To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Softshell] Milo / w tym lahore, tanca, chill, kools
Fajnie. Jeszcze jedno - czy jest jakas paleta kolorow tej kurtki czy tylko czarny?

Odpowiedz
Any color you like, jak ford T ;D

Odpowiedz
Martinii nie kupuj tej kurtki, poczytaj jeszcze po innych forach opinie

Mam ją ....jeszcze

Prujące sie szwy, odpadajace rzepy....to jakas masakra.
Gdyby poprawili te elementy to bylby to super zakup bo material i sama kurteczka daje rade ale dyndające nie zapinające sie patki mankietów po roku uzywania wpieniają.

Odpowiedz
Milo Eagle tez ma tak fatalne wykonczenie ?
-------------------------------------------
chris

Odpowiedz
posiadam Tanca i jestem z niej zadowolona, kilka wypadów w wietrzne i mroźne Karkonosze z plecakiem(zazwyczaj samotnie,dlatego jest spore obciążenie plecaka), plus rower przy wściekłym wietrze, wykonanie w porządku, krój rewelacyjny, ciężko się tu do czegoś przyczepić...może do kaptura, który powinien mieć daszek usztywniony;/co by na ryjek nie kapało;)
---
Edytowany: 2010-10-26 17:58:43
---
Edytowany: 2010-10-26 18:00:15

Odpowiedz
Kurcze macie jakieś informacje co do rozmiarówki Milo Lahore? Mam 175 cm wzrostu 95 w klacie i długość rękawa od pachy 52 cm ;) M spasuje? Bo nie mam możliwości przymierzenia niestety :(
-------------------------------------------
Climbing everyday everywhere ;D

Odpowiedz
Przy mnie gość niewysoki i nie szeroki przymierzał Lke,bo taką nosi i okazało się,ze ma rękawy do pół łokcia...wziął XLkę z komentarzem,że ''sporo urósł ostatnio'',ale odkąd Milo jest made in china zdarzają się nie takie cuda.
-------------------------------------------
.

Odpowiedz
No to zaczynam się bać o rozmiar...
-------------------------------------------
Climbing everyday everywhere ;D

Odpowiedz
Może mój głos będzie jakąś wskazówką: mam Lahore w rozmiarze XL a mierzę 193 cm przy ok 85 kg wagi i obwodzie w klatce ok 100 cm. Rękaw wystarczająco długi, nawet odpowiedni na rower (choć akurat kurtka nie jest do tego przeznaczona: zbyt krótki tył). Jakby ktoś potrzebował wymiarów Lahore XL, śmiało pisać.

Używam jej od ponad roku, gęsto i często, czyli po prostu na co dzień. Do tej poty nic się nie pruje, ani nie strzępi, choć faktem jest, że raz ustawione rzepy są praktycznie nie ruszane. Minusem jest materiał z którego wykonano wewnętrzne obszycie kołnierze: niby miły, ale dla kogoś z częstym zarostem wkurzający bo działa jak rzep. No i największy mankament: po roku użytkowania, wystarczy lekka mżawka aby kurtka puściła na ramionach. Wiem, wiem, że ona ma chronić przed wiatrem nie deszczem, ale jak była nowa to było zupełnie inaczej w tej kwestii.
---
Edytowany: 2010-11-07 13:56:08

Odpowiedz
Więc dziś dostałem moja Milo Lahore ;) M leży jak ulał.. tylko te rękawy ale może okażą się zaletą jak zacznę się w niej wspinać? Zobaczymy ;) Na razie wszystko ładnie pięknie aczkolwiek spodziewałem się troszkę grubszego materiału... Dam znać jak się spisuje ;) Pozdrawiam

Odpowiedz
hej,
zastanawiam sie nad kupnem spodni softshellowych oczywiscie bez membrany. i tu mysle nad Milo Lahore lub Hannah Endurance... co wybrac? czy ktos miał doczynienia z tymi spodniami?

Odpowiedz
kilka słów po pierwszym wyjeździe.
Soft ma bardzo dobry krój, mimo wcześniejszych obiekcji i problemów z doborem rozmiaru okazało się, że M leży jak ulał:) Od wiatru chroni całkowicie zadowalająco. Materiał jest przyjemny w dotyku i sprawia wrażenie mocnego i solidnego. Dobrze, że sa dodatkowe wywietrzniki - co prawda używałem ich tylko raz, i to na moment ale przy bardziej stromych i szybszych podejściach mogą się jeszcze przydać:)

O ile do umiejscowienia kieszeni bocznych nie mam zastrzeżeń to dokucza mi brak kieszeni napoleońskiej na piersi. Jestem do niej mocno przyzwyczajony w innych kurtkach i doprawdy nie wiem dlaczego producent z niej zrezygnowała - zapomniał? Mógł ją dać zamiast kieszonki na rękawie, która co prawda zupełnie pozbawiona sensu nie jest ale napoleonka znacnzie bardziej by się przydała.

Kaptur - ciężko oceniać bo użyłem go kilka razy. Na oko taki trochę ni pies, ni wydra - cienki, membranowy, chroni przed deszczem podczas gdy sama kurtka przeciwdeszczowa nie jest, chroni za to przed wiatrem ale termiki samej nie poprawia. Ale darowanemu koniowi... Ogólnie plus za to, że jest.

Ogólnie jestem zadowolony. Jest to mój pierwszy softshell i widzę, że nie jest to tylko marketingowa paplanina i takie rozwiązanie się jak najbardziej sprawdza:)

Odpowiedz
DTH a konkrety?
Co miałeś pod spodem, ew czy coś na nią zakładałeś, czy miałeś plecak a jeżeli tak to jak ciężki, jak duży wysiłek (spacer/podchodzenie)?
I jak z ,,oddychalnością''? Była wilgotna od środka?
Jak z wiatroszczelnością? Czy sprawdzałeś ją np założoną na bawełniany T-shirt (bo wtedy dość mocno czuć w jakim zakresie chroni)?
Czy jest DWR, śnieg się przykleja/nieprzykleja, woda perli/wsiąka?
Pozdrawiam

Odpowiedz
tak, doprecyzowanie przez DTH by się przydało,
jak z wykończeniówką o której nie tylko Gumi pisał, że kiepska
-------------------------------------------
botx

Odpowiedz
Lahore
Rzepy i wykonczenie kolnierza tragedia. Zimą przy wysilku kolnierz jest od razu wilgotny i dlugo schnie. Parszywe i nieprzyjemne uczucie. Rzepy u mnie byly tragicznie. U kumpla juz widze wszystko gra z nimi.
Kieszen na ramieniu porazka. Wszystko co jest w srodku zamaka. Jakis magik ją projektował a to z czego jest zrobiona pomine,
Kaptur .... kto pragnie schowac w nim kask na łbie niech zapomni
Zamki, szwy (ale nie szwy prz rzepach) dają rade
Zimą chodze w niej non stop. Pod nią mam odlo jakiś warm półgolf i tylko lahore - jesli jestem z plecakiem, a bez plecaka to cienki t shirt termiczny + PS Montane NGT + lahore. Dosc egzotyczny zestaw ale mi działa idealnie. Na łbie czapka, kaptur czesto w uzyciu
Po 4 godzinach na moim lahore juz nic sie nie perli. Ale na początku grzecznie śnieg sie obsypuje a woda (słaby opad) perli.

Idea ss jest sluszna na przykladzie lahore i jestem do niej przekonany. Nastepny ss bedzie bardzo podobny krojem ale nie bedzie od milo. Co? Nie mam pojęcia...choć tanca milo wygląda calkiem calkiem...

Odpowiedz
PRS - przez większosć czasu pod spodem miałem jedynie bieliznę zimową Brubecka. Gdy bywało chłodniej zakładałem jeszcze polarek kaczuchy (50) - ale to bardziej przy odpoczynkach.
Plecak raczej nie był bardzo ciężki ale najlżejszy też nie był. Wysiłek umiarkowanie intensywny.

Jak z oddychalnością? Jak na mój gust bardzo przyzwoicie. To mój pierwszy softshell i mam porównanie tylko do kurtek hardshellowych, i w tym wypadku było to po prostu niebo a ziemia. Jak hard był od spodu po prostu cały mokry i to przy mniejszej aktywności to tutaj mogłem cisnąć znacznie intensywniej i cały czas byłem suchy. Raz jeden, przy dość szybkim i mocno stromym podejściu rozpiąłem wywietrzniki, ale było to raczej zapobiegawczo-testowe:) spowodowane jeszcze brakiem zaufania niż faktyyczną potrzebą (z resztą szybko je zapiąłem gdyż nie były jednak konieczne).
Ze dwa razy jak zdejmowałem softa zobaczyłem, że był pod spodem lekko wilgotny (skroplona para wodna) ale w czasie marszu było to nieodczuwalne i szybko wyschło.

Ochrona przed wiatrem. Moim zdaniem jest dobra. Nie jest chyba 100% ale w pełni zadowalająca i wystarczająca. DWR nie miałem specjalnie gdzie przetestować, deszczu prawie kurtka nie widziała (na małej mżawce woda się perli ale też bez przesady - na większym pewnie by przemokła), natomiast przy opadach mokrego śniegu kurtka nie przemokła czym byłem akurat zaskoczony.

Tak, nosiłem na bawełnę w mieście ale ciężko mi coś powiedzieć, bo nie podejmowałem żadnej większoj aktywności fizycznej i wtedy było mi po prostu zimno:D

Wykończenie - przy kołnierzu nie zaobserwowałem aby coś złego się działo... szczerze to nie wiem w ogóle o co chodzi. Ale może za krótko używam. Natomiast rzepy przy rękawach, faktycznie są fatalne (chyba podkleje butaprenem tam zwykłe rzepy).
2-biegowy zamek dość często sam się rozpina od dołu. Nie na tyle dużo żeby przeszkadzało to w chodzeniu ale przypomina o sobie gdy chce się szybko rozpiąć kurtkę - wtedy trzeba jeszcze poprawić dolny zamek. i jest to zwyczajnie wkurzające.

Odpowiedz
DTH, Gumi dzięki.
@Gumi czy cyt.: ,,Po 4 godzinach na moim lahore juz nic sie nie perli''
oznacza, że Lahore wytrzymuje 3 godzinną mżawkę, a potem zaczyna zwolna nasiąkać?
Gumi jak długo schnie (w pomieszczeniu) po wypraniu?

Odpowiedz
PRS tak dokladnie, schnie dość szybko (pamietam że bylem zaskoczony)poza kołnierzem który poza tym co napisałem wyżej farfocli się i brud do niego lgnie jak nie wiem co

Odpowiedz
w jakim zakresie temperatur używacie Lahore, czy da sie jej latem używać czy będzie już za ciepła??
-------------------------------------------
Marcin

Odpowiedz
moze byc za ciepla. Wieczory w górach ok. Na nizinach zdecydowanie nie polecam. Czasami jak bywalo latem chlodniej bralem ją na rower.

Odpowiedz


Skocz do: