To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Nie wiesz? zapytaj! - krótkie pytania, szybkie odpowiedzi
Lepiej mieć jakiegoś stretcha/polara/softshell a jak pada to na wierzch przeciwdeszczówkę. Przy solidnej zlewie i tak po dłuższym czasie będziesz przemoknięta ale taki zestaw jest bardziej uniwersalny niż kurtki typu 3w1 czy hardshell z ceratą (czyli membraną), przez użycie której od wewnętrznej strony będziesz miała ''na bank'' wcześniej czy później wilgoć wytwarzaną przez własne ciało.

Przy braku typowej przeciwdeszczówki ''softshell + cienka kurtka z membraną to dobre rozwiązanie''.

Odpowiedz
Wszystko też zależy jaki to deszczowy kraj. Jeżeli Islandia , Szwecja, Finlandia czy Norwegia to uważam że kurtka z membraną jest niezastąpiona. Może być tak że nawet w lato (jesienią na pewno) jest kilka stopni powyżej zera i deszcz pada 3-4 dni z rzędu. Nie ma szans na wysuszenie się. W takim wypadku lepiej być spoconym niż zlany zimnym deszczem bez szans na wysuszenie się. W takim wypadku wystarczy mieć jakąś szybkoschnącą bieliznę (coś grubszego ) albo drugi zestaw bielizny i będzie ok. Moim zdaniem sposób ubierania należy dostosowywać do stref klimatycznych i konkretnych regionów. Nie ma ubrań uniwersalnych.
-------------------------------------------
JAca

Odpowiedz
Dzięki za porady, postaram się jeszcze sprecyzować zapytanie. Chodzi o Szkocję - Lowlands, Orkady i Szetlandy - na początku października, więc w sumie pora deszczowa i wietrzna.
Sądziłam, że najlepiej zaopatrzyć się w softshell (dla ochrony przed wiatrem i ''docieplenia''), a w ulewę narzucić dodatkowo cienką kurtkę z membraną. Ale potem zobaczyłam też kilka fajnych kurtek 3w1 i zaczęłam się wahać, czemu dałam wyraz na forum. Ale mam rozumieć, że pierwsza opcja jest bardziej praktyczna?

Odpowiedz
Dokładnie tak jak piszesz. Nie zapomnij zabrać jeden ale lepiej dwa dodatkowe komplety ciepłej bielizny (lub pierwszej warstwy).
Komfort termiczny po przemarznięciu i przemoczeniu jest nie do przecenienia.

Odpowiedz
Tak jeszcze na wszelki wypadek: nie zapomnij o spodniach przeciwdeszczowych, nawet jeśli nie pada czasem warto założyć na silnym wietrze czy jako kolejną warstwę przy ataku zimy.
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com

Odpowiedz
Spodnie są, i to przetestowane na tym terenie:)
No dobrze, a co mam zrobić w sytuacji, gdy połówek odmawia kupowania dwóch kurtek? Machnąć ręką i kupić softshell z membraną? A jeśli tak, to jaką: windstopper się nada?

Nadmienię, że mój chłop poci się bardzo mało, nie biega, nie wspina się, nie maszeruje z dużym plecakiem, stąd oddychalność jest najmniej istotnym parametrem. Najważniejsze, żeby kurtałka chroniła przed wiatrem i deszczem - raczej nie monsunowym, tylko częstymi przelotnymi opadami od późnej wiosny do wczesnej jesieni.
Na co dzień będzie używana w mieście, okazjonalnie na nizinno-pagórkowate wędrówki (jak teraz). Boję się, że o ile do miasta to wystarczy, o tyle w terenie sam softshell z DWR może być za słaby.
---
Edytowany: 2017-09-25 09:46:35

Odpowiedz
To wtedy 3w1 - na miasto większość ludzi i tak nosi membranę. Soft/windshirt generalnie daje lepszą paroprzepuszczalność więc jak ktoś jej nie potrzebuje bo nosi po mieście i/lub mało się poci to hardshell lepszy bo lepiej chroni. Niby popularnie mówi się, że soft systarcza na 95% pogody, tylko, że w membranie w te 95% jest mniej komfortowo, ale w sofcie w te pozostałe 5% jest naprawdę niefajnie :/
-------------------------------------------
m

Odpowiedz
Jeżeli jeszcze nie macie softów (czyt. nie jesteście na nie skazani) to je w ogóle odpuśćcie, sama membrana wystarczy lub weźcie dodatkowo lekkie wiatrówki (np. takie z Deca). Softy są ciężkie i nie chronią przed niczym konkretnym.
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com

Odpowiedz
OK, dzięki wielkie za wszystkie sugestie!
A zapytam jeszcze nieśmiało, czy możecie naprowadzić na jakieś modele... Myślałam o Arroyo lub Jasper Flex (Jack Wolfskin); Dryzzle lub Apex Flex (TNF); Loke lub Vanir Logr (Helly Hansen).
Z tego wszystkiego najbardziej podoba mi się ten Dryzzle, ale trochę za drogi, a na forum widziałam umiarkowanie entuzjastyczne opinie o tej firmie. Sprzedawca w oficjalnym sklepie TNF zapewniał mnie też, że własne membrany TNF mają wodoodporność na poziomie 17 000 mm słupa wody... prawda li to?

