hej, jedno pytanko mam do Was, szczegolnie tych, majacych doswiadczenie w wyrabianiu karty OEAV. wyslalem kilka dni temu formularz zgloszeniowy, dostalem juz list z karta z Austrii, problem w tym, iz zle pojmowalem kwestie datowania ubezpieczenia, myslnie interpretowalem okres 12 miesiecy od daty przelewu a faktycznie jest tylko do konca roku. nie chce placic 250zl za tylko 5 miesiecy jakie zostaly do konca 2010r - stad pytanie - czy mieliscie juz okazje przeciagnac ciut czas wplaty skladki u nich ? od wrzesnia cieakwa promocje robia, nowi czlonkowie maja ubezpieczenie od 1.09.2010r az do konca 2011r, i w to chcialbym wejsc.
w 2011 tez pewnie bym chcial wykupic u nich ubeziecznie, nie chce miec sytuacji, iz 500zl ode mnie beda chcieli, czyli 2 skladki.
Liczba postów: 2680
Liczba wątków: 7
Dołączył: 02.05.2007
uuuu, no cóż. Za błędy się płaci. Możesz spróbować dogadać się z nimi. Ale nie wiem czy to coś da.
Mam pytanko - czy do schronisk w Tatrach można wejść o każdej porze? Chodzi o to, że jeszcze nigdy nie nocowałem w schronisku, a najprawdopodobniej w czasie planowanej podróży w pierwszy dzień dotrę do schroniska na polanie Chochołowskiej, w okolicach godziny 20, może 21. Czy jest wtedy jeszcze możliwość noclegu?
Liczba postów: 553
Liczba wątków: 17
Dołączył: 14.08.2005
~mike
21 latem to jeszcze nie jest taka późna pora - schron sam w sobie na pewno będzie otwarty (ew. ktoś Cię wpuści). Jeśli zadzwonisz wcześniej i powiesz jaka jest sprawa, ktoś do Ciebie o tej 21 zejdzie i przydzieli Ci pokój. Kiedyś zimą zadzwoniłem do schronu na Hali Kondratowej - Pani była miła i powiedziała, że nie ma problemu i zaczeka na mnie do 22 ;-). Tak też się stało - zostałem zameldowany i dostałem pokój, a chyba nawet się spóźniliśmy pół godzinki.
Liczba postów: 221
Liczba wątków: 2
Dołączył: 25.06.2009
O schroniskach opowiadacie...
a mnie od dawna nurtuje jak to jest w takim schronisku samemu. po górach chodzę w pojedynkę i nie spałem jeszcze w schronisku sam. zastanawia mnie bezpieczeństwo pozostawionych w pokoju rzeczy typu aparat... jak to jest? czy raczej: jacy są ludzie? czy bez obaw można samemu nocować w schroniskach, bez osoby która by popilnowała rzeczy podczas gdy my np. się myjemy?
mam nadzieje że jasno się wyraziłem
-------------------------------------------
po prostu Piotr
Witajcie forumowicze!
Szukam spodni membranowych na zimę, dobrze żeby się zmieściły w kwocie do 400zł. Jak na razie w oko wpadły mi Milo Lukka Pro, które mają pozytywne opinie, ale jednak można też spotkać dużo negatywnych, że przemakają, a mi właśnie zależy żeby nie przemakały (wiadomo, spodni całkiem wodoodpornych nie ma, ale żeby np. w śniegu nie przemakały szybko i przy ''dupozjazdach'' też sucho było) i były nieprzewiewne.
Z góry dziękuję koledzy za pomoc i pozdrawiam!
Liczba postów: 2680
Liczba wątków: 7
Dołączył: 02.05.2007
Jak nie przeszkadza Ci kamuflaż, to polecam spodnie Gore-texowe z US Army. Jakby co, to zapraszam na priva. Mam na zbyciu nowe. Mniej niż pół Twojej kwoty. Nie wiem, czy dziś odpowiem.
Liczba postów: 5526
Liczba wątków: 7
Dołączył: 05.11.2006
Girtny, dodam jeszcze do Zbynka, że jeśli cię nie razi kamuflaż, to możesz też poszukać polskich spodni Goretexowych z Wojska Polskiego. Na Allegro czasami i po 100 zł gonią. Materiał, z którego są zrobione (mam kurtkę od tego kompletu) jest raczej pancerny :)
Mam zamiar zrobić sobie kilkudniowy wypad w Tatry, w trakcie którego nocować po schroniskach, przy czym do schronisk docierałbym koło 18. Problemem jest dzień pierwszy, bo do Zakopca dotarłbym dopiero koło 18:30, więc zanim dotarłbym do schroniska w Chochołowskiej, to koło 21 by już było..
Dzięki bardzo za info :-)
Liczba postów: 1189
Liczba wątków: 2
Dołączył: 04.02.2006
mike sprawdź czy będziesz miał czym dojechać tam o tej tej porze. Chyba że autem jedziesz...
Do Zakopca pociągiem, a potem spod dworca jakiś busik - o tej porze w wakacje chyba będą nadal jeździły?
W każdym razie rok temu o 21:30 z Kuźnic wracałem busikiem, bo się ''walnąłem'' w obliczeniach; kierowca mówił że i po 22 opłaca im się podjechać, bo zawsze ktoś się ''zaplącze'' ;)
Dzięki Zbynek i Blatio za radę, ale jednak aż taki kamuflaż mi przeszkadza, wolę dać jednak więcej, ale mieć cywilny wygląd.
Także bardzo proszę o inne propozycje (cywilne ;) spodni membranowych do 400zł.
Liczba postów: 1189
Liczba wątków: 2
Dołączył: 04.02.2006
z powrotem to co innego, ale do doliny może być bida o tej porze. Tak się domyślam, bo tam to zawsze największe problemy z dojazdem. Kuźnice to inna bajka.
Liczba postów: 617
Liczba wątków: 3
Dołączył: 16.02.2010
Mike, Kuźnice to inny sort. W stronę chochołowskiej może być gorzej.
Rzuć okiem:
http://www.angelfire.com/jazz/mlawa/busy/zakopane.htm
To stary rozkład, daję go jako poglądowy. :-)
---
Edytowany: 2010-07-22 22:47:58
Liczba postów: 56
Liczba wątków: 1
Dołączył: 21.08.2007
Nie ma busa, to zawsze taxi można wziąć ;) Będzie drożej, ale coś za coś :P
A tak BTW - ile jest piechotą z Zakopanego (spod dworca) do Chochołowskiej? :P
---
Edytowany: 2010-07-22 23:29:21
Liczba postów: 221
Liczba wątków: 2
Dołączył: 25.06.2009
z... 6 godzin? :)
-------------------------------------------
po prostu Piotr
Liczba postów: 5526
Liczba wątków: 7
Dołączył: 05.11.2006
Łohoho... długo, długo... jeśli się lubi wielokilometrowe dreptanie asfaltem, to można :D
Jak wygląda sprawa noclegów w schronach: Morskie Oko, Dolina 5 Stawów, Murowaniec. Interesuje mnie czy z rozpędu zawsze dostępna jest przynajmniej podłoga ? Wypad planuje na sierpień(tydzień - dwa), jednak brak konkretnej daty skutecznie uniemożliwia rezerwacje. Nie dbam o wygody a cały wolny czas chcę przeznaczyć na górskie włóczęgi dlatego wolałbym kimać w schronach a nie w zakopcu ...
Pozdrawiam
Liczba postów: 5526
Liczba wątków: 7
Dołączył: 05.11.2006
W Murowańcu nie ma możliwości spania na podłodze (ktoś im gdzieś coś kiedyś z przepisami ppoż., itp - od tej pory dają zakaz nocowania poza regularnym łóżkiem). Jeśli nie mają wolnych miejsc na łóżkach, to nie zostaniesz wpuszczony (zwłaszcza po 22:00) do schroniska, nawet na jadalnię. Widziałem na własne oczy i przeżyłem sam. Murowaniec odsyła wszystkie wieczorne zbłąkane duszyczki w diabły, nawet po nocy (czyli trzeba wbić zęby w ścianę i dojść jeszcze te 1,5-2h do Kuźnic w dół).
Natomiast w pozostałych schroniskach na glebę powinni wpuszczać. Z łóżkami może być problem, bo z reguły schrony są zapchane, ale tak jak wspomniałem, z wyjątkiem Murowańca, z pozostałych schronisk raczej Cię nie wywalą. Tyle, że jeśli mają jakiekolwiek wolne łóżka, to musisz iść na łóżko i płacić stawkę za łóżko (sprawdź sobie w necie ile kosztują opcje łóżko/gleba w różnych schronach, bo wahania są spore, a gdzieniegdzie ceny zwalają z nóg - np. MOko).
Nie ma tak, że jak są wolne łóżka, a Ty chcesz glebę, to Cię puszczą na glebę (przynajmniej tak mi wiadomo). Gleba tylko w przypadku jeśli nie ma już regularnych miejsc noclegowych.
---
Edytowany: 2010-07-23 02:21:16
|