|
Odzież Grizzly
|
14-09-2010, 13:10
''Sprzedajemy Grizzly od czerwca 2009''
No, czyli rację miałem, że od zeszłego roku :) Sorry, Troop, ale chłopaki też mają rację. --- Edytowany: 2010-09-14 14:10:18
14-09-2010, 15:42
kurcze niechcący wywołałem burzę na forum, a chodziło mi tylko czy zamówione kurteczki warte są wydanych pieniędzy;) pozdrowinka
http://www.cerrotorre.pl/product-pol-376...ange-.html http://www.cerrotorre.pl/product-pol-376...grey-.html
14-09-2010, 15:53
Wpinane ''softshelle'' membranowe... dziwny pomysł. W obu przypadkach jest to zdwojenie membrany = dwa razy gorsza oddychalność, niż gdyby były to kurtki z wpinanymi polarami.
14-09-2010, 15:59
za 2 tygodnie wyprobuje w gorach, a znając życie trafie na taką aure jak dziś:/ czyli deszcz i wiatr więc sprawdzę jak zadziała ta cała oddychalność;)
14-09-2010, 21:06
Admin potrzebny...
Troop, w kolejnym wątku siejesz ferment i dziwaczne teorie- zapamietałem Twój nick śledząc dyskusję z Królikiem, tam gdzie się pojawisz zjawia się rynsztok. ------------------------------------------- Pies i nóż- najlepsi przyjaciele człowieka 
15-09-2010, 05:38
Szanuj admina swego...możesz miec gorszego. Ochłońcie
Wszystkie posty nie dot. odzieży jak w temacie a dot. chorego ideologicznego sporu na zasadzie ''a mój tato to budował'' idą w cholerę. Także róbcie sobie zruzyt ekranu i ów dysputy dokończcie poza NGT na prv Przepraszam za późną rekację. troop i spółka mam Was na oku ______________________________________________________ Wasz stronniczy, przekupny siedzący na garnuszku kilku firm admin
15-09-2010, 05:49
Jeśli ktoś ma coś konstruktywnego do powiedzenie na zapytanie forumowicza ~badyl 1982 to zapraszam
15-09-2010, 09:29
Witam
polazlem do cerro zerknac na ten stuff ceny obnizone i prawidlowo bo to przeciez chinski chinczyk Byla tam kurteczka ktorej nazwy nie pamietam ba chyba nawet na www jej nie ma, cena 200zl z 400 przeceniona, cokolwiek to znaczy bo nie wierze zadnemu sprzedawcy i producentowi outdoor. I powiem wam ze to chyba w tej cenie jest adekwatne do jakosci, material typowy w przedziale, dopinany kaptur ze sciagaczem, zamki bryzgoszczelne a co mnie scielo z nog to to ze szwy podklejane, najczesciej podklejanki widze na materiale sliskim ala gore a tu bylo cos ala cienki polarek, wiecie jak to w softach od wewnatrz i chincznyki to podkleily! W sumie gdyby garda byla jeszcze wieksza a pod pachami powazne wywietrzniki to byl normalnie kupil bez bolesci zadnych i cioral gdzie sie da. Zbyt gleboko siedzi w nas lans i wiara w marke, to chyba jakas tesknota z czasow komuny za zachodem. Kto sie jednak nie naciol na to ze przeplacil za cos z metka, szczegolnie w polsce? Jestem juz troche zmeczony pchaniem we mnie polipropyleny, polietylenu, nylonu, amidow siakich i owakich pod super nazwami, albo meryno 250zl za podkoszulke, jest juz 2010 rok, te materialy mozna w durnych sieciowych sklepach znalesc. Przestalem juz patrzec na oddychalnosc, pierwsze co to zagladam pod pachy czy jest 30cm zamek i siateczka, jak nie ma to odchodze. Mam dosc ciecia mnie za jakiegos precipa po 400zl gdy widze go za 200-250, a na upartego w decathlonie moge sztormiaka za 50zlapac. Pro sprzet markowy staram sie wiec wybierac rozwaznie i z namyslem, szukam promocji i tego by oprocz marki byly wazne dodatki ktorych czesto markowi wytworcy nie dodaja. Zalewa mnie gdy widze w jakiejs ciekawej kurtce ze pod pachami nie ma zamka :( pozdrawiam ------------------------------------------- ccz
15-09-2010, 17:27
Pozwolę sobie na ocenę kurtki przeciwdeszczowej zakupionej trzy miesiące temu w Cerro Torre dla mojej żony za prawie 200zł. Obecnie widzę tą samą kurtkę przecenioną za 128zł Kurtka przeciwdeszczowa na membranie o parametrach na metce, potwierdzonych przez obsługę sklepu 10k wodoodporność, 10k oddychalność. Produkt był używany w Karkonoszach na szlakach wysokogórskich po polskiej i czeskiej stronie. Sprawdził się na sporym deszczu lejącym przez ponad 3godziny. Z wyglądu membrana taka sama jak w mojej kurtce TNF na Hyvent. Szczerze nie widzę oprócz koloru różnic w kroju. Co jeszcze ciekawsze nie widzę różnic w ochronie przed deszczem obu kurtek, żony za 200zł i mojej za ponad 400zł.
------------------------------------------- nawet nie wiem jak się nazywa ta kurtka
23-09-2010, 16:36
niestety co do produktu firmy Grizzly tj. kurtek które zamówiłem (powyższe linki) moja ocena jest SŁABA!!! Jestem laikiem ale jezeli kupuje cokolwiek i w opisie (na stronie) widnieje, że kurtka ma wodoodporność i oddychalność po 10tys, a na samej kurtce nie widzę żadnego potwierdzenia to przykro mi, ale dla mnie to jest zwykły BUBEL! Dosłownie nigdzie nie dojrzalem informacji potwierdzających parametry kurtki... tylko na dołączonych tekturkach było cos napisane....nie byłem więc przekonany i odesłałem towar!!!
W zamian zakupiłem w podobnej cenie też 3w1 kurtki Hi-tec ''BRENDAN'' oraz ''LADY EGIDIA'' dziś dotarły i jestem zadowolony z zakupu:) jutro wypróbuje na szlaku:) pozdrowinka
23-09-2010, 16:48
@badyl 1982 - nie chcę wprowadzać OT, ale czy przyglądałeś się tym, niebieskim kurtkom? Żywcem widać na nich siateczkę, podobną jak na mojej TNF z Hyvent. Nie wiem czy to ściema jakaś, czy nie. Prawda jest taka, że producent w żaden sposób nie próbuje nas przekonać do podanych parametrów.
Z Hi-Tec jest podobnie. Ich technologia ''Tecproof'' nigdzie zresztą nie opisywana to również coś podejrzanego. Za cholerę nie mogłem się dowiedzieć od producenta, czy to jest rodzaj membrany, czy jakiś inny sposób. ------------------------------------------- turysta
23-09-2010, 17:02
w opisie jest napisane:TECPROOF ''materiał termoaktywny nowej generacji. Ta cienka MEMBRANA składa się z dwóch warstw polimerów. Warstwa zewnętrzna skutecznie chroni przed wiatrem, deszczem i śneigiem. Wewnętrzna warstwa mikroporowatej strukturze umożliwia szybką i skuteczną transmisję wilgoci.''
Nie jestem ekspertem ale jednak na pierwszy rzut oka kurtki Hi-teca wypadają poprostu lepiej:)
23-09-2010, 19:34
~badyl 1982, a pokaż mi jakąkolwiek kurtkę na Gore-Texie, czy Sympatexie, która ma gdzieś na sobie (haft, czy metka) potwierdzenie jakichkolwiek parametrów membrany.
Takie na przykład Milo podaje, że ich Aquatex występuje w wersji 5000/5000, albo 10000/10000. Na żadnej z ich kurtek nie widziałem także potwierdzenia tej informacji. Moja dziewczyna ma Milo Avalan Lady i też pozostaje mi jedynie ślepa wiara w to, że opis producenta, który mówi, że tam jest Aquatex 10k/10k, jest prawdziwy. Mój Marmot PreCip wedle opisu ma membranę 15000/12000, ale na samej kurtce też nie ma śladu potwierdzenia tych informacji. Dlatego też w ogóle mnie nie dziwi taka sytuacja. Tym bardziej, że jaka by nie była membrana, to i tak ''oddychają'' najbardziej wywietrzniki pod pachami i już ;)
24-09-2010, 21:17
na camupusie takowa jest ;-)
24-09-2010, 22:58
mam Marmota na Gore-nima żadnych danych o oddychan/wodoodp,mam TNF na membranie też nic nie ma na samych ciuszkach tylko na zawieszkach ,jest też Arcteryx ss na power shield i tu nima nic ani na metce ani na ciuszku o wodzie i powietrzu..;)
25-09-2010, 08:06
na kurtkach zazwyczaj nie ma...natomiast na metkach (papierowych gdzie sa ceny) sa bardzo czesto zarowno parametry jak i inne informacje na temat produktu..
co do membrany G-Tex to infomracje o niej podawane sa nawet na pudelku od sandalow. podobna sytuacja mam miejsce przy ich kurteczce takiej ktora zwija sie do woreczka - tam tez jest info o membranie G-Tex ze jest 10/10, ale w tej kurtce membrana jest 2/2 czy jakos tak...podobnie jest przy ss.. w milo na metce macie info o wszystkich odmianach aquatex'u, podobnie robi alvika z winprotect. kiedys takie informacje dawala tez salewa, ale im przeszlo... na koniec wywoda :) pamietajmy o tym ze wiekszosc producentow podaje tylko parametry samej membrany, a nie rozwiazania calosciowego po zlaminowaniu, natrysku... ------------------------------------------- ekipa e-Horyzont Łódź 
25-09-2010, 08:50
Przynajmniej badyl jest zadowolony z kurtki bez jej przetestowania.
wolno mu
26-09-2010, 14:59
a wolno:) kurtki przetestowane, cały dzionek - śnieżka samotnia itp. a dziś od rana do teraz w ciąglym deszczy....''ZAMEK CHOJNIK'' SZKLARSKA....wszystko ok nic nie przemokło grneralnie jestem zadowolony:)
pozdrowinka lecę na browara na miasto:)))
19-10-2010, 11:32
muszę jednak zabrać głos;) oglądałam wielokrotnie tzw softshelle Grizzly i pomimo niskiej ceny jaką proponuje producent, to osobiście bałabym się zaufać takiemu ustrojstwu, porównywałam ze swoim zakupionym wcześniej softshellem Milo, za który przyszło mi zapłacić niemało, jednakże wnioski:
Grizzly: -słabe zamki, brak w nich laminowania, obawiam się przemakania przez nie -kiepski kaptur, co prawda Milo posiada kaptur bardzo cienki, chowany w osłonkę na karku i przy schowaniu wogóle nie zajmuje miejsca,ani też nie psuje wygody -kieszenie raczej przeciętnie wykonane -podszycie nie wygląda zachwycająco -kroje nie są dopasowane jak należy, -szycia w porównaniu z Milo niebagatelnie kiepskie Na miasto owszem nada się do wszystkiego W góry, szczególnie w waruki zeszłego weekendu panujące w Karkonoszach nie zaryzykowałabym wyprawy z Grizzly...
19-10-2010, 11:43
a co do wcześniej ruszanego wątku a propos metkowców uważam, że owszem znajdują się tacy ludzie, lecz powiem szczerze, że na slaku w kiepskich warunkach cieszę się niesamowicie widząc człowieka ubranego w ''metkowe'' czy ''firmowe'' ciuszki, kurtki, spodnie i buty za 800 zł- POTRAKTOWALI WYPAD W GÓRY POWAŻNIE-za co im chwała, nie nastawili się, że to tylko kilka godzin, co tam może się dziać...
Otóż wiele, w związku z tym lepij niech chodzą poubierani od stóp do głów ometkowani i niech się czołgają czy wleką. Robią to w odzieży do tego przeznaczonej a nie w ''dżinach'' czy przysłowiowych ''laczkach''. Jak kogoś stać, niech się ubiera... |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
