05-05-2009, 14:46
Dead Dog dzieki za wyjaśnienie gdyz powoli zbierałem sie do zakupu ''kupczaków'' wojasa . ufff :)
|
[Recenzja] Kupczak Combat
|
06-05-2009, 09:10
mjo, wybacz ostry ton w moim ostatnim poście:-) do demarów jestem juz zrazony, a wojas... jeśli dali jako wyściółkę Cabrell to nie jest źle. pojęcia nie mam tylko, jaka tam jest membrana, co do demara to jestem przekonany, że to zwykły SZITEX:-(
------------------------------------------- Szokuj dresem! 
17-08-2009, 06:39
2009-08-14 18:25
Buty Kupczak Combat posiadam 3 lata. Dostałem je od MON-u jeszcze w czasach gdy popularna w armii była polityka wydawania używanych sortów. Więc buty dostałem używane, i to już znacznie. Ale mimo wiekowości butów i użytkowania ich w ciężkich warunkach sprawdzały mi się znakomicie. Oddychalność butów, jak na zimówki jest niezła. Używałem ich od wczesnej jesieni do późnej wiosny, zawsze podczas niesprzyjającej aury i nie zanotowałem nadmiernej potliwości. Co do podeszwy - Vibram Fuora. To był mój pierwszy Vibram i od tej pory już tylko Vibram. Może dla turysty to nie jest aż tak ważne, ale mi zdarza się pokonywać znaczne dystanse (40-50km) w ciągu jednego dnia z dość dużym obciążeniem (ponad 40kg) i niezbędna jest twarda podeszwa. Wododporność- buty przemokły mi tylko raz i to wtedy gdy nalało mi się górą. Wygoda - ciężkie, trudno rozchodzić, ale dzięki tym wadom zyskujemy: Wytrzymałość - buty pancerne. Ja je katowałem 3 lata. Ktoś przedemną też ze 2-3. Popękał gumowy otok, lecz bez wpływu na użytkowanie. Rozpruł się zapiętek, ale koszt naprawy to kilka zł. I używałbym ich dalej, tyle, że podeszwa jest już mocno starta i chyba nadszedł czas na wymianę na nowe... Ocena produktu Oddychalność 3 Podeszwa 5 Wodoodporność 5 Wygoda 3 Wytrzymałość 5 OGÓLNA 4.20 ------------------------------------------- Przeniesione przez administratora 
12-12-2009, 22:50
A jak wygląda ścieralność tej podeszwy? Idealnie jakby ktoś mógł porównać ją do Multigriff Meindla z kat. B/C. Która dłużej oprze się tarciu.
--- Edytowany: 2009-12-12 22:52:28 
13-12-2009, 10:34
Arni
Trudno mi jest porównac podeszwę kupczaków do meindli bo te dopiero kupiłem. Kupczaków używam od maja 2007r. niemal codziennie. Protektor na podeszwie wytrzyma pewnie kolejne 2 lata, niestety but pewnie padnie wkrótce. Po 2 latach użytkowania (bez widocznych oznak zużycia) buty zaczęły się sypac ''z prędkością światła''. Podeszwa już się rozwarstwia, odpadają kawałki gumy. Dużo w tym mojej winy bo o ile dbałem o skórę to podeszwę ''olewałem''. Zastanawiające, że nawet przy rozwarstwionej podeszwie gore nadal działa wyśmienicie. Wczoraj chodziłem w nich kilka godzin po torfowiskach i do domu wróciłem z suchymi stopami. Ostatni raz impregnowałem je na wiosnę. Jeżeli chcesz to zrobię im sesję foto i przeslę Ci na priva. Podsumowując: w góry to kupiłem engadiny ale kolejne buty do ostrego ciorania w pracy to na pewno będą kupczaki.
13-12-2009, 12:42
Jak możesz to podeślij te zdjęcia samej podeszwy. W jakim terenie je używałeś przez te 2 lata?
arni220@o2.pl
13-12-2009, 13:36
jak chcecie moge wam podesłać Zdjęcia ''rozebranych/rozłożonych'' Kupczaków Combat. Miałem je ok3-4 lat i gdy kupiłem nowe postanowiłem się z nimi pobawić i zobaczyć co kryje podeszwa i jakby wyglądały jako sandały... :D
------------------------------------------- before man was, war waited for him...
13-12-2009, 18:45
Nie potrzebuję przekroju podeszwy lecz porównania ścieralności Vibramu Fuora i Multigriff Meindla z kat. B/C. Meindlowa podeszwa dość szybko się ściera, jest przyczepna ale uważam że szybko się ściera. Myślę nad kolejnymi butami, które są wyposażone w Fuorę i chcę by ścierała się wolniej, była twardsza. Kupczaki akurat tę podeszwę mają stad moje pytanie w tym wątku.
13-12-2009, 20:13
ja po 2 latach użytkowania w lesie, mieście i niemal przez cały rok mogę powiedzieć, że podeszwa ściera się baardzo wolno. Dodam, że buty kupiłem używane od wojskowego, który przez rok także ich nie szczędził... Polecam.
------------------------------------------- before man was, war waited for him... 
07-02-2010, 16:30
używam swoje combaty równe cztery lata,poza niewielkimi zadrapaniami czubków buty wyglądają jak po kilku tygodniach w mieście a testowane były w różnych warunkach,łącznie z zimowym brodzeniem w potokach.nigdy mi nie przemokły a nie traktowałem ich za dobrze,podeszwa nadal ma wyrażny bieżnik nieżle sprawdzający się na śliskiej nawierzchni.kupiłem nówki od jakiegoś żołnierza przez allego i jeśli komuś nie przeszkadza wojskowy krój moge z czystym sumieniem polecić
08-02-2010, 21:24
Z podeszwa w kupczakach nalezy uwazac zima. Jest twarda, ale odbija sie to tym, ze w takie pogody jak teraz chodzac nawet po miescie, jezdzi sie jak na sankach.
Co do scieralnosci... W kupczakach chodze tylko po miescie, w Engadinach na szlakach. Mniej zdarly sie kupczaki. Na ile mniej? Trudno mi porownywac, poniewaz ciezko mi stwierdzic ile w nich przeszedlem (mam kilka par butow na zime). Bardziej miarodajne bedzie moze to, ze kolega kupil rok po mnie kupczaki i sa to jego jedyne buty na zime od czterech lat. Zdarly sie troche, porownywalnie do moich engadinow po 2 sezonach na szlakach. Stawiam, ze przebyty dystans jego kupczakow do moich engadinow to ok. 10:1. 
08-02-2010, 22:04
Na moje tam jest Sierra.
Co do poślizgu to mam odmienne wrażenia. But całkiem dobrze się trzyma na ubitym śniegu, nawet na częściowo zalodzonych fragmentach. Do lasu zimą bardzo dobre rozwiązanie.
09-02-2010, 18:57
Musisz miec inna podeszwe, bo ja na nierownym parkingu wygladam jak kobieta w szpilkach. Tylko szukam czego sie podeprzec, zeby sie nie przewrocic (w miekich podeszwach innych butow nie ma takiego efektu).
09-02-2010, 20:03
Właśnie pytam bo w Bellevillach ICB mam Sierrę i jak nie mam na nogach w zimie ICW to wywalam się na każdej ubitej kupce śniegu, lodzie i zmrożonym asfalcie a podeszwa w kupczakach wygląda na Sierrę. Sierra na simę to po prostu tragedia i nieporozumienie ale w lecie rewelacja.
09-02-2010, 20:17
kilka postów wyżej Arni pisze, że kupczaki mają vibram fuora. Na stronie producenta przy kupczakach combat widniej podeszwa vibram - rodzaju nie podają, ale przy kupczkach mon928 widnieje wyraźnie vibram fuora. Ja mam mon928 i zgadzam się zarówno z Krogulcem (na ubitym śniegu trzymają się świetnie) jak i z magic'iem (na lodzie zdarza mi się obserwowac własne stopy gwałtownie przecinające horyzont ;))
09-02-2010, 22:45
chłopie, nie drzyj się (nie mogłem się opanować)
------------------------------------------- Piotr
09-02-2010, 23:05
Sprawdzilem to co mam od spodu buta z tym
http://www.vibramrepair.com/en/prodotti....arra=3.htm i wychodzi ze podeszwa to ''FOURÀ 3''.
10-02-2010, 19:03
OT
~fox-trott, chłopie, ja to prosty człek jestem o rozumku Kubusia Puchatka więc rozwiń swoją myśl. Albo jednak spróbuj się opanowac.
30-04-2010, 06:45
~Wujotem
2010-04-29 20:06 ''Kupczaki'' mam już dłuższy czas, kupione za 350zl, sprawdzają się w użytku codziennym jak i w górach. miałem porównanie z modelem wzorowanym na Combacie firmy Wojas i mogę z całym przekonaniem powiedzieć, że Kupczaki są kilka razy lepsze. W tych samych warunkach pozostały suche (cały dzień w mokrym śniegu). W porównaniu z Wojasami może tylko odstraszać cena, ale na aukcjach znaleźć już za 300zl, chociaż na stronie producenta za 550 w promocji. Dobrym rozwiązaniem dla żołnierzy jest sprzedaż Wojasów, które dostaje się jako zimowe buty i kupno na własną rękę Kupczaków. Ocena produktu Oddychalność 4 Podeszwa 3 Wodoodporność 4 Wygoda 5 Wytrzymałość 5 OGÓLNA 4.20 ------------------------------------------- Przeniesione przez administratora |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