I jeśli się zdecydujemy na cienką membranę, to pod spód najlepiej jakaś termoaktywna koszulka? W lipcu stosowaliśmy cienki półgolf z merynosa (Trespass) i ''normalną'' cienką kurtkę (ze zwykłej sieciówki odzieżowej, C&A zdaje się), ale nie wiem, jak merynos się zaprzyjaźni z kurtką membranową.

Odpowiedz
Czy ktoś jeszcze oprócz mnie dostał maila od Pana Marcina dot. zamówienia grupowego odzieży roboczej?

Odpowiedz
topek własnie to rozkmninamy....
https://ngt.pl/thread-6220-page-40.html

napisz więcej w tamtym wątku

Odpowiedz
Hej, jaka czolowke mozecie polecic od chinczyka (,aliexpres) sprawdzonego sprzedawcy. Szukam takiej, ktora pozwoli tez na nocne jazdy rowerem jako dodatkowe oswietlenie.

Odpowiedz
Od Chińczyka ale nie z Ali tylko z Banggood. Nitecore HC30. Mocna jak diabli ale nie tania.

Odpowiedz
Ja również przymierzam się do zakupu latarki/czołówki i rozważam Skilhunt H03 NW. Z kuponem stąd:
https://couponsfromchina.com/2017/06/19/...-gearbest/
lub dla zarejestrowanych stąd:
https://m4dm4x.com/m4d-m4x-deals-2/
wychodzi całkiem dobra cena, a i recenzje i opinie też ma niezłe.

Planuję jej używać zarówno do łażenia gdzieś tam po ciemku oraz na rowerze głównie po mieście (nie chcę kolekcjonować zbyt wielu latarek, każda do innej aktywności). Do tego myślę nad zakupem mocowania na kierownicę.Może takie zda egzamin:
https://www.gearbest.com/bicycling-gear/pp_14106.html
Wg opisu ma obracać się o 360*. Latarka kątowa, więc położenie latarki wzdłuż kierownicy, zabierze więcej miejsca na niej.

Jedyna teraz sprawa, w która muszę się bardziej wgłębić, to jakie ogniwa 18650 do niej kupić. Czy o wyższym napięciu czy o większej pojemności*. Czyli kompromis pomiędzy siłą światła a czasem pracy? Jeśli lampa na rower po mieście, to jazda z latarką ustawioną w tryb oszczędny, migające światło wystarczy (optymistycznie, nie liczę idiot-ów/ek-kierowców). W terenie, tu przydaje się czasami mocniejszy tryb. Do tego ładowarka z funkcją powerbank. Z kolei, dla takiego przeznaczenia, jakie ogniwa? Czy lepiej kupić cztery jednakowe modele czy np. 2x2 aku o różnych pojemnościach np:
Sony US18650VTC6 - 3120mAh,
Panasonic NCR18650B Protected 3400mAh (zielona), wymiary 18.50mm x 70.5mm (długa, zmiesci się?),
Sanyo NCR18650GA - 3500 mAh,
czy raczej 2 x < 3000 mAh + 2 x >3000 mAh.
Z zabezpieczeniem przeciw krótkiemu zwarciu?
Jeśli ładowarko-powerbank, to może lepiej 2x 18650 (latarka) + np. 2x 26650 (powerbank).

Jaki uchwyt na kierownicę biorąc pod uwagę, że Skilhunt jest latarką kątową?
https://hda.me/324d6
https://hda.me/10f44 wygląda tak samo jak: https://hda.me/e6b1f, tylko specyfikacja nie bardzo podobna.

Przykładowe strony gdzie można zasięgnąć więcej info:
https://www.swiatelka.pl
Reddit:
https://hda.me/f9660

Testy baterii, ładowarek, powerbank-ów to np. tu:
http://lygte-info.dk/

Może ktoś tu ma jakieś sugestie?

*) Laik w tych sprawach, to mogłem coś tu namieszać z nazewnictwem ;-)

Odpowiedz
Witam,
jadę do Norwegii za 2 dni do Jotunheimen i mam bilety na pociąg do Otty ale nie wiem ile mam wziąć ze sobą koron bo nie mam pojęcia ile mogą kosztować bilet autobusowe Otta>Lom.


https://citroen.org.pl/forum/viewtopic.p...514#114514
umowa kupna sprzedaży samochodu
---
Edytowany: 2017-10-02 08:05:04

Odpowiedz
Moze sprawdz na ruter.no . Mysle ze ok 100nok w jedna strone bilet bedzie kosztowal, to ok godziny podrozy.

Lub tu masz opis transportu do Lom https://tinyurl.com/ycsd9zxv
---
Edytowany: 2017-09-27 14:51:07

Odpowiedz
Ktoś wie jaki jest status i zwyczaj związany z bacówkami na gorcu kamienieckim - lata temu stały ''niczyje'' potem ktoś je kupił i odremontowywał ale była plotka o tym, że są udostępniane. Jak to teraz wygląda?
-------------------------------------------
m

Odpowiedz
To nie plotka, jeżeli znasz właściciela, to może ci udostępni. Kilka zlotów sąsiedniego forum się odbyło w jednej z tych bacówek.

Odpowiedz
Odnośnie Gorca - bacówka jest dostępna po zgłoszeniu i uiszczeniu opłaty:
http://www.gorc.pl/
-------------------------------------------
Pim

Odpowiedz
Pim - to jest ta pierwsza (jak sądzę) po lewej idąc szlakiem z dołu czy ta bliżej Gorca po prawej str szlaku?
-------------------------------------------
m

Odpowiedz


Skocz do: