To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Pustynia - jaki ubiór? jaki sprzęt zabrać?
#1
Witam, czy mial ktos do czynienia z pustynia i jesli tak to jakie produkty poleca, chodzi mi o ubiór- czyli zaczynajac od skarpetek konczac na kapeluszu. Z gory dziekuje za wskazowki
-------------------------------------------
rorek

Odpowiedz
#2
Vit
Ja bym nie skreślał tego tematu od razu, tylko dla tego, że byłeś na naszej polskiej „pustyni” i normalne ubranie jak na plażę ci się sprawdziło. A może gościowi chodzi o taką np Saharę, „a jak wiadomo na Saharę najlepszy jest tex i sandały, no i oczywiście krótkie spodnie i koszulka””. :(
Nie każdy wie jaki spruj jest najlepszy na pustynię i temat nie jest głupi, jedynie polecał bym poszukanie Pytającemu na forum jakichś informacji. A jeżeli nic nie ma wtedy zakładać nowy wątek.
Pozdrawiam was obydwu

-------------------------------------------
Jak Szef da, niedługo w górki na tydzień!

Odpowiedz
#3
barsus pozostawimy temat, niech autor postu sprecyzuje jaka pustynia, czy sahara czy bledowska? czy moze o inne wydmy chodzi, tematu chyba tego typu nie bylo jeszcze na NGT. Nie skreślajmy od razu, Cierpliowości
-------------------------------------------
gumibearMarcin(at)ngt.pl

Odpowiedz
#4
barsus-sahara w krótkich spodenkach i koszulce to na pewno bardzo dobry pomysł (szkoda tylko, że nie opatrzyłeś swojego postu uśmieszkiem - Rorek może uwierzyć, że wiesz o czym piszesz i będziesz miał gościa na sumieniu).

Odpowiedz
#5
Jasne, że pytanie było zbyt ogólne. Ale można napisać, doprecyzuj chłopie bo nie wiem co ci poradzić, a nie do kasacji. I to, że na Błędowskiej taki a taki strój ci się sprawdził, takie wskazówki są zlewaniem człowieka, a nie pomocą, bo chyba nikt normalny nie pytał by się o to jak tam się ubrać. Było by to pytanie w stylu co założyć na plażę.
A temat jest jak najbardziej ok.
Pozdrawiam

-------------------------------------------
Jak Szef da, niedługo w górki na tydzień!

Odpowiedz
#6
Ok
Sahara w letnim stroju do miasta to była ironia. Ale bardziej tym postem chciałem pokazać des aprobatę Vitowi.

-------------------------------------------
Jak Szef da, niedługo w górki na tydzień!

Odpowiedz
#7
Może jestem tępy, ale nie rozumiem czym potwierdziłem to, że ten temat jest bzdurny. A argumenty są. Pytający mógł postawić kwestię opierając się na potocznym znaczeniu słowa pustynia, a to ty się czepiasz słówek. Nie każdy bieżę pod uwagę i ma pojęcie co się kryje za słowem tzn. ile ma ono znaczeń i ile opisuje sytuacji. Co za tym idzie, używa go w sobie znanym sensie.
Ja już skończyłem polemikę, bo do niczego nie prowadzi.
Pozdrawiam cię Vit i bez odbioru w tej kwestii.

-------------------------------------------
Jak Szef da, niedługo w górki na tydzień!

Odpowiedz
#8
panowie-spokojnie. Temat nie jest zły. Pomyślmy, mamy możliwośc udania się na treking po Gobi albo atacamie i co na siebie mamy włożyć? Można mieć problem, nie ukrywam. W nocy - 20 stopnie, w dzień plus 40. na pewno długi rękaw i nogawki, na dzień z jakiegoś texu a nocy to pewno polar, coś na głowę. Buty raczej kryte. w sandałach pisek zmasakruje zaraz stopy. Kiedyś widziałem buty na pustynię lekkie ale kryte i tak szyte aby piach się nie wsypywał do środka. Swoją drogą to namiot powinien mieć ''wysoką'' podłogę, zeby się nie obudzić z taczką piasku w środku.

Odpowiedz
#9
Temat bardzo ciekawy i nie wiem co masz na mysli piszac o pustyni ale ja napisze swoje spostrzezenia - moze sie w przyszlosci komus przydadza.

Bylem niedawno na wycieczce w Tunezji i zafundowalismy sobie 2 dniowy wypad na Sahare - m.in. do miejsca gdzie krecono pierwsza czesc SW (jak Anakin scigal sie na podach), kilka godzin na Jeepach, kilka godzin jazdy wielbladem itp... Nie chwale sie tylko wymieniam rzeczy ktory turysta robi na pustyni;-) I teraz tak. Filmy (szczegolnie amerykanskie) na ktorych pokazane jest ze ludzie biegaja po pustyni w samych majtach to kompletna bzdura. Zal mi tez bylo moich rodakow jak np widzialem rodzinke ze Slaska ktora wybrala sie cala w gumowych klapkach (ala basenowe;-)))))... I inne takie szopki.
Podstawa na pustynie to odpoweidnie obuwie! I niezaleznie jaki rodzaj pustyni zawsze musi byc za kostke. Nie widzialem tam ani jednego przewodnika ktory bylby w klapkach czy adidasach. Tylko czarni tubylcy latali boso ale to inna pilka. Wysuszony na pieprz piasek i zwir sa zabojcze dla stop. Jezeli tylko dostana sie do buta od razu powoduja podraznienie skory co prowadzi do otarcia i z reguly konczy sie bablem oraz wyklucza z dalszego marszu albo zabawy. Buty moga byc lekkie i uszyte z przewiewnych materialow ale musza byc za kostke! Nie wiem jakiej firmy nosili buty zawodowcy ale zauwazylem ze skarpeta zawsze wystawala duzo pozza but oraz to ze but zawsze byl mocno zasznurowany na samej gorze (wlasnie chyba przed dostaniem sie piasku albo kamyczkow). Ja mialem Vikingi od Ecco i bardzo nie odczulem piasku chociaz w skarpecie mialem bloto ale ludzie ktorzy wybrali sie w klapkach leczyli stopy (rany i otarcia) jeszcze kilka dni po wycieczce.
Druga podstawowa sprawa to okrycie glowy. Najlepszy jest tu kapelusz - raz ze chroni glowe przed udarem to dwa jego obwod chroni tez nasze oczy przed zabojczym promieniowaniem UV! Zauwazylem rowniez ze co bardziej zahartowani w bojach mieli pod kapeluszem rowniez chuste. Z tego co doswiadczylem to czlowiek na pustyni nie odczuwa az tak bardzo temp. - tzn mam na mysli ze te 40-50C czuje sie calkiem inaczej niz np w Polsce w skwarne lato w miescie. Owszem jest goraco ale powietrze jest calkiem inne. Czlowiek nie poci sie tak bardzo ale zauwazylem inne zjawisko - wszystko sie cholernie szybko nagrzewa. Jezeli cos zostawisz na sloncu na 2 min juz bedzie gorace a po 5 min ciezko bedzie dotknac zeby sie nie oparzyc. Np napoje chlodzace byly schowane pod torbami ktore nosily wielblady a nie dyndaly w manierkach jak to pokazuja czesto na filmach;-) Generalnie kazdy rodzaj okrycia glowy jest dobry - musisz to miec i tyle.
Trzecia sprawa to okulary przeciwsloneczne. Tylko nie takie z bazaru za 10 PLN w obnizce po lecie ale z prawdziwego zdarzenia z filtrem UV i innymi. Inaczej oslepniesz a do poznych godzin wieczornych bedziesz mial przed oczami slonce;-)
Jesli chodzi zas o sam stroj to tutaj trzeba postawic na jakies tkaniny ktore nie nasiakaja tak jak bawelna. A dlatego ze jak sie spocisz i pot wyschnie i tak ze 20 razy pod rzad na koszulce zostanie sol ktora odparzy Ci plecy, tudziez spowoduje podraznienia. A wiadomo ze w bawelne wsiaka jak w wacik. Poza tym pozostaje kwestia wiatru i unoszacego sie piasku - pustynia to nie tylko slonce i piasek jak na filmach - to czasami mocne porywy wiatru ktory wpycha piasek doslownie wszedzie. Takze jezeli bedziesz go mial pod mokra koszulka to chyba sam rozumiesz ze porobia Ci sie rany. Koszula musi byc scisle dopasowana do ciala - szczegolnie rekawy a kolnierz zapiety albo chusta na szyje. Jezeli zas nosisz plecak to sprawa sie jeszcze brdziej komplikuje. Spodnie zas albo wklada sie w wysokie buty albo z regulacja na dole zeby nie wisialy luzno. Ja mimo ze mialem JW z regulacja w prawie kazdym miejscu po kilku godzinach jazdy Jeepem (albo na Jeepie) i tak mialem piach w majtach, uszach, nosie itd...
Jesli chodzi o noc to spadek temp jest blyskawiczny wraz zachodem slonca
takze ciepla bluza i spodnie, skarperty i buty (widzialem tez ludzi w kurtkach i czapkach) to podstawa zeby przenocowac. Jezeli jestes watlego zdrowia to po takim szoku termicznym bedziesz mial ma bank katar - czasami drapanie w gardle.
To tyle - nie chce mi sie wiecej pisac - jak masz konkretne pytanie to wal.

Odpowiedz
#10
Acha - i trzymaj sie grupy - wszelkiego rodzaju zyjatka jadowite raczej unikaja kontaktu z czlowiekiem i trzymaja sie z daleka ale robactwa na pustyni wbrew pozorom jest mnostwo.

Odpowiedz
#11
he:) buty-pustynne us army, spodnie 3 colour bdu...chyba najbardziej popularne i sprawdzone na pustyni

Odpowiedz
#12
do postu Amenta wiele nie dodam - jedno mnie tylko zdziwiło, ta bawełna. Wyjeżdżając w takie miejsca zawsze dostawałem wskazówki organizatota, aby ubranie było właśnie z bawełny. I takiego używała chyba cała grupa - nie było problemów.
Chusta przydaje się do osłonięcia nosa i ust, kiedy wieje.
Wiatr jest zabójczy dla każdego sprzętu, który weźmiesz ze sobą. Piasek masz nie tylko w majtach, ale i w sprzęcie. Drogiego nigdy nie użyłbym w takich warunkach.
-------------------------------------------
6 dzień RDT

Odpowiedz
#13
a moze by sie rorek wypowiedzial?

vit ma racje. Pustynia lodowa? piaskowa? a moze nasze miastowe pustnie betonowe?

Malo info by bawić sie w temat i rzeźbić. Jeśli autor nie sprecyzuje o soo mu chozzii jutro sie wytnie z rana
-------------------------------------------
gumibearMarcin(at)ngt.pl

Odpowiedz
#14
Czy czasem juz nie przeginacie? To na tym forum juz niedługo nie będzie można zadać zadnego pytania bez głupawych komentarzy albo wycinania tematu? Zadane zostało normalne pytanie o odzież na pustynie i wasze porady w tym temacie. Czego oczekujecie jeszcze? Dokładnych współrzędnych miejsca do którego jedzie? Ma dokładnie precyzować czy kalaharii czy gobi?
~vit, weź się chłopie czasem zastanów, tak trudno doradzić że np. długi rękaw, przewiewny materiał, wysokie buty, chusta,nakrycie głowy itp?
Po to chyba jesteśmy żeby pomagać a nie tylko wycinać wycinać wycinać...
-------------------------------------------
alpinek

Odpowiedz
#15
i alpinek też ma racje, wszyscy mamy racje, mam i ja.
A powaznie to można sie zgrzać na to nasze wieczne....do kasacji, fakt

Propozycja: niech ten temat pozostanie jak PUSTYNIA, lub strój na pustynie. Predzej czy później ktoś z nas zrobi treking gobi czy innej kalahari lub innych pustyń czy to żwirowych, kamienistych czy lodowych. Pytanie o strój będzie zawsze dobre. A wątek zbiorowy pozostanie. I niech może zaczną tu pisac osoby które mają doświadczenie pustynne jakkolwiek to nie rozumieć.
co wy na to? i spokojnie panowie bez nerwów.
-------------------------------------------
gumibearMarcin(at)ngt.pl

Odpowiedz
#16
obuwie: wysokie przewiewne nie przepuszczajace promieni UV. najbardziej popularne sa buty pustyne us-army, ciekawie wygladaja tez polskie kupczaki w wersji pustynej, kilka firm obuwniczych robi buty na pustynie tyle ze u nas na rynku brak natomiast w niemczech juz pewien wybor jest
Spodnie: wedlug mnie najlepsze spodnie na pustynie to north face tropic z filtrem UV. dluga nogawka super przewiewne
Koszula : patrz spodnie ta sama seria ten sam producent duze panale wentylacyjne
kapelusz: us army lub podobny, ewentualnie czapka z ochrona na kark
skarpety coolmax
Plecak: plecak warto miec chociazby ze wzglegu na mozliwosc uzywania 3 litrowego camelbaga czyli mozliwosc wziecia lyczka wody co 5 minut bez zatrzymywania sie. polecam modele z dobra wentylacja na rozpietej siatce np seria deuter futura
odziez która podalem posiada wbydowany filtr UV
Co do namiotu to sa specjalne wersje pustynne ( na poskim ryku brak) ja polecam jakis dobry namiot gorski z fartuchami do obsypania i z dobra wentylacja oraz wysokim progiem sypialni i dobra siatka na owady :)
no i oczywiscie polecam uzywanie systemu Camelbag :)
-------------------------------------------
BIKE SERVICE

Odpowiedz
#17
Oczywiście to co podał snickers to ubiór w ciągu dnia.
A z butów w polsce jescze model Desert Boreala i chyba Scarpa jescze coś miała

http://sherpa.pl/product_info.php/manufa...cts_id/970

Odpowiedz
#18
Wysokie buty, cieniutka odzież bawełniana, okulary typu lodowcowego.
filtr przeciwsłoneczny zależnie od pory roku. minimum x40, jeśli w okolicach lata to x100. Naturalnie czapka najlepiej przykrywająca uszy

Odpowiedz
#19
Chodzilo mi dokladnie o indie, nie bede robil super dlugich wypraw poniewaz bede poruszal samochodem, chodzi mi o stroj taki w ktorym wyjde np na 2 h marszu w ktorym sie nie ugotuje ani nie spieke na skwarek.
Jeszcze dochodzi pora monsunow i stroju odpowiedniego do tego. Dzieki snicekrs za odpowiedz, bede wdzieczny za rady jesli ktos mial doswiadczenie w takim klimacie.
Na forum szukalem i nic nie znazlem na ten temat.

A na bledowska to mozna sie wybrac w garniturze jak ktos ma kaprys :>
-------------------------------------------
rorek

Odpowiedz
#20
Indie :)
no cz na 2 godziny to parktycznie jekko przewiewnie i chroniaco od slonca:) A co do monsunu to jak dla mnie idealnie bedzie kurtka + spodnie pac light
-------------------------------------------
BIKE SERVICE

Odpowiedz


Skocz do: