To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Nie wiesz? zapytaj! - krótkie pytania, szybkie odpowiedzi
''legendy głoszą, że niektóre kurtki membranowe potrafią ''oddychać'', czyli odprowadzać częściowo nadmiar pary wodnej wytwarzanej podczas pocenia się''
ale to przecież nie legendy, tylko fizyka. Część pary wodnej faktycznie może być odprowadzona przez membranę, w odpowiednich warunkach (nawet jeżeli przedtem musi się ona skondensować). Potocznie określa się to jako oddychanie, chociaż z procesem oddychania nie ma to nic wspólnego. Ale generalnie używa się pojęcia ''oddychalność''. Same właściwości membran, zdolność do odprowadzania części pary wodnej legendą, kłamstwem nie jest. Inna sprawa, że ludzkie ciało poci się za bardzo by kurtka poradziła sobie z całą wilgocią. Ale i tak membrany maja pod tym względem w odpowiednich warunkach parametry lepsze niż zwykła folia.
---
Edytowany: 2010-08-28 17:57:19
-------------------------------------------
Pies i nóż- najlepsi przyjaciele człowieka

Odpowiedz
PIT, wiem, tam była spora doza ironii ;)
W fizykę, różnice ciśnień i temperatur, osmozę itp. nie chciało mi się już wdawać :P

Odpowiedz
scarpa manta w krk za 799
-------------------------------------------
Polarsport

Odpowiedz
Używa ktoś może kijów komperdell Northern lights?
http://8a.pl/page,produkt,id,6523,northern-lights.html

Zastanawiam się nad kupnem tanich, lecz w miarę możliwości jak najbardziej wytrzymałych kijów.
Czy podany przykład to dobry wybór?
Czy może za około 150zł poszukać produktów innych firm?
I last but not least czy w ogóle jest sens kupowania względnie tanich badyli, czy jednak lepiej dołożyć, ewentualnie do jakiego modelu?
-------------------------------------------
z góry dzięki

Odpowiedz
Komperdell to dobra firma, ale modelu nie znam.
Nie warto kupowac bylejakich kijkow.

Odpowiedz
nieeee noooo, trzeba min. 300pln wydać, żeby móc się pokazać na szlaku..........

Ja przez 5 lat używałem kijków za 80pln, jakiejś czeskiej firmy i uratowały mnie wiele razy od wywrotki. Musiałem się wtedy na nich oprzeć całym ciężarem ciała, a ważę 85kg, jak dodamy że już ''leciałem'', to sądzę, że kijki są wytrzymałe. Przez ten cały czas zgięły mi się w jednym miejscu o jakiś może 1stopień - tak, że nadal można je bez problemu złożyć. Dodam, że miały amortyzator i działą do tej pory. Dopiero w tym roku kupiłem nowe, bo trafiły się w lidlu z zamknięciem na zacisk - wygodniejsze. Cena - 70pln i jak na razie się sprawdzają. Waga 600g.

Teraz w lidlu będą kijki carbonowe (sporo lżejsze) i też mam chrapkę. w razie czego jest gwarancja, chyba ze 3 lata, więc nie ma strachu.

Odpowiedz
Znalazłem też pozytywne opinie na temat Masters Active. Stop ten sam ale końcówka stalowa i bez widii chyba.
Niezbyt rozeznaje się w tych ustrojstwach ale Komperdelle wydają się być nieco bardziej zaawansowane technicznie. Które z nich radziłbyś wybrać?
-------------------------------------------
z góry dzięki

Odpowiedz
80zl?????
ja smigam teraz z kijami za 3 euro i dalej sa firmy masters ;)

w miedzyczasie kolega polamal swoje u lite za Bog jeden wie ile pieniedzy

polamalem juz w zyciu z 4 pary kijow(i firmowe i marketowe), i wiem ze nie ma sensu placic duzych pieniedzy bo te drogie pekaja tak samo jak te tanie
sa oczywiscie roznice w ergonomii, wadze, czy systemie blokujacym etc. ale przy odpowiednim traktowaniu wady tych tanich modeli mozna zniwelowac

a jak sie kij bedzie mial zlamac, to sie zlamie, wszystko jedno czy bedzie mial komperdell, leki, masters, exped czy biedronka napisane

Odpowiedz
Jednak ja znowu mam odmienne doświadczenia. W tym roku zimą pokrzywiłem komplet tanich kiji i pogubiłem końcówki w śniegu. Po powrocie zostały mi jedynie gołe aluminiowe badyle tak więc postanowiłem jednak skosić się na coś renomowanej firmy.
Niby wszystko fajnie z tym lidlem ale chyba jednak wolę żeby kij który ewentualnie się wygnie niż pęknie czy się złamie. Poza tym trochę odstraszają mniej owe legendarne właściwości przewodzące włókna węglowego, a w burzową pogodę też się zdarza łazić po górach.
Choć sam do końca nie jestem pewien w tej kwestii więc jeśli błądzę to mnie oświećcie. ;]
-------------------------------------------
z góry dzięki

Odpowiedz
kruca..... jak 3euro? w Polandii?

Odpowiedz
1984sokol<<<

kupilem 2 pary mastersow w Holandii na rormarkcie (taki rynek staroci, gdzie ludzie wystawiaja co im wadzi po domach)
kije nowe, zapakowane i roznily sie kolorem ja mam czerwone a koledze dalem niebieskie ;)
zaplacilem cale 6 euro za dwie pary
wczesniej mialem kije z aldica za chyba 10 jurkow
wczesniej mialem kije szwajcarskiej firmy exped (nie bede mowil za ile, bo mi az glupio) i wiem ze nie warto placic duzo jak sie ich uzywa duzo i do najmniejszym sie nie jest
bo pekaja tak samo, a 'bolalo' bardziej jak mi sie te expedy posypaly

Odpowiedz
Rodzicom do sporadycznego używania kupiłem 2 pary kijków masters primitive i jak na razie działają. Firmie raczej ufam (sam mam model sherpa), cena poniżej 100 zł- do okazjonalnego uzywania ok.
---
Edytowany: 2010-08-29 12:20:36
-------------------------------------------
Pies i nóż- najlepsi przyjaciele człowieka

Odpowiedz
mimochodem<<<
ale wlasnie Ci pisze ze wg mnie jak z plecakiem wazysz jakies 100 kg to kupowanie kijow za 400zl sie mija z celem
lepiej wydac 100-150zl i ja uwazam wlasnie te komperdelle za tani model
a czy to bedzie masters leki itd. to raczej znaczenie ma niewielkie
oczywiscie, roznice sa i waga inna ale psuc sie lubia i te i te

mnie chodzi o to tylko zeby kupowac kije porzadne ale nie za bardzo

Odpowiedz
Ok, dzięki, tak więc pozostaje wybrać się do sklepu i pomacać co będzie wygodniejsze . ;)

Odpowiedz
Witam
jaki polecacie plecaki w cenie ok. 400zł?
narazie zastanawiam się nad wolfgang globtrotter i jack wolfskin TANGER II
pojemność myślę 65l
zależy mi przede wszystkim na wytrzymałości oraz wygodzie.
Trudno mi dostrzec na zdjęciu, czy jack wolfskin posiada jakieś boczne kieszenie?
czy wie ktoś czy posiada też jakąś nieprzemakalną kieszeń na dokumenty?
czy jest też dołączany do niego pokrowiec przeciwdeszczowy?
---
Edytowany: 2010-08-29 15:38:00

Odpowiedz
mimochodem, jakie znowu legendarne właściwości włókna węglowego? To zjonizowany nadprzewodnik, czy co? Oj, chyba kiepsko było z fizyką - pewnie nauczyciel dużo chorował :-D
Aluminium, uważasz, że jest bezpieczniejsze? Nie przewodzi prądu?

Odpowiedz
O panie jam jest humanista, a to daje mi przeca prawo by być i bezczelnym ignorantem ;D Podania ludowe zbieram, a to co techniką śmierdzi co najwyżej kijem trącę, a i to bacząc uwagę by i carbonowy nie był.
A tak serio to dzięki Zbynek, uzupełnię braki w edukacji i kto wie może i łaskawiej na te lidlowe kijki spojrzę. ;)

Odpowiedz
To raczej wędki z włókna węglowego są niebezpieczne. Bo są też wędki z epoksydów, które nie przewodzą prądu. A weź się zamachnij wędką węglową pod linią wysokiego napięcia i zahacz o druty. Odjedziesz jak trolejbus.

Odpowiedz
Nie musisz wędką nawet zahaczyć, przebicie wystarczy. Na węglówkach są wyraźne ostrzeżenia, by nie używać pod drutami i w czasie burzy.
-------------------------------------------
Pies i nóż- najlepsi przyjaciele człowieka

Odpowiedz
Za dwa dni jadę na tydzień w Bieszczady, ale kolano sygnalizuje, że może mu się to mało podobać. Nie chcę rezygnować z wyjazdu, więc postanowiłem zainwestować w kije, które trochę odciążą stawy kolanowe. Ponieważ kijków (oprócz tego wyjazdu) będę używał sporadycznie, chciałbym wydać możliwie najmniej. Najtańsza opcja, jaką znalazłem, to Decathlon:
http://www.decathlon.com.pl/PL/arpenaz-200-68606293/ x2 = 80 zł
Ktoś ma? Używa? Może doradzić?

Odpowiedz


Skocz do: