To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Softshell] Milo / w tym lahore, tanca, chill, kools
Czytałem już obie mini-recki. Tempo przypomina bardziej bluzę niż kurtkę. Ja chciałbym coś bardziej kurtkowego.
Myślę, że na lato będę mógł zainwestować w windshirta natomiast na wiosnę, jesień i lekką zimę będę potrzebował coś grubszego. Nie stać mnie niestety teraz na bieliznę termoaktywną a bez niej tempo by sobie chyba nie poradził ;<

W sumie ROM jest ciekawą propozycją. Czytałem sporo o nim i ogólnie ludzie piszą, że mimo częściowej membrany świetnie oddycha.

Odpowiedz
wiktor to jesli jest tak jak piszesz ze jestes na etapie kompletowania sprzetu gdzie kazdy grosz cenny to lahore bym sobie odpuscil.
-------------------------------------------
z kom

Odpowiedz
wiktor, a zastanawiałeś się nad Marmot Approach? Jest grubszy niż Tempo, bez membrany, dobrze oddycha, ale nie ma kaptura. Do 300 zł można wyrwać bez problemu, a nawet widziałem go za 29E w Niemczech na przecenach.

Odpowiedz
wiktor to zerknij sobie jeszcze moze na GRIFONE BREGAN Soft Shell od srodka ma tak jakby polar i jak sam paker mówił na jednych targach w kielcach ze niema membrany zreszta mozesz zadzwonic do nich i dopytac bo byli jego dystrybutorem http://skleptrek.com/kurtka-softshell-gr...regan.html
http://sklep.paker.pl/product-pol-692-Ku...Shell.html

Odpowiedz
Gumis, dlaczego tak? Najbardziej byłem do niego przekonany właśnie ze względu na deklarowandługich rsalność. Najzwyczajniej w świecie nie mam kurtki na taka pogodę jak dzis.

Julek/madtukan - niestety ale bez kaptura nie przejdzie. Mieszkam w wietrznym terenie i na dlugich spacerach z psem bez kaptura urwaloby mi glowe ;p

Kingpin niestety już odpadł, sprzedany. Zostal lahore A 250zl albo ROM lekko używany za 300. Czytałem tez, ze dobrze jest zainwestować w wiatrówke np atmosa lub ta nowa z HIMa ale w moim przypadku to chyba tylko na ccieplejsze dni

Odpowiedz
wiktor a moze bys reflektowal na rima od hima? moglbym ci go tanio zalatwic i wyslac.

nie chce bys na milo od pierwszego dnia sie wsciekal a to na patki a to na rzepy czy wreszcie irytujacy niekiedy zamek


p.s. w taka pogode i te ktora za chwile nastania (zima) przelece wlasnie w rimie a pod spodem strech ngt montano
---
Edytowany: 2013-11-02 11:17:31
---
Edytowany: 2013-11-02 11:19:32
-------------------------------------------
z kom

Odpowiedz
Hmm, w RIMie niepokoi mnie krój o którym czytalem, boje sie ze polarek (poki nie mam bielizny) pod nia nie wejdzie a ja ani do szczupłych ani wysuszonych nie naleze (181 cm, 85kg). Brak wywietrznikow pod pachami a w recenzji na ngt pisze, ze ochrona przed wiatrem i oddychalnosc taka sobie. Jak się to ma do tego co oferuje lahore? Na plus na pewno kołnierz, okrycie szyi no i wygląd. Jest śliczna ;d

Mówiąc ścisłej. Na chwilę obecną szukam czegoś co sprawdzi sie w kombinacji soft polar i thisrt. Z czasem jakas bielizna ale tez nie sądzę ze jakas specjalnie droga. Moze w deca sie cos znajdzie przyzwoitego.

Btw. Tanio tzn? :d

Odpowiedz
Jak każdy grosz się liczy to zamiast softa bezmembranowego lepiej windshirt+stretch/polar, cena ta sama i masz na wszystkie pory roku. Jedynie na miasto w tym nie wyjdziesz, tutaj ładny soft zawsze wygra :) Windshirt bardzo dobrze zachowuje się w temperaturach około zerowych jak i sporych mrozach. Według mnie od wiatru chroni lepiej niż soft bez membrany.

Odpowiedz
Ja spokojnie tak jak Gumi pod Rima zakładam bluzę stretch montano albo kazalnicę beri (jestem wyższy i cięższy niż Ty, kwestia dobrania rozmiaru), więc jak najbardziej można. A workowata nie jest- dodatkowo gdy mocno wiało lub padało zakładałem sobie na nią lekki hardshell, np precipa albo kangurkę milo (jak napisał Klajso- przed wiatrem dobrze nie ochroni). Taki zestaw mi się sprawdzał.
---
Edytowany: 2013-11-02 16:27:20
-------------------------------------------
Nie jesteśmy tutaj dla przyjemności!

Odpowiedz
Chcę kupić windshirta + softa. Ws jest lekki i zawsze mogę go mieć ze sobą. Taka kombinacja będzie najbardziej uniwersalna.

RIM wg opinii na forum do trekkingu się nie nadaje ze względu na oddychalność. Wspinać się nie wspinam więc chyba kupno tego softa mija się z celem.

Już chyba nic nie znajdę. W Lahore obawiam się kiepskiej ochrony szyi przez kołnierz. Wydaje się strasznie szeroki. Kaptur też jest kiepski, chciałbym coś zintegrowanego. Najbardziej boli że ***iane hitecki po 150 zł mają krój i kaptury z których bym był bardzo zadowolony. Czyli solidny kaptur i stójka fajnie chroniąca szyję i brodę. W Milo wygląda to jak rozciągnięty polar z lumpeksu

znalazłem Berghausa Adrenessa za 260 zł. Kaptur i krój wydają się IDEALNE. Ale z opinii znowu wynika, że wiatr pizga pod kurtką jak chce...
---
Edytowany: 2013-11-04 02:45:51

Odpowiedz
wiktor, żeby namieszać ci bardziej napiszę, że kupiłem Lahore po rozmowie z Gumim, wiedziałem o jego zastrzeżeniach, ale i tak kupiłem, i oprócz rzeczywiście czasami rozsuwającemu się zamkowi od spodu, to do reszty zgłoszonych problemów nie mam uwag, poprawione. Używam prawie zawsze jak jestem w górach i nie tylko, na miasto też się nada. A dodatkowa wentylacja suwakami pod pachami jest naprawdę super.
Kaptur wodoodporny jest ok. a jak ktoś ma za szeroko w szyi, to buff pomoże.
---
Edytowany: 2013-11-04 13:34:51
-------------------------------------------
teraz wybieraj :)

Odpowiedz
Pytanie mam takie...
Czy softshell milo yannu (
http://www.milo.pl/produkty/view/1591/557/YANNU )
sprawdzi się w zimie jako trzecia warstwa ? Taka niezależna od warunków - deszcz/śnieg ? Zamiast zwykłej kurtki memnbranowej - taki softshell.
Patrząc po parametrach, membrana 10k , więc powinna sobie poradzić ?

Odpowiedz
Jak przestaniesz się pocić w trakcie marszu to tak;-)

Jeśli jeździsz tylko na jednodniówki to spoko, będziesz miał gdzie wysuszyć. Ale jeśli ciuchy będziesz suszył w namiocie to takie rozwiązania membranowe są porażką. Ilość zgromadzonego od spodu potu jest porażająca poprostu. Schnie takie coś na tobie 2x dłużej, w konsekwencji na następny dzień zakładasz i tak mokre. W bezmembranowcy wystarczy tylko dobra impregnacja DWR i doskonale sobie taki ciuch radzi ze śniegiem.

Odpowiedz
Mam ss bez membrany - i świetnia sprawdził się w lecie i jesienią w bieszczadach. Zarówno na silnym wietrze w lipcowy wieczór na Rawkach jak i przy pierwszym późno październikowym śniegu na Bukowym Berdzie. Ale czasem jak złapie deszcz/śnieg, to przyda się membrana. Dlatego pytanie - bo szukam właśnie czegoś na 3 warstwę. Coś, co mogę na primaloft czy polar ubrać i nie bać się zbyt szybkiego przemoknięcia. Nie chcę ( a raczej wolałbym nie chcieć ) typowej kurtki, wolałbym ss - stąd właśnie pytanie o tego konkretnego. Z milo mam parę ciuchów i jestem zadowolony, dlatego właśnie ten wybór. Powtarzam więc pytanie ;) - czy nada się ten ss jako 3 warstwa ? chroniąca od deszczu/śniegu ?

Odpowiedz
Jeśli dobrze rozumiem, to ideą SS nie jest taka sama odporności na deszcz jak HS, jego zadaniem jest chronić przede wszystkim od wiatru.
Dlaczego nie chcesz ''typowej kurtki''? jakie są argumenty za SS kosztem HS?
-------------------------------------------
JL

JL. (Dzięki za nowe forum)
Odpowiedz
ss wydaj mi się bardziej uniwersalny. Jeśli się mylę i takie rozwiązanie się nie sprawdzi - poszukam kurtki. ale kurtki te co mam - campusa i alpiny są ciężkie, - a ss lżejszy ;)

Odpowiedz
Pozostając przy Twoim wyborze marki Milo to Otay membranowy jest cięzszy o 50 gram a Crat z tą samą membraną lżejszy o 150 gram.

Odpowiedz
Jak widać kilka postów wyżej sam niedawno nie bardzo wiedziałem co kupić. Na forum pokierowano mnie na ss bez membrany. Kupiłem Berghausa Jorasse i jest to mój najlepszy zakup kurtki w historii. Sprawdza się w szerokim zakresie temperatur zarówno jako kurtka miejska jak i trekkingowa. Zakres temperatur w jakim ją testowałem to od 10 do -10 stopni. W każdych warunkach sprawdziła się super. Oddycha, chroni przed wiatrem, ma świetny kaptur dwr działa przyzwoicie (po 20-30 min dość mocnego deszczu z wiatrem zaczęła puszczać). Warto mieć przy sobie jakąś membranę w razie takich sytuacji. Jak najlżejszą i zajmującą jak najmniej miejsca. Ja mam raincuta z deca za 34 zł i sobie chwalę ;D

Przy -10 miałem na sobie bieliznę, cienki polarek z deca ''pięćdziesiątkę'' i softa. Dziś przy łażeniu po górach kamiennych i wałbrzyskich temperatury oscylowały od 0 do -3 i tylko bielizna + soft. Oczywiście mówię tu o aktywności. Przy dłuższych postojach robiło się chłodno ale bez tragedii (nie czułem potrzeby nakładania polarka).
---
Edytowany: 2013-12-14 17:29:34

Odpowiedz
hmm czyli jednak kurtka ?
ss przekonywał mnie uniwersalnością - i w góry i na spacer po mieście...

Odpowiedz
W zasadzie od ss bardziej uniwersalna jest wiatrówka ale średnio reprezentacyjne są (jeśli chodzi o miasto). Często kaptury też nie zachwycają krojem. https://www.polarsport.pl/odzie/kurtki/k...rghaus-clo udline.html ta ma chyba najlepszy (na wizus) kaptur jaki widziałem w windshircie.

Dlaczego lepsza niż ss:
- lżejsza
- jeszcze bardziej uniwersalna (super cienka i można nosić i latem i zimą dobierając warstwy pod)
- lepiej oddycha (choć soft i tak rewelacyjnie sobie radzi z odprowadzaniem potu)
- szybciej schnie (choć soft i tak szybko)
- większa wiatroodporność

Dlaczego gorsza:
- krój. W softach można przebierać i wybrać sobie coś z ładnym, technicznym krojem
- softy są po prostu ładne ;) tzn. potrafią być
- soft można kupić z świetnym kapturem z daszkiem (jak np jorasse)
- kieszenie!
- na pewno tkanina softshellowa jest bardziej wytrzymała niż cieniutka wiatróweczka (choć te też potrafią być pancerne)

DWR ma to i to.

Oczywiście napisałem tu ogólnikowo. Są różne softy i wiatrówki, lepsze i gorsze.

Mimo wielu zalet WS nad SS swojego bym nie zamienił. Ale WS i tak planuję kupić na cieplejsze dni/rower.
---
Edytowany: 2013-12-14 19:02:25

Odpowiedz


Skocz do: