Borewicz
Specyfikacja techniczna nie zawiera nazw handlowych materiałów - to pewne bo było by to sprzeczne z prawem. To podobnie jak z kurtkami. Jeśli specyfikacja mówi o paroprzepuszczlności i wodoodporności to producent może wrzucić membranę 2000/2000 i też jest to zgodne z specyfikacją.
Tak i w tkaninach plecakowych - poliester poiestrowi nie jest równy. Jakoś np nici w moim starym woodpeckerze czy w deuterze trzymają lata a w plecaku campusa puszczają w rękach.
Potem pojawiają się ludzie którzy wożą ciuchy na studia w kiepskich plecakach i mówią, że są tak samo dobre jak te 4 razy droższe bo wytrzymały 5 lat ''intensywnej eksploatacji'' i powstają posty typu ''Troop''.
-------------------------------------------
m
Liczba postów: 1647
Liczba wątków: 4
Dołączył: 04.11.2007
z tego co kojarzę to Pajak robił na zamówienia jednostki desantowej i to była customowana atacama
@m
Przestań już pisać pierdoły. Chętnie poczytam o konkretach, jak to miałeś oryginalny ZPG Alpinusa i wytrzymał ci 10 lat bez zająknięcia, a jak to ZPG pozostałych firm rozlatywał ci się od samego patrzenia.
Bo widzisz problem polega na tym, że ja miałem do czynienia z oryginalnym Alpinusem i obecnie używam PASO od 4 lat. Bynajmniej nie jest to wożenie ciuchów na studia(bez obaw, zdasz maturę to też się dostaniesz :) ), ale typowy użytek turystyczny. A że mam takie zboczenie, że nie robię zakupów na wyprawach to obciążenie tego plecaka jest całkiem spore. I nie mam żadnych zastrzeżeń, bo gdybym je miał to bym ten plecak opchnął jakiemuś jeleniowi i kupił sobie coś lepszego( bo teraz mnie na to stać ).
W kwestii materiałów się nie spieram, bo Alpinusa widziałem dawno i wtedy jeszcze nie patrzyłem na metki. Pamiętam, że zamki były YKK, a klamra z pasa biodrowego miała bicia bodajże ITW. Co nie zmienia faktu, że kumpel Alpinusa brał do Iraku i wysiadając z samolotu zauważył, że szew mu puścił przy jednym pasie klapy, a plecak tylko leżał w luku bagażowym.
Troop - skup się na meritum, zamiast na osobistych wycieczkach.
Oczywiste jest, że żaden z nas nie testował wszystkich wersji, tylko bazuje na częściowo zasłyszanych opiniach. Twoje ''miałem do czynienia z Alpinusem'' też jest opinią zasłyszaną. Nawet gdyby ktoś testował kilku producentów to nie daje pewności, że nie trafił na lepszy czy gorszy model od konkretnego dostawcy. Po to są właśnie fora internetowe na których każdy pisze czego sam doświadczył, lub jego znajomi. Tobie się zdaje, że jak ponosiłeś worek 4 lata (co swoją drogą też nie jest aż tak dużo jak na plecak transportowy) i nadal jest ok to już wszyscy którzy twierdzą, że ktoś robi lepsze plecaki kłamią. Dopuść do siebie myśl, że inni mogą mieć inne doświadczenia, a narzekania wojskowych nie wynikają tylko z jakiś pseudopsychologicznych zasad które stworzyłeś na poczkaniu.
Ja już pasuję, nie mam zamiaru się kopać z koniem. Chciałem tylko zwrócić uwagę potencjalnym nabywcom, że wielu użytkowników, w tym moich znajomych twierdzi na podstawie własnych doświadczeń, że warto szukać produktów alpinusa bo reprezentują sobą znacząco lepszą jakość - i to zrobiłem.
Ciebie Troop pozostawiam z własnymi frustracjami samotnie. Pisz co chcesz o mnie, mi to wisi. Życzę pogody ducha, pzdr, m
-------------------------------------------
m
''Tobie się zdaje, że jak ponosiłeś worek 4 lata (co swoją drogą też nie jest aż tak dużo jak na plecak transportowy) i nadal jest ok to już wszyscy którzy twierdzą, że ktoś robi lepsze plecaki kłamią''
Nie odwracaj kota ogonem, dobra ? Pisałem wielokrotnie, że lepsze plecaki są(no może nie w tym przedziale cenowym) i jak ktoś ma więcej kasy to powinien sobie ZPG odpuścić.
Ja napisałem tylko, że pisanie, że Alpinus jest ''uber alles'', a reszta to syf jest przegięciem. Niemal wszystkie opinie tego typu to ''słyszałem, jak kumpel kumplowi opowiadał, że mu zamek strzelił''.
A ty nie dość, że nie masz porównania, bo używasz protoplasty ZPG, czyli Woodpeckera to jeszcze toczysz pianę z ust, jak ktoś kto z tym sprzętem ma kontakt ma inne zdanie niż twoje, które nie jest poparte ŻADNYMI doświadczeniami.
''Chciałem tylko zwrócić uwagę potencjalnym nabywcom, że wielu użytkowników, w tym moich znajomych twierdzi na podstawie własnych doświadczeń, że warto szukać produktów alpinusa bo reprezentują sobą znacząco lepszą jakość - i to zrobiłem.''
Jasne. I bądź bez plecaka dopóki nie znajdziesz używanego ZPG Alpinusa za przegiętą cenę...
A skoro tylu producentów plecaków robi ~70 litrowy plecak za ~200zł, które są lepsze od ZPG to zarzuć kilkoma linkami, chętnie opylę moje PASO za 50zł i kupię se coś ''porządnego'' :)
Liczba postów: 218
Liczba wątków: 5
Dołączył: 24.11.2008
Panowie czytając wasze wypowiedzi nie wiele można się dowiedzieć, oprócz tego że macie przeciwne opinie. Ale może jakieś fakty poparte doświadczeniami z używania.
Podsumowujac:
Tropp ma taki plecak zrobiony przez Paso jest z niego zadowolony - ok.
A teraz poczekajmy na kogoś kto ma taki plecak (MA a nie widział u wujka ciotki kuzyna z trzeciego małżeństwa siostry) niech się on wypowie. Nieważne czy ma z Alpinusa czy innego producenta. Ale taka jakaś rzetelna opinia, po używaniu a nie zasłyszana od kogoś.
PS
Tropp daj znać jak będziesz opylał za 50 zł;)
Qho, zajrzyj na wmasg. Tam jest dość obszerny temat o ZPG, a w skrócie - ci co narzekają to niemal zawsze ''znajomy mówił'', ''kumpel taty opowiadał'', ''słyszałem że''.
Jest też kilku zadowolonych, którym ten plecak sporo przetrzymał. No, ale to pewnie studenci, co ubrania wożą, więc są nierzetelni ;)
Jeszcze inny miał PASO, sprzedał bo coś nie grało i kupił oryginalnego Alpinusa, ale po pierwszym wypadzie zgubił klamrę i zachwyt się skończył.
Wszystko do doczytania na w/w forum.
''Tropp daj znać jak będziesz opylał za 50 zł;)''
Spoko, jak tylko dostanę listę wypasionych plecaków za 2 stówy to dam ci znać ;)
Liczba postów: 2680
Liczba wątków: 7
Dołączył: 02.05.2007
Ile dokładnie jest ''około 3kg''? Czy waga ta jest z małym plecakiem?
Ile wynosi rzeczywista pojemność dużego zasobnika?
Czy jest podzielony na komory?
Komin ma?
Jak wielka i praktyczna jest ta przednia kieszeń zamykana na ukośny zamek?
''Ile dokładnie jest ''około 3kg''? Czy waga ta jest z małym plecakiem?''
Nie ważyłem go. Ale raczej jest to poniżej 3 niż powyżej ;)
''Ile wynosi rzeczywista pojemność dużego zasobnika?''
Trudno powiedzieć. Ale jest sporo większy od plecaka opisanego jako 65l. Stawiałbym, że to jakieś 80l.
''Czy jest podzielony na komory?''
Tak, na trzy. Materiałem ściąganym na sznurek.
''Komin ma?''
Tak. Duuuży.
''Jak wielka i praktyczna jest ta przednia kieszeń zamykana na ukośny zamek?''
Ten przedni zamek to dostęp do tej ''środkowej'' komory, która jest największa z tych trzech. Większość sprzętu nosi się właśnie w niej.
Aha, no i tak nawiasem mówiąc to plecak patrolowy w plecaku takiej wielkości to porażka. Nie używam go, bo sam ten plecak zbudowany jest jak plecaczek dla pierwszoklasisty - totalna porażka.
Liczba postów: 2680
Liczba wątków: 7
Dołączył: 02.05.2007
Dzięki.
Ale czy ta waga jest z małym, czy bez? Widzę sporą różnicę między moim obecnym PT75 (2.0 kg).
Sporo większy niż ''65L''? Celowo w cudzysłowie. Mój ''75L'' PT75 ma 60L :-)
Czyli zasobnik równie dobrze może mieć ok. 70L.
Podział na 3 komory... Czasem fajna rzecz. Przegroda trochę zwiększa też wagę.
Czy klamry nie pękają przy temp. -20°C?
Wadą jest dla mnie kamuflaż. Wolałbym zielony. Na razie tylko rozważam plusy i minusy. Nie wiem, czy cena nie zetrze w moich oczach kamuflażu :-)
Co do małego plecaczka - dotąd robiłem z 4 kieszeni z JanySportu szelki na przód i tył. Plus apteczka i zrolowana kurtka. I to był mój 1 dniowy plecak :-)
Aha i jeszcze:
Czy Paso i Kama to równie dobre produkty?
---
Edytowany: 2011-05-04 12:53:08
''Ale czy ta waga jest z małym, czy bez? Widzę sporą różnicę między moim obecnym PT75 (2.0 kg).''
Bez.
''Czyli zasobnik równie dobrze może mieć ok. 70L.''
Dlatego napisałem ''opisanego jako 65l''. Jak sam wiesz plecaki trudno jest zwymiarować, a ja nigdy swojego nie wypchałem po brzegi. Myślę, że 75l to jest całkiem realna pojemność zważając na to, że wg. producentów jest to 90 + 10l ;)
''Czy klamry nie pękają przy temp. -20°C?''
Aż takiej temperatury z nim nie zaliczyłem, ale do -5 trzymają na pewno. Poza tym na stronie Piechoty Górskiej z Kłodzka widać, jak dziarscy żołnierze poprtalają sobie z ZPG po górach w Szwajcarii zimą, więc powinny trzymać ;)
Na 1-dniowy plecak lepiej wziąć jakiegoś PS 20 Janysportu. Ten z ZPG jest naprawdę tragiczny...
''Czy Paso i Kama to równie dobre produkty?''
Sam temat ZPG jest już wystarczająco kontrowersyjny, ale co tam. Moim zdaniem PASO jest porządniejsze. Spotkałem się z mniejszą ilością negatywnych opinii o ich ZPG, więc z tych dwóch brałbym PASO. W końcu PASO robi plecaki - szkolne, bo szkolne, ale robi - a KAMA w tym temacie nie ma doświadczenia.
Najlepsze podobno robi Konfekcjoner.
DOBRA RADA
Nie kupujcie plecaka piechoty górskiej który obecnie używa wp. Radzi wam to kapral który używa go od 4 lat na każde zajęcia taktyczne. Poza tym miałem go w afganistanie- popękały klamry, uszkodziły się zamki, nie mówiąc nic o jego funkcjonalności - brak kieszeni zewnętrznych stanowi największą wadę tego plecaka oraz brak systemu przeplatanych taśm 25 mm.
-------------------------------------------
podoficer wp
Liczba postów: 2680
Liczba wątków: 7
Dołączył: 02.05.2007
Czy wyciąć z plecaka część płaskowników ALU? Czy nie wyciąć? Oto jest pytanie.
Stelaż stanowią 3 pionowe płaskowniki, połączone na samej górze czwartym, poziomym.
Zastanawiam się, czy usunąć środkowy pionowy. Poziomego lepiej nie usuwać, bo pozostałe pionowe będą dziurawić poszycie - brak zabezpieczenia od góry. Zmniejszy to trochę wagę. Wg wyliczeń tylko 85g. Wiele plecaków ma tylko 2 pionowe płaskowniki. Część przy plecach nie musi być chyba płaska i sztywna jak deska. Chyba, że w tym wypadku nie mam racji.
Dodatkowo bym chętnie usunął tę górną przegrodę dzielącą wnętrze na komorę środkową i górną. Nie wiem, czy jest sens usunięcia środkowych pasków kompresyjnych z boku plecaka. Zmniejszyłoby to trochę wagę, ale pozostaje problem dziurek po szwach i problematyczne usunięcie resztek taśmy ze szwów głównych komory. Przez dziurki łatwiej wilgoć przedostanie się do środka, który wygląda jakby miał jakąś warstwę wodoodporną. Czym zaimpregnować te dziurki?
Waga plecaka jest raczej spora - 3,35kg. Bez tego małego.
Inne uwagi.
- Ukośny zamek do komory środkowo-górnej to kiepskie rozwiązanie. Oprócz pochwalenia się, że nasz plecak posiada dostęp od przodu, to użyteczność słaba. Menażki tamtędy nie wyciągnę, jeśli plecak jest załadowany po brzegi. Jeśli nie jest, to po co mi ta dziura.
- Przegrody łączące komory są za grube (czytaj: za ciężkie)
- Po co jest sznurek ściągający w klapie? Nie mogę dojść do tego :-)
Ja bym nie usuwał stelaża. Dla 85g nie warto ryzykować ;) Aczkolwiek jeśli się zdecydujesz jednak to daj znać, jak wyszło. Chętnie pójdę w twoje ślady, jeśli wszystko będzie grać :D
''- Ukośny zamek do komory środkowo-górnej to kiepskie rozwiązanie. Oprócz pochwalenia się, że nasz plecak posiada dostęp od przodu, to użyteczność słaba. Menażki tamtędy nie wyciągnę, jeśli plecak jest załadowany po brzegi. Jeśli nie jest, to po co mi ta dziura.''
To nie wiem, jaką ty masz menażkę, bo ja przez ten zamek wyciągałem kuchenkę z kartuszem, naczynia i jedzenie ;)
''- Po co jest sznurek ściągający w klapie? Nie mogę dojść do tego :-)''
A no po to, że klapa tego plecaka po odłączeniu staje się chlebakiem ;) Po to też jest tam klamra typu fastex ;)
Liczba postów: 2680
Liczba wątków: 7
Dołączył: 02.05.2007
O chlebaku wiem, klamrę potrafię zapiąć :-) Ale nie widzę miejsca tutaj dla tego sznurka. I to jako ściągacz przez całą długość klapy. Widocznie nie potrafimy domyślić się co poeta miał na myśli.
Liczba postów: 11
Liczba wątków: 2
Dołączył: 30.05.2011
Mam plecak Konfekcjonera w wersji pustynnej od 6 lat, plecak został wyprodukowany w 2003 roku, kupiłem go od żołnierza, który wrócił z misji.
Jestem harcerzem i używałem tego plecaka w różnych warunkach, przeważnie był wypchany do granic możliwości różnej maści sprzętem, od ubrań przez rzeczy biwakowe, do materiałów do pracy z dziećmi (jestem wychowawcą).
Jak na razie nie zauważyłem żadnych problemów, oprócz tego że szybko się brudzi. Fakt, zmienił bym kilka rzeczy, np większy zamek do komory środkowej, albo dodał kieszenie boczne.
Wcześniej miałem dość stary, wygodny plecak ze stelażem z rury aluminiowej, który rozpadł się z racji wieku , później dostałem w prezencie jakiegoś Outhorna z marketu (po jednym biwaku z wędrówkami oddałem go siostrze) i kupiłem ZPG Konfekcjonera, który służy mi do dziś i jest najwygodniejszym plecakiem jaki do tej pory miałem.
Czy ktoś z was może sobie sprawił kieszenie boczne do tego plecaka? Jakieś uniwersalne powinny łatwo się przytroczyć do pasów bocznych.
Liczba postów: 2680
Liczba wątków: 7
Dołączył: 02.05.2007
Mam kieszenie boczne od JanySporta. Doskonale pasują na boki. Czy na przód, czy górę. Nie pamiętam, mają chyba po 3,5 litra.
Ja używam ZPG produkcji Alpinusa od 2003 roku. jest mocny, ale zarwał się po przeniesieniu(zważyłem)- 62kg. Teraz czeka na naprawę systemu nośnego- osobiście jestem zdania, że to bardzo dobry plecak, ale wagą niestety pobija- to ponad 3kg. Miałem go przy różnych okazjach- przy jeździe na stopa po Europie,w górach etc. Ogólnie w wersji Alpinusowej mogę polecić.
-------------------------------------------
www.fijak.pl
Włóczykij89 nie mam co prawda zasobnika MON ale posiadam Alpinusa 85L. Jest to właściwie 75+10 i te niby 10 to 2 kieszenie po 5 L (tak było w opisie firmy z Chorzowa) http://w33.wrzuta.pl/obraz/4YWeGuRr9fw/dsc_0832
Raczej jest to 75 L z kominem, ile mają faktycznie kieszenie to nie wiem ale mieści się do nich duży termos i jeszcze można coś upchać. Kieszenie są ,,orginalne'' i mają naszyte 3 szlufki na odpowiedniej wysokości. Paski są przewlekane i od biedy można tak zakombinować, że pod kieszeń coś jeszcze wejdzie (alumata, statyw, kijki, stuptuty itp).
Kieszeni używałem tylko w zimie (termosy) oraz jak woziłem wałówkę z domu na studia. W lecie do przenoszenia wody w PETach używałem tych kieszonek na narty i bocznych troków (PETa wkładamy odwrotnie). Skośnego zamka prawie nigdy nie używałem.
@Zbynek nie wiem jak jest z regulacją sys. nośnego w 987/MON ale w Alpinusie środkowy płaskownik ma za zadanie usztywnić dysk regulujący zawieszenie szelek (i tak się badziew zakleszcza).
|
