Liczba postów: 13
Liczba wątków: 1
Dołączył: 16.02.2012
dziękuję Bleys za odpowiedź. przeczytałem cały wątek.
cyclone, to nie storm.
a gdybyś przeczytał opis producenta z pewnością byś mnie nie pouczał...
pozdrawiam.
Liczba postów: 134
Liczba wątków: 0
Dołączył: 13.12.2008
@rdkln ''~Helmut
2011-12-14 17:13:21
83.28.43.151 Głosów: 0
Jeśli uważasz, że post jest wartościowy, zagłosuj na niego Post do usunięcia!!!
Witam, a jak się sprawdza ten Buff z WindStopperem(Cyclone Buff) ? W zimę dużo jeżdżę na Snowboardzie, mam z polarem Wielickiego i czasami mi nie starcza, przy dużych prędkościach i wietrze czuję wiatr.
Czasami również wchodzę w las, zimą czy jesienią, trochę ASG itp.
Sprawdzi się to to i czy ten WindStopper faktycznie zatrzyma ten wiatr czy jest to lekko przereklamowane ?
ot
2011-12-16 20:47:52
89.76.45.69 Głosów: 0
Edytuj post Jeśli uważasz, że post jest wartościowy, zagłosuj na niego Post do usunięcia!!!
Tak, windstopper zatrzymuje wiatr.
kivak
kivak
2011-12-16 22:46:35
86.169.124.106 Głosów: 0
Edytuj post Jeśli uważasz, że post jest wartościowy, zagłosuj na niego Post do usunięcia!!!
Dla mnie ten windstopper buff jest za cieply ale nie jezdze juz na nartach. Powinien byc ok. Na pewno zatrzymuje wiatr i chroni szyje.
''
I ode mnie. Tak, Windstopper to membrana.
Liczba postów: 13
Liczba wątków: 1
Dołączył: 16.02.2012
ok, źle się wyraziłem, a jednocześnie nie potrafię czytać ze zrozumieniem.
to, że windstopper to membrana wiem.
to, że windstopper chroni przed wiatrem wiem również.
z opisu producenta wywnioskowałem, że ten buff nie posiada windstoppera, tylko w inny sposób chroni przed wiatrem.
stąd pytanie o membranę - inną i o faktyczną ochronę przed wiatrem.
jeżeli dobrze rozumiem Storm w przeciwieństwie do Cyclone posiada membranę nie w polarze, lecz w mikrofibrze. czy teraz dobrze rozumuję?
pardąsik za nieporozumienie i pozdrawiam.
Liczba postów: 1094
Liczba wątków: 7
Dołączył: 20.07.2005
Z opisu storm buff: ''Combining Gore Windstopper? protection with soft-to-touch microfibre comfort''
Z opisu cyclone buff: ''A double layer of seamless Buff polyester microfibre combined with a Goretex? Windstopper? fleece ''
A wiec jeden i drugi ma membrane.
Liczba postów: 13
Liczba wątków: 1
Dołączył: 16.02.2012
Liczba postów: 38
Liczba wątków: 1
Dołączył: 14.10.2011
Koledzy, którego Buffa kupić? Original czy ta wersję z Collmaxu, która w dotyku wydaję się solidniejsza. Testował ktoś obie? Która lepsza?
mnie orginalność buffa interesuje znacznie mniej niż jego przydatność, czy ktoś z Was testował http://allegro.pl/hit-wszystkomajaca-chu...93121.html? napisali 100% mikrofibra, sklep 4tiger
-------------------------------------------
i.
Liczba postów: 1433
Liczba wątków: 32
Dołączył: 28.11.2008
to chusta 4funa, jakich wiele w sprzedaży w każdym sklepie. Mam takową od dawna. Nie mam porównania do oryginalnego Buffa, ale moja chusta jest średniej jakości. Kolor się sprał, szybko się zmechaciła, zauważyłem też lekkie strzępienie się materiału na brzegach
Nemesis, a czy w trakcie użytkowania chusta spełnia swoje zadania jak trzeba? wymiary są pasujące/za krótkie?
-------------------------------------------
i.
Liczba postów: 54
Liczba wątków: 0
Dołączył: 08.03.2010
Powitoł
Jazz - moim skromnym ten ''oryginalny'' (firmowy i cienki) to gadżet przydatny w niewielkim zakresie temperatur i tylko przy lekkim wiaterku. Obecnie po przewiązaniu nitką w połowie służy mi jako cienka czapka :)
Teraz brałbym merynosa albo cokolwiek innego i grubszego, bo idea szalokominiarki słuszna.
@yonk - kumpel ma cienkiego oryginała, oryginała juniora i dwie 4F: z relacji klękają szybciej niż oryginały - leci kolor, rozciąga się, mechaci, ogólnie szmacieje :) Szukałbym czegoś innego.
---
Edytowany: 2012-04-20 09:27:22
-------------------------------------------
Rafał/porcelanowy
Liczba postów: 1433
Liczba wątków: 32
Dołączył: 28.11.2008
Wymiary są ok, ale dla każdego co kto lubi. Ja na przykład jestem szczupły, mam nieduzy obwód szyi i wolałbym, żeby chusta nieco bardziej przylegała, ewentualnie była mniej rozciągliwa. Jeżeli naciągnę ją na brodę/usta to po czasie się zsuwa. Miałem też taką chustę Warmpeaca i była jeszcze większa. Dlatego swojego czasu myślałem o zakupie oryginalnego buffa w damskiej wersji, gdyż jest on węższy, ale trochę mi szkoda tyle płacić za znaczek....
mi też szkoda za znaczek :/ ale nawet 20-30 zł za szmatkę która ma się zmechacić i wypłowieć zaraz też szkoda... chyba przeżyję jednak bez tego wynalazku, tak jak poprzednie 30 lat :D dzięki za opinie
-------------------------------------------
i.
Liczba postów: 2680
Liczba wątków: 7
Dołączył: 02.05.2007
Jakie 30? Prędzej 20. Za... 3 sztuki.
Szukaj na Alle. I nie pod hasłem buff.
Liczba postów: 617
Liczba wątków: 3
Dołączył: 16.02.2010
Ja mam Buffa oryginalnego (z brandem konkurencji) i jednego mammuciego. Chadzam cały rok, nawet jak jest zima też się zdarza. Oczywiście, że poprzednie kilkadziesiąt lat się obywałem bez buffa, ale teraz mam go na każdej wycieczce.
Miałem też takie inne, ale jakoś się nie polubiliśmy i je gdzieś zgubiłem.
A czy warto dać ileś tam pln...
Uważam, że poza wyczynem, to można po górach chodzić w tym samym, co na co dzień. I wszystko co sobie kupuję ponad to, jest dla wygody, przyjemności i lansu, więc gdy mnie stać, to warto dać, a gdy nie, to nie. ;)
Liczba postów: 1433
Liczba wątków: 32
Dołączył: 28.11.2008
Ja też chusty tunelowej używam dość często, głównie na rowerze i podczas biegania, w górach rzadziej. Bardzo przypadł mi ostatnio do gustu Hood Buff, chyba 10 minut go w sklepie mierzyłem, ale nie zdecydowałem się wydać zawrotnej sumy 150zł
Liczba postów: 274
Liczba wątków: 0
Dołączył: 06.06.2007
Ja często używam buffy i chusty od Wielickiego. Na rowerze pod kask i na szyję. Zimą co prawda zamieniam to na czapeczkę polarową pod kask, ale jesienią i wiosną buff jest świetny. Przydaje się też dla dzieci. Jak łazikujemy, to moim czasem zimno. Wtedy buff założony jak kominiarka, a na to normalna czapka i jest dużo lepiej. Zimą w buffach chodzi cała rodzina, a na wycieczki letnie buffy są awaryjnie zabierane do plecaka. Moja najmłodsza córka tak się do nazwy buff przyzwyczaiła, że na getry mówi, że to są buffy na nogi :)
Używam buffów engietowych, ale nie widzę różnicy materiałowej między nimi, a tymi od Wielickiego. Oba się nieco pillingują. Jak ktoś nie lubi wydawać dużo pieniędzy na znaczek, to spokojnie polecam te od Wielickiego. Mają nawet spory wybór i jak widziałem, to wzory się co jakiś czas zmieniają.
-------------------------------------------
http://www.panoramio.com/user/michalniklas
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 0
Dołączył: 24.07.2011
Warto poszperać w ''ciuchlandach''
ja znalazłem już 4sztuki
w tym jeden oryginalny polartecowy firmy Buff
cena - 1zł:)
ludzie w ciuchlandach nie mają jeszcze pojęcia co to jest i można znaleźć po taniości:) moja cała rodzina została już zaopatrzona:)
Ja od tamtego roku używałem buffy od Wielickiego z polarteckiem. Na tyle mi się spodobała (praktycznie używałem przy każdym wyjściu), że postanowiłem zakupić wersję bez polaru. Przeglądnąłem ofertę Wielickiego i żaden wzór mi nie podszedł (w wersji zimowej nie ma to większego znaczenia, bo prawie wszystko chowa się pod kurtką). Tak więc wydałem to 59zł i kupiłem z logiem buff, ale tylko dla wzoru. Wydałem, bo wiedziałem że bardzo dużo wyżywam. Jeśli ktoś nie testował tańszej wersji, raczej nie polecam oryginalnego. Nie spodoba się i drogi gadżet poleci do szafy.
Liczba postów: 38
Liczba wątków: 1
Dołączył: 14.10.2011
PS
Moja narzeczona kupiła wersję z coolmaxu. Materiał wydaję się fajniejszy, może i dokupię dla siebie na upalne dni. Jak ktoś polubi tą szmatkę to ciężko się z nią rozstać ;).
---
Edytowany: 2012-04-23 11:42:46
Liczba postów: 1
Liczba wątków: 0
Dołączył: 09.12.2011
Mojego pierwszego buffa kupilem dwa lata temu, ale posialem. Tak sie do niego przyzwyczailem ze od razu musialem kupic nowego.
Praktycznie sie z nim nie rozstaje. Z rana zakladam na szyje jak jade na roweze do pracy, jak wieje to zaciagam na brode (zima robie kominiarke). W pracy spnam nim wlosy. Jako ze mam dredy to czapki mi nie pasyja bo wygladam jak bym mial wodoglowie, a beretki nie biore wszedzie.
Szmatka mala i miesci sie w kermanie. Dokupilem buff z polarem na zimniejsze dni. i sprawdza sie rewelacyjnie.
Przymierzalem buff hood z windstopperem ale to jeszcze sie nad nim lamie. Ale brat sie na niego napalil to mu go kupie a co mi tam.
Kto ma buffa to wie o co caman, a kto nie ma to zachecam do kupna.
-------------------------------------------
szacun
|