To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Rozchodzenie butów / obcierające buty
Witam. Czy ktoś próbował rozbić buty borela atlas z pozytywnym wynikiem? Jest w Warszawie jakiś godny polecenia szefc, który podejmie sie takiego zadania?

Odpowiedz
Ja bym sie zastanowił dwa razy przed rozbijaniem butów z membraną... Nie lepiej sprzedać i kupić dobry rozmiar?

Odpowiedz
Witam !
Dzisiaj będąc w sklepie mierzyłem kilka par butów. Na nogach miałem najgrubszą skarpete jaką znalazłem w domu. Nie była to skarpeta trekkingowa. Przy mierzeniu butów marki zamberlan nr 41 bez membrany czułem przy wchodzeniu na wzniesienie że pięta się ociera o buta i po dłuższej wędrówce moja pięta bedzie zmasakrowana. Mierząc meindla nr 41,5 bez membrany było już troche lepiej ale pięta cały czas chodziła chociaż już nie czułem takiego obcierania. Najlepiej chodziło mi się w meindl vakuum wersja z gore. Pięta się lekko obcierała ale nie czułem większego dyskomfortu. Mierząc buty zawsze wkładałem palec wskazujący tak aby palce dotykały czubka buta.
Teraz mam do was pytanie czy biorąc buty bez gore but ukształtuje się tak aby nie czuć obtarć na pięcie ? A może mierzyłem zły numer buta? Za mały lub za duży ?
pozdrawiam

Odpowiedz
@Troloo
Fakt, czy buty mają gore czy nie raczej nie wpływa na ich ''luźność'' w pięcie.. taką mają widocznie konstrukcje, że pięta w nich lata.
Tu może pomóc odpowiedni sposób wiązania buta:
http://www.youtube.com/watch?v=WeKZ2LeESJQ
http://www.youtube.com/watch?v=F77IMWQptJI
-------------------------------------------
Pozdrawiam.

Odpowiedz
Troloo,
dopasowanie buta to moim zdaniem najtrudniejsze z zakupowych zadań dlatego trzeba się uzbroić w cierpliwość i szukać, mierzyć...
Ktoś kiedyś napisał, że dobry but to taki, który po włożeniu sprawia wrażenie, że został zrobiony specjalnie dla Ciebie, po prostu wiesz, że pasuje...
-------------------------------------------
Greg

Odpowiedz
W poprzednim poście zapomniałem napisać że noga lekko chodziła mi na boki w obydwóch przypadkach. Tak jakby były troszkę szerokie. W butach do biegania nie mam tego problemu. Skarpet trekkingowych nigdy nie miałem ale teraz nie wiem czy nie kupić ich i z nimi iść mierzyć...
Wczoraj przechodziłem ok 6 godzin i buty na mnie bylko w 2-3 sklepach. Kolejną wycieczkę zrobie na początku stycznia, bedzie dostawa towaru do kilku sklepów.

Odpowiedz
@Troloo przymiarka w skarpetach przeznaczonych do trekingu to podstawa . Poza tym 100 procentowej pewności co do wyboru butów nigdy nie będziesz miał . Kilkugodzinne przejście po szlaku wszystko zweryfikuje .

Odpowiedz
Witam !
Zrobiłem dzisiaj kolejną wycieczkę po sklepach. Tym razem miałem grube skarpety trekkingowe. Przymierzyłem kilka par butów ale w kazdym występował ten sam problem. Gdy miałem idealnie dobrany rozmiar nie mogłem dużego palucha położyć na małego... Taki tik ;). Teraz mam pytanie czy szewc rozbije mi buty na czubkach tak aby były wyższe ? Mierząc pół rozmiaru większego juz spokojnie mogłem ruszać palcem ale czułem że but jest za duży i mam luzy po bokach stopy.
pozdrawiam

Odpowiedz
Teraz nie wiem czy zartujesz, czy mówisz poważnie :-) Buty maja być wygodne przy chodzeniu. Nad tikami możesz popracować, to Twoje ciało i Ty nad nim panujesz. Obawiam się, ze tak wysokich butów nie znajdziesz, a jak znajdziesz, to nie będą trzymać stopy.

Odpowiedz
Pisze całkiem serio ;). Mam buty robocze które są bardzo wygodne przy czym sztywne. Szczerze to pierwszy raz mam taki problem. W każdym bucie którego mam/miałem mogłem swobodnie ruszać palcami. Szukając butów za ok 7 stów mam prawa wymagać :). Też się obawiam że będzie mi cieżko coś takiego dostać.

Odpowiedz
Troloo
W tych na 100% położysz duży paluch na mały:
http://www.akcesdance.pl/teatralne/view.php?m=97

Odpowiedz
@Troloo masz dość specyficzne wymagania jeśli chodzi o dobór obuwia . Obawiam się że może być problem z ,, rozbiciem '' czubka butów . Spróbuj poeksperymentować z wiązaniem butów tutaj masz link http://tiny.pl/qf6sz i może grubsza lub cieńsza skarpeta .

Odpowiedz
OT: Warrad, you made my day ;)

Odpowiedz
Przepraszam za OT Warrad to strzał w dziesiątkę ;-)

Odpowiedz
warrad widze że śmieszek z Ciebie jest :). Moje gumowce i tak są lepsze !
JANUSZ003 próbowałem wiązać na kilka sposobów :). Co prawda mam już pewien pomysł jak rozwiązać mój problem ale napisze o tym jak już będe mieć buty :)
pozdrawiam

Odpowiedz
Proszę o poradę otóż mam buty Meindl Vacuum od jakiś 8 miesięcy kilkaset kilometrów za sobą . Niestety od około 2 miesięcy wystąpił problem zaczęło mnie bardzo mocno uwierać w okolicy zgięcia kości za dużym palcem lewej stopy . Doraźnie stosuję plastry na odciski przed ubraniem butów efekt jest taki połowiczny da się wytrzymać ale niestety cały czas czuje lekki ból w tym miejscu . Zastanawiałem się nad przyczynami buty są jakie były . Kostka też chyba się nie zmieniła . Może pieliście podobny problem doradźcie co zrobić bo na dłuższa metę ciężko w takich butach chodzić .

Odpowiedz
Możesz doprecyzować, co to jest ''okolica zgięcia kości za dużym palcem''? :)

Odpowiedz
Zrobiło się zagięcie skóry buta w tym miejscu i punktowo gniecie za paluchem?

Odpowiedz
Nie znam dokładnej nazwy tej kości . Jak zegniesz duży paluch to się uwydatnia może to coś wyjaśni . Jeśli chodzi o zgięcie buta wydaje mi się że było ale fakt punktowo gniecie za paluchem.

Odpowiedz
Jeśli to rzeczywiście wina zagięcia, możesz czymś zmiękczyć skórę w tym miejscu i czekać, aż się trochę inaczej ułoży, w międzyczasie zabezpieczając stopę. Z tym że zamiast plastrów na odciski proponowałbym przykleić w tym miejscu plastrem/szarą taśmą coś grubszego (np. gazę złożoną na pół albo nawet na cztery). Oprócz ochrony przed uciskiem będzie dodatkowo ''wypychać'' skórę, pomagając zmienić kształ zgięcia.

Odpowiedz


Skocz do: