie zapachy?
czy materiał się ''mechaci'' po dłuższym (lub krótszym) użytkowaniu?
czy traci kolor?
dużo pytań...

Odpowiedz
#4
Te ciuchy są naprawdę super i w przypadku Elbrusa ja osobiście wad żadnych nie widzę. Co więcej nie zauważyłem jakiś niedogodności przy noszeniu bezpośrednio na ciało. Czekam na przygotowywany ponoć przez Barracudę kombinezon z technostretchu.

Test bardzo fajny - wychodzi to, co przy niedzielnym użytkowaniu umknęło by uwadze.
Od siebie mogę jeszcze dodać że po kilku praniach Elbrus trzyma się świetnie, kolor jest jaki był, szwy eleganckie, nie jest zmechacony itp. Mam go już chyba z 1,5-2 lata.

Odpowiedz
#5
Hehe...wypada tylko się zgodzić z kolegami wyżej. Jednak jedyny minus to chyba, ze mnie się już po ponad roku lekko rozciągnęła. Nie opina już tak jak za nowości, ale na koszulkę termo spokojnie ja założę. Ciepła, ciepła i jeszcze raz ciepła. Grzeje już od samego założenia. Gdyby nie wpadka z Fjordowskim Halti z Micropile Stretch, to bym miał 2 Elbrusa albo Peaka. A tak, kasa poszła w błoto na Fjorda...ehh...

Odpowiedz
#6
Semow
Ty wad nie widzisz bo używasz - ja nie używam i wolałbym test oparty na dłuższym znacznie użytkowaniu. Wszystkie engietowe testy pisane są po conajmniej rocznym użytkowaniu.
Dziś moja żona kupiła meindle jersey pro. Za tydzień mam napisac obszerny test pt. za....biste buty! nie przemakają! podeszwa nie odpadła! szwy świetnie trzymają! ??? Nawet jeśli te buty będzie katowac przez ten tydzien po kilkanaście godzin dziennie? Nie twierdzę, że to zła bielizna - nie mam takiej. Na podstawie takiego testu jednak na pewno nie kupię.

Ten minus przy moim poprzednim poście to, jak rozumiem, za wątpliwości? Znaczy, że niby nie powinienem ich miec po takim teście bo... nie i już?
No bo przecież nie dlatego, że mój post był nie na temat.

Odpowiedz
#7
warrad - stąd test jest na forum, jako zwykła opinia - a jak przyjdzie admin to pewnie przeniesie wpisy do tematu o barrakudzie, tyle ;)

Odpowiedz
#8
i o to sie mnie rozchodziło ;)
no żeby nie było w tytule słowa ''test''.
teraz grzecznie idę spac a tego posta sam se zminusuję

Odpowiedz
#9
czesc, jasne, ze po roku test bylby bardziej obiektywny, jednak umowilismy się z producentem na umieszczenie opinii zaraz po wyjeździe, i tak zrobilismy. Dlatego własnie umieszczamy to tutaj a nie w dziale Testy.

bielizne dostalismy na wlasnosc wiec jak cos sie bedzie z nimi dzialo to napewno napiszemy :)


pozdro!

Odpowiedz
#10
Żeby mówić o teście, na tym forum potrzeba roku. W tym przypadku jest to tylko SUBIEKTYWNA informacja autorów po wyjeździe.

Stare NGT było jak stary dobry narkotyk. Nowe - jak syntetyk nowej generacji - daje w czapę jeszcze mocniej  ;)
Odpowiedz
#11
''Semow
Ty wad nie widzisz bo używasz - ja nie używam i wolałbym test oparty na dłuższym znacznie użytkowaniu. Wszystkie engietowe testy pisane są po conajmniej rocznym użytkowaniu.
Dziś moja żona kupiła meindle jersey pro. Za tydzień mam napisac obszerny test pt. za....biste buty! nie przemakają! podeszwa nie odpadła! szwy świetnie trzymają! ??? Nawet jeśli te buty będzie katowac przez ten tydzien po kilkanaście godzin dziennie? Nie twierdzę, że to zła bielizna - nie mam takiej. Na podstawie takiego testu jednak na pewno nie kupię.''

Ale czemu Ty się mnie czepiasz? Mi się test podoba, nie mam takiej roszczeniowej postawy. To jest normalny post i tyle, nie rozumiem skąd tyle zajadłości...

Odpowiedz
#12
Semow,
do Ciebie skierowane było TYLKO pierwsze zdanie - pozostała ''zajadłośc'' (naprawdę nie chciałem, żeby brzmiało zajadle) to tak ogólnie była pisana.
Braavosi w dwóch zdaniach zmieścił to z czego ja zrobiłem rozprawkę :)
Przepraszam, popracuję nad sobą ;)

To mój ukłon w Twoją stronę Semow, oczywiście do kasacji
-------------------------------------------
warrad z lenistwa niezalogowany

Odpowiedz
#13
wie ktoś gdzie w Krakowie można przymierzyć PEAK'a? albo ELBRUS'a
-------------------------------------------
syt-wys do pożygu

Odpowiedz
#14
Albo w Poznaniu? Jakaś poważna reglamentacja ''tylko dla wtajemniczonych'' tego towaru :/

Odpowiedz
#15
Przymierzałem spodnie (getry) Małachowskiego z Tecnostretch. Mam pytanie - czy materiał pod względem grubości jest podobny do tego z którego robi Barracuda???
---
Edytowany: 2011-03-22 22:45:53
-------------------------------------------
''Góry są poza dobrem i złem'' Goethe

Odpowiedz
#16
Odświeżam nieco zapomniany temat, bo myślę, że warto.
Jakiś czas temu szukałem ciepłej bluzy (druga warstwa) dla mojej żony.
Dość przypadkowo wybór padł na polską markę - Barracuda, której właściciel, Jovita sp. z o.o., ma swoją siedzibę w Czechowicach - Dziedzicach, a więc na trasie Katowice - Żywiec.
W drodze powrotnej mojej żonie udało się dotrzeć do ''sklepiku'' firmowego.
Piszę - udało się - bo siedziba spółki jest gdzieś na zadupiu i wygląda, oględnie mówiąc, dość nietypowo i mało zachęcająco ;)
Dominika, po szybkiej decyzji wymuszonej faktem zamykania ''sklepiku'' (pracują do 14:00!!!), wybrała model Elbrus Lady - o dokładnie taką: http://www.barracuda.info.pl/sklep,produ...,k-53.html
Na stronie producenta Elbrusa traktują jako ciepłą koszulkę i pewnie może mieć też takie zastosowanie.
Moja żona używa Elbrusa jako bluzy i jak na razie jest z niej bardzo zadowolona.
Elbrus jest wykonany z Pontetorto TecnoStrech i można powiedzieć, że jest kobiecym odpowiednikiem znanej i cenionej bluzy Kazalnica firmy Beri z Katowic.
Jak na razie napiszę jedynie, że bluza jest ciepła, dobrze skrojona, o atrakcyjnym wyglądzie. Po regulaminowym czasie napiszę jakąś recenzję i mam nadzieję, że będzie ona równie pozytywna jak dotychczasowe odczucia po jej zakupie.
Co ważne, bluza nie kosztuje majątku.
Jej obecna cena na stronie to 147 zł, choć żonie udało się ją kupić taniej.

Zobaczymy jak się sprawdzi, ale coś mi mówi, że to był dobry zakup.

F.

Odpowiedz
#17
pytanie do użytkowników czy istnieje jakaś znacząca różnica pomiędzy koszulkami barracudy Q-LA EXTREME vs. VERTIGO i czy jest sens dorzucać do V ?


ps. chyba warto firmę dodać tu http://ngt.pl/wiki/doku.php?id=manufacturers

Odpowiedz
#18
Kris, jeśli się na coś zdecydujesz, napisz co kupiłeś i jak się to nosi.
Dziwnym trafem Barracuda to chyba najbardziej niedoceniany polski producent odzieży. Inną rzeczą jest niestety trudny dostęp do ich produktów w realu. Pozostaje głównie zakup przez neta, ale niestety, przy ich rozmiarówce, jest to prawie rosyjska ruletka...
F.

Odpowiedz
#19
Wiec co sie dziwic, ze niedoceniany :)

Odpowiedz
#20
Ciuszki mają rewelacyjne,sam chodzę w okresach chłodnych tylko w ich odzieży i spisują się wyśmienicie.Ja prawie mieszkam zaraz obok ich firmy i dlatego polecam osobiście u nich kupować , o wiele atrakcyjniejsze ceny w porównaniu do sklepu internetowego

Odpowiedz


Skocz do: