Nooo ja i tak nie znalazłem tego Piepszxxx paragonu.. więc sie wkurzyłem i oddałem mojego cultera do mojej magicznej pani krawcowej.. żeby mi cos poradziła na te mechacące sie mankiety rekawów bo na reszte to stosuje ''mechaniczne usuwanie'' odstających kłaczków i nawet nawet... no ale mamy cosik ustalic co do możliwego materiału do naszycia... myślałem że może czarną cordure .. tylko gdzie ją kupić ??
-------------------------------------------
Muu Power i do przodu
Liczba postów: 232
Liczba wątków: 5
Dołączył: 16.09.2004
luke => dostalem identyczne pismo z Twoim, widac maja przygotowane wzory. Oddam sprawe do Federacji Konsumentow.
Jak mozesz odezwij sie do mnie na GG lub podaj maila
Pozdrawiam
-------------------------------------------
GG 4635266, PWSZ never stop exploring
Liczba postów: 842
Liczba wątków: 1
Dołączył: 07.02.2005
Oto mail od Aventury - pytałem o spodnie FREAK salewy. mają one na metce podane SW, a mimo to nie mają membrany. ale bałagan:
''Zakupione przez Pana spodnie Freak Salewa wykonane są z materiału Stormwall
Salewa Softshell. Kolekacja spodni Freak, które są aktualnie sprzedawane w
cenach promocyjnych nie posiada wewnetrznej membrany. Dlatego producent
wykonał impregnację materiału zewnętrznego. Ma ona zapewnić wysoką
wodododporność. Aby materiał zachował wszelkie właściwości uzytkowe Salewa
zaleciła pranie chemiczne tego modelu spodni. Pranie chemiczne wykonuje sie
w pralni. Spodnie mają być prane chemicznie na sucho.
Oczywiście spodnie posiadaja gwarncję 3 letnią i jeśli coś sie będzie działo
to zapewniamy stały serwis.''
Sam nie wiem o co w tym chodzi. Pojawiały się posty, które mówiły, że SW oznacza membranę!?
-------------------------------------------
Pozdrawiam NGT
Liczba postów: 232
Liczba wątków: 5
Dołączył: 16.09.2004
Salewa Culter, Uphill, Freak itd...to jedna wielka sciema a cena 600 zł jest tylko chwytem makretingowym.
Ok Ja swoja walke wygralem i moge odbrac pieniadze... jezli ktos potrzebuje pomocy w zwiazku z culterem zapraszam na GG.
-------------------------------------------
PWSZ Never Stop Exploring GG: 4635266
pewnie Ameryki nie odkryję, ale wychodzi na to że ten Culter jest w dówch wersjach - z membraną i bez, np.: http://www.sklepturysty.com.pl/esklep/in...Path=30_32
ten bez membrany za 299 a ten z membraną za 349, obydwa niby mocno przecenione ... widocznie producentowi nie schodziły, albo już mają nowy model.
Tak sobie tez czytam co pisali poniektórzy - czy to aby nie jest przesada żeby reklamować kurtkę czy bluzę z powodu zmechaceń przy rękawach?? Jak nie ma tam jakichś wzmocnień z cordury czy czegós takiego to przecież wiadomo że jeśli się trze, to się i mechaci.
Mam uphilla od czterech miesięcy. Kurtka jest naprawdę ok. Wytrzymała (trochę przeszła i nie ma na niej śladów), wodoodporna, wiatroodporna i dobrze uszyta (bardzo wygodna). Jedynym minusem jest małe odprowadzanie wilgoci, co prawda wentylacja pod pachami zdaje egzamin, ale czasami po odwieszeniu jej nie dając wyschnąć wnętrzu kurtki pozostawała wilgotna nawet całą noc. Sprawa uciążliwa o tyle że wiadomo jaki zapach wydaje zjełczały pot, a kurtki normalnie wyprać nie można. Ale mimo wszystko za takie pieniądze uważam to za dobry zakup.
faktycznie lewy rękaw jakby lekko się mechacił:/
jezeli ubierzesz kurte 5 razy i zaczyna sie mechacic to jest to podstwa do reklamacji, tyle ze 1 raz byla w gorach a reszta to miasto
-------------------------------------------
GG: 4635266 e-mail: Ronin20@vp.pl
Liczba postów: 20
Liczba wątków: 1
Dołączył: 24.11.2006
Ja mam cultera z Horyzontu za 299zł. Trochę sie mechaci. Odychalność jest spoko (biegam w niej więc pocę się wtedy raczej potężnie). Wodoodporność tylko troche słaba. Woda się nie skrapla(Od samego początku, nie po praniu). Wiatroszczelność 100%. Kaptur cienki. Ale za 299 zł warto. To raczej tanio. No i dopasowanie doskonałe. Przylega nimal jak bielizna, lekka też jest , co powoduje , że prawie sie jej nie czuje na ciele. Dlatego nadaje się też do biegania zimą( nie po to ją kupowałem). Nie można jej prać niby ale ja to olewam( bo jak biegam to się w końcu przepoci pod pachami) i wrzucam do wanny z zimną wodą, przepieram pod pachami i jest spoko, tylko na ulewy sie nie nadaje. Ale jak już przemoknie (czy w deszczu czy po praniu, to schnie bardzo szybko). Jak za taką cenę to można. Współczuje tylko tym którzy dali za nią 600zł (zanim ją przecenili kosztowała tyle przez jakiś czas). Ja ją oceniam pozytywnie, powiedzmy na 4.
-------------------------------------------
gg: 4922049 e- mail: j.nowacki1@poczta.onet.pl
Witam jak wyprac smar olej z kurtki pomocy
-------------------------------------------
adam
miejscowe czyszczenie - benzyna ekstrakcyjna
jeśli nie zaskutkuje specjalne preparaty do odplamiania
lub można też spróbować usunąć ciepłym żelazkiem: pod materiał podłożyć bibułkę, serwetkę zwilżyć plamę benzyną, przykryć z wierzchu drugą bibułką i przeprasować miejsce kilka razy (żelazko na temp do tkanin sztucznych - 1 kropka)
benzynę wypróbować najpierw na niewidocznym miejscu
-------------------------------------------
... nemo me impune lacessit ...
Jak benzyna nie pomoże sprawdzić terpentyne (uwaga j.w. czyli najpierw sprawdzić w niewidocznym miejscu czy tkanina to przezyje)
Olej powinien ci zejść bez problemu (olej do maszyn precyzyjnych to czeste zabrudzenie na szwalniach)
-------------------------------------------
lelum po lelum
To, o czym onegdaj pisał ww (a mianowicie o różnych wersjach tego samego modelu kurtek marki Salewa), sprawdziło się i w moim przypadku..
Otóż.. w sklepie climbing-shop zamówiłam kurtkę marki Salewa, model Spirit CS Lady (która jak wiadomo ma być damskim odpowiednikiem męskiego Cultera) i otrzymałam ją,tyle że bez membrany stormwall,która wg producenta winna w tej kurteczce być ;) Nie wiem, co o tym sądzić, ale takie są fakty... ;)
Nie wiem jeszcze, co z tym zrobię.. Jak sądzicie - czy warto mieć tą kurtkę nawet bez membrany?
a skąd pewność że nie ma tam tej membrany?
Ponieważ nic na ten temat nie pisze ani na metkach, ani na kurtce, a poza tym materiał jest wyraźnie jednowarstwowy (no chyba, że membrana jest przezroczysta... ). Ponadto kolor od wewnątrz jest zbliżony do tego z zewnątrz (co świadczyć może o w/w jednowarstwowości), a z tego co pamiętam w PS mierzyłam tą kurtkę i w tym samym kolorze zewnętrznym miała czarne wnętrze ;) Ale może się mylę? Czy ktoś jest w stanie to sprawdzić?
ja bym się cieszył: skoro bez membrany, znaczy spełnia kryteria soft shella
a kiepska membrana w niczym nie podnosi komfortu ani użyteczności kurtki
-------------------------------------------
... nemo me impune lacessit ...
no ja też bym się cieszył :)
wg mojej wiedzy softszel nawet bez membrany nie jest jednowarstwowy. Brakiem metki bym się nie przejmował.
kolor wnętzra jeszcze o niczym nie świadczy. czy od wewnątrz materiał ma taką fakturę jak od zewnątrz czy jest tam fleece?
~sasq pajak/grappa.pl
Gość
~szary niestety mylisz sie
Toray (miedzy innymi Tatonka) swojego soft shella dzierga w jednym kawałku mimo ze wyglada toto jakby było z conajmniej dwóch warstw :-D
No i jenda rzecz jak dla mnie pseudo ''softshell'' z membraną niczym sie nie różni od kurtki zewnetrznej (poza tkanina w dotyku)
|
