To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Sprzęt Icebreaker / odzież
#21
@Bleys Mój stary wpis tu: https://ngt.pl/thread-5241-page-8.html
ns
2011-05-30 14:17:39

Mogę do niego tylko dodać tyle, że moja roczna koszulka z IB bardziej się mechaci w porównaniu do 4-letniej tegoż producenta. Czy to może świadczyć o spadku jakości IB - nie wiem. Ciężko mi to stwierdzić opierając się na takiej małej próbce.

Odpowiedz
#22
Witam,

Obserwuję rynek od kilku lat i zauważam, że marki które kiedyś były niszowe bardzo się rozwinęły i rozprzestrzeniły. Kolekcje są coraz bogatsze w produkty a rynek sprzedaży coraz większy, czyli produkcja jest coraz większa.
Widzę po opakowaniach produktów, kiedyś niszowy produkt był produkowany w kraju producenta, teraz to już rzadkość.
-------------------------------------------
Magda

Odpowiedz
#23
Niestety moje spotkanie z wyrobem icebreaker jest tylko negatywne. Koszulka -w cenie zaporowej-bardzo nieprzyjemnie pachnie już po dwóch -trzech godzinach intensywniejszego ruchu. W zetknięciu z zewnętrzną bluzą z zamkiem środkowym totalnie się zmechaciła i pozaciągała. Nic dobrego nie mogę powiedzieć o tym wyrobie. Kupowałem przez internet od jakiegoś pośrednika który sprowadza wyroby ICEBREAKER z Czech.
-------------------------------------------
Wojtek.

Odpowiedz
#24
Posiadam bluzę Quantum Hood o gramaturze 260, w zimę koszulka z dlugim rekawem, wlasnie ten Quantum Hood i windstopper - przy temperaturze -15 zimno jak diabli, szumnie piszą, że idealne do temperatur COLD , VERY COLD, chyba dla nich takie temperatury to -5. Zawiodłem się na termice. Posiadam też kalesony o gramaturze 260 , to samo ! zimno w temperaturze juz -10 , na nich spodnie zwykłe lub dżinsy ! MARZNĘ. Na lato idealnei sprawują się lekkie koszulki jak dla mnie - nie smierdza, odprowadzaja pot i sa mega uniwersalne. Te do ZIMOWYCH ZASTOSOWAŃ - poniżej moich oczekiwań, zawiodłem się !
-------------------------------------------
Konrad

Odpowiedz
#25
przykro slyszec, ale to kompletne nieporozumienie, ze merino ma 'grzac' pisalismy o tym w watku o bieliznie z materialow naturalnych...IB jest idealny na zime i na -15 ale jak sie wspinasz, biegasz na nartach, albo cos takiego...jak chcesz miec ciepelko, to syntetyka sobie kup, albo miksa merino+syntetyk
-------------------------------------------
YT

Odpowiedz
#26
Yeah Tea, czyli powiadasz, że do bardzo intensywnego ruchu i przy temp. -15C. Jako druga warstwa się nadaje (mowa o tym Quantum Hood), dziś go mierzyłem i super leży, wszystko dopracowane. Nie wiem czy jest wart ceny jaką zobaczyłem (160 E). Używałeś może wyrobów z merino w połączeniu z kurtką z NeoShelu? Czy jest jakaś różnica, odczuwalna, miedzy 1 i 2 warstwa z merino z kurtką Gore a kurtką z NeoShela?

Odpowiedz
#27
A ja tam twierdze, ze moje merino mnie grzeje :-) Jak nocuje zimą w górach, to czy ide z plecakiem, czy siedze przed noclegiem to mam na sobie podobny zestaw, różni sie maks jedna warstwa. Poza tym Icebreaker wypuscil przeciez serie z tzw real fleece- czyli takie merino ala polarek. W zeszla zime chodzilem w bieliznie Icebreakera 260 mg (góra i dół), do tego spodnie goretexowe Alpinus Icewalk i kurtka Jack wolfskin Blizzard z Gore windstopper. Jak robilo sie bardzo zimno, to zakladalem do tego bluzę icebreakera Sierra. W tym roku spodnie i kurtke zmienilem na neoshell, ale jeszcze nie mam żadnych doświadczeń.

Odpowiedz
#28
Bleys, jeżeli dobrze zrozumiałem miałeś bieliznę 260 mg i do tego kurtka, spodnie, a przy jakiej temp., tak na oko?

Odpowiedz
#29
do -5 i lekki wiatr. Jak bylo zimniej to podczas marszu zazwyczaj wystarczalo lekkie przyspieszenie kroku. Wieczorami na postojach gdy temperatura wyraznie spadala zakladalem Sierre. Od razu mowie, ze to bylo tylko w górach. Gdybym sie tak ubrał w miescie, to bym zamarzl :-D Nie wiem na czym to polega, ale w górach duzo mniej marzne, nawet jak sie nie ruszam. Organizm jakos podkreca metabolizm.
Nie mówie ze merino jest idealem, teraz na postoje chce zainwestowac w sweterek puchowy. Ale nie dlatego, ze bylo mi jakos zimno, tylko dlatego ze wełna jest dość ciężka. Na wiekszy mróz i suche powietrze puch wyraznie wygrywa.

Odpowiedz
#30
z IB mam tylko dwie rzeczy - majtki oraz kominiarkę.

Majtki - dosyć cienkie, bardzo trudno potliwe, szybko odprowadzają wilgoć. Nawet jeśli jednak są zapocone to bardzo szybko tracą wilgoć. Na wyprawie po kilku dniach ciągłego użytkowania nie miały przykrego zapachu (ale prawdę mówiąc nie badałem tego zbyt szczegółowo... ;) Używam już od roku, moja ogólna ocena - SUPER

Kominiarka - z tych ciepłych raczej, ale nie narzekałem specjalnie na pocenie się w niej (może dlatego, że zakładałem ją zwykle juz w dosyć niskiej temperaturze). Moje wielkie uznanie zdobyła w momencie kiedy przez ponad 4 godziny chodziłem w niej w padającym raczej mokrym śniegu (kaptur mojego gore zawiódł - osobna historia...) i nie dość, że grzała, to nie przemiękła, od zewnątrz jedynie była trochę wilgotna - generalnie zastąpiła mi kaptur z gore... Ogólna ocena - SUPER.

Generalnie jestem dużym fanem odzieży z wełny merynosów, choć używam dopiero od 1,5 roku. Nie mam zdania na temat wyższości/niższości IB do innych marek. Mam kilka t-shirtów i ciepły golf Devolda bo w ś.p. sklepie cerro torre miewali fajne promocje - także te rzeczy chwale. Mam także dwie bluzy Smartwool - bardzo podoba mi się ich wygląd oraz krój jakby stworzony do mojej postury (duży obwód klatki piersiowej) - w użytkowaniu też są ok (ale prawdziwych prób bojowych jeszcze nie przeszły).

Odpowiedz
#31
Kilka slow o icebreakerze GT200 LS sprint zip updated ktorego testuje. Nie wiem co oznacza ten dopisek updated, nie widze nic takiego w internecie. Moze chodzi o znaczek test team na ramieniu?
Koszulka jest do biegania w sezonie jesien-zima-wiosna przynajmniej tak jest na stronie sklepu ergo, a na opakowaniu ze na chlodne warunki. Dodatek lycry tylko 3% ale koszulka sie fajnie rozciaga, i dosc dobrze lezy, moze nie tak jak woolpower ale jest dobrze. W porownaniu do devolda czy wp nie przypomina welny. Tamte materialy sa bardziej wlochate, a kolory w nich bardziej blade. Icebreaker ma bardziej wyraziste barwy, zywsze. Wykonanie przyzwoite ale troche nitek wystaje troche jest to nie adekwatne do ceny czyli niemal 400zl.
Material ma bardzo zblizona strukture jak devold breeze tylko gramatura wyzsza. Koszulka przesadnie ciepla nie jest, cieplejsza od devolda breeze ale od wp ktory jest na cieplejsza pora to wiele cieplejszy nie jest, roznica jakies 2 stopnie. O przeznaczeniu na nizsze temperatury to chyba najbardziej swiadczy kolnierz z podwojnego materialu. Dosc krotko uzywam ale jesli chodzi o odprowadzanie potu to chyba wp jest nieco lepszy, ale cos wiecej napisze jak wyprobuje w podobnych warunkach.
Produkt jest fajny i przemyslany, ale cena z kosmosu.
Wada jest dla mnie wykonanie, niestety nie powala ono na kolana. Wystaje troche nitek, niektore szwy malo estetycznie wygladaja, moim zdaniem nie powinno to miec miejsca w produkcie tej klasy.
---
Edytowany: 2013-01-16 17:56:30
-------------------------------------------
http://www.panoramio.com/user/90763

Odpowiedz
#32
Dzis sobie godzinke pobiegalem w IB. Tempo srednie, w miare dynamicznie ale nie przesadnie wysokie. Bieglem w bluzie w ktorej najczesciej biegam i do tego IB i przy -5 bylo przyjemnie sucho (takie uczucie bo koszulka byla juz nasiaknieta), nie bylo kompresu ani wychlodzenia, ale chyba w woolpowerze jest lepiej ze wzgledu na lepsze przyleganie (oczywiscie przy nieco wyzszej temperaturze), ale w IB jeszcze nie trzasnalem 3 godzinnego treningu czy zawodow wiec to sie dopiero okaze.
Koszulka jest cieplejsza od woolpowera o jakies 2-3 stopnie. Nalezy jednak zwrocic uwage ze wp ma krotki rekaw, a IB dlugi co moze byc powodem lepszem termiki IB, choc z drugiej strony WP lepiej przylega do ciala co polepsza jego wlasciwosci. Nie jest to raczej typowo zimowa bielizna, jest w miare ciepla ale bardziej na lagodniejsza zime czy jesien lub wiosne.
Devold active o podobnej gramaturze jest o wiele wiele cieplejszy, active moze slabo sie nadaje do wiekszej aktywnosci, ale bez dwoch zdan jest znacznie cieplejszy.
-------------------------------------------
http://www.panoramio.com/user/90763

Odpowiedz
#33
Ja mam koszulkę IB 200 z długim rękawem od ok 2 lat. Jest ok żadnych negatywnych uwag nie mam - no może poza czerwonym kolorem, który po tygodniu noszenia zaczyna przeszkadzać. Mam też w wersji GT 200g od 2 lat i też żadnych uwag, leży jak ulał ......... w pudełku:). O kalesonach i czapce nie wspomnę. Anty smrodliwość ok - nie dotyczy bokserek:). Nie wiem czy wiecie, jak nie to powiem ale w razie gdyby ktoś nie był zadowolony z IB może go zwrócić w ciągu 3msc (bielizna) i 30 dni (skarpety). Taka polityka firmy, informacje te macie opisane na pudełkach.
-------------------------------------------
Damian

Odpowiedz
#34
Dzis IB przezyl dwie godziny biegu w padajacym sniegu. Koszulka niby lezy calkiem ok ale jednak brakuje dopasowania, pod tym wzgledem nie ma porownania do wp, devold ktory nie ma sztucznych dodatkow nawet chyba lepiej jest dopasowany. Troche w niektorych miejscach bylo czuc wilgoc i czuc bylo lekkie ogolne zapocenie choc ale nie bylo zle (padajacy snieg mogl sie przyczynic do wiekszej wilgoci, ale byl tez wiatr ktory powinien wysuszac). Bieg byl w sumie calkiem komfortowy do jakiejs 1h40min potem juz zaczelo ciagnac chlodem. Temperatura jak startowalem byla jakies -7/-8 stopni i z bluza z ktora uzywalem wydaje sie byc to minimum, nie bylo optymalnie cieplo ale dzieki temu tez tak mocno sie nie zapocilem.
Na bluzie strasznie widac mokre plamy, malo estetycznie wygladaja cale mokre plecy, zapewne to kwestia koloru bo inne koszulki mam czarne ale na nich tego nie widac. Otwor na kciuk napreza material tak ze od lokcia do nadgarstka sie naciaga i nie przylega ladnie i tu mocno czuc wilgoc, podobnie jak w dolnej czesci plecow.
-------------------------------------------
http://www.panoramio.com/user/90763

Odpowiedz
#35
Dzisiaj z rana sprawdzilem IB na biegowkach. Wyszlo jakies 1h15min przy przy temperaturze okolo -8. Tempo raczej spokojne z mocnymi akcentami na mazowieckich podbiegach na wydmy. Plecy po biegu oczywiscie cale mokre. Po godzinie juz czuc bylo lekko chlodek na plecach, na nawet krotkim postoju ciagnelo zdrowo po plecach, moze 20 minut bylo by jeszcze w porzadku ale potem pewnie musialbym ubrac wiatrowke bo juz by bylo bardzo zimno. Dzis nie uzywalem otworow nakciuki tylko normalnie zalozylem bluze, i lepiej uklada sie na rekach, lepiej przylega i chlod dzieki temu jest mniejszy.
-------------------------------------------
http://www.panoramio.com/user/90763

Odpowiedz
#36
Zakupiłam koszulkę IB bodyfit 260 z długim rękawem z myślą o zbliżającym się wyjeździe na narty. Komplet IB + stretch + soft sprawdził się idealnie w temperaturach od ok. -12 do -5 stopni. Oczywiście przy niższych temperaturach i bezruchu na wyciągu odczuwałam nieco chłodu otoczenia, który znikał jak tylko zaczynałam się ruszać. Pocilam się minimalnie lub wcale w czasie zjazdów, dzięki czemu nie odczuwałam specjalnie dotkliwie chłodu czy ewentualnych podmuchów wiatru. Po tygodniu użytkowania codziennego koszulka miała zapach neutralne welniany. Moje początkowe obawy o drapanie wełny tej gramatury okazały się bezpodstawne, w ogóle nie zauważałam jej obecności. Ogólnie jestem zadowolona zwłaszcza że cena była bardzo korzystna :)

Odpowiedz
#37
Dzisiaj lekko ponad 2h na biegowkach. Temperatura od kilku dni utrzymuje sie na podobnym poziomie czyli jakies -8/-8 stopni. Podobnie jak ostatnio padal snieg. Tempo dosc zwawe ale bez szalenst, kilka zwolnien gdy przebijalem sie przez dziewiczy snieg. Koszulka dzis spisala sie przyzwoicie. Nie powiem ze dobrze bo troche by to byla przesada, ale specjalnych powodow do narzekan nie bylo. Owszem po godzince bylo chlodno, ale jakiegos punktowego zimna namokrej plamie nie bylo. Koszulka zreszta dzis nie byla tak mokra jak podczas ostatniego biegania czy to noznego czy na nartach, wiec i zimno bylo mniejsze i tak nie przeszkadzalo. Oczywiscie warunkiem byl ciagly ruch. Potwierdza sie ze koszulka lepiej lezy/uklada sie na rekach gdy nie wkladam kciukow w te dziury. Bardzo mi sie podoba stojka chroniaca szyje, bo dodatkowo ogrzewa szyje, a jak robi sie cieplo mozna rozpiac.
Odpornosc na smrod jest dosc dobra, jest lekki zapaszek, ale przemaczana potem niemal codziennie wytrzymuje niemal tydzien. Devold breeze jest jeszcze lepszy, ale za to sztywnieje od potu i pojawiaja sie biale plamy (pewnie sol z potu).
Jakosc wykonania jednak nie jest rewelacyjna, pojawilo sie jeszcze kilka nitek.
-------------------------------------------
http://www.panoramio.com/user/90763

Odpowiedz
#38
mam redram koszulkę z długim rękawem, krótkim, legnsy i bokserki.
W długim rękawie chodziłam i spałam na trekingu w Maroku, temperatury od +15 w dzień do -5 w nocy. Bez kąpieli - przez 3 - 4 dni. Czuć było ostatniego dnia lekki zapaszek. Leginsy zakładałam pod spodnie berghaus borelis, było mi ciepło, ale nie gorąco. Leginsy podarły mi się trochę, kiedy się przewróciłam, ale nawet jedno oczko nie poleciało, mimo kilku dziurek.
Koszulkę z krótkim rękawkiem miałam na sobie przy minus 10, do polara 200 + cieniutkiej wiatróweczki. Po 15 km marszu na postoju było mi trochę chłodno.
Bokserki zakładam do leginsów redram pod spodnie berghausa, kiedy jest tak zimno jak teraz na spacerki i biegówki, bo mi siedzenie marznie na mrozie.
Kocham serię redram.

Odpowiedz
#39
Cześć!
Czy Icebreaker nadaje się pod plecak? Nie mechaci się? :)

Odpowiedz
#40
@trekuu:
1) nie musisz pytać o to samo w różnych wątkach
2) IB jak każdy wełniany ciuch mechaci się - nawet nie zauważysz kiedy. Ja używam IB bodyfit 260 zawsze pod warstwą zewnętrzną a i tak jest spilingowany. Tak więc musisz się liczyć że pod plecakiem ten proces przebiegnie dosyć szybko. Odporniejsze na zniszczenia mechaniczne są syntetyki.

Odpowiedz


Skocz do: