To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Buty Bundeswehry
Z tego co piszesz to wydaje mi się że dobraleś minimalnie za tęgi rozmiar.

Odpowiedz
Napisałem do sklepu z zapytaniem o wymianę na mniejszy rozmiar.

A odnośnie wkładek, to normalne, że nie były skórzane tylko zwykłe czarne?

Odpowiedz
w moich BW 2005 wkładki są zwykłe białe z otworkami w przedniej części i wybity mój rozmiar 280

Odpowiedz
Temat był mocno wałkowany na forum tactical.pl. Zobacz link
http://www.tactical.pl/forum/index.php/t...6.105.html

a tu jeszcze masz ciekawe informacje dotyczące butów wojskowych

http://buty-wojskowe.blogspot.fr/ - link do tego forum też jest gdzieś na tactical.pl.

Jeżeli buty są oryginalne to jak wspominał wideł mają być białe.

Odpowiedz
Jezeli chodzi o buty zimowe BW (Bordschuhe Winter LFZ) z ArmyWorld to potwierdzam bardzo fajne. Problem w tym ze zamowilem o numer za duze. Zamowilem numer 43, ktory jest dla mnie za duzy. Chetnie komus odsprzedam, na stronie Army World nie ma juz rozmiaru 43. Sam zamawiam sobie o numer mniejsze.


Bartek
-------------------------------------------
brumia

Odpowiedz
Stosował ktoś z Was do butów pochłaniacze silica gel? Zastanawiałem się, czy jest to bezpieczne?
Myślałem o czymś takim: http://www.pochlaniaczwilgoci.com.pl/poc...silica-gel
Może są jakieś inne sposoby na wilgoć? Macie jakieś swoje propozycje? Niedługo wyjeżdżam w Alpy i czytałem, że mogą się przydać.

Z góry dzięki za rady :)
-------------------------------------------
X-ray

Odpowiedz
Najtańsza opcja to żwirek dla kota w starej skarpecie.
---
Edytowany: 2014-12-05 17:58:14

Odpowiedz
Zmięte gazety będą tańsze.

Odpowiedz
ten silica gel to jest to samo co w opaskach chłodzących (zresztą żwirek dla kotów też się z tego robi, choć nie tylko - są różne technologie)
Na podst dośw z opaską napiszę, że skutecznie może i osuszą buty ale potem same będą oddawać wilgoć tydzień albo dwa
-------------------------------------------
m

Odpowiedz
Gdyby ktoś kiedyś potrzebował się dowiedzieć jak zbudowane są podeszwy w BW :)
http://img.tastyts.eu/images/2015/01/15/x0MZ.jpg
http://img.tastyts.eu/images/2015/01/15/EhDgV.jpg

Użytkowane 5 rok :) Już posklejane i zobaczymy ile jeszcze przejdą :D
---
Edytowany: 2015-01-15 23:08:14
-------------------------------------------
ja

Odpowiedz
Wie ktoś coś na temat oznaczenia 1193? Buty wyprodukowane przez Bates, podeszwa i wszystko jak trzeba, tylko nie wiem co z tym numerem.
Z góry dziękuję.

Odpowiedz
Jak Bates, to trochę nie ten wątek.

Odpowiedz
data produkcji?
-------------------------------------------
m

Odpowiedz
Moje uszanowanie.

Szukałem w internecie, także tu na forum i właściwie nie znalazłem opinii na temat butów Demar Master D-12. W tym temacie jest kilka postów, gdzie o Masterach pojawiło się kilka słów, ale to tylko te kilka słów. Korzystałem z szukajki, przeglądałem w FAQu...

Ale do rzeczy.
Stałem się posiadaczem tych bucików, ale na razie czekają w kartonie i obecnie nie wiem - czy tylko wymienić na nieco większy rozmiar, czy też je odesłać z powrotem. Aktualnie byty te kosztują u producenta 270zł i nie są aktualnie produkowane z tego co wiem - zapas magazynowy.

Mam dla porównania desanty z lublińskiego Protektora w rozm. 29,5, do codziennego użytku mi wystarczają, ale przy dłuższych wyprawach - myślę tu np.: o wyjazdach wakacyjnych w góry - po jednym wyjściu nogi są na tyle obdarte, że przez kolejne kilka dni nie ma ich co zakładać. Pewnie kwestia małej wprawy, itd., ale i tak postanowiłem nabyć wspomniane Demary, także z myślą o wyjściach na fotołowy (Demary są brązowe a nie czarne).
Jednakże - choć Mastery są w rozm. 29,0, to mają tę samą długość wkładek lub minimalnie większą (<1mm), a mimo to czubkami palców dotykam noska w bucie. Jak rozumiem, ta opcja dyskwalifikuje je na potrzeby np.: gór. Przerabiałem temat w desantach w rozm. 29,0.

Jest jeszcze coś. Buty wydają mi się być jakoś inaczej wykonane, niż pokazuje to zdjęcie firmowe: http://sklep-arsenal.pl/product_picture/...9c6657.jpg
Tu widać język elegancko schowany jak w butach BW2005.

Natomiast aktualnie po rozpakowaniu dostajemy takie coś, jak na zdjęciu 1.
Przedstawiam także zdjęcie z porównania wkładek - łatwo się domyśleć, która jest od jakiego buta :-) - zdjęcie nr 2.
Do tego porównanie z wz.919 MON - nr 3.

Przy tym wszystkim mam 2 pytania:
1. Czy jest szansa, że ten język w bucie jakoś się ułoży? Jest on w dolnej części bardzo twardy i nawet palcami nie mogłem go ułożyć tak, jak to na zdjęciu ''firmowym''. Wiem, że skóra się rozchodzi, ale czasem może coś jest źle zrobione po prostu... Naturalnie do ewentualnego zwrotu/oddania butów nie mogłem przesadzać z użyciem siły.
2. Buty bardzo skrzypią! W jednym z desantów trochę skrzypi skórzana część podeszwy, ale w Demarach całe buty! Do fotołowów nieciekawa perspektywa. Czy takie objawy powinny ustąpić np.: po wypastowaniu, z biegiem czasu?

Gdyby była potrzeba, mam więcej fotografii.

Aha - zastanawiałęm się nad nowym tematem, ale z doświadczenia zauważyłem, że nieraz ich tworzenie nie jest mile widziane, więc dopisałem tutaj...

Paweł


[Obrazek: 318-2744-1.jpg]


[Obrazek: 318-2744-2.jpg]


[Obrazek: 318-2744-3.jpg]

Odpowiedz
ale to lipa troszkę z tym językiem, w BW 2005 język -sam- wpada w swoje miejsce, że tak się wyrażę..możesz próbować buty wysmarować tłuszczem do skór ja używam Dubbin HP Saphir do butów z licowej skóry i po zastosowaniu daje się zauważyć lekkie zmięknięcie skóry, czy to pomoże to nie wiem ale trzeba spróbować, sam kiedyś chciałem te D12 ale na szczęście kupiłem BW 2005, a teraz kupuję Haixa 2 gat. z Armyworld i jest git-taki mały lekki ot na koniec..pozdro.

Odpowiedz
Paulus,
spróbuj kupić w necie olej kopytkowy - stosuje się go zmiękczania starych skór, oraz zmiękczania skór przy ich wyprawianiu, efekt jest dość znaczny i ułożyć język tak jak ma być, olej sam wyjdzie /wywietrzeje ze skóry po jakiś 1-2 dni chodzenia,

Powinno być skuteczne,

nie należy używać go do klasycznej impregnacji tłuszczowej na całym bucie ponieważ może ''zatykać chwilowo'' pory skóry i pogarsza oddychalność :)

Krzysiek
---
Edytowany: 2016-02-24 17:52:08
---
Edytowany: 2016-02-24 17:52:24

Odpowiedz
Eee tam, jak zawiążesz buta na nodze, nie na powietrzu to się wklęśnie ;)
Przy pierwszych noszeniach trzeba uważnie układać, potem będzie robił to sam.
-------------------------------------------
m

Odpowiedz
Dzięki za odpowiedzi!

Tymczasem buty zostały odesłane i czekam na wymianę pół rozmiaru większego. Ufam, że nie będzie tu komplikacji.

Od firmy Demar dowiedziałem się, że takie odstawanie języka wynika z wielomateriałowej budowy jego i z czasem powinno się ułożyć. Przy okazji, znalazłem w necie zdjęcie, że chyba to jest możliwe: http://img04.staticclassifieds.com/image...kalisz.jpg

Co do spraw ''olejowych''.
Jako, że dotychczas do konserwacji obuwia używałem wyłącznie zwykłych past, wszelkie droższe techniki są mi obce (no - raz kupiłem w spreju impregnat wodoodporny). Poczytałem nieco i na forum p. Zygmunta Skibickiego znalazłem sugestię odradzającą używania oleju kopytkowego do obuwia. Jako laik nie uzasadnię dlaczego.
Niemniej jednak różne tłuszcze i oleje na tymże forum były szeroko polecane, więc ów temat przemyślę, a w lokalnym sklepie z takimi akcesoriami może coś wynajdę.

Czy w kwestii wspomnianego skrzypienia mógłby się ktoś wypowiedzieć? Osobiście oprócz ''desantów'' od lat chodzę w szytych półbutach Wojasa i te nigdy mi nie skrzypiały :-) .

Przy okazji, jeśli to czyta ktoś z moderujących forum - czy wątek o Demarach D12 lepiej, żeby tu został, czy też warto go wyodrębnić? Na różnych forach różne są tradycje :-) .

Odpowiedz
Paulus....czytaj uważnie

''....oczytałem nieco i na forum p. Zygmunta Skibickiego znalazłem sugestię odradzającą używania oleju kopytkowego do obuwia....''

Czy ja napisałem coś innego?

Olej kopytkowy podałem jako rozwiązanie Twojego problemu ze zbyt sztywną skórą/wszyciem języka - nie układał się ,

jako środek do impregnacji skóry - zatyka naturalne pory skóry więc się NIE NADAJE ....o czym także napisałem :)

''...wszelkie droższe techniki....'' - impregnacja tłuszczowa czy olejowa to technika zdecydowanie TAŃSZA , poszukaj np sklepu z art do jazdy konnej - 0,5 kg tłuszczu 7-12 zł...., zwracam uwagę aby były to czyste tłuszcze bez dodatków lanoliny itp (nie ten wątek) :)
---
Edytowany: 2016-02-24 22:02:37

Odpowiedz
Skrzypienie przejdzie z czasem jak się but ułoży. Kiedyś też miałem desanty i dość długo jako nówki skrzypiały. Teraz mam prabosy współcześniejszej konstrukcji i też skrzypią, ale jak sądzę ułożą się.
-------------------------------------------
m

Odpowiedz


Skocz do: